Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama-Ali, Fresh Mm, dziękuje Wam bardzo za informacje o bostonce. Z przykrością anulowalismy wyjazd, nie umiałabym podjąć takiego ryzyka.
Angela, Helka, Michalina, Emerald (mam nadzieje, ze nikogo nie pominęłam) - wspaniałe wiesci z wizyt, miód dla moich uszu, obyśmy juz wszystkie przynosiły takie niusyAngela*, FreshMm, Helka891 lubią tę wiadomość
-
Ktoś pytał o opalanie, mi dzisiaj wyszła brązowa plama na buzi, a nie opalam się tylko szłam sobie normalnie w słońcu.
Z córką wylazły mi 3 takie plamy na buzi, ale byłam wtedy załamana, że dopadają mnie wszystkie możliwe dolegliwości ciążowe. A teraz chyba już mam to w d*pie bo w ogóle się tą palmą nie przejęłam.Angela* lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVilu wrote:Ale się wściekłam dzisiaj...
Od grudnia rozmawiam z moim głównym usługobiorcą o przejściu do niego na umowę o pracę. Umówiliśmy się na lipiec, żebym zdążyła pozamykać projekty dla innych firm. W maju poszłam do niego z informacją, że ciąża, a on, że absolutnie nie szkodzi, bo dobrze nam się współpracuje i chciałby już teraz współpracować na umowie o pracę, a po macierzyńskim kontynuować. Dzisiaj poszłam podpisywać papiery i się dowiaduję, że z kadr nie ma zgody na tę umowę, bo dzwoniły do ZUS i się dowiedziały, że umowa o pracę zawarta w ciąży będzie potraktowana jako fikcyjna umowa dla wyłudzenia zasiłku i zarząd będzie miał problemy. Krew mnie zalała, dotąd mnie trzepie, musiałam to gdzieś wylać...
Ja jestem w takiej sytuacji, że mam umowę na okres próbny 3 miesięczny i ukrywam się z ciążą, liczę na przedłużenie umowy, bo praca fajna i chciałabym móc do niej wrócić ale nie wiem jak zareagują, jak to się wszystko potoczy. Akurat tak wyszło, że znalazłam pracę i po kilku dniach dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Nie planowałam tego (ciąży) ale cóż, życie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 23:01
-
Zaczęłam wczoraj 12tc, od jakichś 3 dni pobolewa mnie lekko (nie cały czas) bezuch. Mam takie uczucie jakby hmm rozpierania w dole brzucha, czasem czuję kłucie, czasem jakbym miała kamień w brzuchu.Macie albo mialyscie tak? Bo zaczynam się martwić
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
Marzycielka111192 wrote:Chyba znalazłam serduszko!
od razu jak się obudziłam przełożyłam, 5 minut i jest
wydaje mi się tylko że trochę wolno ale może jeszcze śpi
Jeżyna37 lubi tę wiadomość
-
netka90 wrote:Zaczęłam wczoraj 12tc, od jakichś 3 dni pobolewa mnie lekko (nie cały czas) bezuch. Mam takie uczucie jakby hmm rozpierania w dole brzucha, czasem czuję kłucie, czasem jakbym miała kamień w brzuchu.Macie albo mialyscie tak? Bo zaczynam się martwić
Mnie brzuch cały czas pobolewa, a do tego dochodza raz na jakiś czas bolesne kłucia szyjki. Co prawda takie jednorazowe, chwilowe, ale mam własnie wrażenie że to przez to, że wszystko się tam rozciąga i dziedzic rośnie -
Mama-Ali wrote:Super! Ja bym sie chyba stresowała tym detektorem, nie potrafiłabym znaleźć i byłby lament
ale dzisiaj rano uspokoiło mnie to strasznie! O ile to oczywiście serduszko mojego maleństwa
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Matko od rana już mnie naciąga buuuu
Rozmawiałam ostatnio o tobie z moją sąsiadką i ona mówi że jej mdłości też dopiero przeszły dokładnie z pierwszym dniem 16 tygodniaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
netka90 wrote:Zaczęłam wczoraj 12tc, od jakichś 3 dni pobolewa mnie lekko (nie cały czas) bezuch. Mam takie uczucie jakby hmm rozpierania w dole brzucha, czasem czuję kłucie, czasem jakbym miała kamień w brzuchu.Macie albo mialyscie tak? Bo zaczynam się martwić
Dziewczyny, trzymam kciukole za pozytywne wieści z dzisiejszych wizytKrokodylica lubi tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
*Sylwia wrote:dzieci które wychowuja się ze zwierzertami typu kto pies, albo jeszcze większe zwierzęta nie boja się w przyszłości zwierząt. A niestety wiekszośc dzieci (nie wszytskie oczywiście), które nie miały styczności paniczie boi się psów. To tez niedobrze.
Na pewno trezba sie zastanwoic nad zakupem spób ras agresywnych typu jakies pitbule, amstafy itp. bo nikt mi nie wmówi że to sa psy dla dzieci. pewnie zdarzają się łagodne przypadki ale niestety większośc wymaga ostrych szkoleń i twardej ręki...
Moja córka miała styczność tylko z psem szwagierki a innych psów w ogóle się nie boi. I to mnie dopiero martwi!
Nie ważne czy pies mały czy duży ona chce głaskać! A psy różne... Tłumaczymy, tłumaczymy... Może te ostatnie ugryzienie ją czegoś nauczyło, bo przynajmniej tamtego psa traktowała z dystansem.. A po powrocie nie mieliśmy szansy przekonać się jeszcze jak do innych psów podchodzi.. -
Marzycielka111192 wrote:Boże kochana tak ci współczuję
Rozmawiałam ostatnio o tobie z moją sąsiadką i ona mówi że jej mdłości też dopiero przeszły dokładnie z pierwszym dniem 16 tygodnia
Aż z ciekawości sprawdziłam i z córką ostatni raz wymiotowalam w 26tc...