Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana zdrowia
Asasa nieźle ja mojej kucyka na środku głowy tylko zrobię ale i tak to go długo nie ponosi. Ale muszę z nią do fryzjera pójść bo trzeba włosy wyrównać i grzywke pociąć. Kilka razy ja podcielam ale krzywo mi to wychodzi.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Ana oby Mała nie złapała nic od Ciebie, a dla Ciebie zdrówka.
Kroko dacie radę, wystarczy Wam już tego chorowania!
No moja to ostatnio coraz bardziej mamuje, dziś obudziła się po drzemce i za chwilę skuszę: mama mama
A włosy miała bujne jak się urodziła, jakby jej się te z tyłu nie wytarły to by miała za łopatki, bo pare co zostało to tak sięgają. A tak to mną takiego dłuższego boba - do ramion.
Szczepiła któraś z Was na meningokoki? Bo my szczepiliśmy już dwie dawki i zapomniałam zapytać czy i kiedy jakaś następna.Cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Też nas zapisałam na odre, byłam ciekawa na co Zuzię szczepisz, bo widziałam że po odrze jest jeszcze szczepienie na 1,5 roku i potem 6 lat, zapomniałam że można doszczepić na pneumokoki. Ja na meningokoki chciałam zaszczepić przed żłobkiem, ale skoro zostanie w domu to jej się upiecze
chwalę się Gwiazda załapała "kosi-kosi" w końcu i dziś usłyszalam mama, głodna była a ja szykowałam jej kolację więc w sumie nie wiem czy to było faktycznie mama, czy bardziej amammakasa lubi tę wiadomość
-
Polaj, gdzie Ty tyle śniegu masz? u nas ledwie cieniutka warstewka leży a i tak długo się nie utrzyma.
Kroko i jak po szczepieniu?
Któraś w Was robi pasty do chleba, stere, to Ty? robisz może pastę jajeczną? Jeśli tak to jak? Bo ja dziś zrobiłam i dodałam szczypiorek (może niepotrzebnie ale z małżem uwielbiamy tak) i Iza nie chce zbytnio jeść, chyba własnie ten szczypior jej przeszkadza -
Myszka... ja tez robie jajka ze szczypiorkiem ale moj jesc jajek nie chce....
..mozesz zamiast szczypioru dodac rzezuche albo zrobic jajka z mascarpone wymieszaneWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 20:23
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Ja bede chciala zaszczepic na meningoki ale jak minie ten okres chorobowy.
Wyszedl w koncu kolejny zab(dwojka gorna).Meczyla go miesiac.Temp,biegunki i katar...ufff jeszcze "tylko"kilka takich...
Teraz dni piekne.Adas ladnie sie sam bawi i dzielnie zostaje z babcia lub tata.Najgorsze noce:/Postanowilam odstawic nocne kp.W dzien juz w ogole sie nie dopomina.Bardziej ma potrzebe przytulenia,dotyku.Za to w nocy ciezko.Pol nocy sie budzil.O drugiej zasnal i spal do 7.40 bez cycania..Chcialam podawac mu w nocy picie z bidonu to nie chce.Jakos to bedzie;)
Myszka ja robie paste jajeczna czesto.Moje dzieci lubia.I paste z awokado i bananem.
-
U nas mama i tata od dawna.A i slowo"nie" sobie upodobal.Co do umiejetnosci to najlepiej pokazuje jaki jest duzy i gdzie ma nos.Klaszcze jak gra muzyka.Raguje na swoje imie i jak go poprosze zeby gdzies poszedl to pojdzie.
Ja odkad wrocilam do pracy jestem przemeczona.Wiedzialam ze tak bedzie bo sie odzwyczailam. -
ja mieszam rozgniecione jajko z jogurtem i czasem dodaje posiekana natke pietruszki.
Tez czekam na przebicie dwojek, mam zludna nadzieje ze się wtedy nocki poprawia, od 4 tygodni byla jedna fajna noc, ze obudzila się tylko może trzy razy, dzisiaj zasnela koło 20 i obudzila się juz 4 razy, a mnie jeden sutek tak boli przy cycaniu ze sie odechciewa. Za to z umiejętnościami to przez ostatni miesiąc bardzo duzy postep, rozumie bardzo duzo slow, a przynajmniej tak mi się wydaje, robi papa, posyla buziaki, robi a kuku, pokazuje czesci ciala, nawet jezyk pokazuje, nasladuje i rozumie duzo polecen, nawet jak mowie ze moze juz sciagnac plasterek z oka to go odkleja, w szoku jestem ze to tak polecialo Gdyby jeszcze te nocki byly w miare to moglabym nawet znosic noszenie w dzień i gryzienie jak jej cos nie pasuje -
O rany, widzę, że nie tylko u nas ząbki dają popalić. Noce ostatnio to istna masakra. Normalnie jest ciężko, ale teraz przegięcie. Wczoraj pobudka o 3 w nocy i płacz na przemian z cycem, i turlaniem po łóżku do 6. Przy tym zachowuje się jak lunatyk. Oczy zaciśnięte. Chce cyca, puszcza, płacz, rusza głową na boki, siada i płacz. Tak w kółko co noc. Wczoraj musieliśmy go wybudzic, bo zachowywał się jak w amoku. Nie wiem ile to potrwa, ale chodzę nieprzytomna. A on daje radę. Dalej jedynie 2 drzemki w dzień po 3O minut. No i zwyczajne pobudki na cyca. Zasnął po 24...terminator mały.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 00:55
-
My też chcemy zaszczepić na meningokoki. Nam powiedzieli w przychodni, że najlepiej po odrze. Czyli jakoś około 14 miesiąca. A jak nie idzie do żłobka to nie ma pośpiechu, a nawet lepiej pominąć. Ja chyba jednak wolę zaszczepić.
Co do cyca, to musi być i koniec.
Przytulnie nie wystarcza. Ostatnio musi trzymać cyca nawet godzinę nie ruszając prawie ustami. Przy poprzednich ząbkach też tak miał.
U nas też pełno śniegu, nawet wózkiem nie idzie wyjechać. Do tego średnie powietrze. Mało wychodzimy przez to. Mam nadzieję, że nasz wyjazd na początek lutego dojdzie do skutku, bo zapowiadają mega mrozy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 01:03
-
Hej.
U nas też zębowa masakra. Łucji idą 4 zęby na raz. Wczoraj wieczorem był armagedon i z tego co zaglądałam jedna gorna dwójka przebije się lada dzień. Aż wczoraj o 20 podałam pedicitamol ale niewiele to pomogło bo spała do 22 a potem pierdyliard pobudek i płacz.
W nocy tylko jedno karmienie, zamiast cyca dawałam wodę z bidonu i smoka ale cała noc nie przespana tylko przepłakana.
Wczoraj Zuzia zaszczepiona a Łucja nie.
Także Zuzia ma spokój ze szczepieniami na długi czas a Łucja kolejna próba za 2 tygodnie. -
Masakra:/do 4 obudzil sie ze trzy razy i o dziwo nie dopominal sie cycania,nie plakal tylko po chwili zasypial.Po 4 pobudki co 10 min milion razy;/jeezcze starszej corce cos sie umyslilo i przychodzi do nas kolo polnocy.Mamy lozko 160 cm wiec nie za wiele miejsca dla nas zostaje.Jednym slowem noc do bani a ja na 9.30 ide do pracy i wracam dopiero po 23.. najchetniej przespala bym caly dzien.
-
Makasa... wspolczuje... a jaka temperatura jest przy Waszym zabkowaniu?
... u nas tez zeby ida i wczoraj mlody dostal temperatury ale nie wiem czy to infekcja czy zeby... w zasadzie to nic mu wiecej nie dolegahttps://www.maluchy.pl/li-73368.png