X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 26 października 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka, tak jak dziewczyny piszą - zajarzy sama :) Ja też próbowałam wszystkiego, żeby Kubę jakoś zachęcić, ale w końcu dałam spokój. Stwierdziłam, że jak przyjdzie czas to sam zacznie. Bujał się tak ponad miesiąc. Cierpliwości ;)

    Wychodzi nam górna jedynka. Młody marudny, śpiący. O tyle dobrze, że jak do tej pory bez biegunki. A dla mnie w nocy coś w plecach strzeliło. Od 2 zero spania, w każdej pozycji bolało jak cholera. Koło 6 tak bolało, że aż oddychać nie mogłam. Czułam straszny ucisk w klatce piersiowej jakby mi ktoś kamień położył. Wzięłam tabletkę przeciwbólową i puściło, ale i tak za bardzo ruszać się nie mogę. Dobrze, że mam mamę blisko to pomaga mi przy maluchu.

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 26 października 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :D no to zaciskam zęby i uzbrajam się w cierpliwość, ona kombinuje na różne sposoby, próbuje wstawać, ale na razie tylko na kolana. Uciekałam jej na czworakach, to mnie goniła pełzając :D ogólnie u nas jest mega problem że ona nic, kompletnie nic nie chce powtarzać, więc mogę jej przed nosem paradować na czworakach a na niej to nie zrobi wrażenia

    Bubu, od czego to? Zdrówka

    Kroko, pięknie Łucja wystartowała, a krzyczy nadal?

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 października 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie że krzyczy, głównie w wózku.
    Po całym dniu już mi się rzygać chce tym jej jojczeniem.
    Ale i tak ją kocham. :p

    Megiiii lubi tę wiadomość

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 26 października 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu a nie masz czasem napietych pleców, ramion czy na wyśokosci lopatek?
    Miałam tak spięte ramiona że jak mnie masażysta dotknął to powiedział że ładne kamienie wychodowalam ;)
    Ja tak kiedyś miałam że oddychać nie potrafilam i pomogła seria masaży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 21:25

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 27 października 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masakra noc...zasnął o 21.Do 22.30 obudzil się siedem razy:/chciałby pospac najchętniej przy mnie i w naszym łóżku ale o 21 to ja mam jeszcze kupę zajęć w domu...5.45 koniec spania.Teraz właśnie zasna.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 października 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas raz czesciej pobudki w nocy, raz tak ze da sie to jakos przetrawic.
    Korzystajcie dziewczyny z pomocy innych jesli tylko chca pomagac i chca to robic z samej checi pomocy. Ja popierdylam z masa rzeczy sama a i tak ciagle jest zle. Przeziebilam sie, troche kaszle to mi dzisiaj stary powiedzial ze sie przeze mnie wyspac nie moze. Chcialam isc spac na kanape z dzieckiem to nie bo on chce zeby maly spal przy nim a ja to najlepiej na podlodze za drzwiami sypialni zeby na kazde kwikniecie dziecka o jedzenie przybiegac, nakarmic i wracac na swoje miejsce.
    Trsciowa zwyzywala mnie od najgorszych, ze sie nie nadaje na matke i zle wychowuje dzieci a poza tym jestem leniwa i nie zasluguje na to zeby jej syn byl moim mezem bo jestem nikim.
    Takze mile rozpoczecie weekendu.

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 października 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere szok! Jak by mi moja tak powiedziala to najpierw dostałaby w twarz serio bo ja tam sie nie pitole chyba ze byloby to np przez tel to zwyczajnie bym powiedziala ze wnuków nie zobaczy nigdy! I tak tez bym ztobila, nie ma taryfy ulgowej.

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 27 października 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj, rzeczywiście jestem trochę napięta. Nie przypuszczałam, że to może być powód. Może faktycznie pomyślę o jakimś masażu :)

    Stere, co za baba wstrętna. A mąż co na to? Jakim prawem takie rzeczy mówi? Za kogo ona się uważa... jakaś masakra. Jak można tak powiedzieć do matki swoich wnuków. Ręce opadają...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 16:17

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 października 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki... napisala przez telefon... ogolnie to mam to gdzies, sluchac zdania osoby, ktora niedawno sie rozwiodla bo miala dosyc meza a teraz chce do niego wrocic bo jej samej zle, tylko on juz jej nie chce bo samemu mu sie dobrze zyje... ktora ma zle relacje z synem ( na kilka lat oddala go wlasnej matce bo jej ciezko bylo z dwojka dzieci) a corka jakos przy niej trwa bo ma trojke dzieci i matka jej czasaem pomaga przy nich... i to niby autorytet od domowego ogniska....
    ... tyle ile ja juz od niej uslyszalam, to glowa mala ale tym razem porzadnie zwyzywala tez swojego syna i chyba miarka sie przebrala...
    ...za czesto sie nie spotykalismy i jak dla mnie to ja nie musze utrzymywac z nia kontaktu ale ciekawa jestem co moj maz zrobi bo stwierdzil ze nie chce jej juz widziec...

    ...ta kobieta nie ma w ogole zadnych refleksji na swoj temat, na to jak postepuje i co z tego wynika... zachowuje sie jak male, kaprysne dziecko, mowi co jej slina na jezyk przyniesie nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami... az mi jej zal czasami bo sie w tym zyciu kobieta pogubila...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 października 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana... z mezem to jakos mi ostatnio pod gorke... niby uwaza ze jego matka nigdy nie powinna tak mowic/pisac a z drugiej strony przy kazdej okazji mowi mi cos niemilego ze az serce sciska... cholernie trudny czas mam ostatnio

    Bubu... moj w nocy czesto „cycka” i musze spac na boku, zawsze tak jakos czuwajac zeby mu krzywdy nie zrobic a przez to cialo nie odpoczywa i jest mega napiete, marze o masazu i czasami sama sobie rozluzniam lydki czy stopy no ale plecy to ta niedostepna czesc... wspaniale dziala tez masaz miesni przykregoslupowych dolnych i posladkow - czlowiek wtedy czujesie jak nowo narodzony

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 października 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana... mam nadzieje, ze sie ulozy... dzieki

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 października 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere powiem Ci że aż się ciężko to czyta, współczuję. A mąż nie lepszy, biedaczek się nie wyspał... niech spieprza do innego pokoju...

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 27 października 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere aż mi się niedobrze zrobiło jak to przeczytałam, szkoda słów. A mąż chyba na głowę upadł.
    Mnie dzisiaj mój tak wkurwił, że jak młoda zerwała plaster z oka po raz drugi dzisiaj przed czasem (zaklejamy jej jedno oko na pół godziny dziennie), to się we mnie zagotowało, ale wyszłam z siebie stanęłam obok, pomyślałam że co ona biedna winna wzięłam na ręce i się jakby wytrzypałam ze złych emocji. Młoda z bananem na twarzy, więc od razu lepiej.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 października 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dzisiaj 10 miesięcy. :)
    Łucja z tej okazji dała dzisiaj takiego czadu że od samego rana już miałam dość.
    No ale jak widać dotrwałam do wieczora. :)

    ana167, Bubu93, Asasa, Polaj, Lilly123, makasa, małżowinka lubią tę wiadomość

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 27 października 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu93 wrote:
    Polaj, rzeczywiście jestem trochę napięta. Nie przypuszczałam, że to może być powód. Może faktycznie pomyślę o jakimś masażu :)

    Stere, co za baba wstrętna. A mąż co na to? Jakim prawem takie rzeczy mówi? Za kogo ona się uważa... jakaś masakra. Jak można tak powiedzieć do matki swoich wnuków. Ręce opadają...
    To na poczatek ciepły prysznic i termofor - tak mi masażysta radził bo wizyty nigdy nie miałam od ręki.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 27 października 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    A u nas dzisiaj 10 miesięcy. :)
    Łucja z tej okazji dała dzisiaj takiego czadu że od samego rana już miałam dość.
    No ale jak widać dotrwałam do wieczora. :)
    Już dyszka czyli moja za tydzień. To z to szok.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 27 października 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere bez komentarza co za baba.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 27 października 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere no brak słów, co za babon!

    oo tak, czas leci przez palce. Od kiedy jest mała nawet nie wiem kiedy to przeleciało, za 3 miesiące u nas będzie roczek, szaleństwo. Zdałam sobie ostatnio sprawę, że mam wrażenie jakbym nie była w ciąży, że to takie odległe i ja ledwo to pamiętam (chociaż te rzygi pamiętam aż za dobrze).

    a dzieć fajny taki, coraz bardziej kumaty. Mnie jedynie męczy codzienna walka o ubranie się, zmianę pampersa, bo to nie usiedzi. No i ubieranie do wyjścia.. jednak lato to cudna pora roku.

    A, no i irobot, nie może o nim zapomnieć.

    dostałyśmy skierowanie do laryngologa, bo może ma przerost trzeciego migdałka, albo może alergie. No nie wiem. Pokazałam jeszcze raz znamie Oli - ma na górze uda taka plamkę cafe au lait, niestety rośnie razem z nią. Powiedział, że jak się nic nie dzieje, to nie będziemy jej teraz męczyć i jak skończy roczek to chyba da skierowanie do dermatologa.

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2018, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Dzięki że pytasz.
    Czytam Was na bieżąco ale nie pisałam, bo zwyczajnie nie miałam na to siły.
    W tamtym tygodniu Łucja w nocy z wtorku na środę dostała gorączki, w środę biegunki.
    Na wizycie u lekarza w środę brzydkie gardło ale wirusowe, lactinea plus dicoflor plus przeciwgorączkowe.
    W czwartek badanie moczu, czysto. Nadal biegunka i gorączka.
    W piątek na wizycie u lekarza antybiotyk bactrim + dicoflor. Jedna kupa po pas przez cały dzień.
    Wtedy też dr powiedziała że jeśli biegunka się powtórzy to mamy z nią jechać do szpitala.
    Bactrim pomógł i w sobotę już bez gorączki no ale zrobiła rano dwie rzadkie kupy a po południu zamiast kupki sam śluz.
    Niedziela 4 kupki.
    Wczoraj dwie kupy biegunkowe rano i o 17 trzecia, ale już normalna.
    Dzisiaj bez kupki.
    Antybiotyk mamy do jutra.
    Chwilę to trwało nim doszła do siebie. Trochę też jestem zła na dr bo w środę i czwartek zignorowała wszystko a w piątek straszyła szpitalem.
    No ale na szczęście udało się bez niego.

    Nie zgadzam sie z toba odnosnie zaangazoeania rofzicow. Nue mozesz dzielic na czarne i biale. Czesc rodzicow moze faktycznie ma wylane ale jest tez grupa ktora nie ma czasu. Ja sie nie angazuje w zycie przedszkolne tj organizacje zbieranie kasy czy przynoszenie rzeczy nie dlatego ze mam wylane tylko dlatego ze nie mam na to czasu. Mam tyle spraw ze nie jestem w stanie jeszcze tego ogarniac. Sa rodzoce ktorzy organizuja rozne rzeczy i dobrze. Nie wszyscy musza byc aktywni. Inna sprawa jest taka ze czesto wymagany jest udzial rodzica w imprezie w przedzkolu i to najlepiej w ciagu dnia. Fajnie jesli ktos nie prCuje. Ale dla osob pracujacych to problem i yo spory. Ja sie musze specjalnie zwalniac z pracy zeby przyjechac do przedszkola.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2018, 01:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u Kubusia znowu szmery w sercu... ehh chyba poprosze skierowanie do kardiologa zeby sprawdzic wszystko dokladnie...

    Bubu93 lubi tę wiadomość

‹‹ 1433 1434 1435 1436 1437 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ