X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mus.zka próbowałaś spać na poduszce - rogalu dla ciężarówek? Ja bym chyba bez tego w ogóle nie wyleżała. A tak chociaż zostaje tylko problem obrócenia się z boku na bok. I czy też Ci się tak ciężko oddycha?

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • mus.zka Autorytet
    Postów: 279 149

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma82 wrote:
    Mus.zka próbowałaś spać na poduszce - rogalu dla ciężarówek? Ja bym chyba bez tego w ogóle nie wyleżała. A tak chociaż zostaje tylko problem obrócenia się z boku na bok. I czy też Ci się tak ciężko oddycha?
    Nie kupiłam tej poduszki bo nie sądziłam, że będę miała taki problem. W poprzedniej ciąży spałam jak suseł :-) Też mi ciężko oddychać. Mam wrażenie, że mój oddech jest płytki. Brzuch mam wysoko i jak siedzę to włazi mi pod żebra, więc myślę że to jest przyczyną :/

    ex2bvcqg5l1pcn7c.png


  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam problemy ze spaniem w nocy a w dzien tez nie ma szans zeby sie przespac wiec chodze ciagle zmeczona :/
    Ja wczorajszy i dzisiejszy dzien mam gorszy ale mlodszy syn daje popalic, ciagle placze, chce na rece, robi histerie z byle powodu i nie da sie uspokoic, masakra. Bunt dwulatka czy co. Do tego ma katar i tak ciagle cos.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mus.zka ja też mam żebra po prawej stronie Obolałe jak diabli. Czasem mam wrażenie, że za chwilę któreś trzaśnie z hukiem. Pół godziny temu młody zapodał mi takiego kopa w nerkę, że mi łzy w oczach stanęły. Nie chcesz się skusić na poduchę na koniec?
    Dorocia podziwiam, że dajesz radę. Ja bym się chyba zamknęła w szafie i udawała, że mnie nie ma. Dzisiaj przez ten kryzys stwierdziłam, że to moja pierwsza i ostatnia ciąża ;-). A Ty jeszcze z dwójką łobuziaków dajesz radę

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-) pochwałę się po wizycie, nawet ostatniej wizycie u swojego ginekologa jak się okazało. Moje malutkie ma 3300g a jest 37+2 szyjka się trzyma wiec w przeciągu tyg mówi ze nie urodze. Wiec uważam ze jak tak dotrwam do terminu choć z USG wynika ze jest ponad tydzień do przodu. Wiec czekamy, bo wygląda na to ze będziemy czekać do przełomu roku na rodzenie. :-P

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • davanda Przyjaciółka
    Postów: 135 26

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma82 wrote:
    Dziewczyny przespałam cały dzień... :-(. W nocy masakra, spać nie idzie i jest mi totalnie gorąco. Zestaw obowiązkowy przy łóżku to butelka wody i opakowanie Rennie. A w dzień później bezsilne zwłoki. Przepraszam, ale wzięło mnie dzisiaj na marudzenie. Syn rozpycha się już niemiłosiernie i pomału zaczynam mieć dość bycia w ciąży. Chyba dzisiaj po prostu gorszy dzień. Pocieszcie mnie, że Wy też już tak momentami macie proszę....

    Oh jak ja cie rozumiem! Ja nie spie normalnie OD 7 tygodnia, strasznie krecilo mi nogi. OD 2 miesiecy juz tak nie czuje nog, ale spac nie moge! Ostatni miesiac to jakas masakra, nie ide sie ulozyc, I poduszka nie pomaga, a maluch wylazi to z jednej strony, to z drugiej..na prawym boku to niema mowy o spaniu, a na lewym tez czesto sie wscieka, to ja loze sie wyzej, a czesto poprostu siedze :( Synek przewaznie tlucze sie cala noc, i jak tu zasnac? Czesto lozy sie w poprzek, to mi brzuch az wypiera, boli i czuje cisnienie w twarz. Tez mi jest goraco, w sypialni "lodowka", maz juz mowi ze przesadzam, choc goracy hlop z niego, i czesto spi w salonie)) Czasami chce mi sie plakac, I mysle ze juz bym mogla urodzic...ale za chwile przejde mi I modle sie zeby maluszek jeszcze posiedzial w brzuchu.
    Na pewno kazda z nas czuje sie podobnie I ma gorsze dni, ale jeszcze troszeczke I maluszkiem beda z nami, a to wartuje tego meczenia )))) Fajnie ze Swieta skoro, to glowa trocha zajeta przygotowaniami, prezentami, no I wyprawka cieszy oko :)

    2013 - Aniolek 8tg.
    2015 - Aniolek 8tg.
    2016 - Aniolek 5tg.

    Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
    Synek kochany 10.01.2017
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Dzis mialam tragiczna noc.
    Dostalam skurczy i nie wiedzialam co jest grane. Bol jak diabli co 4 minuty. Potem sie zaczelo... jelitowką jak się okazało syn mnie poczestował
    Mega bóle i wymioty, a od srodka nocy lecialo dolem i gora. Zrobilam sobie poslanie w lazience i tylko tyle co dawalam rade na wc usiasc i miske przystawic. Jeszcze nigdy w zyciu tak nie mialam.
    A od rana pieczenie pecherza i nawadnianie. Oczywiscie byl tel do gina i dal mi leki ale nitrofurazydu nie wzielam bo tak czytalam ze w ciazy niewskazane a w dzien juz nic sie nie dzialo. Az sie boje dzis isc spac... Jadlam rosolek z kasza manna i jedna bulke przez caly dzien ale wypilam z 2,5 litra w tym napoj z elektrolitami. Jutro moze cos wiecej od rana zjem bo wlasnie klade sie spac by pospac.
    Miska czeka przy łóżku w razie "w" i oby nie byla potrzebna :(
    Juz fiksuje z stresem a malego glaskam i uspokajam w brzuchu

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wariatka to bedziesz pewnie pierwsza

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wariatka gratuluję, że na wizycie wszystko ok :-) Czy mi się coś źle kojarzy z początków tego wątku czy mamy wspólną "znajomą" - nerwicę?

    Davanda ja dzisiaj zaczęłam kombinować czy od 38 tygodnia, jak ciąża będzie donoszona, to nie zacząć szaleć z oknami, schodami i podobnymi motywatorami porodu :-). Naprawdę dziś mam już dość. Młody też się w nocy wierci, a jak już przestanie to dostaje czkawki na dobre 15 minut, a z takim podskakującym co chwila bębnem też nie idzie usnąć. Co do wyprawki to my dopiero jutro zaczynamy od wózka i fotelika. Mamy już wybrane, ale wolimy jeszcze obejrzeć na żywo i dotknąć. W weekend pewnie też spróbujemy ogarnąć pozostałe rzeczy dla młodego. Dla siebie nie mam do szpitala i na później jeszcze kompletnie nic - końcówkabudowy zajmuje za dużo czasu i energii, a chcemy zdążyć z przeprowadzką przed przyjściem młodego na świat.

    Przed chwilą na moment poprawiłam sobie humor, bo jak zwinęłam moją poduchę z motherhooda w kółko, to mogłam się położyć na brzuchu, a to jedno z moich pociążowych marzeń. Zachwyt trwał krótko, bo na brzuchu jeszcze gorzej się oddychało.

    Amelik współczuję :-(. Jakby końcówka sama w sobie nie była ciężka, to jeszcze takie atrakcje Cię dopadły. A przy okazji - ja bym chyba spanikowała, że się zaczyna....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 21:43

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I U mnie też nocki kiepskie. Bo albo to mały ma czkawką albo urządza imprezę. Później to znowu u mnie alarm na siku i tak w kółko.

    Po dzisiejszej wizycie ok. Szyjka raczej bez zmian a rozwarcie trochę większe od poprzedniego. Jednak lekarz mówi że powinnam wytrzymać do stycznia :-)
    No i u mnie chyba też szykuje sie spory chłopak. Ma około 2800g.

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzi faktycznie niezły klopsik. Lekarz coś Ci mówił do ilu może dojść do terminu? We wtorek się dowiem ile mój smyk urósł. W zeszłą środę miał 2400.

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelik współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. U nas w okolicy też panuje jelitówka. Mąż przytargał w zeszłym tygodniu. Póki co mnie ominęło, rzadko łapią mnie tego typu rzeczy ale odpukać oby tym razem mnie nie chwyciło

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma82 wrote:
    Madzi faktycznie niezły klopsik. Lekarz coś Ci mówił do ilu może dojść do terminu? We wtorek się dowiem ile mój smyk urósł. W zeszłą środę miał 2400.

    Nie mówił bo chyba za bardzo nie wierzy że wytrwam do 25 stycznia ;-). Kazał się jeszcze oszczędzać te 2 tyg a potem mogę wrócić do normalnego trybu. Następną wizytę mam 5 stycznia zobaczymy jak wtedy to wszystko będzie wyglądać.

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzi, Wiedzma Wow to wasze dzieciaczki super klopsiki, chociaz moj mial 2100 w dniu 6.12, wiec teraz pewnie ma juz troche wiecej. Wg suwaczkow mamy podobnie a z usg i z tego gdy wiem ze w ciaze zaszlam moj termin to tez 25.01. Chociaz kazdy lekarz inaczej cos mogl pomierzyc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 08:16

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelik wspolczuje jelitowki. Ja mialam w poprzedniej ciazy i wiem co to znaczy, myslalam ze umre wiec nikomu tego nie zycze.

    Koncowka ciazy jest niestety ciezka. Kazda z nas bardziej lub mniej sie meczy ale damy rade. Juz na prawde tak niewiele zostalo.

    Oczywiscie ze czesto przerastaja mnie obowiazki i chlopcy tak daja popalic ze najchetniej wyszlabym z domu i nie wrocila ale za chwile czlowiek bierze sie w garsc i musi wszystko ogarnac. Ja tez w kazdej ciazy i po porodzie mowilam ze wiecej dzieci nie ale po czasie to mija i tak bedziemy miec zaraz trzeciego skarba :)

    Ja w poniedzialek bede miala wizyte u gina i badana szyjke, watpie zeby cos sie zmiekczyla lub skrocila.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia nie bedzie latwo teraz ale za jakks czas chlopaki podrosna i z jaka duma bedziesz na nich patrzyła,że dałaś rade i masz cudna gromadkę.
    gdybym drugiej ciazy nie stracila to teraz bym miala mojego prawie 5latka i 1,5 roczniaka :) wtedy termin mialam na 31 maj. Ciekawe czy miałabym odwage na trzecie hehe teraz z trzecim dzieckiem wymiękłam z powodu tego jakie przeboje mam na poczatkach ciąż. Moze bym i chciała ale nie ma co :)
    Poza tym tego się nie da zaplanować czasem bo się zdaży, kumpela bedzie rodziła w lutym a teraz ma drugiego maluszka o którego dlugo sie starali w domj i córe w wieku mojego syna. Tez z drugim ciezko było to w ramsch wynagrodzenia trzecie ot tak od razu dostali :)
    Chociaz ja po tej ciazy zakladam chodzenie do endokrynologa lub gina i jakas regulacje hormonalna. Z powodu klopotow teraz z ciazami spowodowanej horonami wiem ze musze pilnowac tych spraw. Teraz w ciazy duzo problemow ktore mnie meczyły zawsze odpadło własnie z powodu innego układu hormonów. Dziwna sprawa ale kiedys bym nogi musiala co dwa dni golic a teraz odrasta mi polowa tych wloskow co kiedys i to o wiele wolniej. Na buzi zawsze miałam wypryski mkmk ze jestem po 30stce a teraz spokoj normalna cera. Chce tak zawsze, sie taka ładna czuje bo moje kompleksy zniknęły.

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelik wspolczuje straty. Ja tez mam problemy z hormonami, mam niedoczynnosc tarczycy i po kazdej ciazy musze brac wieksza dawke, zobaczymy jak bedzie teraz. Regularnie konsultuje sie z endokrynolog.

    Moim marzeniem jest czworka dzieci i chcialabym jeszcze jedno ale chyba sie nie zdecydujemy. Na razie jest wiele czynnikow i spraw na przeciw a i moj P uwaza ze trojka wystarczy. Czas i zycie oczywiscie pokaze.

    A Ty jakie masz problemy hormonalne anelik?

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I u mnie ciężka noc. W sumie nie chciało mi się spać, zasnęłam po 22, a o 1 w nocy byłam mega wyspana, niby... A jednak zmęczona psychicznie. Dziś mam wizytę u gina, raczej ostatnią...

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • elammm Debiutantka
    Postów: 14 25

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy Wy też macie skurcze w nocy?
    ja mam mniej więcej co godzinę - nieregularne ale bolesne...
    ostatnio na wizycie u gina miałam na ktg jeden skurcz na poziomie 40% a szyjka zamknięta i nic nie zapowiada porodu...
    mały jest mega aktywny i strasznie się rozpycha - co sprawia mi ogromny ból...
    a do terminu jeszcze 3 tygodnie :)

    w4sqcsqvrkx3o6uz.png
    Kubuś <3
  • davanda Przyjaciółka
    Postów: 135 26

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam czasami dretwienie brzucha, ale biore no-spe 2 razy dziennie I czuje sie lepiej. W nocy czesto boli mnie brzuch jak na miesiaczke, po tym jak zrobie siku ( a chodze do wc przez cala noc). Czasem czuje ze daje mi na kregosup. Jak maly sie tlucze to strasznie kuje mnie w dole brzucha I w ten moment zawsze mysle ze juz sie za chwile zacznie...
    A z tarczyca tez chodze regularnie do endokrynologa z niedoczynnoscia, teraz biore Eutyrox 75/6 dni I 100/1 dzien. Po porodzie mam brac 50 caly czas I w okresie karmienia Femibion 2.
    W srode dostalam OD ginekolog skerowanie na CC. Tez dostalam skerowanie na badania i do anastazjologa. Powiedziala ze kto bedzie rodzic w styczniu teraz musi miec wizyte I wypelnic ankete. W poniedzialek odbieram wyniki I z mezem jedziemy pogadac z anestaziologiem, zobaczymy co powie, bo porod moze byc w kazdej chwili..

    Wiedzma82, powiem ci szczerze ze tez tak myslalam ze jak dortwam do 1 stycznia, ( bedzie 38tydzien) to juz nie bede sie tak oszczedzac I niech sie dzieje )))

    Wiedźma82 lubi tę wiadomość

    2013 - Aniolek 8tg.
    2015 - Aniolek 8tg.
    2016 - Aniolek 5tg.

    Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
    Synek kochany 10.01.2017
‹‹ 504 505 506 507 508 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ