X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 7 maja 2018, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamusie :) u nas też katar, który ciągnie się już 11 dni, chociaż jest już trochę lepiej. My mamy podawać Wit C, sinecod i fenistil. Do tego inhalacje 2,3 x dziennie, leżenie na brzuszku, ostukiwanie i ściąganie. Jakoś przechodzi, ale też się biedna męczy. Współczuję tym u których to się ciągnie i ciągnie, bo to nic fajnego. Też podejrzewałam alergie bo katar był biały lub przezroczysty, znikał i nagle znów się pojawiał. Podobno to typowe dla wirusa, bo żółty/zielony katar to już jakaś bakteria.

    U nas ewidentnie kolejny skok, Sara ma problem ze spaniem w ciągu dnia i płacze, bo nie umie zasnąć. Zaczyna się najczęściej koło 15-16, więc trzeba się zapakować do wózka i lecieć na kolejny spacer :) a tak to jest uśmiechnięta i rozgadana :)

    Makasa, podobno spora część dzieci właśnie między 3 a 5 rokiem życia ma takiego "przyjaciela" i to normalny etap rozwoju. Mija po jakimś czasie. Jak pracowałam w przedszkolu to był 4letbi chłopiec, który nawet miejsce przy stoliku robił koledze, rysował go na kartce z rodziną, opowiadał o nim. Było jednak niepokojące to że mówił że kolega nie lubi mamy, że zabije rodziców itp. nawet rozmawiał z tym wymyślonym kolegą. Nasza psycholog jakoś to z nim przepracowała i minęło. Mówiła właśnie że to normalny etap rozwoju u niektórych dzieci i dopóki nie dzieje się nic poważniejszego to trzeba przeczekać. :) Niemniej jednak nie powiem, było to lekko straszne.

    makasa lubi tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki katar wirusowy szybko sie nadkaża i robi die żółty lub zielony

    makasa lubi tę wiadomość

  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 7 maja 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uż właśnie w nocy sobie czytałam m ten temat ze to normalny etap rozwoju i bardzo często się pojawia.W takim razie będziemy żyć też z "Anią".Właśnie pomogła też pójść do przedszkola mojej Marysi bo średnio dziś chętna była.Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi:*


    Ehhh straszny ten katar.Niby jest lepiej niż było ale znów w nocy nie mógł jeść bo miał zatkany nosek.Musiałam mu porządnie oczyścić kiluktotnie aby można było wrócić spokojnie do karmienia.Po za tym ostatnio pisałam że chyba mama mniej pokarmu w teraz rzeka mleka.I to jeszzce z takim ciśnieniem ze Adaś nie nadąża polykac.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 7 maja 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia tez nie chcialabym teraz wpadki baa ja nawet juz nie chcę wiecej dzieci.Są cudowne ale dwojka w zupelnosci mi wystarczy.Boję się nawet bardzo ze zajde i ostatnio częściej wybieram szklanke wody...Muszę pomyśleć o wkładce chyba.Czytałam o mirenie na 5 lat.Chyba się zdecyduję.Mam nadzieję ze nie zawiedzie.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 7 maja 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko wpsolczuje.Moja pierwsza corka tez tak płakała a z kolei szwagierki córka(różnica kilu tyg)zachowywała się jak aniołek.Spało i jadło to dziecko a moje wisiało non stop na cycu i się darlo.Wiecznie się zastanawiałam co ja takiego źle robie a teraz już wiem.Po prostu taki egzemplarz mi się trafił.Pociesze Cię ze teraz jest bardzo grzeczna dziewczynką.Najgorsze płacze były do pól roku a potem jak reka odja.Mam nadzieję ze choć trochę Cię to pocieszy.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 7 maja 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u nas (odpukac) ten wirusowy się nie rozwinął w bakteryjny. Byłam już 2 razy u pediatry na osluchaniu i było ok, pewnie jak nie przejdzie to jutro lub w środę znowu pojadę. Wolę dmuchać na zimne a jeszcze w niedzielę mamy chrzciny.

    Możecie mi polecić jakiś fajny nawilżacz powietrza? :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 7 maja 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja chyba skok na całego przechodzi.
    Wieczorem i w nocy nieodkladalna i śpi ze mną w łóżku. Budzi się że dwa razy jak wcześniej przesypiala cała noc. Wczoraj zasnęła o 23 a na nogach już od 5.
    Ale za to zaczęła wyciągać rączki jak chce żeby ja ktoś ponosił i przewraca się z pleców na brzuch i to świadomie a do tego piszczy tak glosno ze trzeba uszy zatykac.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 7 maja 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1085 wrote:
    Vilu, niestety ta opcja odpada z wielu względów. Nasza kotka jest bardzo wrażliwa i źle znosi zmianę miejsca. Jej stan jest niestety dość zaawansowany bo aż 80% nerek nie pracuje. Kiedy ją zdiagnozowali prawie dwa lata temu to nie dawali jej szans na przeżycie kilku tygodni. Na szczęście jej stan jest stabilny, odpukać i kicia jest w stosunkowo dobrej formie, ma apetyt i bawi się jak dawniej.
    Poza tym my nigdy z nią nie podróżowaliśmy. Nie mamy auta i żadne z nas nie ma prawka (z powodów zdrowotnych). Także niestety...
    A wasz nerkowiec ile ma lat? Masakra, że to przez sterylizacje popsuli nerki ;(

    Ma 4 lata. Uszkodzili jej nerkę podczas zabiegu, druga była przeciażona w rezultacie. Walczyliśmy z kroplówkami i na szczęście się udało, chociaż raczej nie zostanie kotem długowiecznym.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba ostatnio nauczył się piszczeć i dzisiaj od 5 piszczał i pokrzykiwał. Jestem totalnie niewyspana

  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 7 maja 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, być może już pisałaś i przegapiłam, jeśli tak to sorry. Czy wrzaskuna ogladał jakiś dobry fizjoterapeuta? Koleżanka z pracy miała podobna sytuację - jej dziecko ciagle wyło, jeszcze na rękach było w miarę spokojne, ale każde odłożenie do łóżka albo wózka to był ryk. Usypiała na rękach, odkładała i po kilkunastu minutach się budził i w ryk. Kilku pediatrów go ogladało i wszyscy mówili, że dziecko zdrowe i trzeba przeczekać. A jak go obejrzał w końcu fizjo to się okazało, że dziecko ma przykurcz mięśni karku i go to zwyczajnie od trzech miesięcy boli. W pozycji pionowej inaczej się mięsień układał i bolało mniej, więc był nieodkładalny. Po masażach przeszło.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też slyszalam ze przykurcze moga powodpwać wrzaski u dziecka.

    Bylam w weekend majowy u rodzicow Kuba był głównie na dworze i bylam w szoku bo poteafił spać po 1.5h lub 2h. No bylam w szoku. A starszy całe dnie na dworze i wieczorem padał nieprzytomny :-) takie coś to ja lubie

  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 7 maja 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia a ja Ci polecam Kolibki, byłam wczoraj i dziś też jadę jets mega:) a obok klif także spokojnie tez można przewinąć i nakarmić :)

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 7 maja 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dlugo śpią wasze dzieci w ciągu dnia? U nas drzemki średnio co 2h i trwają 25-35 min. To się kiedyś przestawi na rzadsze i dłuższe spanie? ;)

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 maja 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak starsza w przedszkolu i jest cisza i spokój to mamy 2 dłuższe drzemki - takie nawet 2-3h i dwie po 30-40 minut. W weekendy jest różnie niestety, raczej 4 krótsze - takie godzinne. Dziś pierwsza się zaczęła o 7:30 i trwała do 8:10. Pierwsza zawsze krótka. Potem już o 9:30 był śpiący i spał do 11:00. Wyszliśmy na spacer i do CH. O 13:10 padł w domu i śpi do teraz. Myślę, że obudzi się po 15 jakoś i wtedy koło 17:00 jeszcze na 30-40 minut przyśnie. Zasypia 19-19:30 i śpi do 5-6 różnie.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 maja 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Córka jak miała 9-10 miesięcy to się przestawić z trzech drzemek na dwie a koło 14miesiecy już na jedną 12-14. I zasypiała dlugo o 19:00 i spała do 6:30-7:30

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 maja 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wolę jak śpi mi w domu po powrocie ze spaceru, z córką też wychodziłam na spacery, żeby sobie podziwiała świat a jak wracałyśmy to ją kładłam i miałam czas dla siebie.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Gosiak to długo śpi :-)

    Czy wasze przedszkolaki też zadają pierdyliard pytań. Ja już wymiękam. Ciągle tylko dlaczego i dlaczego.

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 maja 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, u nas był ten etap jakiś czas temu. Dziewczyny które kp - suplementujecie DHA? Kiedyś czytałam o wpływie DHA na długi, dobrej jakości sen. Ja biorę podwójną dawkę.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 maja 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Gosiak u mnie godz to dluuuga drzemka. Spi po 30 min tak ze 3,4 razy ale za to noce super..
    No to u mnie noce też super - tfu tfu nie zapraszam. I taki tryb 4 drzemki po 40-60 minut mamy w weekendy i wtedy często 18-18:30 już śpi na noc.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak ja bralam a teraz nieregularnie czyli jak sobie przypomne. Ale nie widze związku ze snem. U nas jesli chodzi o dlugosc snu to podstawa to cisza

‹‹ 1248 1249 1250 1251 1252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ