X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Beata1987 Ekspertka
    Postów: 173 75

    Wysłany: 29 maja 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wczoraj zaczął się 3 miesiąc. Jaka moja radość. :) może wreszcie niedługo odpuszczą te cholerne wymioty bo już nie ogarniam. :)

    wariatka3 lubi tę wiadomość

    Bartuś 26 Tc [*] aniołek
    Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
    Damian 7 lat :)
  • Amy_ Autorytet
    Postów: 3375 6041

    Wysłany: 29 maja 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 8tyg.
    U mnie mdłości i wymioty odpaliły sie pełna para. Nie ma mnie wśród żywych. Do tego ciążowa migrena znów mnie dopadła.

    Wrócę pewnie dopiero jak to wszystko minie :/
    Opolska tak mi przykro.
    Jest to możliwe co napisała. U mnie też było serduszko i przestało bić w 6tyg 3d i zarodek się wchlonal. Tak się zdarza. Poronienie wstrzymane. Chodziłam z martwa ciąża do 13 tygodnia.
    Opolanka obyś szybko zaszła w druga ciążę. Trzymam kciuki

    lk80hku.png
    84pj0p2.png
  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 29 maja 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Amelik, że tak zapytam- wchłania ci się ta luteina tak całkiem..? Biorę ją od niedawna i mam wrażenie że to tak różnie, czasami po zaaplikowaniu zupełnie o niej zapominam, a czasami to mam wrażenie że jej część zostaje na wkładce i się zastanawiam czy w ogóle ma szansę wtedy zadziałać...

    Ja też biorę i to 3x2 i to co się nie wchłonie to wypływa i jest to normalne :-) Także wszystko jest dobrze ;-)

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • nikaaa_87 Przyjaciółka
    Postów: 135 30

    Wysłany: 29 maja 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka strasznie mi przykro :( Życzę Ci dużo siły... Ja ostatnio mam kiepski nastrój. Chcę mi ciągle płakać i wszystko mnie wkurza. Ostatnio wywalilam mężowi ciuchy z szafy,bo miał niepoukladane :P Odrzucilo mnie od dań obiadowych. Wczoraj miałam smaka na młode ziemniaczki z kalafiorem i jajkiem sadzonym,dwa razy nabrałam na widelec i koniec... Jedynie owoce moge jesc .Nie wymiotuje,ale budzę się z uczuciem ciężkości na żołądku...I często robi mi się niedobrze,albo dopada mnie slinotok :P Następną wizyta 8...Mam nadzieję,ze będzie wszystko ok :) Mój mąż zaczyna mówić ,ze chciałby by obecny podczas porodu,ale w życiu się na to nie zgodzę. Sama wolałabym tego nie widzieć :p

    nikaaa_87
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 29 maja 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umieram.
    Pojawił sie u mnie ból biodra. To samo przeżywałam w poprzedniej ciąży tylko obu stronnie już od 3 miesiąca.... Teraz już w 7tyg na szczęście na razie tylko z jednej strony. Nie mogę usiąść na prawej stronie, spać na bokach, jedynie plecy. Jestem padnięta z niewyspania już od kilku dni, rano po takiej nocy boli mnie cała noga :/
    A to przecież dopiero początek....

    Co do luteiny. Nawet jak aplikuje na noc tyle ile pokazuje ten patyczek to i tak rano trochę wypływa. Wchłonie sie progesteron a treść tabletki wyplywa i tyle.

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 29 maja 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PeggySue wrote:
    Umieram.
    Pojawił sie u mnie ból biodra. To samo przeżywałam w poprzedniej ciąży tylko obu stronnie już od 3 miesiąca.... Teraz już w 7tyg na szczęście na razie tylko z jednej strony. Nie mogę usiąść na prawej stronie, spać na bokach, jedynie plecy. Jestem padnięta z niewyspania już od kilku dni, rano po takiej nocy boli mnie cała noga :/
    A to przecież dopiero początek....

    Co do luteiny. Nawet jak aplikuje na noc tyle ile pokazuje ten patyczek to i tak rano trochę wypływa. Wchłonie sie progesteron a treść tabletki wyplywa i tyle.
    Hej ja też mam coś takiego z tym bólem biodra. Tylko mnie boli jak chce usiąść po turecku albo jak leżę i chce odciągnąć nogę w bok. Boli mnie tak jakby staw, tak jakby nie przeskoczył i nie wiem skąd to się wzielo. Nie mam pojęcia co to ale w 1 ciąży miałam tak w ostatnim miesiącu teraz zaczęło się od razu.

    Co do bólu nogi czasem tak się zaczynają żylaki moja mama i siostra w ciąży tak miała. Ja umówiłam się do chirurga naczyniowego ale pierwszy termin wolny na sierpień.


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • venne Ekspertka
    Postów: 166 61

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mnie boli dzień w dzień podbrzusze (uczucie ciągnięcia, coś jak ból menstruacyjny), plamień na szczęście brak ale zaczynam się martwić, dziś wzięłam 1 nospe max bo nie dawałam rady, a na noc dziś jeszcze ide do pracy :/.

    h44eyx8d1a0f3ngg.png
  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 539

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    venne wrote:
    amelik i angelstw - zimno ciepło i picie wody - mam identycznie :) A jak wasz śluz? Macie uczucie, że jest go tam więcej? Jak w czasie owu? A nawet bardziej? Ja niby upławów nie mam żadnych, ale czasem na papierze widzę gęsty "glut" mleczno-żółto-jasno zielonkawy i zastanawiam się czy to normalne w początkach ciąży czy może jakaś infekcja mi się wdaje?
    U mnie okolo tydzień temu dwa razy pojawil sie taki śluz, oczywiście z nim panika. Ale bez zapachu, i innych objawów. Do teraz jest juz w porządku, sluzu mam więcej takiego mlecznego plus resztki luteiny. Gin powiedział mi ze przy luteinie dopochwowej może zmienić sie czasem kolor śluzu.

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :* Boże jak cudownie jest nie mieć od rana mdłości. Właśnie zjadłam drugą miseczkę pomidorów i ogórków i mnie nie mdli. Oby tak dalej :*
    Ja luteinę 100mg biorę 3x2 i niewiele z niej wypływa. Mój lekarz mówi, że co ma wchłonąć sie wchłonie a reszta wypływa i to jest normalne. Tak między nami to mam ją brać do 12 tygodnia i trochę mnie to "wkurza" bo ciągle muszę mieć wkładkę a jak wiadomo nie jest to do końca zdrowe. Szkoda, że nie ma progesteronu w formie płynnej;*

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 539

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja luteine mam brac najprawdopodobniej jeszcze 8dni i wtedy na wizycie dowiem sie czy dalej ja brać. Ale do 12tyg bede brac duphaston to tez progresteron, luteina jest tez w tabl pod język.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 10:25

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila ja dupka nigdy nie brałam za to dziabię się dodatkowo domięśniowym progesteronem. Co do lutki podjęzykowej to w moim przypadku jest za słaba i nie działa tam gdzie trzeba. To jak pastylka dla słonia:*

    relghdgenv7rm5nv.png
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie luteina co sie nie wchlonie wyplynie dokladnie tak

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • anettte Przyjaciółka
    Postów: 95 70

    Wysłany: 29 maja 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kobietki;) dziś wychodzę ze szpitala. Plamienia nie ma juz od 2 dni wiec mogę wrócić do domku;) z maluchem wszystko dobrze serducho bije;)
    A co do luteiny to mam tak samo cześć zawsze wypłynie nie dużo ale rzeczywiście non stop trzeba wkładkę. Teraz zamiast niej dostałam dupka i za tydz na kontrole do swojej ginekolog

    angelstw, wariatka3, Sweet_CupCake, merida17, amelik, Blueberry88 lubią tę wiadomość

    Hashimotka,
    Oluś27.12.2016❤️
    Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016
  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 29 maja 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej... brawo ja! Zrobilam kotlety i usmazylam mięso. .. a ile mnie to kosztowalo ale rodzinka ostatnio wyglodniala przez jarskie szybkie dania ... ale ile mnie to kosztowalo... ciekawe czy ktos to doceni ;-)

    Sweet_CupCake, amelik, wszamanka, venne lubią tę wiadomość

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
  • nikaaa_87 Przyjaciółka
    Postów: 135 30

    Wysłany: 29 maja 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mogę patrzeć na mięso, a nigdy nie byłam wegetarianka :) Nawet uluionej wolowiny z rosolu nie tkne. Zachciało mi się ostatnio hamburgerow, więc mój się napracowal i zrobił na obiad,dwa razy ugryzlam i już mi było niedobrze. Na ryby też nie mam smaka. Generalnie na nic nie mam ochoty. Dobrze,że jeszcze te owoce wcinam. I dziś w pracy kanapki z paprykarzem smakowały jak nigdy :D

    nikaaa_87
  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 29 maja 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja pół kotleta zjadłam :) chyba mdłości poszły w zapomnienie

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 29 maja 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie mdli ale mimo to glodna jestem i nie moge sie doczekac obiadu !
    jak jem jest lepiej
    na samym poczatku wszedzie czułam sledzid i kupowalam a teraz juz ich nie trawie
    zjadlabym placka ziemniaczanego, barszczyk z uszkami, devolaja, frytki, hamburgera ok domowego.
    poniewaz leze i maz robi kanapki tesknie jak nigdy za moimi kolorowymi znpapryką kiełkami pomidorki koktajlowe itp. ahh no ale maz ma tyle roboty ze nie marudze na te z keczupem

    never give up, never give up lubią tę wiadomość

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 385

    Wysłany: 29 maja 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    A mnie od niczego nie odrzuca. I nie wkrecam się bo że starszym też wszystko mi wchodziło. Dziś na pusty żołądek do sklepu pojechałam i było mi przez to ciężko.
    Poza tym właśnie rybę w warzywach wstawiłam do piekarnika:)

    Słonecznej niedzieli dla wszystkich :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 13:45

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 29 maja 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamusie . ja dziś drugi dzień bez strasznych mdłości!!! Huuura !!! Pozostają takie lekkie ale to nic w porównaniu z tamtymi. Nawet jem śniadanie bez zmuszania i faktycznie mam teraz więcej energii i czuje się wspaniale. Brzuszek nadal ciągnie ale to chyba dobry objaw. Mieć mdłości źle ale niemiec tez nie komfortowo bo jako ciężarne glupiejemy ze cos jest nie halo.
    Jesteśmy po obiadku bynajmniej ja bo moje dziewczynki nadal mecza mięso ...
    Muszę jeszcze poskaldac ubrania po praniu i umyć podłogę a w tym wszystkim jeszcze nie poszlysmy na dworek z potforami... Nie wiem jak to ogarnąć bo wiem ze wieczorem nie złoże tych rzeczy.
    A mamy jeszcze zaproszenie na grupa do znajomych i mamy chęć się wybrać choć maz jeszcze nic niewie bo w pracy jest ale jak wróci to uświadomienie go.
    Ale mam dziś siły na wszystko nie jak ostatnio .... Piękna pogoda rewelacyjny humor i tak powinno być !!!
    Miłego dnia dziewczyny kiedyś mdłości się chyba kończą u mnie zawsze mogą się ponownie zacząć czego bym juz nie chciała. Ja wybieramy się do giną dopiero 16 czerwca będzie się mi dluzyc jednak ten czas ale właśnie jak Niechorze do pracy ja nie wiem jaka dziś mamy datę.

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • tystys Koleżanka
    Postów: 32 15

    Wysłany: 29 maja 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę, że macie tyle energii. Ja dziś totalny spadek formy :(

    piu3dqk39r089lbo.png
‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ