STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam nowe dziewczyny i "stare" też
))
Dzisiaj idę zrobić badania zlecone przez gina, i potem do pracy, dobrze że mąż może mnie odwieźć, bo na głodny żołądek + krew, to nie o mnie, żebym czuła się dobrze.
A ja "stety" czy niestety, jestem osoba co się łatwo nakręca, dlatego muszę wszystko kontrolować
Życzę udanego i miłego dnia=)Kim87 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak przetrwalyscie ten okres pomiedzy testem a oczekiwaniem na wizyte serduszkowa. Ja mam wizyte miec za 18 dni. Ryczec mi sie chce.
Boje sie ze znowu okaze sie ze serduszko nie bije.
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Przyszłam się pożegnac, niestety moja ciaża i tym razem się nie utrzymała, przyrosty bety na poziomie 19% mówią same za siebie, ide dziś na ostatnie badanie i do lekarza, mam nadzieję, że ominie mnie szpital.
Będę w styczniu o Was myślała, życze powodzenia, dużo zdrowia dla Was i Waszych dzieci oraz tego, aby moje pożegnanie było już ostatnim w tym wątku, bo coś zbyt dużo tego ostatnio.
Nie wpisujcie mnie na listę ma aniołkowych. -
Madzi kciuki kciuki!! musi być dobrze!!
Coconue no idzie zwariować co mogę ci powiedzieć, każda z nas przez to przechodzi...po prostu trzeba się czymś zająć żeby jak najmniej myśleć...zakupy, basen, porządki, książka, film, kino, spotkanie dziś z jedną znajomą jutro z inną, szycie, szydełkowanie etc...
ja np znów sram w gatki przed dzisiejszą wizytą. Jak na zawał nie zejdę to będzie dobrze.. -
ojejku wrote:Cześć dziewczyny
Przyszłam się pożegnac, niestety moja ciaża i tym razem się nie utrzymała, przyrosty bety na poziomie 19% mówią same za siebie, ide dziś na ostatnie badanie i do lekarza, mam nadzieję, że ominie mnie szpital.
Będę w styczniu o Was myślała, życze powodzenia, dużo zdrowia dla Was i Waszych dzieci oraz tego, aby moje pożegnanie było już ostatnim w tym wątku, bo coś zbyt dużo tego ostatnio.
Nie wpisujcie mnie na listę ma aniołkowych.
tulę mocno :* bądź silna..obyś nie musiała się już nigdy więcej żegnać... -
ojejku wrote:Cześć dziewczyny
Przyszłam się pożegnac, niestety moja ciaża i tym razem się nie utrzymała, przyrosty bety na poziomie 19% mówią same za siebie, ide dziś na ostatnie badanie i do lekarza, mam nadzieję, że ominie mnie szpital.
Będę w styczniu o Was myślała, życze powodzenia, dużo zdrowia dla Was i Waszych dzieci oraz tego, aby moje pożegnanie było już ostatnim w tym wątku, bo coś zbyt dużo tego ostatnio.
Nie wpisujcie mnie na listę ma aniołkowych.
Przykro mi kochanaNie tak miało się to skończyć... Życzę Ci szybkiego powrotu i żebyś doczekała się swojego maleństwa :*
-
Ojejku tak mi przykro.
Mało mnie bo źle się czuje. Podczytuje troszkę ale nie mam weny na pisanie. Przykro się czyta ile z nas opuszcza styczniowe grono. Zycie bywa okrutne.
Moje czekanie na serduszko tez jest długie. Dopiero 26 czerwca mam wizytę. Ale nie zamierzam tego czasu spędzić na zamartwianie sie. Założyłam ze wszystko będzie dobrze. Wiadomo zle myśli się przebijają ale ma być dobrze. Nie mamy już na nic wpływu. Wiec zamartwianie się nic mi już nie da. Dużo pozytywnego myślenia wam życzę i wytrwałości do wizyt. Oby biły na nich same serduszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 07:39
anettte, Kim87 lubią tę wiadomość
-
Co do ubierania dzieci to ja chyba wyjątkowo skąpo ubieram małą, ale nie choruje, jak ma coś więcej na sobie to zaraz spocona. Wczoraj była już w samej sukieneczce i skarpetkach, na słońcu kapelutek
Tak na dobry początek dnia właśnie usłyszałam pierwsze ''Mama''Amy_, zicka, angelstw, Konwalia, merida17, wszamanka, Aleksandraa lubią tę wiadomość
-
Ojejku przykro mi, trzymam kciuki by w końcu było dobrze
Madzi bedzie dobrze, czasem pozniej jest
Moj gin tez sie bał jak przy becie 2000 nic nie bylo, dwa dni potem przy 4400 byl pecherzyk 0,4 mm. Wiem ze malutki jak na taką bete hcg.... i duzy krwiak obok ale zyje nadzieją.
Progesteronu nie robilam w lutym jak poronilasm mialam1,75, potem w drugiej fazie cyklu w kwietniu chyba ok 9, od dnia testu teraz 13.05 jestem nas luteinie a teraz tez duphastom, exacyl. Walcze!Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Mogłabym zapytac czy czujecie mdlosci? Tydzien temu czulam intensywnie zapachy a teraz mniej oby przez katar, do tego dzis rano mialam skurcze macicy... Mialam to samo jak w lutym poronilam, ale sie znowu boje.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
ojejku wrote:Cześć dziewczyny
Przyszłam się pożegnac, niestety moja ciaża i tym razem się nie utrzymała, przyrosty bety na poziomie 19% mówią same za siebie, ide dziś na ostatnie badanie i do lekarza, mam nadzieję, że ominie mnie szpital.
Będę w styczniu o Was myślała, życze powodzenia, dużo zdrowia dla Was i Waszych dzieci oraz tego, aby moje pożegnanie było już ostatnim w tym wątku, bo coś zbyt dużo tego ostatnio.
Nie wpisujcie mnie na listę ma aniołkowych.
Trzymaj się! Następnym razem na 100% się uda, a wtedy wpadnij do nas sie pochwalic !Czekam i ściskam kciuki za dobre wieści!
Jednak dzisiaj musialam odwolac wizyte u gin, bo mam w pracy spotkanie z bardzo waznym klientem, który nie potrafi się określić co do godziny, więc muse być na posterunku:(
Dam znać jak będę wiedziała kiedy idę
Życze wszystkim dovrego dnia i samych rewelacyjnych wieści wizytującym!
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
🧑🏻❤️18.01.2020r
5tc 💔
-
nick nieaktualny
-
amelik wrote:Mogłabym zapytac czy czujecie mdlosci? Tydzien temu czulam intensywnie zapachy a teraz mniej oby przez katar, do tego dzis rano mialam skurcze macicy... Mialam to samo jak w lutym poronilam, ale sie znowu boje.
Nie porównuj tego co było wtedy.. każda ciąża jest inna, to moja 4 ciąża w tym dwie stracone, każdą przechodziłam inaczej. Mdłości czuję od czasu do czasu, ale u mnie raczej ciąża przebiega bezobjawowo w przeciwieństwie do poprzedniejZa to mogła bym spać cały czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 08:27