STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nikaaa_87 wrote:Mi sie dzis zachcialo coca-coli,wiec wypilam 1 szklankę. Nie moglam odpuscic
Nie kupuję, żeby nie kusila, ale dziś byliśmy na obiedzie u rodziców i jak zobaczyłam colę, to koniec
Cola oczywiście, i dziś i wczoraj -
Emilka27 wrote:aagnieszkaa a w którym tyg jesteś?
venne nie przejmuj się teściową, ona nie zna Twojego organizmu tak jak Ty sama, a jak cos ma do tego to niech z Tobą o tym porozmawia, a nie na ucho komuś innemu.
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Cześć Kochane:-)
Venne nie przejmuj się tym co mówią inni odnośnie diety. Sama wiesz co jest najlepsze dla Ciebie i Maluszka.
Jeśli chodzi o mdłości to ja niewiele mogę powiedzieć, ponieważ nie mam z nimi problemów. Rano trochę mnie mdli, ale to przez głód jak tylko coś zjem to jest ok. Na mięso nie mam też ochoty. Ogólnie apetyt mam słaby, ale wiem, że muszę regularnie dostarczyć coś Fasolce:p
Ja dzisiaj spędziłam rewelacyjny dzień z mężem, synem i moją mamąChociaż choroba nie odpuszcza, praktycznie nie mogę mówić. Mój Mąż mówi do mnie "Kochanie masz głos jak Kasia Figura w najlepszych czasach." Po czym dodaje "piersi zresztą też"
Się uśmiałam
tystys, venne, Sweet_CupCake lubią tę wiadomość
-
Myśmy dzisiaj powiedzieli o ciąży teściom i bratu męża. Bardzo sympatycznie było. Teściowa się popłakała;) Jutro powiem reszcie mojego rodzenstwa, bo z nich na razie tylko najstarsza siostra wie.
Tak sobie pomyślałam, że gdyby przez ten moj niski progesteron miało pójść coś nie tak, to przynajmniej przez chwilę wszyscy będę się cieszyć, bo gdyby miała do czegoś złego dojść, to przecież i tak wszyscy w końcu się dowiedzą i wtedy po ciąży zostaną tylko przykre wspomnienia. No ale zakładam, że leki podziałają i maleństwo da sobie radęW końcu to NASZE maleństwo, moje i mojego męża, musi być twarde od początku;)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka moja teściowa była zmieszana, niby ucieszona ale jakoś to wszystko przyjęli bez większej euforii, za to moja rodzina świętuje niczym w Rio de Janerio ;p w dupie z rodziną męża, najważniejsze teraz dla mnie to usg, reszta badań, fasola i jak najmniej stresu no i oczywiście liczę na L4 od lipca, szykuję już dokumenty z moimi wcześniejszymi dolegliwościami i liczę że na to uda mi się naciągnąć lekarza na szybsze L4
never give up lubi tę wiadomość
-
U mnie juz wszyscy wiedzą o ciąży.
ciężko ukryć takie mdłości i wymioty hehe. Mama sie domyślała już wcześniej, jak to mama zna najlepiej własną córkę.
przejęła sie ze względu na moją przeszłość ale też ucieszyła zresztą chwali sie jak tylko może:) teściów już niestety nie mam ale myślę że tam u "góry" cieszą sie razem z nami i czuwają by było wszystko dobrze.
zicka, never give up lubią tę wiadomość
Bartuś 26 Tc [*] aniołek
Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
Damian 7 lat -
Witamy się my, ja i mój kapciuszek w buzi
Venne, nie przejmuj się opiniami teściów, oni chyba od tego są na świecie, tj. od podcinania skrzydeł
Mnie póki co nie mdli, ale wiem, że to cisza przed burzą, nie może być inaczejchociaż jak wstałam rano to mi tak ciężko było na żołądku, więc jak robiłam śniadanie do pracy to skubnęłam mała pajdkę z samym masłem, od razu podziałało
może to to
może tylko tak będzie
Za to wczoraj się objadałam cały dzień, po obiedzie (sycącej zupce strogonov) poszły w ruch lody, soldna porcjanastępnie krążki z ryżu dmuchanego, a jak przyszła pora kolacji to kanapki z duuuużą porcją rukoli i roszponki, no ma na nie faze od jakiegoś czasu i pakuje je gdzie się da
Z innej beki, przy myciu zauważyłam, że srom mi mocno pociemniał, co mnie bardzo cieszy, bo to oznaka, że progesteron robi swoje i tak trzymać
W południe powinnam mieć wyniki bety..... oszaleje ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 08:14
-
U nas póki co wie teściowa i siostra męża, no i w pracy wiedzą.
Moim rodzicom oznajmimy przy okazji odwiedzin w połowie czerwca ale wiem że ucieszą się na pewno i będą trzymać kciuki i modlić się za Skrzacika
dowie się jeszcze przyjaciółka i rodzeństwo. Reszta od nas wiedzieć nie musi, wieści pewnie rozejdą się drogą pantoflową
dobrego dnia -
Hej dziewczyny. U nas wie tylko moja siostra i moi rodzice. Co do teściów nie utrzymuje z nimi bliskiego kontaktu, Tymek to ich pierwszy wnuk a i tak nie potrafią się nim cieszyć. Potrafią tylko narzekać ze rzadko ich odwiedzamy. A jak już przyjedziemy to nawet się z nim chwili nie pobawia. Wiec ciekawe co teraz będę mówić jak zapewne do końca ciąży będę siedzieć na tyłku w domu.
Niestety mój mąż dzisiaj będzie musiał zawieść L4 do pracy to wszyscy się dowiedzą jaki powód bo kod B bykiem pisany. Kierownik wie jaka jest sytuacja ale i tak mam wyrzuty sumienia ze zostawiłam wszystkich z dnia na dzień bo chciałam pracować do sierpnia lub września. Teraz to mi się juz nawet do pracy nie opłaca wracać.
Ja mam ochotę straszna na szklankę Coli ale już dawno wyrzucilismy taka chemię i sam cukier z domu i nie kupujemy. Ale smak chodzi za mną w ciąży cały dzień. -
ja w ciąży z Jasiem jak mnie mdliło to cherry coke była moim wybawieniem
teraz nie ma takiej konieczności bo i mdłości jakoś specjalnie nie dokuczają
za to codziennie muszę wypić szklankę soku pomarańczowego świeżo wyciśniętegoot moja zachcianka
Beata1987 lubi tę wiadomość
-
angelstw wrote:ja w ciąży z Jasiem jak mnie mdliło to cherry coke była moim wybawieniem
teraz nie ma takiej konieczności bo i mdłości jakoś specjalnie nie dokuczają
za to codziennie muszę wypić szklankę soku pomarańczowego świeżo wyciśniętegoot moja zachcianka
Wiec rzadko sobie pozwalam na taki rarytas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 08:34
-
u nas wiedza rodzice tesciowie siostra mamy i moja kierowniczka i jest zakaz mowienia dalej rodzinie do 12 tyg albo poki nie bedzie wiadomo ze jest ok. Tesciowie to w ogole powiedza w rodzinid jak sie dziecko urodzi bo sie z ich rodzina rzadko widujemy. Jedynie w pracy szefowa juz raz mnie kryla ze niby ja i syn na zmiane chorzy... No i w sumie mialam L4 na niego a potem szpitalne ale juz bez B. Teraz dalam L4 z B i jak w wtorek wyjdzie na usg ze jest ok musi powiedziec niektorym czemu mnie nie bedzie i ze moze to byc dlugo. Generalnie tez juz nie mam zamiaru wracac.
O poprzedniej ciazy tez tylko te osoby wiedzialy. No wiedza jeszcze dwie kolezanki moja grupa wsparcia pt. bedziedobrze dobrze hehe
Chcialabym sie wszystkim chwalic ale jeszcze sama nie wiem co bedzie wiec siedze cicho.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Cześć Mamuśki
bardzo ciężko was nadrobić
mnie straszne przeziębienie złapało, ale na szczęście dzisiaj już jest lepiej. Ki tez cola pomaga na mdłości, ale nasz żeście ni musze po nia za dużo sięgać.
U mnie wiedzą moi rodzice, przyjaciółka i teściu. A brat dowie się po poniedziałkowej wizycie, bo chciał już mój wózek bo szwagierka jest w 15 tyg :p
Ja jestem teraz na etapie szukania sandałów dla mojej Majki i mam dość, bo albo rozmiar albo cena powala:p -
Hej dziewczynki, witam Was w słoneczny piątunio! Zaraz jadę na usg, tak się boję. Czy Wy też tak sikacie co chwilę przed wizytą u gina? Ja jak miałam kilka razy w miesiącu monitoringi w trakcie starań, to przed usg sikałam chyba co 15 minut z nerwów. Teraz też:)Trzymajcie kciuki, bardo Was proszę. Pozdrawiam!
Beata1987, zicka, wszamanka, Karolcia88, angelstw, Karolina1234, merida17 lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Opolanka 85 wrote:Hej dziewczynki, witam Was w słoneczny piątunio! Zaraz jadę na usg, tak się boję. Czy Wy też tak sikacie co chwilę przed wizytą u gina? Ja jak miałam kilka razy w miesiącu monitoringi w trakcie starań, to przed usg sikałam chyba co 15 minut z nerwów. Teraz też:)Trzymajcie kciuki, bardo Was proszę. Pozdrawiam!Bartuś 26 Tc [*] aniołek
Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
Damian 7 lat -
Ja dziś wylądowałam na izbie z powodu krwawień. Usg zrobili, na szczęście jest wszystko w porządku serducho bije maluszek od ostatniego usg tez sie powiększył wiec jest dobrze;) niestety czeka mnie za to weekend w szpitalu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 09:34
Hashimotka,
Oluś27.12.2016❤️
Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016