STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Rana boli jak diabli ale maly rekompensuje wszystko
Zaplanowana cesarka to byl calkiem inny zabieg niz ta nagła 5lat temu. Usmiech radość. Wiadomo przed przygotowania i teraz ten bol blizny to masakra. Ale minie a Szymek lezy obok mnie i spi. Maz poszedl na obiad w okolice szpitala i wroci do nas.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
szczęśliwe mamusie
31.12 Wariatka, syn 3950
01.01 Boróweczka, Antoś 4070, 58cm
02.01 Muszka, Hania 3700, 55cm
03.01 Melula, Miłosz 4240, 60cm
04.01 Nobelka, Kaja
07.01 Kamila, Antosia 3560, 52cm
09.01 Icsi, 3640
09.01 Pebbles, Alicja 3380, 54cm
10.01 Davanda, Szymon 3450, 56cm
11.01 Offca, Kornelia 3140, 53cm
16.01 Dorocia, Sara 3350, 54cm
18.01 Nikaa, Ola 2816, 54cm
20.01 Amelik, Szymek 3660, 55cm
20.01 Wiedźma, Marek 3830,57cm
czekamy
24.01 Madzi
25.01 Bergamotka
28.01 Dodinka
31.01 SandrulaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 14:11
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Amelik gratulacje! Bol przejdzie a synka masz juz przy sobie, szybkiego dojscia do siebie.
Wiedzma gratulacje, odpoczywajcie i cieszcie sie soba.
Dzis wiecej odpoczywam i malego wcale nie nosze i jest dobrze. Troche wlasnie tak boli na dole brzucha jak pisze Offca.
Sarcia jest kochana. Je, spi, troche sobie lezy i sie rozglada. Dzis w nocy przespala ciagiem 4godz a ja musialam sie odciagnac bo myslalam ze piersi mi rozsadzi. -
hej dziewczyny,
podczytuje Wasz watek bo tez jestem styczniowa;)
Gratuluje pociech i szybkiego powrotu do zdrowia!
u mnie tez bedzie cc planowana i zaczynam sie tego bac okrutnie( ewentualnych powiklan, bolu), tak samo jak boje sie porodu naturalnego:( od paru dni to tylko poplakuje mimo ze juz stara baba jestem...( oj dluuugo zajelo mi podjecie decyzji o ciazy-tokofobia)
czy ten bol po cc jest az tak straszny? zawyje sie w tym szpitalu... i sobie wkrecam ze jak mi dziecko zabiora to skad bede miala pewnosc ze wroci ten sam...
i duzo sie naczytalam o dzieciach po cc ze maja rozne problemy w przyszlosci( nadwrazliwosc, placzliwosc i rozne inne) zawsze sa stawiane w gorszej sytuacji niz dzieci urodzone sn...( wyrzuty mam, ze nie probuje sn dla jego dobra)...
plisss napiszcie cos pocieszajacego bo czuje ze oszaleje...
i sorki ze tak wpadlam w Wasz watek:) mam nadzieje, ze mnie zrozumiecieloret1 -
Wiedzma gratulacje ! ☺ duża dzidzi ☺
Dorocia no właśnie tak jakby mięśnie bolą też to mam . Że czasem ciężko się podnieść w nocy jakbym nadal w ciąży była. Ja też noszę synka. Bo czasami inaczej nie umiem. ☺ ale super że masz tyle pokarmu. U mnie niestety nie ma nic a też przystawialam. Ale z synkiem mimo laktatora nie pomogło. No cóż widocznie tak miało być.
-
Hej
Juz dwa razy nakarmilam malego, na noc go zabrali bo nie moge wstawac.
Jutro rano wstajemy za to !!! a potem dzien z moim synkiem
No i bede mogla pic wyciagna mi cewnik, umyje sie troche. Bedzie mąż i dziadkowie.
Dzis mąż był rewelacyjny. Był tu ze mną od 8.30 do 17. Opiekował się małym i spedziliśmy z nim cały dzień. Inaczej malec pojechałby do noorodkow. Tak bylo gdy rodziłam poerwszego syna- ja po sn wykończona, mąż po bezsennej nocy też do domu pojechał. No i ten pierwszy dzień z naszym synkiem nie był tak fajny jak dziś. Mimo bólu to jestem przeszczęśliwa. Teraz maluch jest na noworodkach na noc a ja idę spać.
Dobranoc szczęśliwe mamy i czekające jeszcze.
Ps ale po dzisiejszym porodzie poki co mówie pauza na trzecie...
Aha gin też w czasie zabiegu cc usunął mi jakieś zrosty z poprzedniego cc i pewnie stąd mnie tak boli. Jutro zakładam że będzie lepiej!
A jutro u mnie w domku mają oblewanko.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Gratulacje dla Was dzielne kobiety! Niech maluszki rosną zdrowo a wy szybko wracajcie do sił
Wg listy teraz niby kolej na mnie... hmm... ciekawe, zobaczymy -
Moj P pojechal z Natankiem po Kubcia a ja zostalam z Sarcia. Troche sobie odpoczne a pozniej wstawie obiad bo juz mam podszykowany. Malutka w nocy ladnie spi, w dzien duzo spi i jest spokojna. Znow mnie ten brzuch boli z prawej strony i tak czuje jakbym miala dosyc silna kolke. Jutro bedzie u mnie polozna to zapytam o to. Cholera dziwne to.
-
Madzi to czekam na wiesci
Dodinka niezły kolos, masz termin cesarki?
U nas tez Szymuś je i spi dzis, je co 1,5h wiec mam nadzieje ze szybko rozkreci moja laktacje
Dorocia dobrze ze tak sie uklada i maz duzo pomaga!
Juz czekam na cudowna kolacje - kleik ryzowy hehe
Ale od jutra mogę juz jeść.
Dzis na wieczór tez zamowilam u meza biszkopty. Wypas....
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Na wieści ode mnie możecie czasami sobie poczekać bo kompletnie nie czuję objaw zbliżającego się porodu, no chyba że mnie weźmie z zaskoczenia Mam tylko lekkie twardnienie brzucha, nie czuję już nawet kłucia w szyjke czy boli miesiączkowych. Także sama już nie wiem. Jakieś 2 tyg temu bardziej się czułam jak już prawie rodząca niż teraz.
Dodinka spory synek
Dorocia fajnie że mąż pomaga. I współczuję tego bólu brzucha. Może jednak położna coś poradzi.
Amelik może za jakiś czas zmienisz zdanie i doczekacie się kolejnego malucha mi się zawsze marzyła trójka.