Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jak przyrządzacie dzieciom rybę? My dopiero zaczynamy z kaszkami i owocami, ale mały ma chętkę do jedzenia...
Gotujecie rybę na parze, czy pieczecie w piekarniku i jaką podajecie?
Wystarczy rozdrobnić widelcem?
A jak robicie z mięskiem? Blendujecie? Pulpeta pewnie wystarczy rozdrobnić widelcem, ale kawałek gotowanego, lub pieczonego kurczaka jest już bardziej suchy... -
Polaj moja ma 103 cm wzrostu.Właśnie czytam o tych fotelikach i nie wyobrażam sobie jak to moje dziecko będzie jeździć i nie wychodzić z fotelika tylko z pasami samochodowymi bo te większe już nie mają pasów w foteliku.
megii ja rybę na parze gotowałam ale też i piekłam w piekarniku.Często dorsz,tilapia lub sola i łosoś.Przy córce tak robiłam.Rozgniatalam widelcem.Mięso blendowalam z warzywami np.indyk lub królik też na parze.Megiiii lubi tę wiadomość
-
Ten mój ma pasy. Chyba od 18 kg można zapinać tymi samochodowymi a te fotelikowe demontujesz. My z nich zrezygnowaliśmy jak syn powiedział że go siusiak przez pasy boli.
Dzięki za info o wzroście. Czyli wyższe dziecko już musi się przesiąść.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Hej
Łucja padła, ciekawe ile pośpi.
Zuzię tato wziął na wycieczkę rowerową.
A ja usiadłam i piję inkę.
Dzisiaj nie gotuję, na obiad będzie kiełbaska z grilla z bułką i keczupem
Także świętujemy niedzielę heheLilly123, ana167, małżowinka, makasa lubią tę wiadomość
-
calza wrote:Hej laski! Mam pytanie z cyklu "nie o dzieciach" Czy któraś z was była może wczoraj na koncercie Eda Sheerana? Idę dzisiaj z moim mężem i się zastanawiamy czy będzie fajnie i czy warto.
Ps. Zazdroszczę Ci, że ojeja -
Annaki... ja mam sniadanka, obiady i kolacje gotowe... prac na razie nie musze ( po powrocie z wakacji bedzie ze dwie pralki), sprzatac nie musze... ale juz planuje obiady i zakupy ( przed powrotem do domu zamowie zakupy w sklepie)... no i w ogole nie odpoczywam... przy posilkach me dziecie nie wytrzymuje w wozku 10 minut wiec jemy na raty... do tego, nie wiem o co chodzi ale jak ma zrobic kupe to zawsze ale to zawsze przy ktoryms z naszych posilkow, czlowiek nalozy sobie na talerz, bierze pierwszy kes do buzi i sruuu... trzeba leciec przebrac gnoma... starszy syn ciagle ciagnie nad morze, basen, chce pograc w bilard, w pilke... zero odpoczynku, zero a nawet jest gorzej niz w domu... odpoczne dopiero jak starszy pojdzie do szkoly czyli za dwa tygodnie
No i drugorodny zamiast banana woli cebule... w ogole upodobal sobie i cytryne, i cebule ( slodka cebule)...
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Ja tez juz rozgladam sie za fotelikami i patrze na taki RWF/FWF - jak sie uda to chcialabym wozic mlodego tylem do kierunku jazdy przynajmniej do 4 roku zycia... mam jeden fotelik na oku ale musze urobic starego z powodu ceny tego fotelika....https://www.maluchy.pl/li-73368.png
-
annaki wrote:Kroko dobre hahaha
Ja wrocilam juz do de. Koniec urlopu, koniec sniadanek i obiadów pod nos, koniec relaksu
Ja to samo..od wczoraj popołudnia w domu. A przed wyjazdem było "wale to, nie sprzątam, zrobię jak wrócę", no i wróciłam ;(♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Lilly wlasnie mam to samo
Piorę sprzątam. Tyle dobrze ze mam żarcia całą lodówkę i zamrazarke. Wiadomo powrót z polski od mamusi jest zawsze z autem pełnym jedzenia. W ziazku z tym mam na dzisiaj pierogi na jutro krokiety a pozniej musze jakąś zupę wymyslic ale mam nawet swojskie kurczaki wiec nie będzie źleLilly123 lubi tę wiadomość
-
Ana... wlasnie nie wiem czy da rade dlatego chce fotelik z mozliwoscia jazdy przodem i tylem...
...ja tez zawsze sprzatam przed wyjazdem... po przyjezdzie i tak jest gora prania i gotowanie i chociaz to nieszczesne sprzatanie odpadahttps://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Stere ja dla młodego też następny planuje tyłem ale pytałam o fotelik dla starszej właśnie 4 latki.Niestety tyłem już nie da rady i nie wiem na co zwracać uwage przy wynorze tego większego.
My wczoraj na wsi grilowalismy i świętowalisy roczek synka szwagierki.Powiem wam że wymiarowo to są tacy sami z Adasiem.Podobna waga i wzrost a 5 msc roznicy:)
Idziemy zaraz na spacerek.Mąż znów wyjechał...:/już mam dosyć tych jego wyjazdów.Mam na dzieje ze od wrzesnia sie to zmieni bo Maria do przedszkola.Ktoś musi ją wozić bo jednak kawałek drogi jest. -
Krokodylica wrote:Dzień dobry.
Co tu tak pusto? Wszystkie w weekend zapiły?
Ja odsypiam Trochę się ochłodziło i dzieć znowu zaczął ładnie spać, za to kot się zdążył przyzwyczaić do mojego nocnego wstawania co godzinę i teraz mi cholerne futro spać nie daje.Mania1085 lubi tę wiadomość