Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszk@ wrote:Mama-Ali zmieniło się
https://www.hafija.pl/2017/01/jajko-w-diecie-niemowlecia-konkurs.html
No w sumie jak można całe jajo to faktycznie można jajecznicę.
To się pozmieniało...
Choć na większości www jest wzmianka o samym żółtku.
Ja po weekendzie też wprowadzam -
Iza najpierw dostała samo żółtko a po kilku dniach nie wiem nawet czy nie po tygodniu zrobiłam jej tą jajecznicę, zjadła połowę ze średniego jajka, jak na mój gust to dużo tym bardziej że ona nadal raczej smakuje niż zajada. Mój mąż stwierdził że zjadła tak mało bo to jałowe było (czyt. bez soli) ja dojadłam resztę i mi bardzo smakowała, taka puszysta, inna niż tradycyjnie
Mnie bardziej przekonuje podejście że to rodzic decyduje co i kiedy dziecko zje, chyba bym osiwiała jakbym musiała się trzymać tabelki -
Właśnie a jak już przy jedzeniu jesteśmy, to jak na początek rozdrabniacie jedzonko dla dzieci? Blendowanie, czy rozgniatacie widelcem? Taką jajecznicę też pewnie jakoś rozdrabniacie?
Dziś dałam małemu do posmakowania kawałek banana do buzi (trzymając w ręce) i wyraźnie był zainteresowany (tzn. automatycznie ssał), więc na pewno ruszymy z tym jedzonkiem od sierpnia. Tylko pewnie z papkami.
Jak dziś powiedziałam mamie co to BLW, to za głowę się złapała. Stwierdziła, że chcę udławić dziecko...ona pamięta jak ja się dusiłam jakimś tam kawałkiem jedzenia. Dodała, że to BLW to jakaś chora moda i mam się nią nie sugerować
Ja tak czy tak zacznę od papek. A potem zobaczymy.
Ja też na pewno nie będę się trzymała tabelki. -
Ana niestety nie pomogę, mąż kupił królika od kolegi z pracy, a kurczaki bierzemy od cioci tak samo jak jajka więc u nas mięsko wiejskie, schabowego kupuję u nas w sklepie ale dziecko jeszcze nie je.
Megiii, ja jakoś szczególnie nie rozdrabniam, marchewkę młodzież dostała w słupkach, brokuła różyczki, zupa to był krem więc zblendowane, a jajecznice to nawet nie wiem jak bardziej miałaby być rozdrobniona wg mnie nie są duże kawałki a Iza naprawdę daje rade -
Właśnie dziewczyny, a warzywka i owoce będziecie kupować w sklepie? Ja myślę o sklepie eko, ale tak naprawdę nie mam gwarancji, że te produkty są oki. No i sklepik jest trochę daleko, na spacer tak sobie tam nie dojdę więc trzeba będzie myśleć mocno na przód.♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Wczoraj byliśmy na kontroli bioderek. Wszystko jest super jak sobie przypomnę to katowanie frejką to teraz mnie taka duma rozpiera, że obie dałyśmy radę
makasa, Asasa, Mania1085, Polaj, Megiiii, Krokodylica, Myszk@ lubią tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Lilly... bylo minelo i super ze juz jest w porzadku...
Ja nie bede dawala papek tylko kawalki do raczki a jak nie bedzie dawal rady to tylko rozgniote lekko widelcem... jajeczniczke tez z calego jaja bede podawala... miesko i warzywa czy owoce bede kupowala w naszym sklepie bo w sumie moglabym od rolnika ale wtedy nie wiem czy jest czyms pryskane i czy zwierzeta nie sa na antybiotykach... u nas jest sporo gospodarstw naokolo... w sklepie jednak wiem ze jajka eko to jajka eko a mieso oznaczone specjalnymi gwiazdkami jakosci, warzywa i owoce eko - te akurat sa zawsze brzydsze i mniejsze a marchew potrafi byc z robakiem, cytryny eko ktore biore nie sa pryskane i woskowane a sa tak brzydkie ze czasami az strach wziac ale pyszniutkie i bez plywajacego wosku w szklance wody.... ceny niewiele wieksze od normalnych warzyw czy owocow wiec wole eko...
U nas planuje miesko juz w drugim tygodniu od rozszerzania diety - krolik albo indykhttps://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Lily swietnie wam poszło w takim razie:)Nic tylko się cieszyć i poscic w zapomnienie.
Dziewczyny czy któraś już z was brała becikowe?Jakie dokumenty potrzeba?Mam zaświadczenie od lekarza i formularz wypełniony a co jeszcze?Lilly123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMania rozni sie niewiele. Materialem i mpzna powiekszac wraz ze wzrostem dziecka. Ale sposob siedzenia ten sam. No i manduca to niemiecki produkt.
Kurcze Kuba nie robi kupy juz 5 dzien. Niby nie jest marudny ale wolalabym zeby zrobil. Pediatra wczoraj mowila ze jeszcze czekac. Wczoraj mielismy ostatnie szczepienie w tym roku .
Vo do rozszerzania to ja podaje sloiczki. Nie mam sprawdzonego zrodla warzyw i owocow. Z resra idzie nam bez szalu. Na razie dynia i dynia z ziemniakiem jako tako -
Mania... u nas eko jest oznaczone przez producenta a nie sklep a sklep jest mniejszy niz nasze supermarkety bo tutaj supermarketow nie ma i czytalam ostatnio ze wsio jest co jakis czas badane wyrywkowo - po warzywach tez widze ze sa inne, brzydsze, powykrecane a nie prosciutkie np marchew czasami mniejsze, no i jak biore cytryny to tutaj widac ze nie sa woskowane... jablka bio sa takie jak od moich rodzicow z ogrodu a nie blyszcace i jednakowej wielkosci... oczywiscie nie wszystko bio da sie kupic i biore tez normalne warzywa czy mieso...https://www.maluchy.pl/li-73368.png
-
makasa wrote:Lily swietnie wam poszło w takim razie:)Nic tylko się cieszyć i poscic w zapomnienie.
Dziewczyny czy któraś już z was brała becikowe?Jakie dokumenty potrzeba?Mam zaświadczenie od lekarza i formularz wypełniony a co jeszcze?
U mnie mąż będzie miał z tym problem bo zmieniał pracę w tym czasie aż dwa razy tak więc od niego zależy czy będzie chciał to tych pracodawców wrócić po zaświadczenie.makasa lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Co do becikowego jednorazowego, to na pewno trzeba przedstawić dochody. Można dać np. PIT. Ja dawałam za 2016 rok. Dodatkowo zażyczyli sobie umowy z pracy, bo mąż stracił dochód.
Co do kupowania w eko sklepach też mam mieszane uczucia. Na wsi nikogo nie mamy, nikt nie ma swojego ogródka. Drób pewnie będę brała bez antybiotyków w Lidlu, bo Lidla mam najbliżej. Możliwe, że warzywa też. Są takie które warto brać eko, a są takie które nie.
Co do mięsa z mięsnego, to nigdy nie wiadomo co tam kombinują z nim "pod ladą". Potrafią myć w różnych płynach, żeby wyglądało na świeże, a nie jest. Wiem, bo w rodzinie pracując w mięsnym stosowali takie praktyki. -
Ja pracowalam w zakładzie ktory produkował żywność bio i eko...uwierzcie mi nie kupuje bo wiem jak to wyglądało "od kuchni". Mięso tez było... za tydzien jedziemy do polski na urlop i przywiozę sobie kury ze wsi od tesciowej i to wiem ze bedzie bio
Mania1085 lubi tę wiadomość