STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ircia32 wrote:Witam i ja w ten deszczowy dzień. U mnie już 15 i pół tygodnia i nadal zero ruchów maluszka,stale czekam na czkawkę (jest to znak,że przepona pracuje i nie tylko) A jak tam u was dziewczyny? Coś już czujecie? Zauważyłam też ostatnio, że mam rozregulowane receptory głodu, bo choćby nie wiadomo ile bym zjadła (że aż brzuch boli) to nie czuję w ogóle sytości, ciągle wieczny głód. Wiecie po czym poznałam, że to będzie chłopak? Po odrostach na łydkach:-) Mój niezawodny sposób i zawsze się sprawdzał! Ale golone depilatorem i tak: 1.Gdy włosy odrastają powoli i są jasne to będzie dziewczynka, 2.Jeśli wychodzą szybko i są ciemne to na chłopaka. Ot taka ciekawostka:-)
Ircia32 lubi tę wiadomość
-
Sweet_CupCake wrote:A jaki sposób pobierasz próbkę? Ja w pierwszej ciazy na początku cały czas miałam liczne bakterie ale w posiewie nic nie wychodzilo. Okazało się ze źle pobieram próbkę. Mianowicie po wstanie trzeba
1) umyć to i owo między nogami
2) najpierw oddać trochę moczu
3) wstrzymać mocz
4) oddać mocz pośrednio do próbki. To się nazywa mocz ze środkowego strumienia.
Tylko w taki sposób wynik jest miarodajny.
Tak robie oddałam dzis mocz i wyniki ok takze teraz czekanie na wizyte.
Odnośnie szkoly rodzenia tez bede chciała skorzystać
tak samo mozna sobie teraz polozna wybrac, na co zwracać uwage wybierając ja? -
ja dziś wstępnie umówiłam się z położną na indywidualne zajęcia przed porodem, i to na NFZ - dobrze, że napisałyście tutaj, że się należy wydaje mi się, że to najlepsza sprawa dla świeżaków. No zobaczymy czy podpasuje, przejść się na organizacyjne jakieś zajęcia nie zaszkodzi, najwyżej później zrezygnuję. Położna niby z polecenia.
-
Kamila ;) wrote:Tak robie oddałam dzis mocz i wyniki ok takze teraz czekanie na wizyte.
Odnośnie szkoly rodzenia tez bede chciała skorzystać
tak samo mozna sobie teraz polozna wybrac, na co zwracać uwage wybierając ja?
http://www.poloznanamedal2016.pl/profile -
uuuuuu a z mojego miasta nie ma tam żadnej położnej
ciekawe
ja mam dziś dzień energii i jedzenia, co za zwrot akcji w porównaniu do wczoraj
nareszcie naprawili stronkę h&m, podobają mi się te jeansy z pasami na brzuszek -
A ja właśnie oglądam ciuchy ciążowe na alliexpres.
Znalazłam idealna piżamed do szpitala.
https://pl.aliexpress.com/store/product/CM13-Sweet-Cartoon-Knitted-Cotton-Maternity-Nursing-Sleepwear-Sets-Breastfeeding-Pajamas-Suits-Clothes-For-Pregnant-Women/828956_32661168285.html
Śnieżka91 lubi tę wiadomość
-
Hej, chciałabym dołączyć!
Długo nie ujawniałam się ze swoją ciążą, ale mamy już 11 tydz, 4 dzień- póki co wszystko jest dobrze. Miałam wiele obaw, bo o ciążę staraliśmy się ponad 3 lata i nic, próbowaliśmy wszystkiego, a w momencie, gdy nastawiłam się na telefon do AO stał się ten wyczekiwany cud.
Mam 25 lat, leczyłam się na PCOS, IO, miałam problemy z tarczycą, androgeny wariowały ale mimo tego samo się udało. Bałam się czy wszystko będzie dobrze, jednak tak po prostu miało być.
Termin mam na 30.01.
Poradźcie na co zwrócić uwagę na usg "genetycznym"? i czy jest sens wykonywać test PAPPA?freya, cicho sza, wariatka3, amelik, Kamila ;) lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny daaawno się nie odzywalalm.. Ale takie życie :p po wczorajszej wizycie wiemy już kto mieszka w brzuszku będziemy mieli syna usg wyświetliło termin porodu 31.12.2016 a w karcie mam 2.01.2017. Coś czuję, ze maluch wyskoczy jeszcze w grudniu Ale pospieszyć to nie zamierzam mdłości mi przeszły, mam więcej energii (chociaż z tym przy ostatniej pogodzie bywa roznie) ruchów jeszcze nie czuję. Antoś ma 15 cm i oszacowana waga to ok 170 g rosniemy zdrowo! Pozdrawiamy
cicho sza, Sis, amelik, EwaP lubią tę wiadomość
-
Boroweczka widzę ze nie tylko ja biorę pod uwagę dane z USG. Ja na prenatalnym mam 31.12 a z miesiączki mam na 3 się okazało nie na 4jak mam tu wpisane ale tam to i tak szacunkowa data porodu. Mi tez się zdaje ze moje dziecię co tez prawdopodobnie chłopak przybędzie w grono 2016 dzieciaczkow . ale najważniejsze aby zdrowe było to najważniejsze.
A mam pytanie z długością twojego maluszka to cały maluszek czy tylko CRL?? Bo moje jest na 31 a ma CRL 10 cm wiec tak się zastanawiamJagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
mofrack91 wrote:Hej, chciałabym dołączyć!
Długo nie ujawniałam się ze swoją ciążą, ale mamy już 11 tydz, 4 dzień- póki co wszystko jest dobrze. Miałam wiele obaw, bo o ciążę staraliśmy się ponad 3 lata i nic, próbowaliśmy wszystkiego, a w momencie, gdy nastawiłam się na telefon do AO stał się ten wyczekiwany cud.
Mam 25 lat, leczyłam się na PCOS, IO, miałam problemy z tarczycą, androgeny wariowały ale mimo tego samo się udało. Bałam się czy wszystko będzie dobrze, jednak tak po prostu miało być.
Termin mam na 30.01.
Poradźcie na co zwrócić uwagę na usg "genetycznym"? i czy jest sens wykonywać test PAPPA?
jeśli chodzi o test PAPPA to ja osobiście nie robiłam, miałam tylko usg, na usg było wszystko dobrze więc uznałam że nie robię krwi, dla mnie to czysta statystyka która nic mi nie mówi bo nawet przy zwiększonym ryzyku nie ma pewności choroby, a na aminopunkcje bym się nie chciała decydować. Uznaliśmy z mężem że jeśli na usg wyjdzie coś niepokojącego zrobimy test NIFTY, też statystyka ale daje większą pewność niż PAPPA.
Część dziewczyn ze styczniówek robiło PAPPA, a część nie. Musicie sami zdecydować co będzie najlepsze
29+1, 44 cm, 1430 g -
W ogole sie nad tymi Pappa Nifty nie zastanawialam, usg prenatalne i tyle. Jesliby cos bylo nie tak dopiero bym zaczela myslec. Generalnie gdyby bylo cos nie tak na co mam wplyw nie wiem ze dziecko musialoby miec od razu jakas operacje itp. ze trzeba wiedziec by przygotowac sie to bym robila badania. Natomiast tylko z powodu statystyki ewent chorob gdzie bym do konca i tak nie wiedziala to bym nie robiła. Drugich badan prenatalnych nie robie, zrobie te trzecie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 13:58
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Ja tak samo robilam tylko USG, jesli bylo by cos nie tak wtedy bym zrobiła Pappa na szczęście nie musiałam Ale to zalezy tez od lekarza i nas samych czy chcemy robic U mnie Pappa to koszt 200zl wiec jak na USG bylo ok to dlatego odpuściłam.
Wczoraj mialam wizyte, maluszek ma od glowki do pupy 9cm 17mm nie chcialo pokazac co jest miedzy nozkami i ciagle obracalo sie plecami, taka kruszynka a uparta jak mama
Lekarz zrobil nam tez USG w 4d
z gorszym info...mam wiecej odpoczywać, lezec...dostałam leki. Najgorsze ze w ten weekend mam pełno spraw plus maz po wypadku Ale po mału ogarniam, mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 14:35
-
Gdyby nie to ze miałam test pappa za darmo to tez by go nie robiła. Gdyby było coś nie tak na usg to wtedy. Natomiast usg prenatalne uważane jest za podstawę przy stwierdzeniu jakiś niezgodności związanych z anatomia, wiec moim zdaniem warto zrobić wszystkie. Zwłaszcza że w połowie ciąży jest bardzo dobra widoczność dziedzka i to najlepszy moment na sprawdzenie czy nie ma wady serca albo nerek. Później już jest trochę gorzej z widocznością.
A ja dzisiaj od rana przy garach. Zrobione krokiety z kapusta i grzybami na kolejne dni a dzisiaj naleśniki zapiekane z warzywami w pomidorach. Mniam! -
Dziękuję wam za odpowiedzi. A do lekarza chodzicie prywatnie czy na nfz? Ja chodzę niestety prywatnie, jak pytałam na nfz na wizytę nawet w ciąży kazali mi czekać do października a w 2 miejscu do grudnia... I czy macie już plany co do porodu- płacicie czy na nfz?
Może polecicie jakiegoś lekarza/szpital w Warszawie/Piasecznie:)
I kolejne pytanie z serii tych dziwnych- czy miałyście kłucie w pochwie? raz coś takiego mi się zdarzyło- jakby jakiś skurcz? czy to coś niepokojącego? I czy pojawił się u was śluz taki kremowy? przypomnę 11 tydz. 4 dzień. -
mofrack91 wrote:Dziękuję wam za odpowiedzi. A do lekarza chodzicie prywatnie czy na nfz? Ja chodzę niestety prywatnie, jak pytałam na nfz na wizytę nawet w ciąży kazali mi czekać do października a w 2 miejscu do grudnia... I czy macie już plany co do porodu- płacicie czy na nfz?
Może polecicie jakiegoś lekarza/szpital w Warszawie/Piasecznie:)
I kolejne pytanie z serii tych dziwnych- czy miałyście kłucie w pochwie? raz coś takiego mi się zdarzyło- jakby jakiś skurcz? czy to coś niepokojącego? I czy pojawił się u was śluz taki kremowy? przypomnę 11 tydz. 4 dzień.
A gdzie chodzisz do lekarza??
ja chodzę do CMP właśnie w Piasecznie, mam tam abonament. Ogólnie jestem zadowolona. Jeśli chodzi o szpital to ten w Piasecznie dobrą sławą się nie cieszy chociaż mam znajome które tam rodziły i były zadowolone. Ja będę rodzić w Warszawie, mam wskazanie na cc i nie chce go wykonywać w Piasecznie.
Jeśli chodzi o kłucia w pochwie to ja i kilka dziewczyn miałyśmy coś podobnego. U mnie to trwało jakieś 2 dni, kilka razy w ciągu tego czasu mnie tam zabolało ale to było takie chwilowe jakby mnie ktoś szpilką dziabnął. Po 2 dniach przestało i się nie powtórzyło. Wydaje mi się że byłam w podobnym etapie ciąży jak Ty bo byłam właśnie przed usg genetycznym. Jeśli Cię to niepokoi albo trwa dłużej to warto skonsultować to z lekarzem bo ja się naczytałam,że warto wtedy szyjkę zbadać czy się nie skraca.
29+1, 44 cm, 1430 g