X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 8 lipca 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba dopiero jak ma kilkanaście miesięcy

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly123 wrote:
    W góóry <3 <3 <3 dokąd?

    Mąż mnie wystraszył, bo Ola czasami przed spaniem, albo jak ma taki bodziec do spania np w wózku lub jak ją bujam wywraca do góry oczami, że widać białka, trwa to z 1 sekunde. Robią tak Wasze dzieciaczki? W każdym razie chce jutro podzwonić i iść na usg główki bo nie miała. Naczytałam się o padaczkach i takich tam i oczywiście teraz mój stres osiąga poziom max.

    WOjtek często tak robi :). Nigdy mnie to nie zaniepokoiło, jak zaczyna wywracać oczami to wiem, że mogę go odłożyć do łóżeczka bo zaśnie ;).
    A byliśmy ostatnio na kolejnym usg nerek ( kontrolnie), lekarz go calego oglądał, miał szczepienie wiec ogladała go też pediatra, wyniki ma wzorcowe, więc jestem spokojna.

    Mania1085 lubi tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwalę się. Od tygodnia skończyły się walki o zasypianie. Trzy drzemki dziennie sumujące się do 2,5-3 godzin - dzieć albo sama zasypia w wózku (i to bez płaczu! w pewnym momencie po prostu ziewa, odwraca się na bok i śpi), albo sygnalizuje, że jest zmęczona, przypina się do cyca i odpływa w ciągu 5 minut. Do tego zasypianie wieczorne przesunęło się z powrotem z 21 na 19:30 i nie trwa już godziny tylko kilka minut. Może to całe raczkowanie, turlanie i próby czworakowania tak ją męczą :) Aż się boję przyzwyczaić (bo zaraz pewnie jakiś skok rozwojowy, zęby albo inna tragedia).

    A po wczorajszych cyrkach z temperaturą wzięłam ją do nas do łóżka i przespała 4 godziny cięgiem bez budzenia się. Ja się co prawda budziłam co godzinę, żeby kontrolować temperaturę, ale i tak od miesiąca się tak nie wyspałam.

    małżowinka, Asasa, Polaj, makasa, Krokodylica, annaki, Mania1085, BlackCatNorL lubią tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 8 lipca 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu zazdro! U nas co prawda wieczorne zasypianie przy cycu jest bezproblemowe, ale za to w dzień cyrki... usypianie trwa dłużej niż spanie, przy cycku be, kołysanie be, jak się połączy jedno z drugim to jako tako, ale weź później spróbuj odłożyć... :D no nic powtarzam sobie wciąż, że wszystko mija i to też minie ;)

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 8 lipca 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mój chrzesniak ma padaczkę i uwierzcie mi objaw zachodzącego słońca nie wiadomo kiedy nastąpi. Przeważnie napady są jeden po drugim.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 8 lipca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej.Byliśmy na wypadzie i znajomych w pobliżu ukraińskiej granicy i zasięg tam bardzo ograniczony więc nie.mogłam was nawet poczytać.

    dzieci grzeczne,zachwycone i wyczerpane z resztą my też:)

    widziałam temat o chrupkach.Adaś je lubi.Zjada trzy z wielkim apetytem.Rozszerzanie diety idzie nam bardzo sprawnie jak narazie.

    Maria zgryziona przez komary,nogi opuchnięte az ma.A jeszcze dziś zaliczyliśmy imprezke rodzinna-35 lecie ślubu teściów.Pojedlismy i w końcu w domu.Już mi brakowało naszego łóżka;)

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 8 lipca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to miałam czas na czytanie książki-kwiaty na poddaszu-polecam.A może macie jakieś ciekawe tytuły do polecenia?lubię dramaty i historię prawdziwe na faktach.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 8 lipca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uspokoiłyście mnie trochę, dzięki!
    Polaj wrote:
    Korek był w Wiśle.
    Mamy blisko w Beskid Śląski.
    Wyjechaliśmy kolejka na Stożek i chodziliśmy grzbietem.

    Polaj Ty z Orzesza? Dobrze kojarzę? Ja też mam blisko w beskidy, bo z Gliwic a rodzice mieszkają po sąsiedzku w Ornontowicach :)

    Wygląda na to, że chorobę mamy powoli za sobą, Ola zdrowa. Jednak cycuś ma moc, aż mi się nie chce wierzyć :)

    Polaj lubi tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 8 lipca 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bylam znowu na wieczornym rowerku. 23km pyknęło nie wiadomo kiedy. Piękny cieply wieczor i plotuchy z koleżanką po drodze.
    Makasa polecsm ksiazke Magdaleny Witkiewicz czeresnie zawsze muszą byc dwie oraz Motyl ale nie pamietam autorki. Ogólnie książki Witkiewicz bardzo lubie. Ale ja to kupuje sporo i później sprzedaje zeby znowu miec.miejsce na kolejne. Uwielbiam czytać choć teraz z czasem juz gorzej

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 8 lipca 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly123 wrote:
    Uspokoiłyście mnie trochę, dzięki!



    Polaj Ty z Orzesza? Dobrze kojarzę? Ja też mam blisko w beskidy, bo z Gliwic a rodzice mieszkają po sąsiedzku w Ornontowicach :)

    Wygląda na to, że chorobę mamy powoli za sobą, Ola zdrowa. Jednak cycuś ma moc, aż mi się nie chce wierzyć :)
    Tak od 6 lat mieszkam w Orzeszu. Dla mnie to taka Wieś bo do centrum dostanę się tylko autem i kursuje tu tylko jeden autobus tak co godzinę.
    Wcześniej przez przeszło 30 lat mieszkałam w Tychach więc wszędzie jeździłam autobusami bo taka dobra komunikacja była.
    Plus jest taki że mieszkam w domu A nie na blokowisku.

    Lilly123 lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa w pobliżu ukraińskiej granicy to trzeba było do mnie na kawę wstąpić. ;)

    Co do Łucji nocy to ja się tam nie łudzę że już będzie tak pięknie. :) ale ta jedna noc to i tak wystarczający powód do świętowania hehe :)
    Chociaż dzisiaj i tak luksus w porównaniu do tych pobudek co 2 godziny bo jadła o 2 w nocy dopiero, potem o 6 :) dospala do 7, przykleiła się do cyca i dalej śpi.
    Powinnam Zuzię budzić do przedszkola ale nie mam serca bo od 1 do 3 w nocy nie mogła spać i teraz odsypia.
    Także jak nie jedna to druga mi spać w nocy nie daje. ;)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to powiem Wam że lekką nerwę wczoraj złapałam bo teściowa zaprosiła nas na obiad, Zuzia nie może jeździć autem więc mój mąż zawiózł ją rowerem, jak mieliśmy wracać to rozpętała się burza i musieliśmy czekać aż przejdzie żeby mogli wrócić, no i było późno więc Zuzia zasnęła po drodze i się wyspała do tej 1 i potem nie mogła spać.
    A mój szwagier z żoną i córką pojechali sobie na wycieczkę, bo musieli akurat wczoraj, nie mogli za tydzień, i Zuzia nie miała się z kim bawić, i całe to zamieszanie z rowerem po to żeby się z dziadkami wynudziła cały dzień.

    A jeszcze mnie teściowa wkurzała tym, że ciągle "ojojoj jaka ta Łucja kochana, słodka, jaka duża" a Zuzię miała w dupie. :/

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też to wkurza jak tylko się pytają kiedy Patrycja przejedzie a o starszego to już nie pytają. Wrrr

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stwierdziliśmy wczoraj z mężem że na urlop to pojedziemy najwyżej 2h drogi od domu. Nasza młodsza nie znosi jazdy samochodem. Wciąż tylko wrzask i wrzask.
    W jedną stronę to ogarniemy bo zaśnie na cycusiu i rura w trasę - przynajmniej może godzinę pośpię. Ale droga powtotna bedzie koszmarem.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj tez bylismy „na wypadzie” i stwierdzilismy ze maksymalnie godzina autem i wiecej sie nie da. Takze do Polski nie jedziemy, trudno, moze w swieta sie uda a moze samolotem polecimy. Zobaczymy jak to za pol roku bedzie wygladalo

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutne takie traktowanie starszaka. Ja mam jedno dziecko więc nie do końca jestem w temacie, ale tez by mnie to wnerwiło...

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 9 lipca 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere wrote:
    My wczoraj tez bylismy „na wypadzie” i stwierdzilismy ze maksymalnie godzina autem i wiecej sie nie da. Takze do Polski nie jedziemy, trudno, moze w swieta sie uda a moze samolotem polecimy. Zobaczymy jak to za pol roku bedzie wygladalo
    My mieliśmy podobnie już z synem. Teraz jest troszkę lepiej ale o usypianiu podczas jazdy raczej możemy pomarzyć. Z córką już robiliśmy rekord 80km w 4 godziny więc tego...
    A u syna się poprawiło jak zmieniliśmy fotelik i siedział przodem do kierunku jazdy ciekawe jak będzie z córką.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj... ja mam nadzieje ze z miesiaca na miesiac bedzie lepiej... moze na swieta w nocy pojedziemy... pierworodny tez nie przepadal autem jezdzic ale jak mial okolo poltora roku to bylo juz zdecydowanie lepiej

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U moich tesciow to znowu jest „kult” dziewczynki... ich coreczka to gwiazdka z nieba, syn jest bo jest... corka ma corke wiec wnusia jest najwspanialsza, jeszcze dwoch synow corki to zauwazaja a nasza dwojka totalnie zapomniana, jakby ich nie bylo...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • (sunshine89 Przyjaciółka
    Postów: 116 178

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka z kolei uwielbia jeździć samochodem, w piątek przyjechaliśmy do teściów 400 km,wyjechalismy wieczorem jak zasnela i całą drogę przespala.

    Polaj lubi tę wiadomość

‹‹ 1333 1334 1335 1336 1337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ