X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku... wymiekam... mlody od kilku dni wisi na piersi... ja rozumiem dzien, dwa ale tydzien juz?... to normalne czy to ja go popsulam?

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok ja jeszcze potrafię sobie wyobrazić że koleś się wpycha, ale kuźwa ruszać wózek z dzieckiem? No kuwa łeb bym urwała

    Mania1085 lubi tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania tak ja w de ale o ile w sklepach nie ma kas pierwszeństwa niestety to faktycznie jak ktoś widzi że się ma małe zakupy i dziecko w nosidełku na wózku sklepowym a drugie biegające obok to puszczają bo może chcą mieć spokój hehe. Tyle że my robimy zakupy raz w tyg za to wysypujące się z wózka więc liczę się że nikt mnie nie puści bo zanim mnie obsłużą to też sporo czasu mija więc często blokuje kasę na długo ;). Ale fakt że też raczej nie zdarza że żeby ktoś zostawial wózek pod kasą i jeszcze łaził po sklepie

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Dzisiaj moja gwiazda podciągnęła się kilka razy za moje ręce do siedzenia. Pękam z dumy :)

    Super! Mój juz od jakiegoś czasu się podciąga. Nawet z pozycji płaskiej, robi się czerwony i ciągnie do góry aż mu sił zabraknie :D

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1085 wrote:
    Hej...a ja jestem dziś w szoku ciężkim i aż się normalnie poryczałam....Wracając ze spaceru zaszłam do biedry, żeby kupić coś na obiad. Dosłownie kilka rzeczy kasza, śmietana, pomidory i kiełki...
    Załadowałam szybko zakupy na dół wózka i idę do kasy. Jedna kasa właśnie się zamknęła przy drugiej jedna osoba już zaraz będzie kasowana, a taśma na której się zakupy wykłada pusta. Przed kasą, adokłądnie przed taśmą stał wózek biedronkowy, ten na monety. Cały zapakowany po brzegi, aż zakupy wystawały. Przy wózku nikogo nie było, a taśma pusta. Wiec odsunęłam lekko ten wózek, żeby wjechać swoim z mała i szybko wypakować te kilka rzeczy. Na co po chwili przychodzi jakiś gości koło 40-tki i mówi, że jakim prawek ja jego wózek ruszam. Na co ja mówie, że przepraszam bardzo ale wózek zapakowany po brzegi stał przed kasa, a przy nim nikog. I generalnie chyba nawet nie skończyłam mówić, jak ten koleś wziął mój wózek z dzieckiem i sobie odjechał kawałek i mówi, że on teraz mój wózek przestawi....Ja zaczęłam krzyczeć, żeby zostawił moje dziecko...jakaś starsza pani mówi, Boże co za człowiek, a reszta nic...a kasjerka jego obsłużyła grzecznie...

    Niestety Mania, kretyni się zdarzają, ale dobrze że się wydarłaś. Ja bym wywrzeszczała na całe gardło żeby nie dotykał mi dziecka. Na innych ludzi czy kasjerów to bym nie liczyła, generalnie znieczulica straszna jest. Kochana, postaraj się zapomnieć o tej nieprzyjemnej sytuacji bo jeszcze pewnie nie raz coś niefajnego Cię spotka...niestety. Ludzie to buraki, chamy i pozbawieni empatii kretyni. Przekonałam się że chyba własnie najgorsi są Ci starsi. Ci w naszym wieku jakos bardziej życiowi.

    Mania1085 lubi tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jutro startujemy z pierwszym sloiczkiem :D
    Albo sama mu marchewkę ugotuje i zmiksuje, bo nie dostałam jednoskładnikowej, tylko z jabłkiem. Ciekawe jak zareaguje :)

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napiszciepozniej jak Wasze dzieci zareagowaly na pierwsze stale pokarmy... ciekawa jestem ile zjadly?

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jutro dostanie trochę jabłka ot tak na spróbowanie

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tymi ludźmi. Chamstwo jest niestety na porządku dziennym. A zwłaszcza śpieszy się tym, co mają najwięcej czasu. Ja w ciąży nigdy nie doświadczyłam przepuszczenia w kolejce. A miałam ogromny brzuch, mimo, że urodziłam w 8 miesiącu i nie jestem przy kości. Raz jeden tylko jakaś dziewczyna ustąpiła mi miejsca w autobusie. Znieczulica.
    A jak ktoś ma jedną rzecz w koszyku, to normalnie sama przepuszczam do kasy, bo mnie to nie zbawi, a po co ma czekać. Zwłaszcza jak ktoś ma małe dziecko ze sobą, to przecież nie idzie tam dla rozrywki, tylko bo musi zrobić zakupy. Mój maluch to od razu rozbudza się w sklepie i płacze. A w Lidlu są zawsze gigantyczne kolejki. Jak idziemy razem z mężem, to babki otwierają mu kasę, on wyjeżdża wózkiem, ja czekam dalej w kolejce.
    Co zauważyłam na plus, to sympatie kierowców do wózków dziecięcych, które chętnie przepuszczają na pasach. To mnie w ciąży tak nie przepuszczali, jak z wózkiem.

    Dawid dziś znowu marudził cały dzień i ciągle chciał do cyca, więc rozumiem Cię Stere. Za to wyjątkowo dobrze spał na spacerze i śpi do tej pory....Zapowiada się ciekawa noc, czyli brak snu, wielkie oczy, gaworzenie i machanie rączkami ;) Nie wiem co mu się ostatnio porobiło. Wchodzimy w 13 tydzień, więc powinno być teoretycznie po skoku. Nie wyobrażam sobie kolejnego 5-tygodniowego :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 20:50

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    Napiszciepozniej jak Wasze dzieci zareagowaly na pierwsze stale pokarmy... ciekawa jestem ile zjadly?

    Łucja dzisiaj skończyła 4 miesiące i uczciłyśmy to marchewką. :)
    Pierwszy kontakt to było krzywienie się a potem już ciumkała i otwierała buzię do łyżeczki.
    Ciężko mi powiedzieć ile zjadła, trochę pociumkała, na pierwszy raz nie przesadzałam z ilością. :)

    Zuzia dzisiaj ma jeszcze gorszy katar niż wczoraj i cały dzień kicha (najchętniej na mnie albo na Łucję)... a takie kichanie zawsze u niej zwiastuje chorobę... przecież jest chora... oby nie bardziej....
    No i mi tu kaszle nawet przez sen. Aaaajjj nie mam już siły do tego.

    Megiiii, Polaj lubią tę wiadomość

  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fakt, u ludzi znieczulica totalna. Zwłaszcza u tych starszych. Oczekują szacunku do siebie, ale oni czasami nie mają szacunku za grosz. Jak byłam w ciąży to w Biedronce zrobiło mi się słabo, chciałam wyjść na powietrze, przechodzę, a baba się do mnie sadzi, że czego się pcham. O autobusie już nawet nie wspomnę. Innym razem byłam w szpitalu na wizycie kontrolnej u kardiologa i pielęgniarka krzyczy, że pani w ciąży wejdzie pierwsza - jaka się zaczęła awantura. Głupich komentarzy od groma „Ciąża nie choroba”,”Jak ja sobie brzuch zrobię to też wejdę pierwszy?”,”Ja tu od godziny 7 czekam, a przychodzi baba z brzuchem i wchodzi z marszu”. Wyszłam z tego szpitala roztrzęsiona, aż mi się płakać chciało. Buractwo jedno wielkie. No, ale z tymi kierowcami to też prawda, puszczają jak widzą, że idę z wózkiem. Miłe to bardzo :)

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania, współczuję. Ja ostatnio miałam sytuację nieco sympatyczniejsza. Byłam z Julą w chuście w sklepie i akurat zaczęła nieco marudzić. Starszy Pan mnie przepuścił i głośnym komentarzem sugerował aby inni zrobili tak samo, ale zero reakcji. Jak już przede mną była tylko jedna osoba, to dzidzia zaczęła marudkować bardziej. Wtedy kasjerka sie wyciągnęła i zamiast skasować Pana przede mną, to skasowała najpierw mnie :) To tak na poprawę humoru, że nie same dupki są na tym świecie.

    Krokodylica, Vilu lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko rob jak najczesciej inhalacja Zuzi i Łucji.
    My dzisiaj szczepilismy starszego na meningokoki. Był dzielny. Nawet nie zapłakal tylko sie skrzywil.... ehhh i 5 stowek pękło....

    Faktycznie kierowcy przepuszczaja wozek. Ale jak chodze z Grzesiem i psem do sklepu tez przepuszczaja. A ludzi nie cierpie. Znieczulica ogromna ale najgorsi sa tacy okolo emerytury bo uwazaja ze wszystko im sie nalezy

  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no masakra...mój mąż po pracy poszedł do biedry i gadał z kierownikiem, że jak to możliwe, żeby nikt nie reagował w sytuacji kiedy ktoś mówiąc delikatnie zaczepia matkę z dzieckiem i generalnie przepraszali, bo już była inna zmiana i kierownik powiedziała, że sprawdzi na monitoringu kto wtedy obsługiwał i wyciągnie konsekwencje bla bla bla...Powiedziała, że ochrona tez powinna zareagować...i kasjerka również i kazała mnie przeprosić...

    \no nic...mi nie chodzi o przepuszczanie mnie w kolejkach ale kur...wara od wózka z dzieckiem....;/

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania, brawo dla męże że poszedł zająć się sprawą. I nie chodzi o to, czy załatwi coś czy nie załatwi, ale że zwraca na to uwagę, to może następnego razu nie będzie.

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania współczuję sytuacji.
    Mnie puściła ostatnio babka którą miała tylko jogurt jak jej dziekowalam to powiedziała że sama ma trójkę dzieci więc się jak to jest robić zakupy z malymi dziećmi.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie. Odkąd skonczyl mi sie okres skonczyły die problemy z karmieniem tj mały nie rzuca sie przy cyckach mleko keci normalnie i jest go zauważalnie wiecej.... ehhh moze tez zbieglo mi się to z kryzysem laktacyjnym?

    Mały próbuje chwytac jak cos mu sie spodoba. Trzymałam go na rekach i zaciekawił dię moim krxyżykiem i tak flugo próbował aż chwycim a jsk mu sie udało to banan na twarzy :-)

    małżowinka lubi tę wiadomość

  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej.U nas leci.Na razie dzieciaczki zdrowe.Adaś nawet minuty nie polezy na macie na plecach tylko przekreca od razu się na brzuch i obraca zabawki.Nowa umiejętność u nas-chwytanie stóp.Cyca dalej doi chociaż coraz częściej mam wrażenie że już mu nie starcza.Mało przybiera.

    Kroko współczuję chorób twojej Zuzi.Mojej szwagierki córka też wiecznie katar i ma alergię.Może u was jakaś przyczyna uczulenia na coś.Moja rok temu kaszlala przez dwa msc na wiosnę właśnie.

    Dobrze was poczytać.Tez muszę wyjść wkładkę w foteliku.Nawet nie pomyślałam że to już:)

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, a ja się pozbyłam córy na weekend :D, dziadki zaproponowali żeby ja przywieźć i jak będzie chciała to zostanie na noc. Spakowałam ją już wczoraj :D.
    A dziś rano pojechałam sobie do fryzjera, mężu ogarnał dzieci, zawiózł starszaka do dziadków razem z młodym, a ja jeszcze po fryzjerze sobie na zakupy poszłam :D.
    W końcu znów bez problemu wchodzę w rozmiar S!!! Choć od dwóch tygodni waga stoi...
    No ale, za tydzien zacynam lekkie przebieżki, dziś jeszcze jadę kupić buty do biegania, obok domu mamy boisko z bieżnią, wiec akurat :)

    Co do zdrowia, to starsza zaczyna mi pokasływać, ale już taki mocno odrywający się kaszel, mam nadzieję ze nic się nie rozwinie.

    Makasa, to super postępy! U nas jest chybotanie się na boki jak leży na brzuchu, ale sam jeszcze się nie przekręca. Ale już nie jest tak jak z córką. Nie sprawdzam w necie co powinien robić i się nie nakręcam :D. Nawet nie za bardoz porównuje do rówieśników, bo wiem jak to jest.

    Dobrego weekendu dziewczyny!!! Ja do jutrzejszego wieczora mam laaaaabę :D. NIC NIE ROBIĘ :D

    Krokodylica, Mania1085 lubią tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana no chciałabym tak do roku pokarmic.Zobaczymy jak będzie.Narazie odliczam dni do 6 msc aby zacząć rozszerzać dietę.To trochę go podtucze.Chudy nie jest i nie płacze ale jakieś miękkie te moje piersi i on krótko ssie.

    Mama Ali ja też nie porównuje dzieci.Moja starsza cora w ogóle nie chciała na brzuszku leżeć co skutkowało tym ze była słabsza.Głowa trzymała dopiero w 3msc a obroty te co robi Adaś teraz to zacynala po 5.każde dziecko inne

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
‹‹ 1240 1241 1242 1243 1244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ