STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
pizze i ja bym zjadła ja mam jeszcze odrzut od mięsa ale np kluski śląski z sosem bym wciągała ;p albo inne kopytka bardziej mnie na mączne rzeczy wzięło ale pod warunkiem, że nie na słodko.. słodkie i mięso jest bee. A normalnie kocham słodkie, mięso mogę jeść raz na jakiś czas. Ooo ale pyzy z mięsem bym już zjadła.. Głupieją nam kubki smakowe
never give up lubi tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Basia90 wrote:Aaa kurcze jak zaczynałam pisać posta to był temat L4, a w między czasie już mięsny jeż i nie utrafiłam z tematem ;p
Hehe, znam ten ból, ilekroć wejdę to już ze 4 strony trzeba nadrobić w czytaniu i temat za tematem, aż nie nadążam na wszystko odpisywać.
Ja od początku ciąży siedzę na zwolnieniu i nie mam z tego powodów żadnych wyrzutów sumienia. To MÓJ czas, mój i mojego dziecka, które się we mnie rozwija, to jest czas na odpoczynek, na plany i myślenie wyłącznie o sobie i tej małej duszyczce. Zresztą nawet o L4 się nie prosiłam, moja ginekolog praktycznie sama mnie do niego zmusiła, bo miałam migreny. Stwierdziłam, że ma rację i że powinnam odpoczywać. Fakt, siedzenie w domu czasem męczy, ale my kobiety zawsze sobie zajęcie znajdziemy i wiecznie mamy coś do zrobienia w domu.never give up, angelstw, wszamanka lubią tę wiadomość
-
venne wrote:ja mam jeszcze apetyt na fastfoody ale rzadko kiedy sobie na to pozwalam, ale non stop bym opierdzieliła hamburgera, hot doga, pizze albo kebaba ;d
-
Hehe te zachcianki Ja mam ochotę na zapiekankę z dużą ilością pieczarek. Mamy tutaj taką knajpę, w której robią pyszne i chyba się dzisiaj z mamą skusimy i sobie zamówimy.
Ja wysłałam l4 do kadr więc siłą rzeczy wiedzą, że jestem znowu w ciąży. Wczoraj rozmawiałam z kadrową (była bardzo miła dla mnie pogratulowała mi itd) ustaliłam, że na tą chwilę nie będzie nigdzie przekazywała informacji o tym, że znowu będę mamą. Sama poinformuję bezpośreďniego przełożonego, zrobię na początku sierpnia, wtedy już będzie bezpieczniejszy czas, poza tym tak byłam umowiona z nim na kontakt w sprawie powrotu. Ja pracuję w korporacji, szef liczył na mój powrót od września, ale jakoś sobie poradzą. W końcu już 2 lata prawie sobie radzą
-
Wiem że już była rozmowa o badaniach genetycznych ale ciężko mi odnaleźć w postach. Wykonuje się je w dwóch okresach pierwszy ok 11-13tygodnia a drugi ok 20tyg? Wy wszystkie umawiacie się już niedługo a ja się tak zastanawiam czy nie robić tego badania tylko raz w tym drugim terminie bo 2razy nie są obowiązkowe tylko zalecane?
-
Domi$ nie chcę się mądrzyć bo zrobisz jak uważasz ale według mnie powinno się robić oba usg, to pierwsze teraz jest ważne ze względu na wykrycie nieprawidłowości czy wad genetycznych i tak jak kiedyś już pisałam wczesne wykrycie różnych rzeczy umożliwia szybsze leczenie itp. natomiast to drugie usg w okolicach 20 tyg to usg połówkowe i ono też jest ważne bo poza rozwojem i narządami malucha sprawdza się też wszystkie przepływy, ilość wód, rozwój łożyska, szyjkę macicy.. Jak dla mnie oba te badania są równie ważne i nie wyobrażam sobie żeby któregoś nie robić. Ale tak jak mówiłam na początku, każdy decyduje o sobie i robi jak uważa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 15:43
merida17, angelstw lubią tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Domi$ z tego co czytałam to te pierwsze dwa są bardzo ważne i najlepiej robić je u gina z certyfikatem z listy która gdzieś tutaj krążyła. Zarówno pierwsze jak i drugie ma na celu wykrycie różnych wad, tzn. wady które lekarz jest w stanie zobaczyć na pierwszym prenatalnym nie będą już widoczne na połówkowym. Ponoć mniej ważne jest już ostatnie badanie wykonywane po 30 tyg. ciąży.
A z kolei ja mam pytanie do mamuś, zapisałam się na prenatalne na 29.06 początkowo miała być to normalna wizyta a później dowiedziałam się, że wtedy już można robić prenatalne. Będę wtedy w 11tyg 3d, czy to nie będzie za wcześnie? Niby można od 11tyg, ale też nie uśmiecha mi się przyjść, zapłacić za wizytę 150zł a lekarz mi powie, że za wcześnie i każe przyjść za tydzień..
Czy któraś z was miała badania w tak wczesnym etapie i było już dobrze wszystko widać? -
Domis rownież nie wyobracam sobie nie robić jednego z tych usg. Wg mnie są bardzo ważne tak napisała wyżej sis. Ja np miałam z Maja aż 3 bo właśnie na pierwszym wykryli bright spot w sercu, nie jest to nic poważnego ale miałam obowiązkowe jeszcze 3cie badanie w 33tyg chyba.
Jeśli coś jest w ciazy zalecane to nie jest to bez powodu. Wiadomo, każdy zrobi jak będzie chciał i jak uważa, napisałam tylko swoje zdanieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 16:00
[/url] -
Basia90 wrote:Domi$ z tego co czytałam to te pierwsze dwa są bardzo ważne i najlepiej robić je u gina z certyfikatem z listy która gdzieś tutaj krążyła. Zarówno pierwsze jak i drugie ma na celu wykrycie różnych wad, tzn. wady które lekarz jest w stanie zobaczyć na pierwszym prenatalnym nie będą już widoczne na połówkowym. Ponoć mniej ważne jest już ostatnie badanie wykonywane po 30 tyg. ciąży.
A z kolei ja mam pytanie do mamuś, zapisałam się na prenatalne na 29.06 początkowo miała być to normalna wizyta a później dowiedziałam się, że wtedy już można robić prenatalne. Będę wtedy w 11tyg 3d, czy to nie będzie za wcześnie? Niby można od 11tyg, ale też nie uśmiecha mi się przyjść, zapłacić za wizytę 150zł a lekarz mi powie, że za wcześnie i każe przyjść za tydzień..
Czy któraś z was miała badania w tak wczesnym etapie i było już dobrze wszystko widać?
[/url] -
venne wrote:ej a ja na starynkiewicza dostałam usg 11-13 tygodnia, zapisałam się na 11 lipca, ale nie wiem czy to prenatalne?
ale jak się zapisywałaś to właśnie wtedy była mowa że to to usg 11-13 tydzień czy umówiłaś się i akurat tak wychodzi to pomiędzy 11 a 13 tygodniem?
Wiem że jak się dzwoni np prywatnie i umawia to trzeba mówić ze to to usg właśnie będzie bo wtedy jest więcej czasu przewidziane na to badanie. To usg trochę trwa.PeggySue lubi tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Detektor przyszedł.
Obiecałam sobie, że na razie będę używać jak najrzadziej, podobno od 12 tygodnia jest już w pełni bezpieczne dla Maleństwa (Zdanie gina).
Wykrywa tętno moje w wysokości 40-70, w zależności od miejsca - koło serca 70, w okolicach macicy 40-45 (to jakiś przepływ żylny czy coś?)
I znalazł bicie 139 - serduszko? Znalazł bez problemu, mimo że to dopiero 11 tydzień.. Co myślicie?
never give up lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za odpowiedzi:-) W żaden sposób nie odbieram jako madrzenie tylko jako drogocenna rade:-) Nawet wolę usłyszeć pewne rzeczy wprost:-P Mój lekarz ma ten certyfikat więc na pewno na kolejnej wizycie wspomni o tym a ja sobie do tego czasu przemysle. Ale jeżeli Wy doświadczone mamuśki robicie to wiadomo o czymś to swiadczy:-)
-
ja akurat dzieci jeszcze nie mam więc nie jestem żadnym autorytetem tutaj ale poczytałam trochę i tak na logikę podeszłam do tego, że skoro mogę coś dla siebie i dziecka zrobić to to zrobię bo zaszkodzić nie zaszkodzi a może bardzo pomóc. Myślę że ginekolog też Cię będzie nakłaniał do badań
29+1, 44 cm, 1430 g -
Sis wrote:ale jak się zapisywałaś to właśnie wtedy była mowa że to to usg 11-13 tydzień czy umówiłaś się i akurat tak wychodzi to pomiędzy 11 a 13 tygodniem?
Wiem że jak się dzwoni np prywatnie i umawia to trzeba mówić ze to to usg właśnie będzie bo wtedy jest więcej czasu przewidziane na to badanie. To usg trochę trwa.
nie no na skierowaniu było napisane usg 11-13 tygodnia ale nic wiecej nie bylo napisane czy to prenatalne czy nie no i nie wiem