STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
fajne ze napisalas myslalam o Tobie ostatnio bo obie z krwiakami lezalysmy. Gratuluje synka
Cesarka była?
Juz nie moge sie doczekac kolacji wigilijnej i jutrzejszego dnia...
Makówki, moczka i konopiotka a poza tym karpix pyszna kapusta
Bellyy lubi tę wiadomość
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Dziewczyny, Wszystkiego dobrego z okazji Swiat! Trzymajcie sie zdrowo, niech marzenia sie spelniaja w Nowym roku I dzieciaczki rodza sie zdrowe. Zycze wszystkim spedzic magiczny czas w rodzinnym kole, dobrze pojesc, bo potem nie wiadomo kiedy pirogi z kapusta uda sie posmakowac
))))
Ja dzis duzo zrobilam, na spokojnie ale duzo. A teraz czuje brzuch mi sie spina(
Mialam fatalna noc - maliuszek tak sie tluk ze masakra. Odczulam jego wszystkie czesci ciala, I jak wody mi chlupaly w brzuchu. Poplakalam sie z bolu I strach bylo stac na nogi. Teraz wszystkie ruchy sa bolesne, nie wiem Ile jeszcze wytrzymam.2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Marcza gratuluję i pozostałym dziewczynom również
U mnie zaczyna sie gromadzenie wody. Czuję po dłoniach, stopy trochę jak u słonika i podobno na twarzy się zaokrągliłam. Ja też mam problemy ze spaniem, a w dzień też każda pozycja niewygodna. Nie wiem jak wytrzymam te święta przy stole. Mam nadzieję ze rodzinka zrozumie, że jak już będzie ciężko to pójdę sie po prostu położyć na kanapę.
Na zakończenie chciałabym Wam życzyć wszystkiego najlepszego! Przede wszystkim dużo zdrowia i szczęścia oraz oczywiście rozwiązania takiego jak sobie wymarzyłyście
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Dziewczyny zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt. I oby nasze maluchy grzecznie i zdrowe doczekały do stycznia.
Madzi ja też puchnę. Szczególnie przez noc. W dzień jakoś schodzi. Pocieszyłaś mnie trochę, że nie jestem z tym sama
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2016, 19:23
-
Z puchnięciem tez mam problem rano jak wstaje to najbardziej twarz, dlonie i stopy Ale to przez nadciśnienie z którym zmagam sie od kilku dni oraz wiadomo woda tez sie nam zbiera.
Jeszcze troszkę do stycznia nie wiele nam zostało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 11:23
-
Niby wszędzie piszą, że opuchlizna znika po odpoczynku, czyli teoretycznie noc też się do niego zalicza. A wszystkie puchniemy w nocy. Mi to trochę schodzi (szczególnie z dłoni) właśnie jak wstanę i się trochę rozruszam.
Czy którąś z Was też tak napieprzają (przepraszam za wyrażenie, ale bólem tego nie nazwę) żebra? Mi tak dają po prawej stronie, że aż pięką i Jam ochotę je sobie wyciąć. Jak chwilę poleżę na lewym boku, to przechodzi. A jak tylko wstanę i pochodzę albo posiedzę, to znowu dają w kość. Z upływem dnia czas potrzebny do ich odleżenia się wydłuża.
Która z Was ma jeszcze zalecenie do CC oprócz mnie? -
Witam się w 39 tygodniu ☺ czy wytrzymamy do stycznia zobaczymy ☺ na razie nic się nie dzieje nadal. Wody o dziwo jakoś specjalnie nie gromadze. Obrączka ciasno wchodziła mi już dużo wcześniej więc nic nowego ☺
Ciężkie te Święta. Odpocząć można ale zjeść już nie za wiele. Żołądek odmawia posłuszeństwa.
To już na końcu taka wegetacja. Zebra mnie też bolą. Ale w tamtej ciąży miałam podobnie i ból dopiero minął po porodzie ale też nie odrazu niestety.
-
U mnie ból żeber jest tylko w nocy. Chyba brzuch lekko się obniżył bo nie ma już ucisku pod piersiami i łatwiej się oddycha.Też ostatnio miewam chwilowe bóle jak na okres. Dziś noc tragiczna - mąż był w pracy,a mnie obudził pies przed 1:00. Jak wróciłam z podwórka i się położyłam, to mała się rozbudzila i tak się wiercila,ze do 4:00 nie mogłam usnąć
nikaaa_87 -
Ja myślałam ostatnio że jest brzuch niżej bo zgaga mniejsza i lepiej się oddychalo. No i klops. Zgaga wróciła a oddycha mi się teraz ciężko ech. A bóle jak na okres mam bardzo rzadko. Ale jak są to raczej takie wtedy kiedy mała się tam ciśnie . I przechodzi jak się posunie.
-
A ja dziś byłam na ktg - wszystko ok, skurczów niema, szyjki niema ale zamknięta. Raczej powinnam doczekać do stycznia. W środę mam wizytę, to zobaczymy. Masakra, spać nie mogę wogole, boli mnie że wszystkich stron, rozpycha się, ciągle coś. Czuje też bol jak na miesiączki w dole i promieniuje mi w pach, ale tak chyba może być..2013 - Aniolek 8tg.
2015 - Aniolek 8tg.
2016 - Aniolek 5tg.
Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
Synek kochany 10.01.2017 -
Jak dobrze że święta już sie kończą. Mialam niby leżeć i odpoczywać ale w takie dni po prostu sie nie da. Te trzy dni mnie strasznie wymęczyły.
Też miewam czasami ból jak na miesiączke jednak nigdy nie trwa to jakoś specjalnie długo. Mały rozciąga sie na wszystkie strony i też już mnie wszystko boli. Zgaga to juz tez norma. No ale cóż takie uroki końcówki ciąży.
Moje piersi coraz więcej produkują. Wkładki laktacyjne to już konieczność bo kilka razy zdarzył mi się przeciek.
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Święta święta i po świętach ☺ ja myślę iść na ktg ale jakby coś było nie tak. W sensie gdybym słabo czuła ruchy czy miała jakieś bóle. A tak to sobie daruję. Synek został u rodziców do środy to trochę odpocznę ☺ czas szybciej zleci ☺
Mi troszkę tylko leci i czasami. Głównie w nocy więc wkładek nie muszę nosić ☺ zobaczymy czy będzie pokarm oby ☺
[/url
