STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sweet_CupCake wrote:Dziewczyny umówiłam się dzisiaj na mieście z koleżanką z pracy i popełniłam cukrzycowe morderstwo. Zjadłam pyszna beze z kremem i malinami i jagodami. Jezu jaka była dobra. Ale żeby nie było diabetolog powiedział ze cukry idealne to sobie nagrodę zrobiłam i cukru nie mierze. A co!
Oj tam nagroda się należała. Najważniejsze, że warto było i smakowała -
Sweet ja na kulkach w bawialni syna tak planowalam wypic sobie cappucino z ekspresu cisnieniowego a wybralam sok z pomaranczy i grejfruta naturalny z wyciskarki ale cisteczek itp. sobie nie odmawiam gdy gdzies jestem i nie mam mdlosci przy czym z cukrem u mnie ok
Dziewczyny cukier mi przypomnial ze czeka mnie znowu picie glukozy bleee ale to chyba jeszcze troche czasu do tego mamy? Juz pamietsm ze do tego mam wcisnac cytryne, znacie jakies inne sposoby by to wypic i nie zwrocic?Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
kupić smakową w aptece jest taka dostępna
popytajcie w swoich aptekach
http://www.ceneo.pl/30486664
ja już robiłam raz, bo coś mi z poziomem glukozy się działo, powtórka za ok. 2 miesiące.
Z tą glukozą jest to do wypicia tak szczerze, nie wspominam badania jako traumy... Gorsze chyba było samopoczucie po takiej ilości cukru, od 30 do 45 min to jakiś koszmar był. -
Tez wypilam przy pierwszej i nie bylo w sumie tak zle, ale sama swiadomosc ze mozna sobie tu ułatwic przy mdlosciach mylse ze pomoze mi.
Syn znowu rano poplakiwal nad tym przedszkolem. Poszedl ale ciezko.
Wczoraj kolezanka opowiadala mi jak w pracy. Bardzo ciesze sie ze w domu jestem i nie musze sie stresowac. Ciezko jest a ja zawsze dobra bylam i nikt by mi teraz nie dal forow tylko robic terminy stres itp. niezadowolenia jakby cos mi nie szlo bym nie zdazyla ...Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
a z tym 4 miesiacem to juz nie wiem bo mam teraz zaczety 13 tydzien wiec chyba jeszcze tydzien mi brakuje, przy czym z usg termin mam 18.01 a nie 26.01 i wczesniej mialam owulacje wiec juz rozmiarowo patrzac na dzidziusia jest a z okresu chyba dopiero za tydzien ! z okresu sie pomylilam o tydzienJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Sniezka wlasnie u mnie jest tak, ze na pewno bedzie cc. A tu skoro zapl mialam ok 10 dnia cyklu to termin wychodzi 4 dni wczesniej. Wg usg wychodzi tydzien wczesniej. Wiec bede z lekarzem gadala by to dobrze policzyl kiedy zrobic cesarke bym rodzic nie zaczela. Skoro juz teraz z rozmiaru malucha terminy sa wczesniejsze nie bede probowala naturalnie na bank. Do tego po lyzeczkowaniu w lutym mnie miejsce po cesarce bolalo i teraz czasem kluje z boku a czasem wlasnie tam. Bedzie lekarz musial monitorowac mi to miejsce pewnie tym bardziej jesli znowu bedzie duzy chłop.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
amelik no to rzeczywiście grunt żeby się dobrze z lekarzem dogadać.. na pewno będzie ok.. przy cesarce i dogadanym wcześniej terminie chociaż możesz się psychicznie przygotować, że to "już" ja jeszcze doświadczenia nie mam jeśli chodzi o porody i nie wiem jak wygląda rzeczywistość ale jeśli będzie możliwość to chciałbym naturalnie..
-
Tez jestem za naturalnym porodem, do takiego sie przygotowywałam przy pierwszej ciazy. Probowalam a teraz wiem ze u mnie sa przeciwskazania do naturalnego i boje sie ze gdybym probowala by bylo cos nie tak. Po prostu nie chce ryzykowac po pierwszym porodzie dla dobra dziecka. A patrzac na moje pochodzenie do sobie po cc to bym wolala naturalnie.
Warto przy naturalnym isc do poloznej albo na szkole rodzenia i sie przygotowac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 10:28
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
no ja właśnie szukam jakiejś szkoły rodzenia, nie jest łatwo wybrać i kogoś sensownego znaleźć, bo albo godziny dla bezrobotnych, albo program sama teoria, a mi najbardziej chodzi o praktykę. Dziewczyny - na co zwrócić uwagę przy wyborze? Te które już miały okazję korzystać ?
-
tystys wrote:no ja właśnie szukam jakiejś szkoły rodzenia, nie jest łatwo wybrać i kogoś sensownego znaleźć, bo albo godziny dla bezrobotnych, albo program sama teoria, a mi najbardziej chodzi o praktykę. Dziewczyny - na co zwrócić uwagę przy wyborze? Te które już miały okazję korzystać ?
A jakbym miała wybierać to takie gdzie jest mało ludzi 4-6 par. Gdzie w programie jest duzo mówione o tym jak sobie pomóc przy porodzie naturalnym, o karmieniu piersią i pobudzaniu laktacji, pielęgnacji noworodka (najlepiej zajęcia z lalka). Fajnie tez mieć w programie jak przygotowac wyprawkę i jak sobie radzić przy kolkach, płaczu i tak dalej. Ja trzymać dziecko przez pierwsze miesiące, jak układać do odbicia. Bardzo polecam filmiki na yt Pawła Zawitkowskiego super tam tłumaczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 11:25
Śnieżka91, Kamila ;) lubią tę wiadomość
-
Witam i ja w ten deszczowy dzień. U mnie już 15 i pół tygodnia i nadal zero ruchów maluszka,stale czekam na czkawkę (jest to znak,że przepona pracuje i nie tylko) A jak tam u was dziewczyny? Coś już czujecie? Zauważyłam też ostatnio, że mam rozregulowane receptory głodu, bo choćby nie wiadomo ile bym zjadła (że aż brzuch boli) to nie czuję w ogóle sytości, ciągle wieczny głód. Wiecie po czym poznałam, że to będzie chłopak? Po odrostach na łydkach:-) Mój niezawodny sposób i zawsze się sprawdzał! Ale golone depilatorem i tak: 1.Gdy włosy odrastają powoli i są jasne to będzie dziewczynka, 2.Jeśli wychodzą szybko i są ciemne to na chłopaka. Ot taka ciekawostka:-)
-
amelik rozumiem, niestety nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć.. zdrowie i bezpieczeństwo malucha i Twoje najważniejsze własnie muszę się rozejrzeć za jakąś szkołą w okolicach Poznania.. przyznam, że jeszcze nie interesowałam się tym tematem dziewczyny a jak Wasi pracodawcy przyjęli informację o ciąży? i do kiedy planujecie pracować ?
-
dziewczyny nie dziwię się.. przy komplikacjach, wcześniejszych złych doświadczeniach czy np pracy fizycznej też poszłabym od razu.. ja jeszcze pracuję ale już został ktoś zatrudniony na moje miejsce aby się wdrażać.. mój pracodawca na szczęście przyjął tę informację bardzo pozytywnie