STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzis bylam na wizycie. Szyjka 0,5, niema rozwarcia, lozysko OK, maluszek 3120.
Ale rano mi czop sluzowy wyskoczyl((((( mowi Pani doktor ze moge jutro urodzic a moze I za 2 tygodni, niema reguly.. 26 ide na KTG, jak doczekam. W ciagu dnia lekke bole czulam, jak na okrez. Najwiecej kuje mnie jak dziecko sie rusza.
Nie chce na swieta wylondowac w szpitalu....((((2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Mała masz ta szyjke. Wiesz czop to różnie czasami i możesz właśnie 2 tygodnie chodzić. Fajnie jakby maluszek jeszcze z tydzień poczekal do bezpiecznego terminu. Kochana na to nie mamy wpływu kiedy zechce wyjść. Z drugiej strony czyż to nie piękne święta z maluszkiem? ☺ ja bym mogła już rodzić a co ☺ i tak już mnie męczy takie siedzenie przy stole. To już jednak końcówka. ☺ ja sobie znajde pozytywy ☺
paulka86 lubi tę wiadomość
-
Niby postraszylo ale jakby było za mna to zła bym nie była bo dziś może bym juz z dzieckiem do domu wróciła ale dwa razy ten stres przechodzić to mile nie jest bho teraz tez będę czekać kiedy się zacznie a może teraz a momoge czekać do terminu wszyscy wokoło są zdezorientowani bo teraz ponownie wssystcy czekają na to kiedy się zacznie a ze fakt taki ze mam dwie córki w domu to muszą być gotowi aby je zabrać lub zaopiekować się z chwili na chwile .ja miam dwoje dzieci już i w żadnej ciąży nie odszedł mi czop dopiero teraz ale po kawałku i po tym całym fałszywym alarmie był z krwią i się skończyło. Życzę spokojnych porodów o ile takie istnieją bo niby juz 3 raz będę rodzic ale spanikowana jestem bo nigdy nie wiadomo kiedy się zacznieJagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
O kurcze zaczynają się na forum pierwsze zwiastuny porodowe. Trzymajcie się dziewczyny. Ciekawe czy jakiegoś grudniowego maluszka się doczekamy.
A u mnie cały czas kłucie w szyjce. Mam już prawie spakowana torbę. Chcialam dokończyć ale dorwal mnie ten ból szyjki i nie dałam rady. Mały rusza się w najlepsze. I coś mi sie przestawił tryb dzienny z nocnym. Cały dzień mogłabym spać chociaż staram się tego nie robić bo z kolei w nocy oczy jak 5zl i spać nie mogę -
Davanda, Wariatka macie zamiar rozpocząć rozpakowywanie na styczniówkach?
Madzi, Ty to chociaż zaczęłaś pakować torbę.... Ja nawet nic dla siebie kupionego nie mam. No chyba, że liczą się dwa podkłady zbunkrowane w szafie, które kupiłam dla naszej kocicy jak miała sterylkę
Dzisiaj musiałam się lekko sprzeciwić planom gościnnym mojego pana męża. Wymyślił, że pi świętach na dwa dni przyjedzie jego kuzyn z dziewczyną. Zapowiedziałam, że mowy nie ma. Nie dość, że zakupów do zrobienia od cholery i jeszcze trochę, wykończeniówka na budowie rozgrzebana na maksa, to jeszcze ja już naprawdę nie mam siły skakać przy śniadaniach, obiadkach i kolacyjkach.... . Samce to jednak nie myślą... -
Offca88, z jednej strony fajnie by bylo juz przytulic maluszka, ale z drugiej -miesiac szybciej porod to jednak zawczesniej..jeszcze by zaczekac zo 2 tygodni I niech sie dzieje. Nie powiem, juz mi bardzo ciezko I czesto mam dola. A swieta chce sie spedzic wdoma, pojesc pirozkow, ciasta, bo potem nie wiadomo kiedy sie przydarzy))))
Wiedzma82, podziwiam ze jeszcze nic nie masz)) ja w 7 miesiacu spakowalam torbe do szpitala, tak sie martwilam zeby mnie przedwczesny nie zaskoczyl, a tym wiecej meza. Slabo to wygliada jakby chlop mial latac I kupowac rozne pierdoly kobiece.
Polecam ci strone www.blizejciebie.pl, tam zamowilam bardzo duzo rzeczy, tanio, I towar dostalam za 4 dni. Mam zamiar dalej tam kupowac.
2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Ja już też jestem przygotowana do porodu. Wszystko spakowane. Torba czeka. Wyniki w torbie, żeby nie zapomnieć. Teraz powoli szykuję święta, choć miałam zapał, ale sił brak. Ogarniam z wierzchu, bo tylko dla naszej trójki.
Dziś pakuję prezenty, zrobię ostatnie zakupy, dokończę zaczęte prace i tyle. Pracy jak dla mnie na dwa dni akurat. -
Hej ja wczoraj miałam jakieś 3 skurcze. Ale takie byle jakie i samo przeszło ☺ takie jakby mocniejsze stawianie się brzucha tyle że z bólem na dole. No zobaczymy. ☺ ja na święta i tak nie planuje dużo jeść bo jakoś apetyt już średni i mało się mieści. Przez ostatni tydzień przytylam tylko 0,1 także mam nadzieję że malutka dobrze je.
Ja już w 8 miesiącu miałam torbę gotowa nie wyobrażam sobie inaczej ☺
Mi obojętne kiedy byle się to już skończylo. Bo coraz gorzej się czuję. Rano mi słabo itd. Mam już naprawdę dosyć .
Wariatka wierzę że to denerwuje jak się uspokoiło mogło już pójść dalej a nie tak.
-
Byłam dziś u lekarza. Mówi, że do stycznia powinnam wytrzymać. Główka wysoko, jeszcze nie schodzi do porodu. Szyjka zamknięta, a dno macicy podniosło się o 2 cm. 28 grudnia kolejna wizyta. Mówi, że młoda waży 3 kg, ale ja mu do końca nie wierzę. Już raz mi mówił że 1600 gr a za 4 dni okazało się, że 2100. Więc nie biorę do głowy jego pomiarów
-
U mnie wyprawka jeszcze cala nie dokończona ale najważniejsze jest Torbę nie dawno spakowałam brakuje jedynie drobnostek.
Ostatnio na zajęciach w szkole rodzenia położna omawiała nam poród, moja wiedza to tylko trochę teorii ale i tak jakoś szczególnie nie da sie przygotować chyba, tym bardziej ze grozi mi cc ale jestem dobrego nastawienia ze jednak mnie ominie
Poradziła nam abyśmy pokazały osoba towarzyszącym przy porodzie co gdzie mamy w torbie i co jest czym, bo zdarza sie ze Panowie maja z tym problem kiedy sa proszeni o podanie czegos Zeby miec wode ze soba bo jest wieksze pragnienie i ponoc landrynki ze daja "kopa" Co sadzicie? Macie jakies jeszcze porady?
Dobrze ze zapytałam Was o ten czop, bo myślałam ze jest łatwy do zauważenia. Kupujecie te testy, wkładki pokazujące czy wody płodowe sie zaczely sączyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 12:20
-
U nas w szkole rodzenia polozna mowila ze najczesciej mezczyzny mdleja nie ze strachu, a z glodu I zeby rzucic do torby jakiegos batonika))))) ah, biedulki te mezczyzny, nie? )))
A ja jutro planuje upiec orzechowiec, zrobic obiad I trocha kurz powycierac. Reszta odkurzanie I mycie podlog ogarnie maz. A na kuchni moja mama)
Prezenty spakowalam odrazu jak mi czop wyskoczyl, zeby w razie czego maz nie zostal z tym sam)) swieta tuz tuz, a ja w stresie zeby nie rodzic)) w poniedzialek bede na KTG, mam nadzieje ze rozwarcia nie bedzie. Dzis odebralam wynik na paciorkowca, I dzieki Bogu nie mam tego cholerstwa.
Wkladki co pokazuja wody plodowy nie kupowalam, ale w pn. zapytam swoja Pani Doktor czy warto, bo skoro czopu niema roznie to moze byc..2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Cześć dziewczyny U mnie dziś pracowity dzień - zrobiłam 40 krokietow,a i tak jeszcze pojemnik farszu zamrozilam bo ile można się z nimi bawić I tak 4h mi zeszło. Potem godzinny spacer z pieskiem i zrobilam jeszcze rybę z warzywami zasmazanymi. Teraz się relaksuje,bo nogi do tyłka chcą wejść,a mój ogarnia mieszkanie bo niby było wysprzatane ,ale po dzisiejszych wyczynach w kuchni wdarł się lekki nielad Spakowalam ostatnio torby -1 mega wypchana dla mnie i druga dla malej. A niby same niezbedne rzeczy Życzę Wam MAGICZNYCH ŚWIĄT,odpoczynku od codzienności,dużo, dużo radościnikaaa_87