X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, dla takiego maluszka 2 miesiące to wieczność.

    A wczoraj ugotowałam pierwszą marchewkę dla małej i jeszcze nie kuma o co chodzi z jedzeniem, nie zgarnia z łyżeczki, więc musimy chyba jeszcze troszkę poczekać.
    A tak w ogóle, bo ja zielona jestem w temacie rozszerzania diety, niby to wszystko takie proste a nie do końca. Pytanie do mam, które same przyrządzały jedzonko, czy taką marchewkę to trzeba rozrzedzić wodą czy swoim mlekiem, czy dodawać już do tych pojedynczych warzyw tłuszcz, czy dopiero do zupek?

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    U Łucji kupy zbite odkąd rozszerzamy dietę.
    To co ona odprawia przez ostatnie dni to jest masakra nie do opisania. Drze się nie wiadomo dlaczego, jeść nie, pić nie, spać nie, bawić się nie, wszystko źle, tylko na rękach... zasypianie to masakra, przez sen popłakuje, no kurka albo zęby albo ten upał tak na nią działa albo już nie mam pojęcia co.

    Kroko, ja też myślę że to zęby. U nas jedna jedynka przebita i druga chyba idzie i też wrzask przy mleku, cięzko mu sie zasypia, jest marudny, rozdrażniony.
    Tak było fajnie, taki mieliśmy fajny rytm dnia i wszystko poszło się rąbać.
    Dziś nawet w wózku krzyczał :O, co się normalnie nigdy nie zdarza, bo on jest anioł na spacerach.

    No nic, trzeba pośladki zacisnąć i brnąć dalej.
    Dziś już go odłożyłam ryczącego do łóżeczka i powiedziałam zeby sobie ryczał póki nie padnie. No ale po 5 minutach mi się go szkoda zrobiło i poszłam do niego.
    Na szczęście koło 10.30 zasnal i mam nadzieję że trochę pośpi.

    Ja myślę też że upał swoje robi. wojtek śpi z bodziaku na ramiączkach albo w koszulce z krótkim rękawkiem i pieluszce. I jeszcze sie cały rozkrywa. No ale w weekend ma byc już kilka stopni mniej...

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wrote:
    A u nas dzisiaj szok. Wchodzę do pokoju a młoda stoi w łóżeczku, trzyma się szczebelków i obrabia dziąsłami brzeg łóżeczka. A potem się puściła, poleciała do tyłu i przygrzmociła głową w przeciwległą ściankę.

    Da się to jakoś pozabezpieczać, czy musi się po prostu nauczyć upadać?

    wow! szybko!

    Wiesz co, już teraz możesz zastosować jakieś ochraniacze na łóżko. Przywiazać je może trochę wyżej?

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już od dawna nie zmieniam pieluszki w nocy. Dziś nawet była sucha aż byłam w szoku. Za to godzinę po pobudce nasikane na maxa. Ja używam dady a do pupy mustela i przegotowana woda.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my sie urlopujemy. Dzieci mają raj, jest wielki basen, piaskownica i cale podwórko do biegania oczywiscie dla starszej. Szkoda ze upal taki ze niestety zeby sie schłodzić to siedzimy do południa w domu bo nawet w cieniu sie nie da. A tak to tesciowie bawią mi dzieci, sniadanko mam na stole jak schodzimy na dol no raj na ziemi hehe. Jutro idę do fryzjera to tez dzieciaki będą u babci, mąż tez ma jakies sprawy zakupy itp wiec korzystamy póki sie da bo za 2 tyg wrócimy i będziemy skazani juz tylko na siebie ;).
    U nas Sara spi w pampersie i rampersie takim krotkim przykryta albo pieluchą tetrową albo niczym jak jest bardzo nagrzane po calym dniu. Zauważyłam ze jak nie ma nic na nogach to nawet lepiej spi

    Megiiii, Polaj, makasa, Krokodylica lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu to teraz zacznie siadać ze stania:)

    To mamy 3 takich kozakow co nie poleża.

    makasa, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupuję Pampersy ale nie te zielone tylko Premium Care. Są naprawdę niezastąpione w takie upały. A do spania cieniutka "za duża" koszulka ( rozm. 92) :)

  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 30 lipca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu93 wrote:
    Mój .

    Znalazłam chyba pierwszego winowajcę alergii małego. Wczoraj podałam mu jabłuszko i już go wysypało na brzuchu :(
    .
    Bubu ja też obstawiam jabłko u nas ...

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 30 lipca 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa wrote:
    A wczoraj ugotowałam pierwszą marchewkę dla małej i jeszcze nie kuma o co chodzi z jedzeniem, nie zgarnia z łyżeczki, więc musimy chyba jeszcze troszkę poczekać.
    A tak w ogóle, bo ja zielona jestem w temacie rozszerzania diety, niby to wszystko takie proste a nie do końca. Pytanie do mam, które same przyrządzały jedzonko, czy taką marchewkę to trzeba rozrzedzić wodą czy swoim mlekiem, czy dodawać już do tych pojedynczych warzyw tłuszcz, czy dopiero do zupek?
    Możesz zaproponować za kilka dni, może zaskoczy. A co do gotowania, to ja nic nie rozrzedzałam, no ale ja dałam po prostu kawałek marchewki do rączki, tłuszczu też nie dawałam, bo teraz dziecko uczy się co zrobić z tym co ma w buzi, jelitka przestawiają się na inną pracę, czy raczej też się uczą pracować, a tłuszcz niezbędny do rozwoju dziecko czerpie nadal z mleka

    Asasa lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 30 lipca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Malineczka przyjmij zaproszenie, chce Ci coś napisac,a nie chce na forum.

    Juz przyjęłam :)

    ana167 lubi tę wiadomość

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 30 lipca 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka, myślę że dziewczyny już wszystko napisały, nie będę dublować wpisu, bo wiem że wcale nie będzie Ci lżej. Współczuję chłopa i powodzenia, pomyśl o sobie i córeczce :)

    małżowinka lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 30 lipca 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Bubu ja też obstawiam jabłko u nas ...

    No to chyba jedziemy na tym samym wózku :) Zastanawiam się jeszcze nad marchewką, bo tak sobie przypominam, że przez jakiś czas dawałam mu marchewkę do każdej zupki. Poczekam kilka dni aż młody ogaśnie i podam troszkę marchwi. Załamię się jeśli będzie uczulony na jabłko, marchew, gruszkę, śliwkę i inne takie...

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 30 lipca 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu ja tez wylączyłam marchew na jakiś czas ale już podaję i zgłupiałam z tego wszystkiego. Mam wrazenie, że właśnie po wszelkich owocach małą wysypuje :(
    Między innymi dlatego powoli rezygnuję z kp bo już płakać mi się chce z tej niewiedzy, co szkodzi mojej malutkiej. Jak mam zjeść jakiś owoc albo warzywo to już mi kołek w gardle staje bo boję się, że to jej zaszkodzi. Łatwiej będzie mi namierzyć alergen na mm.
    Aaaa Bubu i koniecznie czytaj etykiety na słoiczkach z deserkami bo prawie wszystkie mają dodatek soku jabłkowego ...

  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 30 lipca 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Bubu ja tez wylączyłam marchew na jakiś czas ale już podaję i zgłupiałam z tego wszystkiego. Mam wrazenie, że właśnie po wszelkich owocach małą wysypuje :(
    Między innymi dlatego powoli rezygnuję z kp bo już płakać mi się chce z tej niewiedzy, co szkodzi mojej malutkiej. Jak mam zjeść jakiś owoc albo warzywo to już mi kołek w gardle staje bo boję się, że to jej zaszkodzi. Łatwiej będzie mi namierzyć alergen na mm.
    Aaaa Bubu i koniecznie czytaj etykiety na słoiczkach z deserkami bo prawie wszystkie mają dodatek soku jabłkowego ...

    Rozumiem Cię doskonale. Z tymi owocami to ja mam już jakąś paranoję. Warzywa mogę mu podawać bez obaw, ale jak tylko przyjdzie mi do podania owocu to potem co parę minut sprawdzam czy znowu go nie wysypuje. U nas jest ta różnica, że ja nie karmię piersią. Też mam momentami łzy w oczach, bo widzę, że Kuba się garnie do owoców, a ja nie mogę mu podać, bo się boję reakcji... tak, wiem. Czytam za każdym razem. I nie tylko te na deserkach ;) Musimy się uzbroić w cierpliwość na to wychodzi, ale damy radę :)

    BlackCatNorL lubi tę wiadomość

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 30 lipca 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu no nie mamy wyjścia, trzeba cierpliwie szukać tego paskuda co uczula grrr :)

    Bubu93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka. Juz sie pogubilam w waszej sytuacji. Rozumiem ze maz teraz znalazl prace ale zaluje ze wczrsniej nic nie znalazl bo by juz dawno odszedl od ciebie??? Juz przed urodzeniem mieliscie problemy czy problemy sie zaczely wraz z urodzeniem?
    Po urodzeniu Grzesia tez mielismy kryzys w zwiazku tak ok od 4 miesiaca potem maz stracil prace i ogolnie bylo do dupy. Ale udalo nam sie wyjsc z tego i teraz jest lepiej niz bylo przed Grzesiem.
    Moze warto sprobowac psychologa jakiegos?? Zanim podejmiecie radykalne kroki.

  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 30 lipca 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, właśnie tak Sylwia. Przed narodzinami było wszystko okej. Tak do 1-2 miesiące po narodzinach. A teraz odpal konkretny. Pytałam o psychologa, czy coś to on w ogóle się na to nie pisze. To jest dzikus. Raz jest źle, a zaraz się zachowuje jakby nic się nie stało. Nie wiem. Mam dość. Zobaczymy jak to będzie.

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jaką mi młoda dziś awanturę urządziła... dziwię się że sąsiedzi policji nie wezwali bo u nas raczej cisza jest. Darła się okropnie, aż się czerwona zrobiła i o co? o to że podła matka ośmieliła się dziecko na plecach położyć, nawet cycuś nie mógł być no bo dziecko w pozycji leżącej lub półleżącej, trzymałam ją na sobie w pionie, wiedziałam że już zmęczona i raczej do zaśnięcia niż zabawy, dopiero jak zamykała oczy to powoli się z nią położyłam, a i tak jeszcze ostatkiem sił protestowała, boje się buntu 2-latka...
    A dzisiejszy obiad też oprotestowała, że ona czeka a matka się obija... w zeszłym tygodniu nie radziła sobie z makaronem, rzucała go na podłogę, a dziś pięknie wkładała do buzi :) nawet mój mąż co to się czasem burzył że ziemniaki za mało słone, ani słówkiem się nie odezwie że obiad bez soli tylko patrzy jak młodzież zajada to co my, dzisiaj nawet na talerzu sobie nie solił, może się przestawia

    małżowinka, Megiiii lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineeczkaa wrote:
    Tak, właśnie tak Sylwia. Przed narodzinami było wszystko okej. Tak do 1-2 miesiące po narodzinach. A teraz odpal konkretny. Pytałam o psychologa, czy coś to on w ogóle się na to nie pisze. To jest dzikus. Raz jest źle, a zaraz się zachowuje jakby nic się nie stało. Nie wiem. Mam dość. Zobaczymy jak to będzie.

    Pogubił się. Może dopiero po narodzinach zobaczył co to odpowiedzialność i sie wystraszył. Jeszcze do tego brak pracy i może wpadł w jakąś depresję.
    Jest może ktoś kto może z nim porozmawiać - przyjaciel, kolega? Jesli tak to pogadaj z jego kolega/przyjacielem - niech ci pomoże. Może niewiele trezba?
    bezczynnie nie ma co czekać bo to nic nie da a bedzie gorzej.
    Jeśli ma takie hustawki nastwojów to moze jest szansa. Pamiętaj, że nie chce sie wracać do domu gdzie czekaja awantury, albo foch albo dziwna atmosfera... NIe tłumaczę go, ale miałam podobnie. I wina zawsze gdzies jest po obu stronach

    kasiarzyna lubi tę wiadomość

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 30 lipca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka to bardzo przykre że musisz słuchać takich rzeczy od osoby która powinna być wsparciem, życzę mądrych decyzji, bo zdecydowanie trzeba coś z tym zrobić

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
‹‹ 1357 1358 1359 1360 1361 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ