Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Makasa wiem że transfuzja brzmi strasznie ale moja położna mówiła że wiele razy uczestniczyła w transfuzji i to wcale nie jest takie straszne
a po transfuzji dzidziuś natychmiast zdrowieje, więc jeżeli to ma pomóc to myśl pozytywnie
Swoją drogą dziwię się lekarzom w szpitalu ze od razu nie zlecili badań na grupę krwi.
U nas dzisiaj fantastyczna noc! Spałam 3.5 hale co tam, odbije sobie na pączkach
Zaraz ma być położna a potem jefziemy do siostry na pączki
-
nick nieaktualnyJa cały czas u rodziców. Mąż zdrowieje w domu dtarszak walczy bo coś tam kolo niego krąży. Kuba na razie nic nie złapał. Oby nic jeszcze nie bylo. Mąż przyjeżdża po nas w weekend wiec chwila jest żeby sie podkurować.
Dziewczyny jak pępki waszych maluchów odpadly już? U nas słabo z tym pępkiem. Kuba ma 2,5tyg i nie odpadl jeszcze. Od kilku dni przemywam spirytusem ale na razie bez efektu. Nie babrze się co prawda ale długo to trwa -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Całą u nas chyba bóle brzuszka też pojawiły się od momentu wprowadzenia Wit d, coś w tym może być, spróbuję nie dawać mu przez kilka dni i zobaczymy czy jest poprawa
Mój wczoraj mnie orzygał po jedzeniu, zwymiotował wszystko co zjadłpóźniej popił tylko kilka łyków i zasnął że zmęczenia, na jedzonko obudził się dopiero o 4 godzinach, zjadł i zasnął na kolejne 3 więc noc raczej udana, niestety prężenie się wróciło o 6.00
-
*Sylwia wrote:Ja cały czas u rodziców. Mąż zdrowieje w domu dtarszak walczy bo coś tam kolo niego krąży. Kuba na razie nic nie złapał. Oby nic jeszcze nie bylo. Mąż przyjeżdża po nas w weekend wiec chwila jest żeby sie podkurować.
Dziewczyny jak pępki waszych maluchów odpadly już? U nas słabo z tym pępkiem. Kuba ma 2,5tyg i nie odpadl jeszcze. Od kilku dni przemywam spirytusem ale na razie bez efektu. Nie babrze się co prawda ale długo to trwa -
Hej Dziewczyny...
...ja z Lutowek chociaz moje dziecie z 25 stycznia
...podczytuje Was codziennie...
Calza... po tej konkretnej witaminie moj pierwszy syn, 11 lat temu tez mial bol brzucha, zamienilismy ja wtedy na cos innego ale juz nie pamietam co to bylo...
Sylwia... u nas pepek odpadl jakos 3-4 dnia... niczym nie kazano nam go przemywac ani smarowac... przy kapieli pepek byl moczony...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 13:14
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Hej laski ja już leze na oddziale pod ktg. Założyli mi cewnik co było tak nieprzyjemne że myślałam że zrobię tam kupę:p od momentu założenia cewnika mam skurcze, boli mnie brzuch... Trzymajcie kciuki by rychło poszło:)
Gosiak, Krokodylica, Mama-Ali, Bubu93, Polaj, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
U nas pępek odpadł 15 dnia. W trakcie kąpieli normalnie go moczyliśmy tylko później wycieraliśmy do sucha odciągając go od skóry. Przez ostatnie 5 dni za radą położnej włączyłam do pielęgnacji raz dziennie Octenisept.
Co do vit D to ja podaję Juvit d3 w pompce i nie zauważyłam po nim jakiś specjalnych sensacji. Ale podobno bardzo dobrze przyswajalny jest devikap z tym, że jest na receptę.
[/url]
-
Bubu haha u nas to samo, młoda ma czujnik, jak się kładę to ona się wybudza.
Calza my mamy inną witaminę d ale też mam podejrzenie że przez nią młodą boli brzuch.
Makasa przy Zuzi sprawdzało nam się mleko hipp. Teraz mam ma zapasie bebiko ale peaktycznie go podaję tyle co nic.
Sylwia spokojnie, pępek w końcu odpadnie.
Eklerka kciuki!
Bubu93 lubi tę wiadomość
-
Bubu93 wrote:Spokojnie, każde dziecko przybiera inaczej. Nie ma co się sugerować opowieściami innych mam, każde dziecko jest inne. Zawsze możesz skonsultować się z położną lub pediatrą. Każdą wątpliwość warto wyjaśnić
Masz jakąś położną, która was odwiedza? U mnie na przykład młody z 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala, przez ponad tydzień nie przybierał ani grama. I też naczytałam się i nasłuchałam, że dzieciuch powinien tyć 20 g dziennie, ale w końcu zluzowałam i po kilku dniach waga już ładnie podskoczyła
Moja mama jest położną środowiskowąjeśli nie jedzie w teren, to zostawia nam wage i każe małą ważyć. Chyba trochę niepotrzebnie nas nakręca. Gania nas po poradniach laktacyjnych i neurologopedach. Oprócz mamy odwiedza nas inna położna, ale ona też mówi, że mało przybiera... tylko, że ona zna mnie od małego, jest taką trochę ciocią i też może podchodzić do tego zbyt emocjonalnie. Tak to jest, jak się ma wokół siebie za duzo ekspertów
-
Ja dopiero dziś odebrałam wypis małej i muszę zrobić USG główki bo coś się tam lekarzowi nie podobało. Teraz od 2 godzin mam schizy, że coś będzie nie tak. Jednak patrzeć na moją mała to rozwija się na ta chwilę prawidłowo.
Ja jak muszę to podaję mleko NAN.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
nick nieaktualny