Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie chciałam pisać, że jak w innych narządach ginekolog nie widział nieprawidlości to małe prawdopodobnieństwo Trisomii 18, bo te dzieciaczki to są jednak mega obciążone. Więc głowa do góry!emerald_m wrote:Dzięki dziewczyny
Bardzo optymistycznie nastawiła mnie lekarka, a ufam jej, bo jest specjalistą od diagnostyki prenatalnej. Mówiła, że do 16tc przepuklina powinna się wchłonąć, a jeśli nie, czeka nas operacja. Trisomii 18 nie rokuje, bo przy niej byłyby inne wady, a nie ma. Biochemia słaba, bo rozrzedzam krew.
Więc tak
szykuje się męskie towarzystwo. W końcu królowa jest tylko jedna 
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka

-
Podpisuje sie pod tym rekami i nogami !! mi wlasnie przy ft4 i ft3 wyszlo zle a tsh miałam 1.45Morwa wrote:Dziewczyny tarczycy nie ma co bagatelizować. Trzeba wykonać hormony tarczycy ,bo samo tsh nie raz nas może oszukać. Nadczynność jak i niedoczynność nie jest dobra dla ciąży. Spora Nadczynność jest stanem zagrożenia życia, a spora niedoczynność może powodować spore wady rozwojowe , prowadzić do poronien i śmierci dziecka. Już kiedyś na forum był poruszany ten temat i to nie raz. Był kiedyś przytoczony przypadek dziewczyny ,której tsh wskazywało na sporą nadczynność , na którą nawet została leczona , tsh ją oszukało, lekarz był z tych co za wszelką cenę "leczył tsh". Nie sprawdził hormonów tarczycy ,które wskazywały na ogromną niedoczynność. Skutkiem leczenia nadczynności było poglebianie się jeszcze bardziej niedoczynność. Konsekwencją takiego leczenia było chore dziecko... tak chore ,że przeżyło zaledwie kilka minut po narodzinach
smutne ale prawdziwe. Także kontrolować i badać najlepiej cała trójce tarczycową. Jak nie ma takiej możliwości to przynajmniej badajcie tsh i ft4, nigdy nie samo tsh. Tym bardziej jak zły wynik samego tsh ma spowodować to ,że będziecie leczone.
-
Wiecie co... własnie opusciłam grupe na fb bo ta laska mi tak nerwa podniosła. Ja nie wiem jak mozna byc tak nieodpowiedzialną ;/Krokodylica wrote:Widziałam tą dyskusję ale dziwi mnie postawa lekarza który mówi że nic się nie dzieje.
Mój od razu mnie chciał na kroplowki do szpitala wysłać ale u nas zatrzymuja na 5 dni na oddziale a ja tego nie chce bo mam córcie w domu której nie mam z kim zostawić ( mąż sam z nią nie zostanie) i walczę jak mogę aby się nie odwodnic.
-
Fajnie masz z tym zwolnieniemHelka891 wrote:No ja już dostałam ciągiem zwolnionko do tego 21 sierpnia
USG teoretycznie bezpieczne, ale wolę nie być nadgorliwa ;p od dziś się uspokoiłam, że najgorszy czas za mną, więc powinnać dać radę tyyyyle wytrzymać
tylko się nie zdziwcie, jak za 2 tygodnie zacznę marudzić, że daleko do wizyty haha
bo kobieta zmienną jest
póki co rozpiera mnie euforia 

Mój doktorem przez moją przeszłość woli mnie widzieć częściej , dlatego tak wypisuje zwolnienia a nie inaczej. Chodzę do niego prywatnie ,ale ma tak wielkie serce ,że często nie bierze nic za wizytę
ja na wizytę mam mu przynosić wcześniej wykonane badania (głównie mocz i morfologię) on wszystko sobie powpisuje ,zważy mnie ,zmierzy ciśnienie ,wpisze zwolnienie, zbada ginekologicznie i zrobi 3 sekundowe usg , bez żadnych pomiarów ,ważne by sprawdzić jak tam serduszko się ma i do widzenia... a mnie to zawsze uspokaja. Za ostatnią taką wizytę nie zapłacilam nic
-
Ona jest spoza forum. Szkoda ,że uciekają z facebooka te ,które są z forum... przez te soza forumAgness12 wrote:Wiecie co... własnie opusciłam grupe na fb bo ta laska mi tak nerwa podniosła. Ja nie wiem jak mozna byc tak nieodpowiedzialną ;/

Ja czytałam tą całą dyskusję, ale nie zmierzałam brać w niej udział bo pewnikiem bym jej nawrzucała. Zdenerwowała bym się niepotrzebnie, a tak to zlałam to wszystko ciepłym moczem. Jej zdrowie ,jej dziecko, jej sprawa. Chociaż może powinnam napisać ,że zazdroszczę jej tego ,że schudła 10 kg w 5, czy 6 tyg, może tego oczekiwała ? -
No własniee mamy grupe na fb a przez takie przypadki sie wynoszą dziewczyny. Ja nie zamierzam czytac wiecej jej postow w ktorych panikuje a pozniej jest zbulwersowana ze ktoś jej zle doradza. Moze własnie trzeba jej pogratulowac tego spadku wagi nie wiem co ona chciala osiągnąć ;/Morwa wrote:Ona jest spoza forum. Szkoda ,że uciekają z facebooka te ,które są z forum... przez te soza forum

Ja czytałam tą całą dyskusję, ale nie zmierzałam brać w niej udział bo pewnikiem bym jej nawrzucała. Zdenerwowała bym się niepotrzebnie, a tak to zlałam to wszystko ciepłym moczem. Jej zdrowie ,jej dziecko, jej sprawa. Chociaż może powinnam napisać ,że zazdroszczę jej tego ,że schudła 10 kg w 5, czy 6 tyg, może tego oczekiwała ?
-
Girl25 wrote:Samo ft4? Przed ciąża i tsh i ft 3 i 4 miałam ok . Zrobię dla spokoju jutro a do Endo zapiszę się w piątek i zobaczymy
Girl zrobisz jak uważasz. Ja w 5 tyg ciąży miałam wyniki idealne A 4 tyg później się posypały. Tarczycy wystarczą nawet 2 tyg.
Morwa mi Endo mówił ze to właśnie nadczynność przyczynia się do powstawania wad rozwojowych mocniej niż niedoczynność. Nawet poza ciążą nadczynnosc jest gorsza.
Wiele osób się cieszy ze to nadczynność bo schudna. Nieraz to słyszałam. Tylko nienkazdynjet świadomy konsekwencji wynikających z nie leczenia.
Niemniej jednak zgadzam się w 100% ze nie można bagatelizować. Niedawno sama panikowalam, ale jestem już w dobrych rękach.
No i też nie leczy mnie na nadczynność tylko zmniejsZył dawkę Eutyroxu żeby sprawdzić co i jak. Leki typowo na nadczynność też nie najlepiej wpływają na dziecko dlatego trzeba najpierw rozpoznać wroga
. A jutro (po 2 tyg) kontrola wszystkich hormonów tarczycowych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 17:34


-
To byś usłyszała to co ja ze jak można tak kobiecie w ciąży mówić i kazała by Ci się nie wypowiadać więcejMorwa wrote:Ona jest spoza forum. Szkoda ,że uciekają z facebooka te ,które są z forum... przez te soza forum

Ja czytałam tą całą dyskusję, ale nie zmierzałam brać w niej udział bo pewnikiem bym jej nawrzucała. Zdenerwowała bym się niepotrzebnie, a tak to zlałam to wszystko ciepłym moczem. Jej zdrowie ,jej dziecko, jej sprawa. Chociaż może powinnam napisać ,że zazdroszczę jej tego ,że schudła 10 kg w 5, czy 6 tyg, może tego oczekiwała ?
. Twierdzi że lekarze ja wysmiali jak powiedziała ze kazalysmy jej karetkę wzywać (nie miała z kim jechać ) .
Dobra to zrobię i ft 3 i 4 chociaż mój lekarz też mówił ze nie trzeba . A trzeba być na czczo czy nie ?[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Dziewczyny, z tego wszystkiego nie zapłaciłam za wizytę. Właśnie sobie to uświadomiłam. Zapłacę jutro przy pobraniu krwi na maternit21.
Krokodylica, helagazela lubią tę wiadomość
21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
oj tam szczegolemerald_m wrote:Dziewczyny, z tego wszystkiego nie zapłaciłam za wizytę. Właśnie sobie to uświadomiłam. Zapłacę jutro przy pobraniu krwi na maternit21.
.
ana szkoda bo juz mialam nadzieje ze zjem cos
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
No co innego właśnie, jak ktoś ma 'bogatą' przeszłość, to wiadomo, że lepiej częściejMorwa wrote:Fajnie masz z tym zwolnieniem

Mój doktorem przez moją przeszłość woli mnie widzieć częściej , dlatego tak wypisuje zwolnienia a nie inaczej. Chodzę do niego prywatnie ,ale ma tak wielkie serce ,że często nie bierze nic za wizytę
ja na wizytę mam mu przynosić wcześniej wykonane badania (głównie mocz i morfologię) on wszystko sobie powpisuje ,zważy mnie ,zmierzy ciśnienie ,wpisze zwolnienie, zbada ginekologicznie i zrobi 3 sekundowe usg , bez żadnych pomiarów ,ważne by sprawdzić jak tam serduszko się ma i do widzenia... a mnie to zawsze uspokaja. Za ostatnią taką wizytę nie zapłacilam nic 
ja za sobą mam jedno poronienie, każdemu może się zdarzyć, więc tez nie ma sensu teraz częstszych wizyt, skoro póki co jest OK 
U nas ogólnie jest taka zasada, że lekarz lekarza powinien leczyć za darmo, więc mój też nic nie chciał brać, ale kładę mu chociaż stówkę ;p bo tak jakos potem łatwiej o coś prosić w razie W. Poza tym tych wizyt nie mam dużo, więc nie zbankrutuję ;P No i ważne, że to tylko szybkie USG
a nie dłuższe
Morwa lubi tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka

-
Girl konieczne na czczo
to na jakiej podstawie lekarz stwierdza ze to nadczynność? Tak jak Morwa pisała - samo tsh nie wystarcza. Robiąc jeszcze ft4 i ft3 można podejrzewać ale najważniejszy jest komplet
niestety trochę to wszytsko kosZtuje ale spokój jest za to bezcenny 
To ja się martwię ze schudłam od piczatku 3 kg a na FB ktoś pisał o 10 kg i to niby norma? :o no cóż... jak ktoś jest uparty to nie wytłumaczy się nic.

-
To był lekarz rodzinny i patrzył tylko na ogólne normy - byłam po skierowanie na badania i kazała mi przyjść skonsultować i dała skierowanie do Endo. Mój ginekolog mówił ze jest ok i że nie trzeba robić ft 3 i 4 .natki89 wrote:Girl konieczne na czczo
to na jakiej podstawie lekarz stwierdza ze to nadczynność? Tak jak Morwa pisała - samo tsh nie wystarcza. Robiąc jeszcze ft4 i ft3 można podejrzewać ale najważniejszy jest komplet
niestety trochę to wszytsko kosZtuje ale spokój jest za to bezcenny 
To ja się martwię ze schudłam od piczatku 3 kg a na FB ktoś pisał o 10 kg i to niby norma? :o no cóż... jak ktoś jest uparty to nie wytłumaczy się nic.
Na fb nie tyle że schudła co nic nie jest w stanie jeść pić podobno do łazienki sama dojść nie może i to trwa 5 tyg... pierwsze prosi o radę a jak ktoś jej dobrze radzi to się oburza... nie wiem może chciała tylko usłyszeć ze jest ok i niech dalej rzyga i słabnie bardziej . W szpitalu zaproponowali jej leki na wymioty i odmówiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 18:03
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
ana167 wrote:Dziewczyny świata nie zbawicie..nie ma mnie na grupie fb,ale teraz jakas jest dziwna moda na to zeby jak najmniej przytyc w ciąży..
Ja już przytyłam 2 kg i w ciąży to normalne. Brzuszek już powoli staje się widoczny. I cieszę się z tego. Przynajmniej wiem, że dzidzia rośnie.
A ci co są za takim chudnięciem w ciąży, to niech sobie chudną. Ich sprawa. Ale wiem, że to tylko szkodzi dziecku.
ana167 lubi tę wiadomość
-
Ja też zawsze miałam bzika na punkcie wagi, kiedyś ważyłam dużo za dużo i wszystkiego się pozbyłam dietą i cwiczeniami. Ale teraz jak jestem w ciąży to mam to głęboko gdzies. Figurę można wypracować jeszcze raz i zdrowie maluszka dla mnie najważniejszeAenu wrote:Ja już przytyłam 2 kg i w ciąży to normalne. Brzuszek już powoli staje się widoczny. I cieszę się z tego. Przynajmniej wiem, że dzidzia rośnie.
A ci co są za takim chudnięciem w ciąży, to niech sobie chudną. Ich sprawa. Ale wiem, że to tylko szkodzi dziecku.
Girl25, Morwa, helagazela lubią tę wiadomość
-
emerald_m wrote:Dziewczyny, z tego wszystkiego nie zapłaciłam za wizytę. Właśnie sobie to uświadomiłam. Zapłacę jutro przy pobraniu krwi na maternit21.
Emerald hihi no zdarza się.
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
A gdzie nasza trzecia wizytująca?
-
Dokładnie. Nikt nie mówi że mamy wkładać w siebie co znajdziemy w zasięgu ręki ale napewno dla dziecka lepsze jest w tą stronę niż w tamtą. Kiedyś oglądałam taki program co dziewczyny właśnie ciążę wykorzystywały jako odchudzanie... masakra. Ja niewiem co takie baby mają w głowieana167 wrote:Hehe ja wczoraj wciąganelam zupke pho, rosolek pycha..
Wiadomo ze przesada w kazda strone jest zla..kiedys jak bylam u kolezanki, to jej bratowa w ciagu godziny zjadla1,5 tabliczki czekolady, bo w ciazy i dziecko chce...
ana167 lubi tę wiadomość





