STYCZNIOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyczytałam o tych pasach to ja zapinam na autostradzie obowiązkowo !!!!! ale jak jadę tutaj na wsi to nie zapinam właśnie, ginek mi musi wypisać kartkę ze zwolnieniem z zapinania pasów wiem ze robię źle, ale to jest wieś i przy malej przejażdżce aż nie chce sie zapinać pasów.. w poprzedniej ciąży tez miałam wpisanie zwolnienie dla policjantów. u nas we Włoszech zapinanie pasów kobiet w ciąży jest obowiązkowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2013, 13:49
-
deJzi- to Twoja decyzja,każda z Nas jest dorosła i wie co robi i wie co dla niej najlepsze:)Ja w swoim życiu naoglądałam się tyle wypadków drogowych, kolizji-do końca życia będę pamiętać tych zrozpaczonych ludzi,którzy stracili kogoś bliskiego,dzieci zazwyczaj nie do końca ze swojej winy,ale też przez swoją nieuwagę więc wolę "chuchać na zimne " i nie ryzykować...a wbrew pozorom wypadków i kolizji na autostradach,ekspresowych drogach jest o wiele mniej niż na drogach miejskich,osiedlowych..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a dobrze czujemy się oki, wypleniamy grzybka;p apetyt dopisuje;)zjadłam mężowi wszystkie pierogi ostatnio hihi.W pracy fajnie bo chłodniutko,dziś tylko gorszy dzień.Weekend z mężem więc może jakieś kino kolacja i soczek pomarańczowy zamiast wina.A u was jak samopoczucie w te tropiki????
deJzi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny dzisiaj jakoś tak mam więcej werwy ale od kilku dni mam problem z takim odetchnięciem pełną piersią .Nie wiem czy dobrze to opisałam chodzi o taki głęboki oddech a ja mam taki płytki i mocno muszę się skupić żeby udało mi się tak głęboko odetchnąć. Coraz więcej ważę brzuch się powiększa a przy pierwszym porodzie miałam połamane żebra i może to dlatego teraz tak się dzieje. Dajcie znać czy któraś też tak miała albo ma .
Ja mam dzisiaj zajęty dzień ponieważ moja córeczka ma dzisiaj występy na zakończenie roku na tańcach. -
Hej kochane:)
Ja tak miałam na początku ciąży Asi-ale potem mi przeszło samo..teraz już jest ok.Może to wynika z tego,że krew jest gęstsza i serce z większym wysiłkiem ją wypompowuje i tak się ciężko na piersi wówczas robi..nie wiem
U nas dziś pochmurno ale gorąco,na bank burza będzie ( a miałam jechać na plażę miejską z córcią ). Mój mąż ledwie żyje,wczoraj był na urodzinach kolegi,wrócił o 4 ranoAsi, deJzi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny