X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny smarujecie dzieciaki kremami przeciwsłonecznymi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja generalnie smaruje ale ostatnio jeżdziłam głównie autem z Kubą i nie smarowałam. Buźka mu sie opaliła troche. Nie wiem czy dobrze. Może przez szybę

  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 10 maja 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Sylwia też się nad tym zastanawiam...ja jeszcze nie smarowałam...kupiłam linomag 30 SPF od pierwszego dnia...ale wiadomo, ż ete filtry to straszna chemia i jak dziecko np. liźnie ...
    Ale smarować chtba trzevba...
    Sylwia czego używasz?

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 10 maja 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak byłam w Hiszpanii z małą Janką (jak miała 6m i 1,5 roku) to smarowałam ją olejkiem z nasion malin tylko. Teraz Stasia też mam taki zamiar. Sylwia, jak nie jest czerwony to moim zdaniem fajnie, że złapał słoneczka trochę i przy okazji naturalnej witaminy D.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 10 maja 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda ma karnację po mnie (bardzoblada), więc smaruję Mustela 50+ dla niemowlat, ale tylko pysia. Na raczki i nóżki zakładam przewiewne ubranka z długim rękawem i długimi nogawkami, żeby się nie opalały.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Ja jak byłam w Hiszpanii z małą Janką (jak miała 6m i 1,5 roku) to smarowałam ją olejkiem z nasion malin tylko. Teraz Stasia też mam taki zamiar. Sylwia, jak nie jest czerwony to moim zdaniem fajnie, że złapał słoneczka trochę i przy okazji naturalnej witaminy D.

    Nie jestem fanka aptecznych rozwiazań i tam, gdzie się da stosuję raczej olejki i hydrolaty niż kremy i toniki. Ale przy filtrach przeciwsłonecznych bym się bała. Olej z pestek malin jest znany ze swojej właściwości blokowanis UVB (czyli nie robi się rumień, skóra nie brazowieje), ale bardzo słabo blokuje UVA, czyli te, które w pierwszej kolejności odpowiadaja za uszkodzenia komórek skóry.

    Nie chodzi mi tu o pouczanie, ale wiem, że nie każdy ma tę świadomość, decydujac się na filtry naturalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 09:07

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz używam ziajke 30 spf od pierwszych dni. Skład bardzo dobry filtr 100%mineralny.
    Ja jestem blada i smaruje sie filtrem 50. Oczywisciw nie zawsze ale jak wiem ze bede dluzej ba slońcu. Poza tym nie lubie sie opalac. W ciepłych krajach to smaruje sie grubymi warstwami. Miestety mam bardzo delikatną skórę i u mnie szybko o opatzenia. Pomijam ze opalam sie na raka

  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia a co to za olejek z nasion malin? Pierwsze słyszę o takim zabezpieczeniu przed słońcem:) Chętnie się dowiem więcej

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam w domu Ziajkę, ale szczerze, to jeszcze jej nie używałam. Została mi z tamtego roku, bo kupiłam i też praktycznie wcale nie wychodziłam na słońce, a ona jest typowo dla dzieci od pierwszych dni.
    Też czytałam, że ma bardzo dobry skład i dlatego ją wzięłam. Nie ma związków, które wchłaniałyby się do organizmu.

    Poki co wzmożonego wypadania włosów nie zauważyłam, ale mi chyba od zawsze wypadają, więc póki co nie zwróciłam na to uwagi.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie smaruję malutkiej, kiedyś po zabiegu u kosmetyczki musiałam używać filtrów i kosmetyczka przestrzegała mnie przed filtrami z drogerii, nie pamiętam już o co dokładnie chodziło ale coś w składzie działało chyba rakotwórczo, wtedy poleciła mi chyba tylko jakieś trzy firmy, które wtedy były bezpieczne. Wychodzę z założenia, że lepiej nie wystawiać dziecka za długo na słońce, dziennie funduje jej noe więcej niż kilka/kilkanaście minut, ale to też zależy która jest akurat godzina i jaka jest pogoda. Jej pyszczek nabrał trochę koloru i ja się tym nie martwię.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też się wydaje, że odrobina słońca tak kilkanaście minut dziennie nie zaszkodzi. Nawet czytałam ostatnio o dostarczaniu witaminy D do organizmu i jest to nawet wskazane.


    Dziewczyny, czy Wasze dzieci też mają takie problemy ze zrobieniem kupki? Mój ma ostatnio okropne. Ciśnie i ciśnie ten biedny brzuszek nawet z godzinę, albo ze 2. Męczy się jak przy kolce. Z tym, że np. teraz rano. Wcześniej robił co karmienie, teraz raz, albo dwa dziennie. Czasem tylko raz na 2 dni. Nie wiem, czy to normalne i jak mu pomóc.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 10 maja 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1085 wrote:
    Gosia a co to za olejek z nasion malin? Pierwsze słyszę o takim zabezpieczeniu przed słońcem:) Chętnie się dowiem więcej
    Poczytaj: https://www.e-fiore.pl/olejek-z-pestek-malin-delikatny-lekki-50ml.html

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 10 maja 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Megii a moze masaz i przyciaganie nozek do brzuszka pomoże..
    Nam dobrze robi lezenie w bujaczku, gdzie sie kreci zeby sie bujal i jak soe porusza to kupa jest zrobiona.. Smieje sie,ze Bujak ma dodatkową opcje sedesu..

    A kupa normalna? Kupa moze byc na kilka dni jedna..ale nie powinien sie meczyc..

    Robimy mu z mężem masaż, ale niewiele to daje.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 10 maja 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi jeśli ta ziajka była otwarta w zeszłym roku to lepiej jej nie używaj. Też jestem zdania, że trochę słońca nie zaszkodzi.

    Gosiak lubi tę wiadomość

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 10 maja 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, podaję mu, ale teraz właśnie się nam skończył i muszę zamówić drugi.

    Po tym wtorkowym szczepieniu Dawid dziwnie się zachowuje. Jest trochę nieobecny, nie patrzy na nas i płacze bez powodu. Teraz się znowu mocno rozpłakał jak mąż brał go na ręce, a normalnie to uwielbia. Płacze też przy piersi, jakby chciał, a nie mógł jeść. Spał do 11, a teraz znowu zasnął.
    Czy któraś szczepiła 5w1 i miała tak samo? Dziś mąż przeczytał, że gdzieś za granicą padł wyrok ws. 5w1. Udowodniono, że spowodowała u dziecka autyzm.
    Podobno znaleziono spore dawki rtęci w szczepionkach w Australii.
    Jest też kilka przypadków śmiertelnych powikłań, ale oczywiście zamiatają sprawę pod dywan. Jestem przerażona. Nie wiem co z kolejnymi szczepieniami. Szczepić i drżeć o los dziecka. Nigdy nie bałam się szczepień, ale teraz mocno się zeschizowałam.
    Jestem mega zestresowana. A mąż potęguje atmosferę, bo widzi, że jest coś nie tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 13:50

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi a to nie czas na skok?
    Poobserwuj go zobacz czy robi wszystko to co do tej pory. Może coś się zmieniło? A jak dalej bedziesz uważała że jest coś nie tak to idź do pediatry i pogadaj. Tylko wybierz taką której ufasz. A może boli go to miejsce po szczepieniu?

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 10 maja 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megiiii wrote:
    Mnie też się wydaje, że odrobina słońca tak kilkanaście minut dziennie nie zaszkodzi. Nawet czytałam ostatnio o dostarczaniu witaminy D do organizmu i jest to nawet wskazane.


    Dziewczyny, czy Wasze dzieci też mają takie problemy ze zrobieniem kupki? Mój ma ostatnio okropne. Ciśnie i ciśnie ten biedny brzuszek nawet z godzinę, albo ze 2. Męczy się jak przy kolce. Z tym, że np. teraz rano. Wcześniej robił co karmienie, teraz raz, albo dwa dziennie. Czasem tylko raz na 2 dni. Nie wiem, czy to normalne i jak mu pomóc.

    a jak karmisz? MM czy KP? Przy KP normalne jest nawet jedna kupka na 2tyg. Miesiąc temu Jula robiła raz na 5 dni a teraz jest raz na 3 dni. Nie licząc marudzenia z powodu ząbkowania, to jest całkiem pogodna.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 10 maja 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia niby nie powinien mieć jeszcze skoku, ale w sumie wszystko możliwe. Może zbiegło się szczepienie plus skok plus ząbkowanie. Kto wie. Ja już powiedziałam mężowi, żeby nie czytał tyle, bo potem się tylko człowiek nakręca. A ja mam już dosyć nerwów.

    Oubiler KP. Tak, wiem, że przy kp kupki mogą być rzadziej. Chodzi mi raczej o to, że ma z nimi ogromny problem. Próbuje zrobić bardzo długo i napina się strasznie przy tym. Nie wiem jak mu ulżyć.


    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 10 maja 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi, dzisiaj będziemy u gastrologa i zamierzam przy okazji zapytać o męczenie się przy kupkach. Młoda się męczy zawsze przy porannej, trwa to do dwóch godzin, nie płacze, ale stęka i popiskuje. A popołudniowa idzie od razu. Dam Ci znać jak się dowiem czegoś przydatnsgo.

    A co do szczepienia, to powiem Ci że u nas było ciężko po pierwszej szczepionce, nerwowo się zachowuwała, miała fazę wrzasku, potem odpłynęła, przez kilka dni budziła się z wrzaskiem i ciężko było ja uspokoić. Ale niedawno zachowywała się dokładnie tak samo po tym, jak upuściłam obok niej suszarkę i narobiłam hałasu. Więc to u nas była raczej reakcja na strach niż na zawartość szczepionki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 15:39

    Megiiii lubi tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 10 maja 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Przepraszam że nie odpisałam na wiadomość, naprawdę nie miałam do tego głowy.
    :-* nie przejmuj się, Moniczko nas poratowała piękną sukienką :) właśnie oglądam zdjęcia

    Ja smaruję buziaka, rączki i nóżki filtrami, delikatnie się opaliła ale to chyba dobrze że łapie naturalną wit D

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
‹‹ 1253 1254 1255 1256 1257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ