Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny
ja też plamię, a właściwie powiedzieć bym mogła że dalej krwawię, jakoś tak dziwnie - już miałam plamienia takie wodniste, żółtawe a od kilku dni od nowa krwiste ?? o co chodzi?? czy to już okres?? chyba niemożliwe
u nas na kolki nie pomaga na razie nic - braliśmy espumisan, biogaię, delicol, mamy czopki viburcol i rurki Vindi - pomagaja tylko na chwilę, po kolejnym karmieniu gazy zaczynają się od nowa, ja właśnie przechodzę na dietę bez nabiału, zamówiłam też sab simplex - zobaczymy co to da
-
Oublier a Delicol dawaliście co karmienie, czy rzadziej? W ilości takiej, jak podana jest na ulotce? Stosowałaś do tego jakąś dietę?
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Czyli generalnie co dzieciątko, to co innego działa jeśli chodzi o leki. Trzeba próbować, może akurat coś spasuje. Nam ten Delicol na razie nie pomaga jakoś specjalnie, choć jakby jest trochę lepiej, jak wczoraj. Może musimy brać dłużej i więcej, bo na razie tak co nie każde karmienie, to dopiero drugi dzień. Jeśli chodzi o dietę, to póki co ograniczyłam nabiał. Dodaję tylko odrobinę mleka do kawy.
Próbujemy dalej noszenia, kładzenia na brzuszku, wieczorem będzie kąpiel. Mąż co jakiś czas ogrzewa delikatnie suszarką, a ja karmię brzuszek do brzuszka. Jak go karmię to widać, że jest mu lepiej, choć pod koniec też zaczyna się już prężyć. Staram się, żeby dobrze złapał brodawkę. Jemu po jedzeniu w ogóle się nie odbija, ale zdarza mu się ulewać nosem, stąd chyba częsty katarek.
Jak się uda, to przejdziemy się jutro do pediatry. Niech go zbada i osłucha, no i zważy, bo nawet nie wiem ile przybrał po wyjściu ze szpitala. Położna nie miała wagi...Pozdrawiamy serdecznie -
ana167 wrote:Dziewczyny w piatek minie 6 tyg od porodu,ja nadal mam plamienia,od wczoraj nawet troche mnie zaczął malpowato bolec brzuch.. Czy to nie za długo?Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
nick nieaktualny
-
Muska, Kroko mi też leje się z cyckow, zalewa stanik,ubranie. Julek też rzuca się na cycka,
wygina, złości tyle że po 2,3 minutach zasypia.
Calza problem jest w tym, że jeśli mały nie będzie opróżnial piersi to laktacja siądzie bo około 6 tyg się stabilizuje i dziecko dostaje tyle jaki był popyt, więc warto rozkręcac laktacje mimo że na razie piersi pełne.
U nas non stop bóle brzuszka.nie pomaga sab simplex,delicol,biogaia ani esputicon. Jeszcze może spróbujemy ten infacol -
Moja dzis nie spala od 9- 18 bo 15 minut po jedzeniu nie licze.
Pokazala tatusiowi jaka w ciagu tygodnia jest absorbujaca.
Ja dzis pojechalam do kosciola o 13.30 wrocilam o 15 maz w tym czasie mial ugotowwc ziemniaki bo reszta juz byla zrobiona i zjesc z synem. Niestety zjedli dwie porcje zupy bo nie bylo czasu.
Usmialam sie na maksa.Muska, natki89, Krokodylica lubią tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
U nas też aktywność rano to napewno 2 h i w ciągu dnia koło 16-17 to do 19-20 nie śpi.
Odpukac nie meczymy się z kolkami.A z pozytywów to wczoraj miałam wychodne-umowilam się ze znajomymi (musialam odreagować te pobyty w szpitalach).Nasza starsza córeczka pojechała do dziadków na wieś a mąż został z Adasiem.Nakarmilam go o 19.30.Zasnął o 20 jak wychodziłam i spał mężowi bite 4 i pół godziny:)mialam wrócić po 3 h ale jak dzwonił ze śpi do się nie spieszylam:)
Powiem wam że super się zrelaksowalam.Nabrałam nowych sił-polecam każdemu takie wyjście chociaż na troszkę; )Polaj, Muska, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Staram się dawać delicol przed każdym karmieniem. Czasem jak zapomnę i widzę, że boli brzuszek, to ratuje się espumisanem. W nocy niezbyt tego pilnuje, bo karmimy się trochę na śpiocha. Totalna samoobsługa.
Jeśli chodzi o dietę, to na razie eksperymentuję. Na razie zrezygnowałam z czekolady, pomidorów, nabiału, orzechów. Unikam smażonego. Za kilka dni chcę pomalutku próbować niektórych rzeczy pojedynczo aby zobaczyć co szkodzi. Na razie cieszę się spokojem. Mam cichą nadzieję, że czekolada nie jest winowajcą, bo strasznie za nią tęsknię i to jest dla mnie mega poświęcenie.
P.S. Dzisiaj Jula skończyła dokładnie miesiącMegiiii, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Pati przeważnie śpi 2 razy po 1,5 lub 2 godziny w ciągu dnia. Jednak dzis zrobiła sobie wyjątek (bo tatus był w domu a przeważnie wraca po pracy koło 20 lub 21). Wzięła przykład ze starszego brata, który jak był w jej wieku spał max 1,5 godziny w ciągu dnia i to najlepiej na spacerze.
A jeszcze potrafi jak jest pojedzona leżeć i patrzeć na karuzelę przez jakieś 30 minut i to tyle wolnej rekiCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Oublier wrote:Staram się dawać delicol przed każdym karmieniem. Czasem jak zapomnę i widzę, że boli brzuszek, to ratuje się espumisanem. W nocy niezbyt tego pilnuje, bo karmimy się trochę na śpiocha. Totalna samoobsługa.
Jeśli chodzi o dietę, to na razie eksperymentuję. Na razie zrezygnowałam z czekolady, pomidorów, nabiału, orzechów. Unikam smażonego. Za kilka dni chcę pomalutku próbować niektórych rzeczy pojedynczo aby zobaczyć co szkodzi. Na razie cieszę się spokojem. Mam cichą nadzieję, że czekolada nie jest winowajcą, bo strasznie za nią tęsknię i to jest dla mnie mega poświęcenie.
P.S. Dzisiaj Jula skończyła dokładnie miesiąc
Dzięki za informacje. Potestuję jeszcze te kropelki i popróbuję z dietąCo do czekolady, to też miałabym problem. Mleko też niestety lubię.
-
Sara też na coraz więcej aktywności
rano po nocnym spaniu to 1-1,5 h i potem kilka takich 0,5-1 h. Od 2 tygodni oglądamy czarno-białe książeczki jak nie śpi, leży na brzuszku, zwiedzamy dom i szukamy atrakcji
Dziewczyny robicie USG przezciemiączkiwe i brzuszka dodatkowo? W niektórych szpitalach to standard ale u nas akurat tego nie robią. Czytałam że można zrobić badanie 3w1 tzn bioderka, główka i brzuszek. Chyba się zdecydujemy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny