Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pytalam fizjoterapeutę właśnie czy pozwalać na podciąganie do siadania i chwilę siedzenia. Mówi, że póki inicjatywa wychodzi od dziecka i nie obkładam jej poduszkami to można, wiadomo nie non stop, 10 sek i odłożyć
Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez tak uważam jak małzowinka.
Kubuś bardzo chętnie sie podciaga - podaje mu tylko palce i on sam sie podciaga - a uchachany przy tym że az miło popatrzeć.
Dzisiaj Kubus pierwszy raz sam się przekręcił z pleców na brzuch . Odwrotnie zdarzyło sie 2 razy ale to raczej przypadekKrokodylica, Greetta, Mama-Ali lubią tę wiadomość
-
Myszk@ wrote:Dziewczyny ratujcie bo zwątpiłam gadałam z koleżanką i ona mi mówiła że powinnam mała za rączki podciągać do siadu, tzn. nie że ja ją ciągnę, bo mała powinna mnie złapać za ręce i się dźwignąć i powinna siedzieć kilka sekund dziennie, że to niby ćwiczenie dla kręgoslupa... Wydawało mi się że to nie jest polecane, że nie powinnam jej tak sadzać, że jak wyćwiczy kręgosłup to sama usiądzie. Help me!
Eeeeeee teraz to ja zwątpiłam
Dziecko usiądzie samo w swoim czasie.
Z Zuzią niczego nie cwiczylam i bardzo szybko raczkowała i siadała
A Łucja teraz złapała fazę na turlanie się i pełzanie, problem jest ją położyć spać bo migruje po całym łóżku -
Myszk@ wrote:A moja z kolei jak na mnie półsiedzi to dźwiga głowę do przodu i się trochę podnosi, ale jak leży na płaskim i jej podaję ręce to nic nie robi
Moja się ppdciaga za palce z leżenia bo sprawdzałam, ale sprawdziłam 2 razy i dałam jej spokój.
Jak jest u mnie na półleżąco to siada na maksa, opieram ją bo to za szybko na siadanie ale skubaba siłuje się ze mną. -
A moja bardzo chce siwdzieć juz od dawna. Ciagle głowa w górze a jak jej podam palce to siada w mig i jak puszczę to siedzi sama kilka sekund. Oczywiscie asekuruję i tez się zastanawiam czy jej pozwalać już na takie akcje. A jaka szczęśliwa jak siedzi to hoho
Na boczku i z plecow na brzuch się obkręca ( odwrotnie nie) Ale, ale... konpletnie nie interesują ją stopy. Nie zadziera wysoko nóżek, nie łapie się za stópki itd. Nie wiem czy to przez to, że jest taka pulchna? Ona ma jeden cel - usiąść!
Wczoraj młoda skończyła 5 m-cy.
Greetta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas Wojtek turla się na calego, do tego pełza i podciąga się do przodu, podnosi pupke do góry i chyba chciałby raczkowac. Siedzieć też by chciał, ale mu nie pozwalam, je w pozycji pół leżącej w foteliku.
Ogólnie całe dnie spędza na podłodze, Maty są za małe i tylko przeszkadzają. Najfajniejsze są nogi od stolika, piec kaflowy i legowisko psa. Dałam mu dywan, żeby miał miękko, to i tak pełzna po samej podłodze.
Ogólnie z mojej 3, to jest najbardziej ruchliwy, starsi grzecznie leżeli w tym wieku na matach.
Dałam dzisiaj surowe jabłko, starte na tarce do ziemniaków. Ależ mu smakowało;) wyrywał mi lyzke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 09:25
Krokodylica lubi tę wiadomość
Karol 1.09.2010
Gosia 21.11.2012
Wojtek 21.12.2017 -
U nas Wojtek do siadania już dawno się podciąga. Jak lezy u nas na nogach to próbuje zlokalizować coś do złapania i siup. A jak już siedzi to radocha.
Jeśli podciaga się sam, to mu na to pozwalam. A potem delikatnie osuwam na nogi. Jesli to robi, to znaczy, że jest gotowy. Nie robie tego sama, nie sadzam na siłę.
U nas za to jakiś słoiczkowy kryzys- przedwczoraj już za bardzo nie chciał jeść obiadu, wczoraj to samo, odpuściłam po połowie, bo z tego co wiem, matka wybiera co i kiedy a dziecko ile zje
No i u nas też podnoszenie pupu niezależnie od tego jak lezy, przemieszcza sie po macie, ale to raczej odpychanie się nogami o pałąk, albo obracanie się za pomocą stóp, jak lezy na plecach, więc nie wiem, czy można to zaliczyc do pełzania -
Ninka też poluje na wszystko co się znajdzie w zasięgu małych łapek Aż się trzęsie przy tym hehe Ostatnio zrzuciła mi perfumy z komody
Dziewczyny jakie macie maty dla maluchów? Zamowiłam tą GIGA MATĘ ( zabawa na łącę) Tiny Love, ma któraś z Was taką? Fajna? Atutem jest wielkość ale czy 1.5 m × 1.0m to aż tak wiele? Ja nie mam dywanow w domu a puzle piankowe są za twarde dla młodej. -
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie, muszę uważnie filtrować to co ta kolezanka do mnie mówi, jak ona chce to niech sadza swojego 4-miesięczniaka, ja zaufam swojej intuicji.
W ogóle widzę że Iza jednak jest jako wcześniak ten miesiąc do tyłu. Ale próbuje pełzać, dzisiaj stałam obok niej i rozprostowywałam pieluchę a ona nie wiem kiedy obróciła się na brzuch, od kilku dni śmiejemy się z mężem że jakby mogła to by nogi założyła za uszy ale najlepszą zabawką jest kot... biały z czarnymi łatami więc przykuwa uwagę, rusza się no i wydaje odgłosy! A jeszcze w gratisie czasem pozwala się pogłaskać -
Myszka ja też widzę, że Dawid chciałby wiele rzeczy, a jeszcze nie potrafi. Próbuje, a jak mu nie wychodzi, to płacze. Na razie przewraca się z brzuszka na plecy, ale nie zawsze mu się chce. Czasem woli leżeć i ryczeć. Ostatnio próbował z pleców na boczki i się kołysał, więc od razu ryk, że mu się nie udaje. Na razie dał za wygraną. Na brzuszku znowu nie chce mu się leżeć i od razu płacze, więc nawet nie ma jak ćwiczyć. Jest taki ryk, że mogę uspokoić tylko przy cycu.
Może rzeczywiście brakuje mu tego miesiąca spędzonego w brzuchu. Za to szybo rozwija się emocjonalnie i psychicznie.
AAA i kota biało-czarnego też mamy, ale to jest raczej obustronne ignorowanie się. Jak chcemy dać kota bliżej Dawida, to kot zapiera się i miauczy jakby się bał. A Dawid robi tylko wielkie oczy i tyle. Chyba widzi, że się nie dogadają Za to kot wiele razy właził do łóżeczka, pcha się do wózka i jak mały zasypia na naszym łóżku, to kocica idzie w nogi i tam śpi. A jak mały mocno płacze, to kot biega po domu jak szalony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 12:19
-
Ja mam matę tiny love rosnę z muzyką czy coś takiego, ale malutka łapie mi się jej i się ślizga, więc do ćwiczeń jest taka sobie, trzymam ją ostatnio na piankowych, ale fakt trochę twarde są, ale póki co to daje radę i tak siedzi tam z dużymi przerwami
-
małżowinka wrote:Ja mam matę tiny love rosnę z muzyką czy coś takiego, ale malutka łapie mi się jej i się ślizga, więc do ćwiczeń jest taka sobie, trzymam ją ostatnio na piankowych, ale fakt trochę twarde są, ale póki co to daje radę i tak siedzi tam z dużymi przerwami