STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No i jest fajnie
Maluch ma 5 cm, mozliwe ze dzis popoludniu bede miala jeszcze prenatalne na szpitalu. Serce bilo, a po krwiaku resztki są jeszcze wiec nadal odpoczywam sobie. Jestem szczesliwaTrishka, Madzia1888, cicho sza lubią tę wiadomość
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Witam
Jestem po wizycie prenatalnej, maluch zdrów jak rybka Machał do mnie rączką, a tak po za tym to leniuszek Nie mniej jednak zdążył rozłożyć nogi i pokazał pięknego pisiorka Hania będzie miała braciszka! - Kacperka
Banan od ucha do ucha na tydzienTrishka, Sweet_CupCake, Madzia1888, Dorcia7979, Morgiana, anettte, madzi2506, Sis, freya, EwaP, cicho sza, kiti, Kamila ;), Wiedźma82, vioris lubią tę wiadomość
-
Justyna super wiadomości. Gratuluję!
Ja miałam genetyczne prawie 2 tygodnie temu, ale mój dzieciaczek spał na brzuszku. Na początku nóżką pomachał. Ale niestety nie udało się zobaczyć czy to chłopczyk czy dziewczyka. Jutro kolejna wizyta. Może coś wiecej dr powie -
Dziewczyny potwierdzam, żeby dostać jakieś skierowanie na NFZ nieźle się trzeba nachodzić! Mam zalecenie zrobić to nieszczęsne echo serca dzidziusia wiec na stronie napisane że potrzebne skierowanie od lekarza z NFZ (ginekolog, kardiolog, internista, lekarzrodziny). No więc poszłam dzisiaj do przychodni do internisty i proszę o skierowanie I pokazuje wskazania. A internistka aż nabrała powietrza w usta i ciągnie monolog ze jasne ze wszystkich się wydaje ze internista może wszystko,gwiazdki z nieba i takie tam. Normalnie kobieta sfrustrowana Ja juz miałam śmiech na końcu nosa ale zachowałam powagę. Wypisana skierowanie do poradni patologii ciazy. No to stwierdziłam ze nie ma co czekać szybko obskocze. Przyszłam doczekała w kolejce godzinę dostałam termin wizyty na 5 sierpnia ale Pani doktor zapewniała ze skierowanie wtedy wypisze. No także już pewnie w tej poradni zostane i każą przychodzić co miesiąc na kontrolę. Normalnie droga przez krzyż żeby to jedno skierowanie wystawili.
-
karpetta wrote:Malwa30 u mnie do 10 tyg nie było widać zarodka. Mało tego jednego dnia byłam prywatnie i pęcherzyk miał 26mm a po tygodniu u innego lekarza na NFZ pęcherzyk miał niby 11mm, co odpowiadało 3 tyg młodszej ciąży, zarodka nadal brak (nie wiem jak on to zmierzył). Czekałam na poronienie, nic się nie wydarzyło i po 2 tyg poszłam do innego lekarza też na nfz i okazało się, że jest bobas z rączkami, głowką, serduszkiem, to był 9t3d. Spokojnie kochana czasem tak bywa, wiem to z autopsji i też z opowiadań, moja kuzynka też miała niewidoczny zarodek do okolo 9-10 tyg
dziękuję serdecznie za odpowiedz
-
Dziewczyny nie chcialam przynosic smutnych wiesci ale niestety i ja was opuszczam Naszego okruszka juz nie ma. W sobote zaczelam mocnien krwawic i okazalo sie ze maluszek juz sie nie rozwija od 8 tc stad te moje plamienia. W sobote mialam zabieg.
Zycze wszystkim samych dobrych wiesci z wizyt i samych zdrowych maluszkow .