X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 13 lutego 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczko. wrote:
    Ojej, tyle spania. Super ,:) a jak Twoje piersi na taką przerwę w ksrmieniu? Moje po 3h braku karmienia chcą wybuchnąć w nocy...

    Moje piersi, hmm :D bolą jak diabli i najczęściej wkładki laktacyjne da już przepełnione i mleko cieknie wsiąka w stanik sportowy w którym śpię :P wtedy pędzę zmienić stanik, obmywam się ciepła wodą i czuję ulgę :) nie jest to super przyjemne ale dla tylu godzin spania bez problemu to zniosę :D

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 13 lutego 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KacperekiOliwka wrote:
    Jeszcze mi żadne dziecko tyle ciągiem nieorzespslo do roku super... Ja wybudzalam do karmienia na początku co 4 godz ślę musiałam bo moja 2 pietwsza dzieci byla z niska masa rodzeniowa poniżej 2500 acWanessa tez duża nie jest więc jak będzie spać dłużej niż 4 godz to tez ja do karmienia wybudze

    Ja na początku budziłam co 2 h że względu na żółtaczkę. Miałam często karmić żeby metabolizm nakręcać :) teraz Sara jest zdrowa, od porodu nabrała już 800 g więc pięknie. Sama był w szoku ile spała. No ale poprzednia noc miała przepłakaną przez kolki więc pewnie potrzebowała snu, podobnie jak rodzice :P moja siostra mówi że jestem szczęściara że Sara już potrafi tyle przespać. Tylko nie zawsze jest tak kolorowo, żebym Was czasem nie zmyliła :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 13 lutego 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj daj znać co lekarz powiedział :)
    Makasa super że już się układa! Nas że szpitala wypisali jak Sara miała 8. 10 to już bezpieczna granica :) a Adaś miał żółtaczkę już w pierwszej dobie czy w drugiej?

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 13 lutego 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz po wizycie. Lekarz jakis gbur ale najwazniejsze ze osluchowo czysto. Mamy nawilzac powietrze, odsysac nosek i w razie goraczki paracetamol oraz oczywiscie lekarz. Moge jej dodatkowo podac wode.
    Oby to nie przerodzilo sie w cos wiekszego.

    makasa, natki89, Gosiak, Aenu lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 13 lutego 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Dzięki za pamięć.
    Dr się zlitowała i przyjechała do nas.
    Powiedziała że na razie tylko katar, reszta ok. Inhalacje 3 razy dziennie, cebion, nasivin, lactinea, maść majerankową i odciagac do oporu.
    Jak jej katar zacznie spływać to zacznie kaszleć, wtedy flegamina i do dr osłuchać. Wtedy dopiero decyzja czy potrzebny szpital czy nie.
    Mówiła że na dwoje babka wrozyla, że są dzieci którym udaje się bez szpitala ale też mnóstwo które muszą być hospitalizowane. Bardzo dużo dzieci ma u nas ten wirus rsv.
    Póki co Łucja jej non stop na rękach, jak najbardziej pionowo. Walczymy.
    Kroko a z czego inhalacje robisz? Tylko sól jak tak to ile minut?

    Dobrze, że Łucja też tylko katar.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 13 lutego 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Współczuję chorób maluchów :( u nas na razie (odpukać) nic się nie przyplątało, a starszy od poniedziałku do przedszkola poszedł

    Nie pamiętam która z was pytała o chustę - ja uczyłam się motać z YouTube :) dałam radę sama, ale wcześniej ćwiczyłam na lalce a później prosiłam o sprawdzenie koleżankę, która już trzecie swoje dziecko nosi, teraz planuje zakup kółkowej bo w domu na krótkie noszenie to nie chce mi się długiej motać, zwłaszcza gdy młody już płacze

    Jak u Was spacery?? - mój na szczęście zasypia w przeciągu kilku minut :)

    Wczoraj się ważyliśmy i mamy już 4380 gram, od wyjścia ze szpitala przybrał 900 gram, to dość sporo w 2 i pół tygodnia, ale cieszę się bo naprawdę dałabym sobie wmówić że mam mało pokarmu skoro on się tak z tą piersią szarpie

    Całą widzisz jakąś różnicę w bóle pl ach brzuszka gdy nie dawałaś Wit d?? Ja nie dawałam przez 4 dni i różnicy nie widzę więc jutro dam i zobaczę co dalej

    Nam przez to rzucanie się na piersi i fakt że młody całą buzię miał w moim mleku dostał wysypki na buziaki, staram się częściej przemywać buźkę ale na razie nie widzę efektu :(

    Oko przestało na szczęście ropieć po dwóch dniach :)




    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 13 lutego 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza miało być a nie całą - wredny słownik


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 13 lutego 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SwinkaMinka a moze to ten tradzik niemowlwcy bo lubi sie pojawiac od 2czy 3 tygodnia.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 14 lutego 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruder wrote:
    Aenu Sadzasz ją w jakimś leżaczku bujaczku?

    Za dwa dni przyjdzie do nas mata, mam nadzieje że to ją jakoś rozerwie.

    Ja wczoraj miałam sesje karmienia z przerwami na przewijanie, zabawianie, ulewanie chyba od 17stej do 23... do tego nadal wszystko praktycznie w obrębie pokoju małej :( Nadal się izolujemy. Na chwilę tylko czasem ponoszę ją w korytarzu czy częśći kuchennej salonu). Małą była straszliwie marudna cały dzień, może to ten skok... Zasnęła o 23:30 ze mną przy karmieniu na leżąco, obudziłyśmy się o 2... potem od 3 do 7:30 spała więc jako tako sie wyspałam. Teraz przy sniadaniu 'zabawia' ja karuzela w łóżeczku.. działą na 10 min niestety.

    Do tego dziś podobnie jak wczoraj w nocy bolalo mnie gardło, mam nadzieje że to refluks po czosnku.

    Wiecie ile tygodni nie można dzwigać po cesarce? Konkretne chodzi mi o nosidełko plus dziecko w nim.
    Jeszcze właśnie nie. Zastanawiam się nad kupnem. Może polecicie jakiś leżaczek dla takiego maluszka? W dzień ją mam w wózku. Wózek ustawiam w różnych miejscach i ładnie sobie leży i obserwuje ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 08:00

  • KacperekiOliwka Autorytet
    Postów: 319 116

    Wysłany: 14 lutego 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Dzięki za pamięć.
    Dr się zlitowała i przyjechała do nas.
    Powiedziała że na razie tylko katar, reszta ok. Inhalacje 3 razy dziennie, cebion, nasivin, lactinea, maść majerankową i odciagac do oporu.
    Jak jej katar zacznie spływać to zacznie kaszleć, wtedy flegamina i do dr osłuchać. Wtedy dopiero decyzja czy potrzebny szpital czy nie.
    Mówiła że na dwoje babka wrozyla, że są dzieci którym udaje się bez szpitala ale też mnóstwo które muszą być hospitalizowane. Bardzo dużo dzieci ma u nas ten wirus rsv.
    Póki co Łucja jej non stop na rękach, jak najbardziej pionowo. Walczymy.
    Dobrze ze obyło się bez szpitala.. zdrówka
    Ja mam jakiegoś doła strasznie tęsknię do dzieci do tego cora w domu robi mężowi jakieś brzydkie kupy tak bym chciała ja przytulić i synka Jak mi źle tu... wiem marudze...
    Aenu ja tez trzymam małą w domu w wózku w gondoli ale do lezaczka wloze dopiero jak skończy trzy miesiące bo boje się o kręgosłup.. chyba ze macie pewnie jakieś super leżaczki ja mam zwykły jesxcze po synu

    1 szczescie 7 lat
    2 szczescie 2 latka
    3 szczescie Wanessa 1 rok
    odmawiajmy modlitwe do sw. Rity
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 lutego 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KacperekiOliwka wrote:
    Dobrze ze obyło się bez szpitala.. zdrówka
    Ja mam jakiegoś doła strasznie tęsknię do dzieci do tego cora w domu robi mężowi jakieś brzydkie kupy tak bym chciała ja przytulić i synka Jak mi źle tu... wiem marudze...
    Aenu ja tez trzymam małą w domu w wózku w gondoli ale do lezaczka wloze dopiero jak skończy trzy miesiące bo boje się o kręgosłup.. chyba ze macie pewnie jakieś super leżaczki ja mam zwykły jesxcze po synu
    W pełni Cię rozumiem! Przytulam wirtualnie. Trzymaj się. Mówią coś kiedy Was wypuszczą?

    KacperekiOliwka lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Karmelova Autorytet
    Postów: 347 370

    Wysłany: 14 lutego 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dużo zdrówka dla Was i maluszków. Jakiś pogrom chorobowy jest :-\ Podobno ma przyjść jakiś duży mróz więc może będzie szansa że powybija te zarachy.
    Ja Wam powiem że my to prawie w ogóle nie wychodzimy na dwór ale nie przez choroby tylko przez smog. Po prostu nie idzie oddychać. Jak wczoraj wieczorem otworzyliśmy okno żeby wywietrzyć mieszkanie to po prostu było czuć dym a nie świeże powietrze. Trudno, będę córkę hartować później. Nie wiem czy to mądre ale skoro ja na zewnątrz się duszę to nie będę ani siebie ani jej męczyć.

    oar8dqk3th5u0kcd.png[/url]
    bl9czbmh9bslxcao.png
  • KacperekiOliwka Autorytet
    Postów: 319 116

    Wysłany: 14 lutego 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    W pełni Cię rozumiem! Przytulam wirtualnie. Trzymaj się. Mówią coś kiedy Was wypuszczą?
    Mamy taka beznadziejna ordynator ze szkoda mówić niby lepiej bo kaszel zwilgotnial antybiotyk minimum 10 dni średnio trzymają od 10 do 12 a jesteśmy już 5 a jutro usg główki bo wymyśliła ze dziecko mi się zanosi ale akurat zawsze przy niej jak nią szarpie do badań czy podlewania to faktycznie tak placze ze trzeba jej dmuchane w usta ale lepiej niech sprawdza.. najgorzej to trafić do szpitala

    1 szczescie 7 lat
    2 szczescie 2 latka
    3 szczescie Wanessa 1 rok
    odmawiajmy modlitwe do sw. Rity
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 14 lutego 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas chorób ciąg dalszy...mąż ze starszą znowu pojechał do lekarza bo kaszle okropnie i katar taki że ani go wysmarkać ani krople nie pomagają i zaś goraczka chyba wraca bo rano 38. Ja osiwieję...mlodsza ciągle odseparowana w drugim pokoju. Już też mi jej szkoda bo widzi tylko sufit z łóżeczka no ale co zrobić. Mróz i owszem przyszedł ale ledwo -5 Ale mam nadzieję że to starczy żeby trochę zmrozić wirusy

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mroz -5 chyba niewiele zdziała. Musialoby tp trwC dobry miesiac. Najleoiej jakby przymrozilo -10 -15 przez dluzszy czas wtedy byvwybilo te dziady

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na raxie chyva lepiej. Maz troche kaszle ale mam badzueje ze to juz koncowka. W piatwk kontrolbue ide z Kubusiem do lekarza. Niech zobaczy. Nakwyzej okaże sie ze wszysto ok ale ja bede spokojniejsza.
    Dzisiaj jestem sama z chłopakami i mam dosyc juz. Tak mi sie spac chce ze nie jestem w stanie nic zrobić ....
    A dzisiaj Walentynki marzy mi sie pospac troche a mąż ogarnie chlopakow :-)

  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 14 lutego 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŚwinkaMinka tak, tylko 1 raz nie podaliśmy witaminy D3 i wszystkie objawy ustąpiły. Zmieniliśmy witaminy na Juvit D3 i wszystko ok.

    Polecam bujaczek TinyLove :) opcja bujaka, kołyski, melodyjki, światełka i wibra pod dupką ;) u nas sprawdza się jak.na razie w roli kołyski, w środku kocyk z minky i maluch śpi elegancko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 11:33

    Aenu lubi tę wiadomość

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 234

    Wysłany: 14 lutego 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    U nas na raxie chyva lepiej. Maz troche kaszle ale mam badzueje ze to juz koncowka. W piatwk kontrolbue ide z Kubusiem do lekarza. Niech zobaczy. Nakwyzej okaże sie ze wszysto ok ale ja bede spokojniejsza.
    Dzisiaj jestem sama z chłopakami i mam dosyc juz. Tak mi sie spac chce ze nie jestem w stanie nic zrobić ....
    A dzisiaj Walentynki marzy mi sie pospac troche a mąż ogarnie chlopakow :-)

    Też biję się z myślami żeby lekarza dziecku zamówić z medicoveru jutro lub w piątek... Dziecku niby nic nie jest ale mąż wciąż chory i kicha a ja się boję... Pewnie pomyślą że jestem nawiedzona, ale co tam.

    Do tego wczoraj zdarzyły nam się takie ulanie że pół szklanki chyba wypłynęło... Nie wiem czy to odbijanie na ramieniu jej nie szkodzi. W nocy sobie darowałam i ulała tylko pół łyżeczki, a potem koło 5tej przy karmieniu i o 9tej prawie nic jej się nie ulało... jedyne na przewijaku, ale to akurat zrozumiałe.

    relgi09kotjuarzp.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 14 lutego 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aenu wrote:
    Jeszcze właśnie nie. Zastanawiam się nad kupnem. Może polecicie jakiś leżaczek dla takiego maluszka? W dzień ją mam w wózku. Wózek ustawiam w różnych miejscach i ładnie sobie leży i obserwuje ;)
    Ja mam po synku lezavzek bujaczek z fisher price. Syn korzystal przeszlo 2 lata. Teraz mala do niego klade na chwile.

    Aenu lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj kie bardzo chcial siedziec w bujaczku. Troche uzywalam do karmienia jak nie siedzial jeszcze

‹‹ 1130 1131 1132 1133 1134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ