STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sis wrote:A gdzie chodzisz do lekarza??
ja chodzę do CMP właśnie w Piasecznie, mam tam abonament. Ogólnie jestem zadowolona. Jeśli chodzi o szpital to ten w Piasecznie dobrą sławą się nie cieszy chociaż mam znajome które tam rodziły i były zadowolone. Ja będę rodzić w Warszawie, mam wskazanie na cc i nie chce go wykonywać w Piasecznie.
Jeśli chodzi o kłucia w pochwie to ja i kilka dziewczyn miałyśmy coś podobnego. U mnie to trwało jakieś 2 dni, kilka razy w ciągu tego czasu mnie tam zabolało ale to było takie chwilowe jakby mnie ktoś szpilką dziabnął. Po 2 dniach przestało i się nie powtórzyło. Wydaje mi się że byłam w podobnym etapie ciąży jak Ty bo byłam właśnie przed usg genetycznym. Jeśli Cię to niepokoi albo trwa dłużej to warto skonsultować to z lekarzem bo ja się naczytałam,że warto wtedy szyjkę zbadać czy się nie skraca.
Dziękuję za odpowiedź, byłym u lekarza 2 dni wcześniej i z szyjką było wszystko okey. Chodzę właśnie do CMP do dr Rajskiego, mam pakiet z PZU, jednak nie wszystko on obejmuje.Mam bezpłatne wizyty i badanie usg, a wszystko co zleci lekarz wykonuję za dodatkową odpłatnością. Ile wynosi ten pakiet, który posiadasz? I czy wszystko co ci zleci lekarz jest w nim? Co do szpitala, to też słyszałam te opinie. A Warszawa gdzie dokładniej na poród? -
mofrack91 wrote:Dziękuję za odpowiedź, byłym u lekarza 2 dni wcześniej i z szyjką było wszystko okey. Chodzę właśnie do CMP do dr Rajskiego, mam pakiet z PZU, jednak nie wszystko on obejmuje.Mam bezpłatne wizyty i badanie usg, a wszystko co zleci lekarz wykonuję za dodatkową odpłatnością. Ile wynosi ten pakiet, który posiadasz? I czy wszystko co ci zleci lekarz jest w nim? Co do szpitala, to też słyszałam te opinie. A Warszawa gdzie dokładniej na poród?
ten pakiet mam z pracy i nie płacę za nic więc dla mnie super.
Z tego co widzę na stronie CMP Twój lekarz pracuje w szpitalu na Starynkiewicza, moja lekarka też i dlatego chyba właśnie tam będę rodzić.
29+1, 44 cm, 1430 g -
Hmm z tymi drugimi prenatalnymi to w takim razie bede myslala. Wszystkie w sumie to 750zl. Z synem mialam pierwsze tylko, zobacze co powie lekarz robiac zwykle usg. Jeszcze mam troche czasu.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Sis wrote:ten pakiet mam z pracy i nie płacę za nic więc dla mnie super.
Z tego co widzę na stronie CMP Twój lekarz pracuje w szpitalu na Starynkiewicza, moja lekarka też i dlatego chyba właśnie tam będę rodzić.
W sumie jak go zapytałam o poród, to powiedział, że jeszcze mamy czas na rozmowę i myślenie o tym. Potem powiedział coś w stylu- że najlepiej pochodzić po szpitalach , porozmawiać z osobami, które tam leżą, i wtedy się zdecydować. Za jakiś czas zapytam go ponownie:)
Jaka była wasza waga przed ciążą- i ile teraz ważycie?
U mnie przybyło 2 kg, jednak od jakiegoś czasu mam wstręt do jedzenia- na samą myśl, już nie chce mi się jeść. Mam nadzieję, że mi to minie z początkiem II trymestru. -
Hej.
Mi waga stoi i różnie mam z jedzeniem.
Za to dziś nic mi się nie chce. Młody u babci od czwartku więc chata wolna
Od rana sobie poleguje z książką, a przed chwilą znowu zauważyłam smugi różowe w sluzie.... a już była cisza od czwartku. Łykam 2 duphastony na zaś i leżę do wieczora, a M gotuje przy na obiad. A co! -
Cześć Dziewczyny!
Niewiele ostatnio pisałam albo wcale, ale ze wszystkim jestem na bieżąco
Wszystkich wizyt, zdjęć i pomiarów gratuluję
Ciesze sie razem z Wami
Sama też sie cieszę bo wygląda na to, że jest dobrze. Choć ostatnia wizyta moja to były prenatalne w ubiegły piatek, a to już przecież daaaawno Jutro prawdopodobnie będą wyniki PAPPA (zrobiłam bez specjalnych przemyśleń) -troche mam cykora, choć przecież na usg wszystko było dobrze.
Najważniejsze póki co że jesteśmy w drugim trymestrze (juz chyba prawie wszystkie)
Witam "nowe" styczniowe mamy !!!
Co do wagi to właśnie wróciliśmy z urlopu-nie powiem nie zalowalam sobie, no i widzę sama że jest mnie wiecej- i stało się-moja odwaga sięgnęła zenitu... stanęłam na wadze i załamka od początku ciąży przytyłam już 3 i pół kilo!!!
A niestety,jak już wspominałam, nie zaczynałam z zadowalającego pułapu także jest tragedia-od jutra naprawde zabieram się za ćwiczenia i zdrowsze jedzenie-wszystko oczywiście z głową i z myślą o Dzidce (tak nazywamy żartobliwie z mężem Czlowieczka z brzucha-zdrobnienie od Dzidzi;) )
Także wstretu do jedzenia zazdroszczę!
A kochane napiszcie proszę jak z Waszą wagą, jak się odżywiacie i czy i jak ćwiczycie?
Pozdrawiam serdecznie!
Dawid 19.01.2017
2gie szczęście w drodze -
Witam. Ja specjalnego apetytu nie mam. Raptem 1kg do przodu i to raczej przez zaparcia.
Przez ostatni rok-z zimowa przerwą-zmienilam sposób odżywiania ( zalecenie gin ze wzg na hiperinsulinemie) na 5 posiłków dziennie-co 3 godz, wyrzuciłam cukier,mąkę pszenną, ziemniaki,białe makarony i biały ryż i starałam się jeść produkty o niskim lub średnim IG . Z wagi 84kg bez ćwiczeń i specjalnych wyrzeczeń spadla waga na 68kg. Tak więc polecam.
Teraz na to wszystko nie mam ochoty i wlasnie stwierdziłam, że skoro mam chęć zjeść coś o wysokim indeksie glik.to poprostu to jem. Czyli ziemniaczki, moje ukochane makarony i inne tego typu. Lepsze to niz nic. Znam złoty środek, który spowoduje, że waga znow zjedzie w dół, gdy wzrośnie.
Odnośnie ćwiczeń to powinnyśmy sie rozciągać i ogolnie teraz nasza aktywność powinnna byc nie większa niż przed ciążą. Czyli jak przed nie cwiczylysmy to nagle nie powinnysmy rzucać się w intensywne ćwiczenia. -
Coś dla dziewczyn które po raz pierwszy zostaną mamami. Może się przydać przy kompletowaniu wyprawki.
http://dzieciowo.pl/2010/06/ubranka-dla-niemowlat-koszmar-rodzica.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 17:40
atagata, Kamila ;), tystys lubią tę wiadomość
-
maszka22 wrote:Odnośnie ćwiczeń to powinnyśmy sie rozciągać i ogolnie teraz nasza aktywność powinnna byc nie większa niż przed ciążą. Czyli jak przed nie cwiczylysmy to nagle nie powinnysmy rzucać się w intensywne ćwiczenia.Dawid 19.01.2017
2gie szczęście w drodze -
Właśnie postanowiłam powoli kompletować wyprawkę. Na razie kupuję takie rzeczy unisex. Co prawda wszystko mam i we wszystkich rozmiarach bo znów będę mieć zimowa dzidzie ale postanowiłam sobie że tym razem nie będę się męczyć z kaftanikami i kupuję body kopertowe i polspiochy. Póki co na olx szukam zobaczymy ile mi się uda zebrać przez dwa miesiące. wtedy już będę znać płeć lokatora to będzie można rozglądać się ewentualnie za czyms dla dziewczynki
-
atagata wrote:Biegalam przed zajściem w ciążę dość regularnie,ogólnie byłam dość aktywna, ale dostałam zakaz wysiłku od lekarki, przynajmniej na pierwszy trymestr...
Jak zakaz to zakaz, musimy się stosować do zaleceń lekarskich dla dobra naszych dzieciaczków -
Sweet jak ma się juz doświadczenie to łatwiej biorę sobie do serca Twoje sugestie. Ja tym razem postanowiłam ze wszystkim zaczekać, jak minie mój krytyczny 24 tydzień to będę działać. Chyba, źe mnie podkusi coś jak już poznam płeć. Dla dziewczynki mam gdzies schowany cały wór, a i po siostrzenicy męża już kilka kartonów czeka tylko sezony nam się miną, ona letnia jest a nasze zimowe będzie. Ale póki co to jeszcze dużo czasu do tego wszystkiego
Narazie czekam na wizyte 25. lipca i już się doczekać nie mogę -
maszka22 wrote:Sweet jak ma się juz doświadczenie to łatwiej biorę sobie do serca Twoje sugestie. Ja tym razem postanowiłam ze wszystkim zaczekać, jak minie mój krytyczny 24 tydzień to będę działać. Chyba, źe mnie podkusi coś jak już poznam płeć. Dla dziewczynki mam gdzies schowany cały wór, a i po siostrzenicy męża już kilka kartonów czeka tylko sezony nam się miną, ona letnia jest a nasze zimowe będzie. Ale póki co to jeszcze dużo czasu do tego wszystkiego
Narazie czekam na wizyte 25. lipca i już się doczekać nie mogę