STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w rozpoczęty 15 tygodniu. Ale ten czas pędzi! Krew na badania tarczycy oddana, ale pierwszy raz w życiu zrobił mi się krwiak po wkluciu. Myślicie że to przez acard? On rozszerza krew ale ze aż tak? Oczywiście trzymałam wacik zaciśnięty chyba z 5 minut.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 13:45
EwaP lubi tę wiadomość
-
Dorocia wiataj
Sweet mnie tez plecy bolały po lezeniu i sie rozruszło zwyklym codziennym ruchem po 2 tyg od wstania z lozka, przy czym nadal duzo lezalam jeszcze te 2 tyg. Teraz bardziej ruchliwa jestem ale nie mam kompleksow jak cale rano przeleze przy tv lub ksiazce (np po jakims trudniejszym dniu rano odpoczywam). W czwartek z kolezanka zabieramy dzieci na super bawialnie nedaleko!
Zaraz zobacze tez co w kinie leci.
Dzis rano zrobilam duzy gar barszczu ukrainkiego i bardzo smaczny wyszedl
Za chwile postawie ziemniaki, do tego mizeria i schab w sosie musztardowym
Jutro robie watrobke z cebula i jablkiem a do tego buraczki (kroje w plasterki i klaruje na masle z troszkiem cukru) no i ziemniaki. Chce troche meza porozpieszczac chociaz nie powiem jak w sobote zrobilam sos bolonski bylo spagetti a potem dodalam przypraw i fasolke i wyszlo na dwa dni z tego samego gulaszu chili con carne ale w wersji lekkiej nie ostreJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Wiedźma82
Czytałam też gdzieś, że można się zarazić jak Cie drapnie kot a wiadomo, że mały by się chciał bawić na okrągło i może się coś zdarzyć. Tylko nie wiem czy to prawda..? Poza tym kot musi być malutki z tego względu, że mam istne zoo w domu ;p tzn. królika i świnkę morską i wydaje mi się, że zaprzyjaźnić się z nimi może jedynie kociak.
Mięsa to ja wgl nie jadam, także nie mam się gdzie tym zarazić ;)Owoce czy warzywa też mało, jeżeli już to są bardzo dokładnie myte. Zresztą mam świra na punkcie higieny -
Sweet_CupCake wrote:O to może mi do radzisz co zrobić z bólem w okolicy kości krzyżowej promieniuje na pośladki jak za dużo chodzę albo stoję. Myślisz ze wizyta u osteopaty może pomóc? Mam nadwagę i jestem w słabej kondycji fizycznej zwłaszcza ze leżałam na początku ciąży. Ale teraz już wszystko w porządku i chciałabym się trochę rozruszać do porodu ale dłuże spacery kończą się brzydko mówiąc bólem dupy.
Można do osteopaty-on ma inne spojrzenie na ciało i organizm człowieka, można udać się do fizjoterapeuty, a można też spróbować trochę się porozciągać, ale jak nie jesteś zorientowana jakie ćwiczenia to najlepiej iść do jednego lub drugiego i na pewno coś poradzą, lepiej za wczasu zadziałać,nim ból zacznie schodzić do nóg. -
maszka22 wrote:Można do osteopaty-on ma inne spojrzenie na ciało i organizm człowieka, można udać się do fizjoterapeuty, a można też spróbować trochę się porozciągać, ale jak nie jesteś zorientowana jakie ćwiczenia to najlepiej iść do jednego lub drugiego i na pewno coś poradzą, lepiej za wczasu zadziałać,nim ból zacznie schodzić do nóg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 15:24
-
maszka22 wrote:Sweet może znajdę jakiś zestaw ćwiczeń i Ci podeślę, bo jednak myślę, że przyczyną będzie nierozćwiczenie,brak rozciągnięcia , mięśnie się przykurczają i mogą tak ciągnąć.
-
Cocolino wrote:Sweet_CupCake Acard niestety powoduje krwiaki po pobraniu tez go biorę i do tego Clexane, wiec krwiak jest za każdym razem. No o krew jakoś dłużej leci. A co u Ciebie stwierdzono, że bierzesz Acard?
-
Toksoplazmoza zakaźna jedynie przez odchody zwierzęce, nie tylko kocie zresztą, i musiałaby ta kupa leżeć min 4 dni żeby uwolniło sie to co faktycznie zaraża.
Sama mam 3 koty w domu, w sumie cale życie ze zwierzakami, i toksoplazmoza mi wyszła ujemna. Nawet nigdy na to nie chorowalam.
A co do charakteru kociaka... maly każdy będzie szalec
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
ja będę celowała w jakąś szkołę rodzenia weekendową we Wrocławiu, może coś znacie? bardzo dobrze się czuję i nie idę na razie na zwolnienie, bo nie ma po co póki co kontakt z kimś, kto mówi normalnie a nie tylko "a gugu gaga" to jak zbawienie na to przyszłe siedzenie w domu
-
Near chodziło mi o to, żeby kotu surowizny nie dawać
Ze świnką morską rodziców moja pierwsza kocica zapoznała się jak miała 4 lata. Komicznie to wyglądało, jak najpierw kot gonił świnkę przez całe mieszkanie, potem pod balkonem następował zwrot i świniak gonił kota. A jak już się wybiegały, to kot układał się do snu, a śwninka w tym czasie wciskała mu nochala w futro, zawzięcie obwąchującWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 19:05
-
Aaaa xd gdzieś czytałam, że nie powinno się właśnie surowego mięsa czy pleśniowych serów jeść w ciąży, dlatego pomyślałam, że chodzi o mnie
Boje sie trochę, że kot z resztą zgrai sie nie polubią, a to byłby już kłopot ;/ Chociaż moje zwierzaki bardzo przyjacielskie są, nie wiadomo jaki kotek byłby Póki co chyba jednak daruje sobie, ponieważ mój sam nie wie czego chce raz mówi, że bierzemy, raz że nie... czasem mam wrażenie, że przez jakąś burze hormonów przechodzi, ostatnio sobie nawet ciasta zażyczył (jak nigdy słodyczy nie je)
tystys w Mamie Gai mają też weekendówki -
maszka22 wrote:Sweet_CupCake szybko działasz:-) ja to zeulle dlugo myślę i się zastanawiam jak mam gdzieś do kogoś z sobą iść