STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciałam iść na L4, bo jest mi niedobrze non stop, wymiotuję kilka razy w ciągu dnia, od godziny 12:00 jest mi nieziemsko słabo, tak że muszę się położyć i zdrzemnąć. A jak chodzę do pracy to jazda autem mnie wykańcza. Mam do pracy 25 km i jak wracam z niej to mam ochotę zasnąć za kierownicą - jestem tak potwornie zmęczona.
Nie jestem w stanie wykonywać swoich obowiązków w pracy. Jak ja mam pracować?Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć
))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Hej dziewczyny! Dopiero nadrobiłam zaległości!!! O tylu rzeczach już pisałyście, że ciężko się włączyć Tylko w pracy jak mam czas to podczytuje, bo jak wracam do domu to tylko o leżeniu marze. Nie mam energii... A jak tam u Was z samopoczuciem? Ja wczoraj ryczałam jak bóbr
Zobaczyłam bałagan w kuchni i zaczęłam sprzątać i nagle taka złość i smutek jednocześnie mnie dopadły, że się poryczałam i tak sprzątałam płacząc, czy też płakałam sprzątając
-
Coconue idź do zwykłego internisty, powiedz że nie masz dostępu do swojego gina teraz i masz okropne mdłości i się źle czujesz itp. Każdy internista daje l4. Nie wiem czemu ten rodzinny tak Cię paskudnie potraktował..
venne lubi tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Sweet_CupCake wrote:Wiesz Justyna z tymi butelkami i smoczka mi ciężko trafić. Albo trafi Ci się egzemplarz taki jak mój ze będzie ciągnął wszystko co mu się w usta w sądzi, albo będziesz sprawdzała wszystkie butelki po kolei bo każda będzie be! A wogóle to nastaw się psychicznie na cycka i tyle! Tym razem, nam się uda aż cycki spuchna od dojenia!
Haha łudzę się, że mi się uda, mam nadzieję, że drugi maluch będzie chętniej japkę do cycka przystawiał
Ty długo karmiłaś piersią?
A z butelkami masz rację, w szpitalu karmiłam małą Nukiem, a w domu już Aventem i nie było problemu, kiedyś zapomniałam wziąć butelki do znajomych i była próba inną pożyczoną i nie było mowy, mąż musiał szybko jechać po naszą Smoczki uspokajające tez tylko i wyłącznie Lovi bo inne to gryzak
Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*] -
Dzięki, dobrze wiedziećvenne wrote:czytałam, że lody śmietanowe są ryzykowne w ciąży jeśli były źle przechowywane - ryzyko listeriozy i salmonelli. Jeśli już to zalecają lody sorbetowe ale i na nie trzeba ponoć uważać. A wystrzegać się szególnie ponoć lodów z automatów
-
Coconue, zgłoś skargę do kierownika przychodni, czy gdzie tam byłaś, do jakiegoś przełożonego tego "lekarza". Nieraz człowiek natnie się na takich bucy, a potem dla świętego spokoju zostawia sprawę, a gdyby tak jeden z drugim zadziałał, to może zrobili by porządek z tymi lekarzami. Jak jesteś w ciąży to tym bardziej powinien udzielić Ci pomocy a nie zbywać i zostawiać samej sobie.
venne lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Karmiłam 4 msc. W tym ostatni miesiąc pół na pół z mm. Nie dość ze mój wiecznie nie najedzony był bo laktatorem byłam w stanie ściągnąć z dwóch cyców 200 ml co 3h to miał okropna alergie i ja juz prawie nic nie jadłam Także pokarmu miałam coraz mniej. Później się okazało na co miał uczulenie ale to jak go już odstawiłam.justyna1220 wrote:Haha łudzę się, że mi się uda, mam nadzieję, że drugi maluch będzie chętniej japkę do cycka przystawiał Ty długo karmiłaś piersią?
A z butelkami masz rację, w szpitalu karmiłam małą Nukiem, a w domu już Aventem i nie było problemu, kiedyś zapomniałam wziąć butelki do znajomych i była próba inną pożyczoną i nie było mowy, mąż musiał szybko jechać po naszą Smoczki uspokajające tez tylko i wyłącznie Lovi bo inne to gryzak
-
Sis wrote:Coconue idź do zwykłego internisty, powiedz że nie masz dostępu do swojego gina teraz i masz okropne mdłości i się źle czujesz itp. Każdy internista daje l4. Nie wiem czemu ten rodzinny tak Cię paskudnie potraktował..
Dokładnie zrób tak jak pisze Sis. Ja w poniedziałek też idę do swojego internisty, mówię że za 2 tygodnie mam wizyte u gina, bo teraz jest na urlopie i źle się czuję i chcę L4 na 2 tygodnie.
A jutro oświadczam w pracy że jestem w ciązy i zanoszę zaświadczenie do kadr, ale będzie news
-
Sweet_CupCake wrote:Karmiłam 4 msc. W tym ostatni miesiąc pół na pół z mm. Nie dość ze mój wiecznie nie najedzony był bo laktatorem byłam w stanie ściągnąć z dwóch cyców 200 ml co 3h to miał okropna alergie i ja juz prawie nic nie jadłam Także pokarmu miałam coraz mniej. Później się okazało na co miał uczulenie ale to jak go już odstawiłam.
Ahh to i tak długo Ci się udało
Ja w sumie sama piersią karmiłam może ze 2 dni, ale mała wtedy nic nie przybierała, potem było mieszane. Po odstawieniu małej traktowałam to jako osobista porażkę, bo zakładałam co innego. Teraz już inaczej na to patrzę, a z drugim co będzie to będzie, w butelki się zabezpieczę w razie W
Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*] -
Teraz już wiem że po cc będę pomopowac cyce laktatorem i łatwo się nie poddam. Chociaż wiem ze przy problemach hormonalnych z tarczyca i prolaktyna, a zwłaszcza leki które bralam bardzo wpływają na laktacje. No cóż się zobaczy. Ile będę dała rady tyle będę cycowac.justyna1220 wrote:Ahh to i tak długo Ci się udało
Ja w sumie sama piersią karmiłam może ze 2 dni, ale mała wtedy nic nie przybierała, potem było mieszane. Po odstawieniu małej traktowałam to jako osobista porażkę, bo zakładałam co innego. Teraz już inaczej na to patrzę, a z drugim co będzie to będzie, w butelki się zabezpieczę w razie W
justyna1220 lubi tę wiadomość
-
venne wrote:Dokładnie zrób tak jak pisze Sis. Ja w poniedziałek też idę do swojego internisty, mówię że za 2 tygodnie mam wizyte u gina, bo teraz jest na urlopie i źle się czuję i chcę L4 na 2 tygodnie.
A jutro oświadczam w pracy że jestem w ciązy i zanoszę zaświadczenie do kadr, ale będzie news
Mam nadzieje ze nie trafisz na takiego padalca jak ja. Bo ja tez mialam 2 tygodnie do wizyty u lekarza ginekologa. I tez liczylam na l4 od internisty. A skonczylo sie tak ze 2 h ryczalam cala sie trzesac.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Sweetcupcake jedyne moje obawy z cc to właśnie karmienie. Wiem,ze szybko dostanę dziecko bo tak jest w tej klinice wcześniej będzie kangurowate tata ale nie umiem karmić na leżąco, po prostu nie dam rady sie ułożyć tak zeby mi i dziecku było wygodnie. Nie wiem jak dam sobie radę z karmieniem zanim będę mogła siedzieć ale cos wymyślę, jestem nastawiona na karmienie jak za pierwszym razem i mam nadzieje,ze cc tego nie powstrzyma
[/url] -
a właśnie mam głupie pytanie.. po cesarce trzeba pobudzić pokarm laktatorem najlepiej? bo po zwykłym porodzie ponoć organizm jakoś wie i ten pokarm się pojawia. Zawsze się zastanawiałam czy tak jest, rodzisz i co dziecko do cycka i nagle mleko już leci
?
29+1, 44 cm, 1430 g -
W moim przypadku po cc było tak, że mleka miałam pod dostatkiem, jednak synek miał problemy ze ssaniem. Stało się tak dlatego, że synek został nakarmiony butelką przez położne, kiedy ja byłam jeszcze w kiepskiej formie, a wiadomo, że z butelki leci bez problemów.Nie wykształcił mu się odpowiedni odruch ssania i potem walczyłam 3 miesiące żeby móc karmić piersią dokarmiając go mm, ale udało się
Karmiłam rok.
ale teraz bd cc i nie wiem jak to jest. Niektóre mówią, ze nie ma problemów z mlekiem inne,ze są duze..
