STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Oficjalnie witam się z Wami jako mamuska  My już od soboty w domku i mamy się swietnie  Nawet nie jestem zmęczona  Brzuch jeszcze nieźle boli,no i dopadło mnie przeziębienie, ale wcale mnie to nie dziwi-położyli mnie na sali z mega chorą babka . Dobrze,że mała jest zdrowa. Jak narazie tylko je i śpi. Mały przytulasek. Jak śpi w łóżeczku ,to max 2 h i co chwilę się kręci,a jak z nami na łóżku to spi twardo 3,5-4 h. I chciałaby być ciagle noszona na rekach . Musimy złapać rytm bo narazie to lekko zamotani jesteśmy. W południe jemy śniadanie a wieczorem obiad. Do południa w piżamie chodzę. Jak dostawie mała to zaraz się budzi
Porodu nie wspominam dobrze. Do samego końca 1 cm rozwarcia. Do tego w nocy odeszły mi zielone wody,które nad ranem były już praktycznie brązowe. Położna kazała mi spać do rana,a ja byłam tak spanikowana,że na pewno bym usnela. Potem podłączyli pod kroplowke a po 2 min tętno zaczęło spadać więc szybko cc... Po cięciu ból ogromny...Nigdy więcej !
dodinka lubi tę wiadomość
nikaaa_87 -
No może z czasem lepiej będzie z tym wypróżnianiem.dorocia2324 wrote:Offca no tak mi sie wydaje ze to jelita bo dzis sie zalatwilam i jest duuuzo lepiej. No ja mam strasznie z tym wyproznianiem, szkoda gadac. Mi to duzy ten brzuch zostal, jakbym byla w 5 miesiacu ciazy. Ciekawe kiedy mi sie zmniejszy bo po drugiej ciazy zrobil mi sie rozstep miesni brzucha i ciekawe czy mi sie nie powiekszyl.
Czyli offca wiecej dzieci nie chcecie?
Ja bym mogla jeszcze rodzic sn ale bardzo boje sie kolejnego cc w razie czego.
My już nie planujemy więcej dzieci ☺
-
Nika zycze szybkiego powrotu do zdrowia i oby mala sie nie zarazila. A rytm zlapiecie, na razie kazda z nas troche zagubiona. Choc u mnie na razie super z organizacja bo jest moj P i Kubus ma ferie, niedlugo mi sie zacznie armagedon.
Kamila ja jutro musze kupic wit D3 bo przed porodem kupilam D3+K a zmienily sie zalecenia i teraz podaje sie sama D3. Ja tez mam takie skurcze, masakra. -
Dziś teoretycznie mój termin porodu, w praktyce jak widać nie bardzo. Dobrze ze w czwartek wizyta, ciekawe ile już waży ten mój synek. W tym czekaniu chyba najbardziej boję sie tego ze z dnia na dzień jest on coraz większy.
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Tak wiem, niby teraz już mniej przybiera ale mam w rodzinie nieciekawy przypadek w związku z dużym dzieckiem. Kuzynka rodziła córeczkę, miała mieć niby 3800. Byl to jej pierwszy porod. Wiadomo lekarze zachęcają do SN. Już w trakcie porodu wiadomo było ze kuzynka raczej nie da rady urodzić jej sama. Poród został przeciągnięty. Na końcu nawet położne praktycznie kładły jej się na brzuch aby tylko pomoc wyciscac dziecko. Jak się potem okazało mała miała jakieś 4300. Zerwali jej jakieś nerwy w splocie ramiennym. To było już kilka lat temu, przeszła dwie operacje w Niemczech, jednak mimo wszystko nie rusza praktycznie całą ręką i dłonią. Potrafi ja tylko lekko unieść.
Dlatego tak się boję. Że po prostu nie dam rady.
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
madzi2506, Mnie na USG przed porodem w szpitalu lekarz mowił ze dziecko ma 3700-3750 az sie wystraszyłam jak takiego klocka urodze! A Tosia urodziła sie z waga 3560g
Dzieki na info z ta witamina D3
Bierzecie jakieś witaminy? Ja biore te co w ciazy, jak sie skończą planuje pic tran, nie zaszkodzi/nie zmieni smaku mleka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 14:24
-
szczęśliwe mamusie
31.12 Wariatka, syn 3950
01.01 Boróweczka, Antoś 4070, 58cm
02.01 Muszka, Hania 3700, 55cm
03.01 Melula, Miłosz 4240, 60cm
04.01 Nobelka, Kaja
07.01 Kamila, Antosia 3560, 52cm
09.01 Icsi, 3640
09.01 Pebbles, Alicja 3380, 54cm
10.01 Davanda, Szymon 3450, 56cm
11.01 Offca, Kornelia 3140, 53cm
16.01 Dorocia, Sara 3350, 54cm
18.01 Nikaa, Ola 2816, 54cm
20.01 Amelik, Szymek 3660, 55cm
19.01 Wiedźma, Marek 3830,57cm
21.01 Dodinka, Karolek 4440, 57cm
czekamy
24.01 Madzi
25.01 Bergamotka
31.01 SandrulaJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Jestem w domu
Wczoraj non stop cyc
A dzis nawał mleka i mały je i śpi
Zasypia przy cycu też budzi się po 10min
Macie sposoby na nawał?
Szczególnie czuję że pod pachami mam twarde
Szok ile on pije i ile ja mam teraz mleka, całe piersi bola, wycisne czase, troche dla ulgi lub odcigne troszkę by mu dać potem a nie daje bo piersi full
Położna była i ok
Kąpania małego co dzień będzie pewnie lepiej szło, póki co wczoraj kiupę do wanienki zrobił, pezedwczoraj szybko bezn organizacji, może dziś lepiej pójdzie.
Starszy zero zazdrości na razie, duże zaimteresowanie, traktuje go czasem jak małą lalkę.
Rana po cc co dzień trochę lepiej.
Też już więcej dzieci nie planuję.
Boję się aż co będzie po powrocie męza do pracy, teraz wolny czaspoświecam starszemu ale zmeczona jestem.
Chociaz przy synu na tym etapie co teraz wracałam z szpitala wiec i tak jest ok.
Mąz pierze z moja pomoca, sprzata, co dzien mama wpada na godzinę.Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Amelik wpadniecie w rytm to na pewno będzie szło wszystko sprawnie. Fajnie że masz pomoc w mężu i mamie
Dziewczyny czy odchodził wam czop? Jeśli tak to pewnie już pisalyscie ale nie pamiętam. Jak to wyglądało u Was? Bo ze mnie dzisiaj wychodzi coś podobnego jak kurze białko tylko trochę rzadsze. Podbarwione na beżowo z lekko czerwonymi jakby nitkami. Nie wiem czy to jest to, czy po prostu szyjka się trochę rozwiera.
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Czop odszedl mi w pierwszej ciazy i takie galaretowate z troszka krwi, dosc troche.
Teraz nie mialam.
Ale z drugim dzieckiem jakos latwiej. Pierwszego nie wiedzialam jak chwytac balam sie itp. A teraz taka wieksza pewnosc siebie.
Aczkolwiek dobrze mi bylo i teraz ciezko z powodu braku czasu dla siebie.
Na potwierdzenie od 18 mam cyc troche pospi (to trzeba cos przy starszym zrobic lub zjesc), a teraz moze juz zasnal na noc po wielkim piciu. Lezy miedzy moimi dwoma nagimi piersiami. Najlepsze ze one sa tak nabrzmiale ze nadal pelne mleka. Wlasnie z jednej karmilam w pozycji pod gorke by mu za szybko nie polecialo. On super chwyta piers wiec mozemy probowac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 21:41
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
[/url
