Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszka, u nas jeszcze nie. Chyba była już u Stere. Nasza w sobotę, więc idealnie w dzień urodzin. W czwartek na wieczór przyjeżdżają moi rodzice i w niedzielę, jak wszystko dobrze pójdzie, wyjazd do nich. Mam stresa To byłaby pierwsza nasza taka daleka podróż z coraz bardziej aktywnym maluchem.
W ogóle jakiś szok ostatnio, bo Dawid kilka nocy z rzędu robił przerwy w karmieniu. Jak dopiero co wstawał co godzinę, to nagle wytrzymuje koło 2-3, a ostatnio nawet dobił do 4-ch (najdłuższa przerwa), ale znając życie, to pewnie długo to nie potrwa i wrócimy do starego trybu;)
Mamy już wszystkie dwójki. Właśnie przebiła się ostatnia. Chyba teraz z kolei trójki, bo ślinienie na maksa i pchanie rak do buzi bardziej, jak było.
małżowinka, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
Hej.nie nadrobie a zawsze nadrabialam...duzo pracy i ciezko z czasem.
U nas tak:Adasiowi idzie kolejny zab co za tym idzie katar i w nocy za to ma przesuszona sluzowke.Poorzedniiej nocy mial caly nosek we krwi:/oczywiscie rano wybralam sie do apteki i zakupilam specjalna wode morska z gliceryna aby jak najabardziej mu nawilzac.W dzien mu cieknie z nosa-paradoks.
Z Marysia zaczely sie dziac dziwne rzeczy.Sika 2 majtki.Pierwszy raz zdazyl sie w tamtym tugodniu jak na zastepstwo w przedwszkolu przyszla jakas pani ze starszej grupy.Maria mi mowi ze sie jej boi,ze ta pani krzyczy,nie pozwala sie bawic.Bala sie jej zapytac czy moze do toalety i teraz sie boi nawet w domu co do trj pory bylo b
ezproblemowe dla niej...w czwartek mam rozmowe z wychowawczynia... -
U nas roczek stuknal... kolejny rok przed nami... mlody zaczyna chodzic i przed nami kupno pierwszych bucikow... zaczekamy jednak na cieplejsze dni bo teraz i tak tylko w wozku jezdzi...
Megii... oby podroz sie udala i odpoczywaj...
U nas nadal z zebow tylko jedynki czyli tylko 4 zeby...
Makasa... no niestety u malych dzieci wystarczy taki powod zeby moczyc sie w majtki. A jeszcze jesli jest to wrazliwe dziecko to naprawde nie ma sie co dziwic... oczywiscie rozmowa z wychowawczynia musi sie odbyc bo przeciez to chore zeby dziecko balo sie zapytac czy moze isc zrobic siusiu... jejku jak Marysi musi byc ciezko, bo przeciez jak sie posiusia w majtki to jeszcze wstyd dochodzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 11:10
Asasa, Megiiii, makasa, Myszk@, Lilly123 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Megi oby było coraz lepiej.
Ja odpuściłam oduczanie nocnego karmienia, bo słucham wtedy pół nocy wrzasku, a tak dam cyca i idzie dalej spać, no ale niestety je w nocy 2-3 razy.
Makasa współczuję, biedne dziecko, niektóre z tych pań pezedszkolanek naprawdę nie nadają się do tej pracy.
Stere sto lat dla Was.
U nas już buciki w użyciu, wczoraj byłyśmy na placu zabaw, to Łucja nie chciała siedzieć w wózku tylko za Zuzią, bawiła się śniegiem, a jak ją wkładalam z powrotem do wózka to był straszny protest i wrzask.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 11:32
-
Stere wszystkiego najlepszego dla synka
Dziękuję, oby Stere. Teraz z tą pogodą rożnie bywa, ale ponoć ma się ocieplić.
Makasa to chyba rzeczywiście jest coś na rzeczy, skoro mała aż tak zareagowała. Może rzeczywiście warto porozmawiać. Może nie tylko Maria boi się nowej pani.
Kroko dla mnie te 2-3 pobudki to raj
No ale człowiek łatwo się przyzwyczaja do dobrego. Jak mi pięknie spał, a potem przestał, to była masakra. Teraz boje się zapeszać.
U nas jeszcze buciki się nie przydają, bo mały nie chodzi. Niby staje i przemieszcza się trzymając, ale jak go poprowadzić, to zaraz siada, albo stawia nogi jak żołnierz, tylko w różne strony.
-
My wczoraj mieliśmy dopiero imprezke. I powtórka z rozrywki z 22 osób zaproszonych przyjechało 10. Ale przynajmniej teraz dali znać w piątek przed zakupem mięsa i wędlin oraz robieniem sałatek. Tylko ciasta wcześniej piekłam więc zostały rozdane w większej ilości niż zazwyczaj.
My już na drugiej parze butów jesteśmy. Pierwsza kupiliśmy a zimowe ma po bracie bo większość czasu i tak w wózku jezdzi.
Wszystkiego najlepszego dla solenizantów.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dam wam znac po spotakaniu z wych...martwie sie nia.A ona skryta i wstydliwa troche.Mowie jej i tlumacze zeby sie nie bala tak tej pani.Ona mowi ze mnie tam nie ma i ona sie boi:/
Co do pierwszych bucikow to my mamy dwie pary ale zadko mu nakladam.Raczej siedzi w wozku lub w sankach.Poczekam az lepiej zacznie chodzic.Na wiosne mam emele ale nie wiem czy nie beda za male.
W piatek ppjechalismy i kupilismy dwa foteliki samovhodowe nowe.Wzielam dla Mari diono monterey 2 a dla adasia joie rvf.
-
Polaj, Stere sto lat dla szkrabów
Stere, jak tam babeczki wyszły? bo chyba z tortu jednak zrezygnowałaś
Megiii, uda się podróż, Ty odsapniesz i naładujesz akumulatory, czasem wakacje są potrzebne
Makasa, koniecznie porozmawiaj z wychowawczynią, biedna Marysia że tak się stresuje.
Ja butów na razie nie kupuje, Gwiazda w domu stoi, stara się tuptać przy meblach, może do wiosny przetrzymamy bez obuwia.
A dziś w nocy miałam jedną pobudkę na cycusia... rano próbowała się dobrać, bo koszulka się rozchyliła, ale wstałam zaraz i zrobiłam śniadanie. Jedna pobudka na cycusia, ale rzuca się tak że czasem spać z nią nie idzie, a jak ją wsadzę do łóżeczka to po chwili się budzi i marudzi że chce się przytulić... więc niby fajnie ale i tak się nie wysypiam
We wtorek mamy prenatalne, ciekawe czy małż zdąży przyjechać i zająć się młodą, czy młoda będzie ze mną na badaniuMegiiii, Polaj lubią tę wiadomość
-
Sto lat dla kolejnych solenizantów
U nas weekend w obstawie sraczki i rzygów...
Sara jakos ze 4 dni temu rzygala trochę w nocy w dzień miala biegunkę ale przeszło. Nie jadla co prawda ale pila mnóstwo wody wiec nawet nie jechalismy do lekarza. Od piątku wieczora Lena całą noc rzyganie sobota sraczka rzygi wszystko plus nas zaczęło brać...dzisiaj juz ok chociaz czuje sie jak by mnie czołg przejechał.
Makasa no srednio skoro dziecko się boi wychowawczyni to chyba z nią coś nie tak a rozmawiałaś z innymi mamami jak ich dzieci odbierają tą Panią?
U Leny przedszkole ma formę otwartą czyli ze dzieci mają swoje grupy ale np do toalety chodzą kiedy chcą i nie muszą nic mówić wiec z jednej str dobrze bo nie pytają o pozwolenie tylko idą. To samo jak np jest czas wolny to mogą isc do ogrodu, do innej grupy się pobawic lub do holu gdzie tez mają wydzielone takie strefy zabaw. A i tak wszędzie się kręcą jakies Panie więc dzieci tak czy siak mają opieke -
Makasa współczuję sytuacji z panią. My kiedyś przechodzilismy sytuację żepoprosilismy Panią żeby przypomniała syna przy obiedzie. Nie wiem co mu powiedziała ale niestety przestał lubić chodzić do przedszkola i ciągle to brzuch bolał. Jak tylko pani poszła na l4 związane z ciążą moja dziecię chętnie szło do przedszkola.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Annaki ona wychowaczynie bardzo lubi.Chodzi o pania ktora byla u nich na zastepstwie i czasem zostaje z dziecmi po 15.Z tego co mi Marysia mowila ta pani jest od starszakow i dzieci jej nie lubia...z ta toaleta to tez bylam pewna ze moga sobie chodzic kiedy chca bo kazda sala ma swoja.Dopytam na spotkaniu jak to jest z tym.
-
A dopiero co,moze dwa tygodnie temu szwagierka mi opowiadala jak u niej w grupie pewna mama przyszla po dziecko.Przebierali sie juz w szatni ale ta mama wrocila sie po cos do sali i zobaczyla jak pani szarpie i popycha dzieckiem.Zadzwonila po policje.Ponoc z ta pania byly juz problemy i byla zglaszana do dyrekcji ktora nie mogla lub nie chciala nic z tym zrobic.Pomyslalam sobie ze cale szczescie ze u nas jest tak extra...a tu okazuje sie podobnie:/