Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
*Sylwia wrote:http://allegro.pl/gruba-mata-piankowa-edukacyjna-termiczna-180x180x1-i6739653541.html?snapshot=MjAxOC0wNS0xMlQxMTo1NjoyMy40MDBaO2J1eWVyOzg2MTVmYjkwMWQyNDczMDMyYzViOGRiNjc4NWZlYmUyZTNiNmVhYzI2YmUxNGZjMzI4NTJhNjVjNWU2OTEwODA%3D
Dzięki :)Fajna -
*Sylwia wrote:http://allegro.pl/gruba-mata-piankowa-edukacyjna-termiczna-180x180x1-i6739653541.html?snapshot=MjAxOC0wNS0xMlQxMTo1NjoyMy40MDBaO2J1eWVyOzg2MTVmYjkwMWQyNDczMDMyYzViOGRiNjc4NWZlYmUyZTNiNmVhYzI2YmUxNGZjMzI4NTJhNjVjNWU2OTEwODA%3D
Ja mam podobną, jedyna różnica to wielkość . Ja mam 120x180 -
W ogóle mam do Was pytanie. Nosicie już dzieci na tzw. krzesełko? Niby można od 4 miesiąca. W niedzielę byliśmy u teściowej i nie dość, że tak nosiła Dawida to jeszcze bawiła się z nim w kicanie. Czyli opierała go nóżkami o kanapę, lub swoje nogi, a jak uginał na niej nóżki to go podnosiła. Jak dla mnie to chyba jeszcze za mały? No i oczywiście puszczała mu bajki, bo swoim też od małego puszczała, a jednak żyją, a ja wydziwiam, że nie chcę, żeby oglądał.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 18:35
-
ana167 wrote:Mamuski co na ciemieniuche,nam sie zaczela..
Tak jak napisała Sylwia, smarować oliwką i zdrapywać paznokciem albo wyczesywać małym grzebyczkiem. Kuba miał tak okropną, że zwykła szczotka dla maluchów nie podołała. Kupiłam mu nawet specjalny spray na ciemieniuchę, ale jednak stary dobry sposób z oliwką działa najlepiej. Ja do tego delikatnie ją podgrzewałam w cieplej wodzie i wtedy smarowałam.ana167 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa krzesełko mozna tylko plecki muszą być zaokrąglone. Ja tak czasami noszę ale po prostu trzymam za uda i nie w pozycji pionowej tylko nardziej półleżąco.
Dzisiaj mam koszmarny fzień. Wkurwia mnie wszystko. Tak nawrzeszczałam dzisiaj na Grzedia że aż mi wstyd normalnie jeszcze do tego mam mało pokarmu słabo leci i Kuba sie denerwuje. Je co 2h masakra -
Bubu93 wrote:Tak jak napisała Sylwia, smarować oliwką i zdrapywać paznokciem albo wyczesywać małym grzebyczkiem. Kuba miał tak okropną, że zwykła szczotka dla maluchów nie podołała. Kupiłam mu nawet specjalny spray na ciemieniuchę, ale jednak stary dobry sposób z oliwką działa najlepiej. Ja do tego delikatnie ją podgrzewałam w cieplej wodzie i wtedy smarowałam.
Nam pediatra powiedziała- żadnej oliwki bo blokuje pory. Nam przepisała maść pośladową, do tego ja kupiłam w rossmannie taki spray na ciemieniuchę.
Zdrapywanie paznokciem????? Przecież można porobić dziecku rany...
Trzeba wyczesywać, i to delikatnie szczotką, najlepiej z naturalnego włosia. Ja miałam też taką zwykłą baby ono- trochę twardsza, to raz, dwa pacnęłam go też taką, bo ta z naturalnego włosia była mega miękka.
My zwalczylismy ciemieniuchę w kilka dni od wprowadzonych zaleceń. -
stere wrote:Polaj... i pewnie co chwile bedzie inaczej... zaczniemy sie do czegos przyzwyczajac a tu siup i nasze dzieci zaproponuja nam zmiane...
...ja karmie cycem i tez jestem w domu z malym sama przez wiekszosc czasu ale staram sie zeby moj maz spedzal duzo czasu z mlodym zeby nie bylo tak ze tylko mama moze synka „obsluzyc”... bo jednak mamy jeszcze jednego syna i potrzebuje rodzicow po rowni, no i nie chce zeby widzial ze mama to tylko do mlodszego a do niego tylko tata...
...powiem Wam, ze dziekuje za opatrznosc ze wybralismy taki wozek a nie inny bo jest boski a najlepsza jest w nim buda, ktora zakrywa calkowicie przed sloncem bo jest dodatkowo rozkladana... no istny dar z nieba w te upalyCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Mama-Ali wrote:Nam pediatra powiedziała- żadnej oliwki bo blokuje pory. Nam przepisała maść pośladową, do tego ja kupiłam w rossmannie taki spray na ciemieniuchę.
Zdrapywanie paznokciem????? Przecież można porobić dziecku rany...
Trzeba wyczesywać, i to delikatnie szczotką, najlepiej z naturalnego włosia. Ja miałam też taką zwykłą baby ono- trochę twardsza, to raz, dwa pacnęłam go też taką, bo ta z naturalnego włosia była mega miękka.
My zwalczylismy ciemieniuchę w kilka dni od wprowadzonych zaleceń.
Czegoś się nowego dowiedziałamMama-Ali lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Ja mam taką matę zwykłą piankową puzzle, ale właśnie upierdliwe, bo te elementy ze środka wypadają.
Megi ja tak jakoś pilnuję, żeby mała nie patrzyła na telewizor ani komórkę bo mi się wydaje, że te oczka takie jeszcze świeżutkie że łatwo je zniszczyć.
Stere Nie chce się jarać, ale całkiem nieźle mi się sika i ten ból w plecach też jakby lepiej..zobaczymy co z tego będzie. Jak nie przejdzie całkiem to będę szperać dalej.Megiiii lubi tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
nick nieaktualnyjanie wiem co wy sobie wyobrażacie jak napisałam że zdrapac paznokciem. Przecieznie chodzi o to żeby drapać jak kura ziemie tylko lekko zdraoywać . Ja tak robiłam i żadne ranki sie nie robiły. jak skórka zmięknie to wystarczy dotknąc paznokciem i schodzi. Ale fakt ja mam zawsze krótkie paznokcie.
Jak dla mnie to żadne szczoteczki i grezbyki sie nie sprawdziły.
Uzywam jeszcze szampon dla niemowląt od 1 dż ydromicelarny. on również powoduje zmiekczenie skórki. Kubus po porodzie miał cos w stylu ciemieniuchy na całym czole od bry do środka głowy po tym szamponie i lekkim tarciu ręcznikiem lub paznokciami ladnie schodziłoBubu93 lubi tę wiadomość
-
Mama-Ali wrote:Nam pediatra powiedziała- żadnej oliwki bo blokuje pory. Nam przepisała maść pośladową, do tego ja kupiłam w rossmannie taki spray na ciemieniuchę.
Zdrapywanie paznokciem????? Przecież można porobić dziecku rany...
Trzeba wyczesywać, i to delikatnie szczotką, najlepiej z naturalnego włosia. Ja miałam też taką zwykłą baby ono- trochę twardsza, to raz, dwa pacnęłam go też taką, bo ta z naturalnego włosia była mega miękka.
My zwalczylismy ciemieniuchę w kilka dni od wprowadzonych zaleceń.
Ja zdrapywałam paznokciem, ale oczywiście nie cały czas. Tylko w tych miejscach gdzie było naprawdę na grubo tej ciemieniuszki i tylko po to, żeby jakoś to ruszyć, resztę robiłam grzebykiem, więc to nie tak, że czochrałam go pazurami co chwila Co to to nie. Mały miał straszną skorupę na głowie. Walczyłam z tym 2 tygodnie. No nie dało się tego zrobić inaczej w naszym przypadku. Pytałam pediatry, położnej, pielęgniarki środowiskowej i każda z nich mówiła zawsze o oliwce, więc jak widać zdania są podzielone. -
Ja nie wiem jak to jest gdy robi się skorupa, my mieliśmy ciemieniuchę w dwóch miejscach, dość mały strupek. U nas szczotka się sprawdzała, bo jak piszecie, jak naskórek jest miękki, to łatwiej to wszystko, a przynajmniej to, co się już nadaje, usunąć. No własnie, a mnie usuwanie paznokciem kojarzy się z usuwaniem nie do końca gotowego na to strupka. Aż mnie ciary przechodzą jak o tym pomyśle, nie wiem, może ja jestem zbyt wrażliwa
makasa lubi tę wiadomość
-
Ja dla syna miałam puzzle piankowe które ciągle rozkładał na kawałki. Mi to nie przeszkadzało wręcz przeciwnie zawsze uczył się jakiejś umiejętności. W sumie do tej pory się nimi bawi dodatkowo z młodszą kuzynka zawsze uzupełniają wypadające środki ( takie z jednym elementem).
Do pelzania i raczkowania mi się nie sprawdziły bo syn był wszędzie po prostu opanował cały parter czyli prawie 60 metrów.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
nick nieaktualny
-
Mama-Ali wrote:Ja nie wiem jak to jest gdy robi się skorupa, my mieliśmy ciemieniuchę w dwóch miejscach, dość mały strupek. U nas szczotka się sprawdzała, bo jak piszecie, jak naskórek jest miękki, to łatwiej to wszystko, a przynajmniej to, co się już nadaje, usunąć. No własnie, a mnie usuwanie paznokciem kojarzy się z usuwaniem nie do końca gotowego na to strupka. Aż mnie ciary przechodzą jak o tym pomyśle, nie wiem, może ja jestem zbyt wrażliwa
Nie, nie absolutnie. Robiłam tak tylko wtedy kiedy naskórek był do tego dobrze przygotowany i mięciutki. Nie używałam w zasadzie nawet paznokci, bo mam je obcięte praktycznie do zera. Kuba miał caaaałą głowę, na ciemiączku chyba najwiecej tego było. Myślałam, że nigdy się tego nie pozbędę. A spray, który mu kupiłam chyba jeszcze pogorszył sprawę -
ana167 wrote:Polaj moja siostrzenica wyjmowala puzzle i je w dzioba wkladala..
Kupilam w Rossmannie jakiś preparat.. Zobaczymy..Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
U nas ciemieniucha pojawiła się tylko na brwiach.Po kilku myciach zniknęła.Z córką było gorzej ale też bez tragedii.Za to nigdy nie słyszałam o metodzie paznokciowej;)Widać jeszcze wiele się można dowiedzieć...
Co do fotelika to my już wyjelismy ta wkładkę bo napewbi było mu nie wygodnie i miał za mało miejsca.Mamy maxi cosi City i on nie jest za wielki za to jest lekki.A syna waga to 7.5 kg.
Mama Ali dobrze piszesz.Mąż zobaczy co masz na codzień.Dobrze że teściowa do pomocy mu przyrodzie.Dla niego napewno zbawienie.Do piątku już nie daleko więc zaraz utulisz synka.Potrafi sobie nieźle zjeść:)210ml to naprawdę sporo.Wydaje mi się ze mój tyle by nie zjadł.Czasem podaje mu mm jak gdzieś wychodzę i takie 90 ml na zaspokojenie głodu mu wystarczą. -
U nas chyba zęby idą pełna parą.Adam już drugi dzień widać ze chciałby przy cycusiu poleżeć ale jak zaczyna zassysac to się odlacza z płaczem tak jakby go coś bolało.Dziąsła ma spuchniete na dole i dwie białe kreski a na górze jedna.U was też już żeby dokuczaja?
-
Makasa, mężu już dostała dyspozycje że ma nie wykorzystywać mamy, a ona ma pomagać jak on jest w pracy . Ciekawe czy faktycznie tak będzie . Dziś mi mówił że młody obcinał ją wzrokiem jak go karmiła . A potem ją obsikał
Pewnie się zastanawia, gdzie do cholery jest matka i co to za kobieta ?
Co do zębów, u nas już dłuuugo młody gryzie pieluchę, trze sobie dziąsła, ale jak byłam u lekarza i pytałam o to, to mówi ze nic nie widać. Jak już są białe kreski to faktycznie te ząbki są blisko. Gorzej, że samo wyrzynanie może potrwać...
Z córą było tak że zęby były z zaskoczenia. Szybko wylazły, więc się nie męczyła. Mam nadzieję że z synkiem też tak będzie.