STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Eeee czarodziejki tez zrobilam test i kręci się
w sumie mi obojętne bo mamy parke.... najważniejsze zdrowie
zapisalam sie na prenatalne. .. zawsze mialam je za darmo... kiedys wyczytalam ze do 21 tc ma te badania za darmo jezeli lekarz podejrzewa jakąś nieprawidlowosc i zaznaczy na skierowaniu odp ptaszka i moj tak robi i nigdy nie placilam za te dwa pierwsze badania w ciąży wlacznie z testem pappa ale to dobra wola lekarza my idziemy na badanie 01.07 w naszą 10 rocznicę ślubu
co do płci to z pierwszym jest ciezko upolowac wcześniej ja wtedy dowiedzialam sie w 21 tc ale z drugim to na prenatalnych właśnie w 12 tc
-
derii84 wrote:Nie ukrywam, że najlepszym wyjściem byłby podwójny wózek, bo Olaf będzie miał dopiero 2 lata, myślę, że nie da rady dreptac za mną i wózkiem. Tu takie wózki są mega drogie, no ale zobaczy się, bo trzeba będzie jak coś
U mnnie będzie 21 miesięcy różnicy i nie kupuję podwójnego wózka. Mała już chodzi dużo. Mam quinny buzz dokupie do niego taka podstawkę, na której starsze dziecko staje i trzyma się rączki, jak się zmęczy na spacerze to może nawet na tym usiąść. Dodatkowo kupię ergonomiczne nosidło ( nie wisiadło:)). Mała będzie chodziła na kilka godzin dziennie do żłobka więc maluch wsadze w nosidło i raz dwa po sprawie
Tym bardziej w zimie nie wyobrażam sobie noszenia wózka:) zanim zaczniemy dłuższe spacery koło kwietnia bo ja zmarzluch jestem to Majce spokojnie wystarczy dostawka
Płeć poprzednio już w 12 - 13 tyg wiedziałam a teraz zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 10:28
[/url]
-
Justyna ja znam tak samo jak Ty: jak wahadłowo to chłopiec, jak się kręci to dziewczynka.
Właśnie się zastanawiam jak to będzie z wózkiem, u mnie 20 mcy różnicy będzie. Szczerze nie uśmiecha mi się kupowanie nowego wózka, ten który mam jest prawie jak nowy, dodatkowo go uwielbiam i nie ukrywam, że trochę w niego zainwestowałam.
Ja poznałam płeć w 18 tyg, wcześniej nawet nie pytałam lekarza, a sam nic nie mówił. Zobaczymy jak będzie teraz. Podobno chłopca wcześniej widać.
Chociaż mam koleżankę która rodzi w czerwcu i od 4 mca do 35 tyg mówili jej, że córka, a w 36 okazało się, że chłopczyk.
Najważniejsze żeby zdrowe było
-
czy dzisiaj któraś wizytuje, czy jest dzień bez wizyt?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Chciałabym skorzystać z chusty lub takiego nosidełka, mamy nosidełko mei tai, ale maluszek będzie za mały. Olaf dopiero zaczął chodzić niestety, napewno się rozkręci do tego czasu.Z tym wózkiem to racja, są ciężkie mega, mój teren nie jest zbytnio odpowiedni do nich. No cóż wszystko się rozstrzygnie w czasie
-
Cześć dziewczyny. Mnie trzymają jeszcze w szpitalu, pojawił sie krwiaczek ma kilka mm ale jest. Na szczęście była tez praca serduszka 126, lekarka mówi ze to dolna granica. Na razie wszyscy lekarze mówią zeby sie nie przywiązywać bo ciąża moze sie jeszcze poronic. A ja leżę i rycze...
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
No u nas dwa lata różnicy. Ale mój maluszek zaczął chodzić tuż przed 11msc. Teraz juz ciężko go gdzieś przetransportować wózkiem. Tylko nożki. Ew u taty na rękach.
Ja to się nie mogę doczekać nowego chuściocha. Tymka zaczęłam nosić dopiero jak skończył 3 msc teraz zacznę na pewno wcześniej.
Była Pani doktor. Póki co osłuchowo czytsto, czerwone gardło i katar. Mamy robić inhalacje, nasivin, tantum verde, nurofen i badanie moczu. Kontrola za dwa dni. Od tego stresu rozbolal mnie brzuszek. Mamusie czy dochodzi się kiedy do takiego etapu ze spokojnie i z opanowaniem znosi się chorobę dziecka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 10:45
-
Deri dla nosideł ergonomicznych są takie wkładki dla noworodków i nie robią dziecku krzywdy nawet malutkiemu:) dla mnie to będzie poprostu wygoda bo żłobek mamy obok bloku więc wsadzam do nosidła mała przedrepta i spokój a do sklepu łatwiej wyskoczyć z nosidłem niż z wózkiem
żałuje, że przy małej nie kupiłam i musiałam ją nieść na rękach do warzywniaka na przeciwko
Zyzia ! ale jest akcja serduszka ! miało jej nie być a jest ! dopiero zaczęło bić, jeszcze ma czas się podnieść przecieżja jestem pozytywnie nastawiona i bardzo trzymam za was kciuki !
Sweetcupkace myślałam nad chustą ale to motanie mnie zniechęca z nosidłem wydaje mi się szybciej, zarzucic, raz dwa zapiąć pasy i już... Mojemu się bardziej chusty podobają ale musielibyśmy mieć dwie bo różnica we wzroście więc odpadaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 10:47
EwaP lubi tę wiadomość
[/url]
-
PeggySue wrote:U mnnie będzie 21 miesięcy różnicy i nie kupuję podwójnego wózka. Mała już chodzi dużo. Mam quinny buzz dokupie do niego taka podstawkę, na której starsze dziecko staje i trzyma się rączki, jak się zmęczy na spacerze to może nawet na tym usiąść. Dodatkowo kupię ergonomiczne nosidło ( nie wisiadło:)). Mała będzie chodziła na kilka godzin dziennie do żłobka więc maluch wsadze w nosidło i raz dwa po sprawie
Tym bardziej w zimie nie wyobrażam sobie noszenia wózka:) zanim zaczniemy dłuższe spacery koło kwietnia bo ja zmarzluch jestem to Majce spokojnie wystarczy dostawka
Czasami mam mnóstwo wątpliwości co do tego czy sobie poradzę, a przede wszystkim czy wszystko jest ok. Ten weekend mnie zestresował.
-
Zyzia wiadomo ze teraz przezywasz ciezkie chwile ale placz nie jest wskazany... wazna jest tez psychika i postaraj sie myslec pozytywnie. Ja wczora tez przezywalam ciężkie chwile i jeszcze na wakacjach mam krwiaka i tez musze lezec nadal krwawie i boli mnie brzuch ale mysle pozytywnie nasze fasolki sa silne i walczą wiec by musimy byc silne podwójne
-
Zyzia wrote:Cześć dziewczyny. Mnie trzymają jeszcze w szpitalu, pojawił sie krwiaczek ma kilka mm ale jest. Na szczęście była tez praca serduszka 126, lekarka mówi ze to dolna granica. Na razie wszyscy lekarze mówią zeby sie nie przywiązywać bo ciąża moze sie jeszcze poronic. A ja leżę i rycze...
Jest akcja serduszka, to dobry znak, fasolka walczy o siebie! Jesteśmy z Tobą :*EwaP lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny tak mnie zastanawia, dlaczego dajecie dzieci do żłobka skoro będziecie i tak w domu?
Ja puki co myślę, żeby małą zapisać już w kolejce do przedszkola, ale to chyba dopiero jak się przeprowadzimy, żeby wiedzieć gdzie
Co do chust nie wiem czemu, ale jakoś mnie nie przekonują, nad nosidłem myślałam jak już będzie drugie maleństwo, ale takie dobre to chyba jak dziecko już porządnie siedzi jest? -
Hej dziewczyny. Dziś kolej na mnie.. wstałam i poszłam siku a na papierze pełno krwi.. ciemnej takiej nie żywej ale jednak krwi. Nic mi nie wypływa na bieliznę, nic nie leci ale jak sikam to niestety na papierze jest. Teraz znacznie mniej niż za pierwszym razem.. Pojadę do szpitala ale dopiero około 15.. wzięłam nospę, dupka, magnez i leże.. W piątek na wizycie wszystko było pięknie a dziś boję się że to już koniec
29+1, 44 cm, 1430 g -
Zyzia dziewczyny piszą prawdę, dzidzia walczy i to jest najważniejsze,Noe płacz, bo potrzebujesz jak najmniej negatywnych bodźców, i siły dla siebie kochana, całuje
Justys wiesz sama się zastanawiam nad zlobkiem, bo Olaf daje czadu i to fest, chociaż na 50%.justyna1220 lubi tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:Dziewczyny tak mnie zastanawia, dlaczego dajecie dzieci do żłobka skoro będziecie i tak w domu?
Ja puki co myślę, żeby małą zapisać już w kolejce do przedszkola, ale to chyba dopiero jak się przeprowadzimy, żeby wiedzieć gdzie
Co do chust nie wiem czemu, ale jakoś mnie nie przekonują, nad nosidłem myślałam jak już będzie drugie maleństwo, ale takie dobre to chyba jak dziecko już porządnie siedzi jest?
Moja Majka ma kontakt z dziećmi tylko w weekendy bo koło nas nie ma dzieci. Widzę, że jej tego brakuje. Posyłam ją więc do żlobka na 2-3 h na razie potem maks 4h , żeby miała kontakt z dziećmi, mogła się trochę wyszaleć. Przed drzemką i obiadem będę ją odbierać. A jak mały się urodzi to będę miała te 3-4h na zrobienie obiadu i zajęcię się tylko małym dzieckiem, wieczorem będzie czas tylko dla Mai.
[/url]
-
Sis lez i czekaj na wizytę. .. u mnie byl doslownie krwotok ze skrzepami wiec doslownie krew mnie zalala cale łóżko brudne i droga ktora przebylam do łazienki naznaczona a fosolka zyje i jest ♡ moze to tez krwiak u ciebie sie pojawil na pewno idz sprawdzic a teraz lez trzymam kciuki kochana
-
Blueberry88 wrote:Też robiłam w poprzedniej ciąży
Ja mam przeczucie, że będzie drugi chłopiec. Mój mąż bardzo się z tego cieszy, ponieważ w poprzedniej ciąży miałam przeczucie, że córka, byłam wręcz pewna, mamy synka
A Lubemu marzy się mała księżniczka
Ostatnio na usg lekarz mi powiedział, że ojciec zawsze wie co zrobił :-pmój nadal się zastanawia
oczywiście i z chłopca i dziewczynki będzie się cieszył jednakowo, ja chyba wolałabym chłopca na początek
wszamanka wrote:Jaka płeć dziecka?
Najpierw należy wyrwać sobie jak najdłuższego włosa.
2
Obrączkę nawlekamy na włosa. Należy wybrać do wróżby taką obrączkę, jaką najczęściej nosimy. Im dłużej i częściej nosimy jakąś obrączkę, tym większą posiada ona energię a tym samym moc.
3
Obrączką nawleczoną na włosa ocieramy kilka razy z góry na dół o bok lewej dłoni.
4
Teraz przytrzymujemy zawieszoną na włosie obrączkę nad wewnętrzną stroną lewej dłoni. Staramy się nie ruszać prawą ręką - najlepiej jest oprzeć łokieć o stół. Po pewnym czasie obrączka powinna zacząć się sama kręcić. Jeśli będzie ona zataczać koło, wówczas możemy spodziewać się dziewczynki. Jeśli będzie poruszać się do przodu i tyłu, wówczas będzie to chłopiec.
u mnie dziewczynka;)
A wczoraj mąż mi powiedział, że on się bardziej na dziewczynkę nastawia, i jak się okaże że chłopak, to będzie czuł się zaskoczony:)
Dzień dobry tak w ogóleAleście natrzaskały postów z rana
ja dzisiaj wstałam bardzo późno i teraz boli mnie głowa i jestem taka otępiona - za długo wstałam
od jutra wstaje punkt 7!
Poza tym, u mnie koszą pod blokiem i nie da się nawet otworzyć okna, bo nie da się wytrzymać z hałasu
A dzisiaj mam dzień przewidziany na mega sprzątaniezobaczymy, ile zdołam zrobić
PS. Zyzia i Dooti, trzymam kciuki za was! Pamiętajcie: pozytywne myślenie! Na pewno wszystko się uda
-
Sis wrote:Hej dziewczyny. Dziś kolej na mnie.. wstałam i poszłam siku a na papierze pełno krwi.. ciemnej takiej nie żywej ale jednak krwi. Nic mi nie wypływa na bieliznę, nic nie leci ale jak sikam to niestety na papierze jest. Teraz znacznie mniej niż za pierwszym razem.. Pojadę do szpitala ale dopiero około 15.. wzięłam nospę, dupka, magnez i leże.. W piątek na wizycie wszystko było pięknie a dziś boję się że to już koniec
Leż i wypoczywaj kochana, trzymam oczywiście kciuki do 15, a jak będzie trzeba to i dłużej :*