X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś pierwszy raz pojedziemy do Centrum handlowego...do tej pory trylko spacery i ewentualnie Biedronka. Zamówiłam kilka pajacy w Smyku...była jakaś mega wyprzedaż on-line i wyszło taniej niż w Pepco...i musze odebrać te pajace...zobaczymy jak to będzie

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak mnie wczoraj wieczorem migrena siekła... akurat małą wykąpałam i polożyłam na ręczniku, resztę dokończył mąż i mi ją przyniósł do sypialni na łóżko a jak zasnęła przy cycu to do łóżeczka odłożył, bałam się ją podnieść, nie wiem czy kiedykolwiek wcześniej mnie tak dopadło, ale przespałam się i jest ok.

    Zdrówka dla chorowitków, my dziś z panną wybywamy po podziękowanie dla gości, wymyśliłam cukierki z jej imieniem ;)

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez wczoraj mieliśmy kolejną dawkę 6w1 i rota ale Sara przespała w domu od 19-7.15, zjadła po czym znowu śpi więc zapowiada się śpiący dzień jak poprzednio

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my bylismy na USG bioderek, wszystko jest w jak najlepszym porzadku

    ana167, Gosiak, Krokodylica, Mania1085, Muska, Lilly123, Polaj lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Dzieki za wsparcie. Jestem na skraju wytrzymałości. Niby wiem ze on jest zazdrosny ale juz czasami nie moge. To ze mnie nie lubi i nie kocha slysze od tygodni. Najgorsze ze ma durny nawyk bicia drapania i kopania. Nie wiem jak z tym skoncYc. Wstal dzisiaj w zlym humorze i zaczal mnie kopac i bic. Jak cos jest nie po jego mysli to robi podobnie. Ma za to kare ale nic to nie daje. Czekam az w przedszkolu ktos mu odda bo inaczej chyba sye nie nauczy
    Sylwia a jak reagujesz jak Was bije o gryzie? Dla tak małego dziecka kara odwleczona w czasie nie do końca wiąże z tym wydarzeniem. Dziecko rozumie co to jest kara ale jeśli ona następuje za jakiś czas typu wieczorem nie ma bajek czy jutro nie ma słodyczy to taki maluch nie potrafi sobie tego wyobrazić. Tak nam Kiedyś psycholog tłumaczyła. Dla przykładu jeśli dziecko nie chce sprzątać zabawek to karą dla niego nie będzie brak bajki wieczorem bo to dla niego cała wieczność, karą dla niego będzie paradoksalnie posprzątanie tych zabawek bo on właśnie tego zrobić nie chce. A tłumaczysz mu że nie wolno, rozmawiasz z nim?

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jak nas bije to pdstawiam go do pokoju i ma zakaz wychodzenia
    Tłumaczymy ze tak nie wolno ze to boli itp ale mam wrazenie ze joe dociera. Karą jest tez to ze nie wychodzi na spacer z tatą. Gakt czasem jest to odwleczone troche

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo krzykne na niego. Czasami jestem jak tykajaca bomba i niewiele mi trzeba.
    Bułam z nim u psychologa. Babka mowila ze potrzebuje intensywnych bozdzcow dotykowych tupu przeciaganie tramppoliny itp no ale nie jestem w stanie mu tego zapewnic codzienie. Raz ma jakis czas tylko :-/.
    Przy nim Kuba to anioł nawet jak wrzeszczy :-)

  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ciężko mi coś poradzić...;(

    Dziewczyny a ile zamierzacie karmić piersią? Ja najpierw myślałam, że 6 miesięcy, ale teraz chyba chciałbym dłużej...sama nie wiem....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 15:37

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam z Zuzią znowu u dr, osłuchowo czysto, gardło ok, kaszel od krtani, ma leki do inhalacji, syrop plus te leki co miała wcześniej.
    Teraz się tylko modlę żeby Łucji nie zaraziła, ale co jak ona ją tuli, całuje, dotyka i prosto na nią kaszle... nic nie dociera.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania ja nie zakładam sobie ile będę kp, założyłam sobie 3 miesiące, a teraz to zobaczymy ile damy radę. :)

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania... ja na pewno tylko piersia przez pierwsze 6 miesiecy, potem chcialabym dociagnac do roku rozszerzajac diete a pozniej to juz sie zobaczy

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania, ja podobnie jak stere, chciałabym damo kp przez 6 mcy a później odchodzić od tego przez rozszerzanie diety, w sumie nie chciałabym dłużej niż 12 mcy ale to ze względu na to, że chciałbym zajść w następną ciążę

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja to bym chciała 1.5 roku czyli tak jak syna. To są takie niezapomniane chwile przytulania maluszka. Z drugiej strony jak przypomnę sobie gryzienie to aż mnie trzepie.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja 6 miesięcy. Mam nadzieje ze dotrwam. Jak do tego czasu karmienie nie będzie masakrą to moze dluzej ale rozszerzajac dietę. Nie ukrywam ze tesknie za piwem einem i serami plesniowymi :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn winem

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie karmię córkę i wyjeżdżam bez dzieci na kręgle ze znajomymi z pracy :)
    Jednak tylko albo na aż 2 godzinki.

    Krokodylica, Mania1085, Megiiii, makasa lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia... z tego co wiem to sery plesniowe mozna jesc, nie ma zadnych przeciwskazan - ja jem
    ...ja tesknie za mohito, szczegolnie gdy robi sie cieplo ale jeszcze rok z hakiem a zasiade w swoim ogrodku nad woda ze szklaneczka zimnego mohito...

    Polaj... milej zabawy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 17:01

    Paula_29, Polaj, Megiiii lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja poczekam jeszcze miesiac z malym hakiem i w nasza rocznice zaserwuje sobie lampke wina :-).

    Można sery plesniowe? Jakoś mam opory troche

  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Byłam z Zuzią znowu u dr, osłuchowo czysto, gardło ok, kaszel od krtani, ma leki do inhalacji, syrop plus te leki co miała wcześniej.
    Teraz się tylko modlę żeby Łucji nie zaraziła, ale co jak ona ją tuli, całuje, dotyka i prosto na nią kaszle... nic nie dociera.
    Kroko my pilnowaliśmy by Zuzia nie zbliżała się do Julka a niestety nie pomogło także jak się ma zarazić to się zarazi a jak jest silna to jest szansa że nie niezależnie od tego czy Zuzia jest przy niej. My dziś wzywalismy lekarza bo Julek ma coraz gorszy kaszel. Zleciła inhalacje i oklepywanie. On się tak ksztusi że serce mam w gardle za każdym razem. A lekarka powiedziała tylko że to uroki drugich dzieci które mają rodzeństwo. Na pocieszenie za to powiedziała, że jak pójdzie do przedszkola to będzie spokój
    Zdrówka dla Was też

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wcinam sery pleśniowe, bo niby jakie przeciwskazania? W ciąży to wiadomo, ale teraz? Ja po 7 tygodniach na diecie bez mleka i przetworów mlecznych to jestem tak spragniona tych produktów, że szok! I chyba na marne te wyrzeczenia były bo od 2 tygodni prowokuję i nic się nie dzieje specjalnego :)

    Megiiii lubi tę wiadomość

‹‹ 1237 1238 1239 1240 1241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ