STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ojejku to niesprawiedliwe!! Trzymaj się cieplo kochana!!!
Angelstw daj znac koniecznie jak już bedziesz po!Jesteśmy ciekawe razem z Toba!
A mi po lekkich piatkowych plamieniach wlasnie spadl kamien z serca.. Beta rosnie prawidlowo, progesteron 31.. Ufffff.. To teraz tylko oczekiwanie do srodowej wizyty.
Buziaki dziewczyny i miłego dnia!
Ps: gratulacje Justynka
skallarek lubi tę wiadomość
zicka
-
Dziękuję za przyjęcie
co do mojej ciąży to ja się czuję jakbym nie była w ciąży. Nie mam mdłości. Cycki spuchly ale nie bolą jakoś specjalnie. Może szybciej się męczę i dużo pije. Ogólnie czuje się dobrze. Miałam ataki senności ale już przeszły
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
A ja bym bardzo chciała przechodzić spokojnie i bezobjawowo
Do 5t4 było idealnie... Jak mnie później wzięły mdłości, zasłabnięcia i zawroty głowy tak spędziłam ostatni tydzień niemalże leżąc w łóżku. W ciągu dnia jest trochę lepiej, ale wieczory, noce i ranki są masakryczne..
Zastanawiam się, czy u was mdłości mają jakąś regularność, że nasilaja się o określonej porze dnia czy coś?
Masakra... ileż jeszcze?!
6+2 - 0.5cm,
8+2 - 1.8cm,
-
nick nieaktualny
-
T to dobrze że jest nas dwieangelstw wrote:Kim nic tylko sie cieszyć ja póki co tez jakoś spokojnie przechodzę te ciążę zobaczymy co kolejne tygodnie przyniosą bo z tego co widzę większość wisi nad kibelkiem i się zaczęłam zastanawiać czy wszystko ze mną ok
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Koleżanka z innego topicu 3bite tygodnie 24/7 miała. Masakra. Myślę że to indywidualna sprawaAna. wrote:A ja bym bardzo chciała przechodzić spokojnie i bezobjawowo
Do 5t4 było idealnie... Jak mnie później wzięły mdłości, zasłabnięcia i zawroty głowy tak spędziłam ostatni tydzień niemalże leżąc w łóżku. W ciągu dnia jest trochę lepiej, ale wieczory, noce i ranki są masakryczne..
Zastanawiam się, czy u was mdłości mają jakąś regularność, że nasilaja się o określonej porze dnia czy coś?
Masakra... ileż jeszcze?!
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
nick nieaktualnyAna. wrote:A ja bym bardzo chciała przechodzić spokojnie i bezobjawowo
Do 5t4 było idealnie... Jak mnie później wzięły mdłości, zasłabnięcia i zawroty głowy tak spędziłam ostatni tydzień niemalże leżąc w łóżku. W ciągu dnia jest trochę lepiej, ale wieczory, noce i ranki są masakryczne..
Zastanawiam się, czy u was mdłości mają jakąś regularność, że nasilaja się o określonej porze dnia czy coś?
Masakra... ileż jeszcze?!
Ana w pierwszej ciąży jeszcze nie otworzyłam oczu, a już musiałam biec do kibelka, po prostu w sekundzie i tak tam wisiałam, aż żołądek się uspokoił, bo ja na pusty brzuch tam wisiałam, szarpało strasznie nim. Potem cały dzień miałam ogromny ból całego ciała, brzuch napierdzielał niesamowicie, bo niby głodna, a jeść nie mogłam i tak cały czas- dla mnie coś strasznego. W pracy to już nie wiedzieli co ze mną zrobić i jak mi pomóc, schodzili mi z drogi- dla mnie to uczucie było gorsze niż poród. Przeszło tak ok 14 tyg, potem już tylko sporadycznie. Mycie zębów też było powodem to przytulania kibelka
Teraz nic takiego, w ogóle nie czuję się ciążowo. Troszkę szybciej się męczę, ale poza tym to nic. Mam do czego porównać, ciągle czekam na te ciężkie chwile. Wczoraj guzik w jednych spodniach nie dopiął się
-
Merida, dobrze czuję o czym piszesz, u mnie to jest po prostu jakiś kosmos Ale najgorzej jest wieczorem, nie wiem czemu. Wtedy mogłabym zamieszkać na dywaniku łazienkowym.
Już te wszystkie inne objawy przyjmuję ze spokojem, mogę spać, może brzuch pobolewać, mogę być zdechła... tylko te cholerne mdłości po których boli caaaałe ciało.
Wczoraj już zaczęłam drzeć się na mojego, chyba za to, że był i oddychał, wszystko mi przeszkadzało
merida17 lubi tę wiadomość
6+2 - 0.5cm,
8+2 - 1.8cm,
-
Ja już po USG. Pecherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony!!! Więc teraz rośnij mój mały kropeczku.
U mnie oprócz boleści tylko samych sutków brak jakiś innych objawów, chociaż to na razie wcześnie więc czasami jeszcze wszystko przede mną.
Termin wstępnie na 24stycznia. Dokładniej dowiem się na następnym badaniu.
Kim87, edysia5, anettte, merida17, Astonia, Ana., wariatka3, Coconue, justyna1220, Karolina1234, boróweczka, andziutka, skallarek lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
justyna1220 wrote:Co do ubierania dzieci to ja chyba wyjątkowo skąpo ubieram małą, ale nie choruje, jak ma coś więcej na sobie to zaraz spocona. Wczoraj była już w samej sukieneczce i skarpetkach, na słońcu kapelutek
Tak na dobry początek dnia właśnie usłyszałam pierwsze ''Mama''
Extra bo ja to tylko slysze babababababa a mama to nie:-)edysia5 -
Ojejku tule :* I wierzę, że jeszcze do nas wrócisz i się pochwalisz, może jakimś wiosennym terminem?
Pamiętacie jak pisałam kiedyś, że zazdroszczę wam mdłości? Otóż cofam te słowa, od piątku jest jakaś masakra.. co prawda nie wymiotuje, ale chyba lepiej bym się czuła gdyby tak było Cały czas mam gule w gardle, wszystko mnie boli i non stop śpię..
Angelstw trzymam kciuki za wizytę!!
Moja wizyta serduszkowa jutro o 10:15..
-
madzi2506 wrote:Ja już po USG. Pecherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony!!! Więc teraz rośnij mój mały kropeczku.
U mnie oprócz boleści tylko samych sutków brak jakiś innych objawów, chociaż to na razie wcześnie więc czasami jeszcze wszystko przede mną.
Termin wstępnie na 24stycznia. Dokładniej dowiem się na następnym badaniu.
Super;) niech rośnie szybciutko
Co do boli sutków to nawet jak ich nie dotykam to boli, dziwne uczucieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 10:36
Hashimotka,
Oluś27.12.2016❤️
Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016
[/url]
