X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie bo babeczka przede mna nie przyszla, a e bylam wczesniej to mnie od razu przyjal;)
    Groszek urosl i ma juz ponad 13mm:) jajeczko sie naprostowalo i juz jest nawet ladnie okragle :)
    Nie wiem tylko jak szybko bije serduszko. Ostatnio bylo troszke za wolno a teraz mi nie powiedzial a ja oczywiscie zapomnialam zapytac, ale ciagle mowil ze jest wszystko ok ladnie i w normie :)
    No i chyba nadrobilo bo bylam troszke do tylu a teraz termin z om mam na 20.01 a z Usg na 19.01:)


    Ps> startowalam z waga 52 kg, juz jest 56 kg....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 15:39

    wszamanka, merida17, joasia8966, angelstw lubią tę wiadomość

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti tulę mocno. :* Kochana doczekasz sie swojego szczęścia.

    Dziewczyny powiedzcie mi czy Wam lekarze tez mówią żebyście sie nie nastawiały i nie przywiązywały do ciąży bo do 12 tygodnia wszystko sie moze zdarzyć? Tu u mnie w szpitalu nikt sie nie cieszy ze serduszko ruszyło ze jest postęp tylko mówią ze za wolno i ze to nadal moze skończyć sie poronieniem. Czy takie podejście jest normalne?

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    Dooti tulę mocno. :* Kochana doczekasz sie swojego szczęścia.

    Dziewczyny powiedzcie mi czy Wam lekarze tez mówią żebyście sie nie nastawiały i nie przywiązywały do ciąży bo do 12 tygodnia wszystko sie moze zdarzyć? Tu u mnie w szpitalu nikt sie nie cieszy ze serduszko ruszyło ze jest postęp tylko mówią ze za wolno i ze to nadal moze skończyć sie poronieniem. Czy takie podejście jest normalne?


    Mi ginekolog u ktorego bylam na nfz (chcialam skierowania na badania :D) tez tak podcinal skrzydla. Na szczescie moj do ktorego chodze prywatnie jest bardzo entuzjastycznie nastawiony:D Nie sluchaj ich zwyczajnie;) ciesz sie z serduszka a personel olej;)

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Jaka płeć dziecka?

    Najpierw należy wyrwać sobie jak najdłuższego włosa.
    2
    Obrączkę nawlekamy na włosa. Należy wybrać do wróżby taką obrączkę, jaką najczęściej nosimy. Im dłużej i częściej nosimy jakąś obrączkę, tym większą posiada ona energię a tym samym moc.
    3
    Obrączką nawleczoną na włosa ocieramy kilka razy z góry na dół o bok lewej dłoni.
    4
    Teraz przytrzymujemy zawieszoną na włosie obrączkę nad wewnętrzną stroną lewej dłoni. Staramy się nie ruszać prawą ręką - najlepiej jest oprzeć łokieć o stół. Po pewnym czasie obrączka powinna zacząć się sama kręcić. Jeśli będzie ona zataczać koło, wówczas możemy spodziewać się dziewczynki. Jeśli będzie poruszać się do przodu i tyłu, wówczas będzie to chłopiec.


    u mnie dziewczynka;)
    A wczoraj mąż mi powiedział, że on się bardziej na dziewczynkę nastawia, i jak się okaże że chłopak, to będzie czuł się zaskoczony:)

    U mnie chłopak jak nic :)

    P.s. dobry pomysł z tym liczeniem. Tylko kto będzie tego pilnował ;)

    wariatka3 lubi tę wiadomość

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano miałam komisyjne usg, 5 lekarzy stwierdziło to samo, żadnych szans nie było. Beta spadła...Ale wracam dziś do domu, tam najlepiej dojdę do siebie.

    Dziękuję kochane za wsparcie.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti, kochanie trzymaj sie ciepło. Żal pewnie czujesz straszny ale w takich sytuacjach natura wie co robi. Trzymaj się tej myśli. Już niedługo doczekasz się swojego upragnionego kropka. Zobacz jak wielu dziewczynom się to udało po tym co przeszły tak jak Ty! Całusy.


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • anettte Przyjaciółka
    Postów: 95 70

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doti obyś szybciutko do nas wróciła. Ściskam mocno.

    Hashimotka,
    Oluś27.12.2016❤️
    Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia1888 wrote:
    Jako że mieszkam w UK tutaj nie widzi się gina przez cała ciaże jedynie położna ktore pobiera krew, zapomoca doplera spr tetno plodu i mierzy wielkosc brzucha. Sa trzy badania USG. Pierwsza miedzy 10-14 tyg pozniej w 20 tyg i ostatnie w 36tyg zeby sprawdzic ulozenie dziecka. Mi w polowkowym niby specjalistka od USG powiedziala ze moje dziecko ma za jasne nerki ale wszystko jest ok. Jednak przez wzglad na nerki mialam usg co 2 tyg. Pilam po 5 litrow wody dziennie i caly czas latalam do toalety i czulam jakbym popuszczala. Gdy bylam w 28 tyg na usg babka stwierdzila ze ubywa mi wod plodowych i ze na 100% nerki nie dzialaja. Jak powiedzialam o tych ilosciach wody wypitej to ona mi odparla ze to z powodu upalow i ze napewno popuszczam. Po tej diagnozie pojechalam prywatnie do polskiego gina. Bylam zalamana tym bardziej jak mi powiedziala ta durna babka z usg ze jak dziecko sie urodzi to nie beda go ratowac tylko pozwola by spokojnie moglo odejsc. To juz calkowicie mnie zalamalo. Prywatna wizyte mialam jako emergency o 23godzinie co w UK naprawde jest cudem. Ale jak wyjasnil moj maz przez tel o co chodzi to od razu lekarz powiedzial zeby przyjechac. A my mamy do niego 2h jazdy autem. Gdy przyjechalismy lekarz powiedzial ze wod plodowych jest minimalnie ale nerki dzialaja idealnie pecherz moczowy pelny. I jednoznacznie powiedzialam zebym wracala do Polski jak najszybciej, dal mi prywatny numer ordynatora poloznictwa ode mnie ze Szczecina i na nastepny dzien od razu do niego zadzwonilam. Jako ze samoloty lataja co 2 dni a wypadal jeszcze dzien wklny bo 15 sierpnia to wizyte w Szczecinie mialam 17 w poniedzialek. Ordynator zalatwil mi pierw wizyte w przychodni genetyki a nastepnie wizyte u niego w gabinecie. Wszystko oczywiscie prywatnie. U genetyka wszystko bylo ok. Procz braku wod plodowych. Dostalam skierowanie do szpitala i tego samego dnia w nim sie znalazlam. Podczas badan wyszlo ze mialam wyciek wod plodowych a nastepnie ze bylo to wynikiem infekcji bakteryjnej. Dwa dni lezalam na sterydach i antybiotykach by pomoc mojej coreczce w rozwinieciu pluc. Na drugi dzien wieczorem mialam cc bo nie bylo na co czekac. Coreczke slyszalam jak zajakala. Przewiezli ja natychmiadt na OIOM bo wczesniak bo pluca itp skala aphgar 4774.
    36cm i 2230gram wiec kawal dziewczynki. Dopiero na nastepny dzien moglam pojechac zawieziona przez meza na fotelu na jej oddzial. Okazalo sie ze zakazenie bylo tak duze ze zaden antybiotyk nie chcial dzialac nawet probowali tlenku azotu. Miala odme pierw jednego plucka pozniej drugiego. Lekarze robili co mogli naprawde chwytali sie wszystkiego. Po 1. 5 doby niestety moja wojowniczka poszla do aniolkow. Nawet nie moglam jej wziac na rece bo sie balam ze cos moge jej zrobic. Byla taka sliczna i wygladala jakby spala. Udalo mi sie ochrzcic coreczke w szpitalu przez ksiedza za co jestem bardzo wdzieczna. Po sekcji okazalo sie ze wszystko bylo spowodowane infekcja i ze jakbym dostala antybiotyk od razu jak zauwano ze ubywa mi wod to wszystko bylo by dobrze. Nie musialabym przechodzic przez pogrzeb wlasnego dziecka.
    Teraz po tym wszystkim chodze do swojego gona ktory dal mi wtedy nadzieje i jest najlepszym ginem jakiego kiedykolwiek mialam. A porod juz na 100% bedzie w Szczecinie i mam zamiar wrocic do Polski pod koniec pazdziernika.
    Moj prywatny gin z gory powiedzial ze bede miec wykonane posiewy w 20 tyg pozniej jeszcze dwa razy i ze dostane tabletki na 3 trymestr przeciw infekcjom.

    Naprawde opieka w UK jest tragiczna.

    Boże mój. Popłakałam się :(

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti musi Ci byc bardzo ciezko:( Nie wyovrazam sobie nawet co teraz czujesz ale pamietaj ze tu kazda z nas trzyma mocno kciuki zebys szybko wrocila na fioletowa strone i zostala na minimum 9mc!:)

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Rano miałam komisyjne usg, 5 lekarzy stwierdziło to samo, żadnych szans nie było. Beta spadła...Ale wracam dziś do domu, tam najlepiej dojdę do siebie.

    Dziękuję kochane za wsparcie.

    Dooti tulę mocno. Wracaj do zdrowia i walcz dalej. My tu na Ciebie zaczekamy. Buziak

    relghdgenv7rm5nv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti Kochana Ty Nasza :*

  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta wróżba mnie powaliła ale i się sprawdziła na chłopaka. Gołym okiem widzę V w prawym oku a odwrócone K w lewym :)

    "Delikatnie odciągnij wskazującym palcem prawą dolną powiekę oka i obejrzyj dokładnie białkówki. Powinnaś dojrzeć naczynko krwionośne w kształcie litery V. Szykuj się na narodziny chłopca. I odwrotnie: „V” w lewym oku zwiastuje dziewczynkę."

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 539

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie po 3 dniowej przerwie.
    Dzis odbierając wyniki z toksoplazmozy (wynik ujemny) kupiłam czereśnie i w koncu mam apetyt. Przez te kilka dni mam -3kg.
    wszamanka wrote:
    czy dzisiaj któraś wizytuje, czy jest dzień bez wizyt? :)

    dzis ja wizytuje na 18:15, nie ukrywam ze boje sie.

    Dooti współczuje :( trzymaj sie kochana, tule.

    Zyzia trzymam kciuki za was! Musi byc dobrze! Moze lekarze uważają sie takie podejcie jest lepsze? Ja niestety mam takie nastawienie :(

    Rosana super wieści :)

    Mierzycie sobie ciśnienie? ja mam niepokojąco wysokie i puls od 90-110.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 16:08

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • Amy_ Autorytet
    Postów: 3375 6041

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doti bardzo mocno Cię ściskam :* :(

    Moje mdłości chyba tez idą powoli w niepamięć. Albo to zmiana klimatu tak na mnie wpływa. W sumie dziś juz jestem w trakcie 10tygonia (musze naprawić suwak) wiec powoli powinno odpuszczac.

    23go mam druga wizytę u gin i zaraz po niej badanie przeziernosci karkowej i kości nosowej. Lekarka mówiła o teście pappa. Ale o ile usg wyjdzie dobrze to na pewno go nie zrobię. To i tak nic nie zmieni.

    A co do przeczuc. Myślę że będzie drugi syn. Chociaż kalendarz chiński pokazuje dziewuche. Przy synu się sprawdziło. Za 10tyg będzie juz wiadomo. Ale to nie istotne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 16:08

    lk80hku.png
    84pj0p2.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie poddamy się napewno i będziemy działać dalej. Musimy tylko troszkę poczekać, jeszcze nie rozmawiałam z lekarzem na ten temat, ale napewno wyjaśni wszystko co i jak.

    never give up, Amy_, Emilka27, merida17 lubią tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila ja mierzę w domu i ciśnienie mam raz niskie raz normalne ale puls cały czas tak jak Ty miedzy 90 a 100.

    Co ciekawe nikt do tej pory mi ciśnienia nie zmierzył ( tzn. u lekarza).

    A Ty mierzysz w domu ?

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Amy_ Autorytet
    Postów: 3375 6041

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są tu matki karmiaCe piiersia? Alb takie co dopiero przestały karmić?

    lk80hku.png
    84pj0p2.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never give up wrote:
    Ta wróżba mnie powaliła ale i się sprawdziła na chłopaka. Gołym okiem widzę V w prawym oku a odwrócone K w lewym :)

    "Delikatnie odciągnij wskazującym palcem prawą dolną powiekę oka i obejrzyj dokładnie białkówki. Powinnaś dojrzeć naczynko krwionośne w kształcie litery V. Szykuj się na narodziny chłopca. I odwrotnie: „V” w lewym oku zwiastuje dziewczynkę."
    ja w lewym mam V, a w prawym S, także wychodzi, że dziewczynka :)

    never give up lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy ja dwa miesiące temu przestałam karmić

    Amy_, Amy_ lubią tę wiadomość

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wiem, że w tym.momencie ciężko przyjąć nasze słowa pocieszenia, ale naprawdę życzymy jak najlepiej i oby następna ciąża była miłym szybkim 40tygodniowym zaskoczeniem,przytulam mocno

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
‹‹ 244 245 246 247 248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ