X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Astonia wrote:
    Nie wiem...jestem teraz w 9 tyg. i do pracy o 6 mam nadal problem wstawać..za to wczoraj i dzisiaj sama bez budzika około 7.40 obudziłam się(nie biorąc pod uwagę nocnych wizyt do toalety). Piersi prawie nie bolą..ale nadal są pełniejsze..
    Ale za to straszny trądzik mam od początku ciąży=((wysypuje mnie wszędzie...na buzi...plecach...nie wiem co z tym zrobić=((( Może ktoś coś może doradzić?
    Nie wiem czy da się cos poradzić zmiany hormonalne maja na nas dziwny wpływ ja mam masakryczny łupierz którego niczym nie mogę zwalczyć i na 3 dzień a myje co 4 dni głowę bo mam problem z prze tłuszcz mającymi się włosami wiec co 4 dni było ok a teraz na 3 aż płaty mi odchodzą wstyd wychodzić gdziekolwiek głową swedzi ale pani dr powiedziała ze po upływie 3miesiaca powinno ustąpić ile w tym prawdy niewiem. Mówią ze jak spadnie poziom b/HCG to wszystko wraca do normy.

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wariatka, mnie też bardziej teraz przetłuszczają się włosy. Przed ciążą mogłam spokojnie myć głowę co 4 dni, a teraz 3 dni, to jest taki max, ale najlepiej już tego 3 dnia się nikomu nie pokazywać... ;x

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Astonia wrote:
    Nie wiem...jestem teraz w 9 tyg. i do pracy o 6 mam nadal problem wstawać..za to wczoraj i dzisiaj sama bez budzika około 7.40 obudziłam się(nie biorąc pod uwagę nocnych wizyt do toalety). Piersi prawie nie bolą..ale nadal są pełniejsze..
    Ale za to straszny trądzik mam od początku ciąży=((wysypuje mnie wszędzie...na buzi...plecach...nie wiem co z tym zrobić=((( Może ktoś coś może doradzić?
    Astonia A bierzesz jakiś progesteron? Bo czasami on nasila problemy z trądzikiem. U mnie tak jest i tez ciężko mi sobie z tym poradzić, ale jak w połowie pierwszej ciazy mogłam odstawić juz progesteron to twarz miałam idealna! Albo to efekt kolejnego trymestru. Także jedynie naturalne metody i czas wchodzi w grę.


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • natalina86 Przyjaciółka
    Postów: 83 101

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie za to wszystkie plagi egipskie się czepiają. Od wczoraj mam migrenę, więc łażę z mokrym okładem na głowie i niewiele pomaga. Apapu nie chcę brać, bo wyczytałam, że a i owszem w ciąży ok, ale w pierwszym trymestrze to nie bardzo jednak.

    Do tego strasznie wysuszyło mi śluzówkę w nosie, aż leci mi krew- chwilowo ratuję się marimerem.

    Trądzik- już zaczynam przywykać, czytałam gdzieś, że maść cynkową możemy stosować. Macie jakieś inne sposoby?

    Mdłości trochę mniejsze, ale w ramach wymiany doszły zawroty głowy.

    Heheh i to na tyle by było (chyba, że podsumowując post można dodać ogólne marudzenie :P

    34bw43r8r3764uge.png
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    wariatka, mnie też bardziej teraz przetłuszczają się włosy. Przed ciążą mogłam spokojnie myć głowę co 4 dni, a teraz 3 dni, to jest taki max, ale najlepiej już tego 3 dnia się nikomu nie pokazywać... ;x
    Najlepiej co 2 dzień ale ja wiem jak reagują moje włosy teraz nie przetluszxzaja się tak jak przed ciąża ale te białe laty na nich to masakra maz się ze mnie śmieje ze do zimy nie musi czekać bo mi z głowy się spypie bale platy hehhh

    Ja właśnie zjadlam 2 talerze rosołu jeden bez makaronu i smakowal bardziej niż z. Ale tam dziewczyny zadowolone bo uwielbiają rosół.

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • natalina86 Przyjaciółka
    Postów: 83 101

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wogóle to zaczynamy przymiarki do remontu pokoiku dla bąka. Wiem, że jeszcze wcześnie z tym, że u nas jest do generalnego remontu pokój (wszystko jak leci do wypiepszenia na śmietnik, tapety do zdarcia, gładź do położenia, kolor do pomalowania i podłoga do wymiany). Będzie bajzel, oj będzie.
    Zastanawiamy się co do kolorystyki. Jesteśmy zgodni co do jasnego szarego i jeszcze jednego, pastelowego koloru. I tu problem- co wybrać. Zakładam, żeby pokój był dla obu płci, bo nie wiadomo co będzie ani teraz, ani w kolejnej ciąży. Bierzemy więc pod uwagę opcję mieszaną: chłopiec i dziewczynka.
    Jak na razie to wpadła mi mięta i szary.

    34bw43r8r3764uge.png
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marudzenie to chyba jakąś norma ale za to robię to za dwoje lub troje wiec reszta w domu przestała marudzic wystarczy ze ja to robię. Mi to wszystko przeszkadza to ze za ciepło ze za zimno ze brakuje słońca ze go zbyt wiele i weź tu ze mną wytrzymaj. Ale wczoraj od mojego męża dostalam kolczyki i szminke wiec dziś latam z piękna szmineczka na ustach i uradowana od rana jestem wiec jednak cos mi sprawia przyjemność. Tylko ze kubek po kawie jest w ciemno malinowe ciapki ale nie wiem czemu radochy mam sporo bo jest przepiękną.

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako, ze jutro wizyta idę trochę poogarniać mieszkanie zobaczymy czy aktywność fizyczna jakoś wpłynie na mój stan. Od leżenia czuje ze zaczyna mi się rwa kulszowa a to ostatnie o czym marze.

    I mój apel do dziewczyn które stresuja się znikaniem objawów. Nie obraźcie sie. Wiem ze ta ciążą jest w tym momencie całym waszym życiem, ale rozmyślanie nad tym czy nie bolące piersi są objawem poronienia jest już obsesja. Ciesze się ze w 1 ciąży pracowałam długo bo nie miałam czasu na takie dywagacje przez cały dzien,bo jak wracałam do domu to przeszukiwalam cały internet czy to mozliwe żeby być w ciąży BEZOBJAWOWO. Albo były objawy a teraz ich nie ma. Z czystym sercem uważam te kilkadziesiąt godzin w internecie za zmarnowane. Po prostu niektóre kobiety tak mają. A w przypadku wielu poronienia jest dokładnie na odwrót. Cały czas czuje się objawy i nagle się okazuje zero juz finisz.

    Wiec dziewczyny trzeba myśleć perspektywicznie. Mamy okres owocowo-warzywny zajmijcie się przetworami dla swoich maluchów bo w przyszłym roku jak zaczniecie rozszerzać dietę to tych owoców nie będzie. Czytajcie książki, oglądajcie filmy, odpoczywajcie, bo potem nie będzie na to czasu.

    I pisze Wam to z czystej sympatii bo sama przechodziłam przez to samo dwa lata temu.

    PeggySue, wariatka3, angelstw, merida17 lubią tę wiadomość


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalina86 wrote:
    Wogóle to zaczynamy przymiarki do remontu pokoiku dla bąka. Wiem, że jeszcze wcześnie z tym, że u nas jest do generalnego remontu pokój (wszystko jak leci do wypiepszenia na śmietnik, tapety do zdarcia, gładź do położenia, kolor do pomalowania i podłoga do wymiany). Będzie bajzel, oj będzie.
    Zastanawiamy się co do kolorystyki. Jesteśmy zgodni co do jasnego szarego i jeszcze jednego, pastelowego koloru. I tu problem- co wybrać. Zakładam, żeby pokój był dla obu płci, bo nie wiadomo co będzie ani teraz, ani w kolejnej ciąży. Bierzemy więc pod uwagę opcję mieszaną: chłopiec i dziewczynka.
    Jak na razie to wpadła mi mięta i szary.
    Albo szary i jasny cytrynowy. Też pasuje dla chłopca i dziewczynki.


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    wariatka, mnie też bardziej teraz przetłuszczają się włosy. Przed ciążą mogłam spokojnie myć głowę co 4 dni, a teraz 3 dni, to jest taki max, ale najlepiej już tego 3 dnia się nikomu nie pokazywać... ;x

    Ja odwrotnie.. przed ciążą już drugiego dnia po południu nadawały się tylko na "po domu". Teraz myję co 3 dni, zdarzyło się nawet 4 :D

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • natalina86 Przyjaciółka
    Postów: 83 101

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślałam o szarym i cytrynowym, ale mój małżon coś nochem kręci...Heheh wiadomo, że na końcu i tak będzie na moje. Tak jak było z imieniem. O ile dla chłopca byśmy się dogadali to do dziewczynki ni diabła. Skończyło się płaczem, że to które on wybrał jest brzydkie i nie chcę żeby moje dziecko miało brzydkie imię...Oczywiście w końcu stwierdził, że to które ja wybrałam jest ok i się zgadza :) Chociaż nie wiem czy to już moje ostatnie słowo...

    Sweet_CupCake, wariatka3 lubią tę wiadomość

    34bw43r8r3764uge.png
  • Astonia Ekspertka
    Postów: 159 67

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweet_CupCake wrote:
    Astonia A bierzesz jakiś progesteron? Bo czasami on nasila problemy z trądzikiem. U mnie tak jest i tez ciężko mi sobie z tym poradzić, ale jak w połowie pierwszej ciazy mogłam odstawić juz progesteron to twarz miałam idealna! Albo to efekt kolejnego trymestru. Także jedynie naturalne metody i czas wchodzi w grę.

    biorę duphaston 2x3...na razie do końca czerwca...mam nadzieję że potem już nie trzeba będzie.

    My też musimy wymalować ściany, planujemy zrobić japońską tapetę..bo ona wycisza pokój, a pokój sąsiaduje z klatką schodową + później jak dziecko podrośnie..to jest ciepła w dotyku, nie trzeba się martwić żeby coś między ścianą a łóżeczkiem dawać, no i chcemy zrobić w kolorystyce zielonej, relaksującej i zdrowej dla oczu=)i potem do tego zielonego fajnie będzie dać jakieś naklejki z bajek=)

    2nn3vfxmntpmdpv2.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalina86 wrote:
    Wogóle to zaczynamy przymiarki do remontu pokoiku dla bąka. Wiem, że jeszcze wcześnie z tym, że u nas jest do generalnego remontu pokój (wszystko jak leci do wypiepszenia na śmietnik, tapety do zdarcia, gładź do położenia, kolor do pomalowania i podłoga do wymiany). Będzie bajzel, oj będzie.
    Zastanawiamy się co do kolorystyki. Jesteśmy zgodni co do jasnego szarego i jeszcze jednego, pastelowego koloru. I tu problem- co wybrać. Zakładam, żeby pokój był dla obu płci, bo nie wiadomo co będzie ani teraz, ani w kolejnej ciąży. Bierzemy więc pod uwagę opcję mieszaną: chłopiec i dziewczynka.
    Jak na razie to wpadła mi mięta i szary.
    Ja mam miętę w całym salonie, bardzo rozjaśnia pokój i dobrze się (o dziwo) czuję z tym kolorem :) do tego mam szare dodatki, które świetnie ze sobą grają, także mięta i szary, to wg mnie bardzo dobry wybór :)

    Myśmy się jeszcze nie zastanawiali nad pokojem dla dzieciaczka, chyba to jeszcze dla mnie za wcześnie :)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • natalina86 Przyjaciółka
    Postów: 83 101

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też byśmy pewnie zaczęli później planować, ale jak zaczęliśmy myśleć do pewnie ze 2-3 miesiące potrwa zanim nasz majster będzie miał wolny termin, potem ileś to potrwa, potem sprzątanie to wyszło, że będę koło 7 miesiąca czyli będzie już czas żeby za jakimiś meblami się rozglądać :)

    Naserio, a masz miętę taką bardziej w zieleń czy niebieski wchodzącą?

    34bw43r8r3764uge.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A łóżeczko dziecka wstawiacie na początku do swojej sypialni, czy od razu w pokoju maluszka?

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy lozeczko na poczatku w sypialni. Jakos bliżej mialam do malucha ktorego karmilam co 3 godzinki :-P teraz zamiast lozeczka planuje kosz Mojżesza tuż przy łóżku a jak juz wyrośnie to od razu lozeczko turystyczne ;-)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalina86 wrote:
    Też byśmy pewnie zaczęli później planować, ale jak zaczęliśmy myśleć do pewnie ze 2-3 miesiące potrwa zanim nasz majster będzie miał wolny termin, potem ileś to potrwa, potem sprzątanie to wyszło, że będę koło 7 miesiąca czyli będzie już czas żeby za jakimiś meblami się rozglądać :)

    Naserio, a masz miętę taką bardziej w zieleń czy niebieski wchodzącą?
    Bardziej w niebieską, chociaż to zależy, jak pada światło, bo w niektórych momentach dnia jest bardziej zielony odcień :)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas lozeczko stoi juz od kiedy syn przestal korzystac jako pojemnik na posciel w naszej sypialni hehe

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm jakoś humor ucieka. Zrobić trzeba drugie aby maz jeszcze zjadł dziewczyny się biją a moje słowa nic nie znaczą dziś. A najgorsze to ze głową mnie boli ale chyba z głodu bynajmniej niej głodu nie czuje a mój organizm domaga się jesc

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy łóżeczko w sypialni ale co z tego jak nasza małala wogole nie chciała w nim spać i na palcach jednej ręki można bylo policzyc ile razy przespala w nim cala noc. Jak miała z rok i osiem miesięcy złożyliśmy łóżeczko postawiliśmy jej dziecięce łóżko i O dziwo od tamtej pory nawet nie chce słyszeć żeby spać z nami

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
‹‹ 303 304 305 306 307 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ