X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 30 maja 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i niestety @ przyszła. Mimo że najdłuższa przerwa w karmieniu to było chyba 4,5 godziny i to w nocy. Chlip. Mleka jakby mniej i przestało młodej smakować, ale to ponoć mija po kilku dniach.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 30 maja 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam, że Grześ może mieć też taki charakter. Może i Sylwia mogłaby robić więcej dla niego, ale nie zmieni na siły charakternej strony synka. Moja siostra miała podobnie, moze nie do tego stopnia i psycholog powiedziała że to charakter i nie jest w stanie na siłę go zmienić. Z czasem starsza córeczka oswoiła się z nową sytuacją i moge śmiało powiedzieć że nikt nie ucierpiał :) no ale póki co mam jedno dziecko więc mogę się mądrzyc tyle co nic :)

    U mnie też najczęściej Sara uspokaja się u mnie i jak płacze u taty to nie zostawiam jej na siłę z nim bo po co ma tak płakać. Widocznie w tym momencie mnie potrzebuje. Wczoraj wieczorem miałam wyjść ale Sara płakała u męża więc zostałam i wieczór był spokojny. Więc trochę Ewela nie zgadzam się z tym co napisałaś. No ale tak jak pisałam wyżej, mam jedno dziecko :)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 30 maja 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój uwielbia noszenie przez tatę, ale jak mocno płacze, to uspokaja się tylko u mnie. Dziś tak ma, że często i mocno płacze, a tata nie daje rady. Tzn. próbował, ale Dawid bardzo mocno płakał, aż się zanosił i nie umiał przestać. Przed chwilą udało mi się go uspokoić przy piersi. Może to kwestia jej braku ;)

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 30 maja 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany. Moje wymagajace stalej uwagi dziecko najpierw godzinę badało swoją stopę językiem a potem padło na 2 godziny spać i zjadło bez grymaszenia. Jestem w szoku. Czy powinnam z nią iść do lekarza? ;)

    małżowinka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 30 maja 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu... tak niezwlocznie :)
    ....i jeszcze zeby tak chcialo byc juz zawsze... moj dzisiaj znowu ma dzien marudzenia, jakos ze drzemek sie szybko wybudza i marudzi przez caly dzien...

    Vilu lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 30 maja 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu to przybijamy piątkę :) Sara zrobiła sobie drzemkę 2.5 h gdzie jej się to ostatnio w ogóle nie zdradza.zazwyczaj śpi 3-4 razy po 30-50 min :) no ale wczoraj miałam szczepienie więc to pewnie dodatkowy impuls.

    Czy jest wśród Was wegetarianka która karmi piersią? Powiem Wam że mam ostatnio taki wstręt do mięsa że zmuszam się żeby je jeść ze względu na Sary anemię (już częściowo zaleconą).

    Vilu lubi tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 30 maja 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś walka z aktywnym dzieckiem. Spała w sumie godzinkę z tego raz 20 minut i potem 40. Jakim cudem ma jeszcze siłę. Ja przy niej dziś wymiękam.
    Przez upał mi odwalilo i zrobiłam z synem bitwę wodną po której wszystko musiałam przebrać ale za to chłodzenie bombowe.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu łączę sie w bólu. U mnie najmniej mleka jest 1 dzień przed okresem i ewentualnie 1 dzień potem jest powoli lepiej ale problemy z karmieniem zaczynaja sie na ok4 dni przed @. Gdybym wiedziala to co teraz to karmienie Grzesia byloby mniej stresujace

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki Grześ jest charakterny bo pokazywał to już grubo przed ciążą tj jest impulsywny wpada w skarjnosci z emocjami i szybko sie denerwuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z reszta charakter ma po mnie bo maz to sila spokoju :-).

    Te upaly mnie wykoncza. Masakra znowu bylo dzisiaj 30st w gdyni. Kubus nie je az tak strasznie często bo co 2.5h. Myslalam ze bedzie gorzej.
    Wczoraj mielismy rehab i chyba beda jeszcze max 2 zajecia i koniec :-).

    Robilam Kubusiowi morfologie i żelazo i wlasnie nie wiem co z zelazem bo normy morfologii sa podane dla niemowlat a przy zelanie nic nie ma i nie wiem czy jest w normie dla niwmowlat czy ta norma jest dla dorosluch i ma powazny niedobor

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 30 maja 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki, ja nie przepadam za mięsem i kp, ale u mnie wyniki w normie. Polecam buraki i zielone warzywa, a na uzupełnienie białka strąki, nasiona no i nabiał.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 30 maja 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wrote:
    O rany. Moje wymagajace stalej uwagi dziecko najpierw godzinę badało swoją stopę językiem a potem padło na 2 godziny spać i zjadło bez grymaszenia. Jestem w szoku. Czy powinnam z nią iść do lekarza? ;)

    Haha koniecznie. :)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 30 maja 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jutro będzie lekarz, z Łucji katarem zamiast lepiej to jest gorzej, do tego dzisiaj męczył ją beznadziejny kaszel, takiego kataru i kaszlu jeszcze nie miała. :(
    Obawiam się co mi jutro dr powie, że nie obejdzie się bez antybiotyku... no nic, zobaczymy.
    Padam na ryj, tamta noc nieprzespana bo Łucji katar spać nie dawał plus cała noc na cycku. Potem jeszcze Zuzia do nas przyszła.
    Najbardziej w tym wszystkim wkurza mnie to że nasza pediatra uznała że to sapka i nie kazała "grzebać" w nosie, ja nie odciągałam jej zbytnio kataru a tu dzisiaj paskudny kaszel. :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylic powiem ci ze ja dzieciakom zawsze odciagam jak tylko slysze ze bulgocze i w tej kwestii nie slucham pefiatrow. Niech sami sprobuja przy takim bulgoczacym katarze nie smarkac. Przeciez cholery mozna dostać. Nie wiem co ci przepisali na te katary ale ja zawsze dostaje pulmicord i berofual akbo atrovent do inhalacji. To stertdy rozszerzajace oskrzela i upłnniajace wydzieline i po nich szybko prsechodził najgorszy katar i kaszel. I fenistil lub zyrtec w kroplach

  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 30 maja 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    Vilu... tak niezwlocznie :)
    ....i jeszcze zeby tak chcialo byc juz zawsze... moj dzisiaj znowu ma dzien marudzenia, jakos ze drzemek sie szybko wybudza i marudzi przez caly dzien...

    Lubię za podłapanie humoru. A wybudzanie - taki dzień niestety trudny dla maluchów.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 30 maja 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malzowinka jestem dietetykiem więc w sumie wiem jak uzupełniać wszystkie niedobory, ale zawsze w praktyce jakoś ciężej jest zrezygnować czegoś byleby dziecku nie brakowało :P mimo że wiem że można to i tak mam opory, dlatego jestem ciekawa czy któraś z Was nie je w ogóle :) moje wyniki są idealnie, ale mam wrodzone skłonności do anemii a i Sara po urodzenia miała anemię hemolityczną, stąd moje obawy :/ ale chyba za 2 miesiące jak będę rozszerzała dietę to sama z mięsa zrezygnuję.

    Krokodylica szczerze podziwiam Twoją psychikę przy tych chorobach, bo ja przy 2 tygodniowym katarze Sary zachodziłam w głowę, kiedy to się skończy. Oby u Was w końcu to minęło. Ps dopiero dzisiaj doczytałam o chomikach, made my day :D

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Lagostina Ekspertka
    Postów: 138 99

    Wysłany: 30 maja 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natki89 wrote:
    Malzowinka jestem dietetykiem więc w sumie wiem jak uzupełniać wszystkie niedobory, ale zawsze w praktyce jakoś ciężej jest zrezygnować czegoś byleby dziecku nie brakowało :P mimo że wiem że można to i tak mam opory, dlatego jestem ciekawa czy któraś z Was nie je w ogóle :) moje wyniki są idealnie, ale mam wrodzone skłonności do anemii a i Sara po urodzenia miała anemię hemolityczną, stąd moje obawy :/ ale chyba za 2 miesiące jak będę rozszerzała dietę to sama z mięsa zrezygnuję.

    Krokodylica szczerze podziwiam Twoją psychikę przy tych chorobach, bo ja przy 2 tygodniowym katarze Sary zachodziłam w głowę, kiedy to się skończy. Oby u Was w końcu to minęło. Ps dopiero dzisiaj doczytałam o chomikach, made my day :D
    Natki, ja jestem wege od 17 lat. Mięsa nie jadłam ani w ciąży ani po. Mała od początku tylko kp. ;)

    natki89 lubi tę wiadomość

    XyZ
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 maja 2018, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, podasz jeszcze raz linka do maty piankowej, którą macie?
    Edit: już znalazłam, dzięki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2018, 06:20

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 31 maja 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natki89 wrote:
    Malzowinka jestem dietetykiem więc w sumie wiem jak uzupełniać wszystkie niedobory, ale zawsze w praktyce jakoś ciężej jest zrezygnować czegoś byleby dziecku nie brakowało :P mimo że wiem że można to i tak mam opory, dlatego jestem ciekawa czy któraś z Was nie je w ogóle :) moje wyniki są idealnie, ale mam wrodzone skłonności do anemii a i Sara po urodzenia miała anemię hemolityczną, stąd moje obawy :/ ale chyba za 2 miesiące jak będę rozszerzała dietę to sama z mięsa zrezygnuję.

    Krokodylica szczerze podziwiam Twoją psychikę przy tych chorobach, bo ja przy 2 tygodniowym katarze Sary zachodziłam w głowę, kiedy to się skończy. Oby u Was w końcu to minęło. Ps dopiero dzisiaj doczytałam o chomikach, made my day :D

    No powiem Ci psycha siadała na początku a teraz już chyba lekkie uodpornienie. Co będzie to będzie. Ten kaszel Łucji mi się mega nie podoba, zobaczymy co dr powie, czy potrzebny będzie antybiotyk czy nie.
    Właśnie kurka niby katar 7 dni trwa a u nas mam wrażenie że jednej się kończy drugiej zaczyna i trwa po 4 tygodnie. :/ zresztą Zuzia ma praktycznie non stop od połowy stycznia.

    Chomiki rosną, jednak jest ich 7 haha.
    Jeszcze 3 tygodnie i można je będzie oddać.
    Zostawimy sobie jednego małego a reszta do nowych domków. Bo ten skurkobaniec warczy na mnie i rzuca się z zębami, pewnie w obronie małych, ale strach mu nawet jedzenia nasypać.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 31 maja 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Łucji osluchowo czysto tylko gardło mocno czerwone.
    Już tyle czasu ma ten katar, może uda nam się bez antybiotyku.

    Dziewczyny jak nauczyć ją butelki? Nie chce ruszyć nawet żarcia z butli :( ja mam teraz 2 wesela i musiałam odmówić bo miała zostać z ciocią a ona nie tknie, drze się a z butli nie wypije :/

‹‹ 1283 1284 1285 1286 1287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ