Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nadin wrote:Cześć dziewczyny. Ja też dziś marnie się czuję. Mam ból głowy i cały dzień poleguję
Zazdroszczę polegiwania... tez znowu mi się nawróciły bóle głowy (pewnie biometr), do tego rano miałam taki szarpany ból w podbrzuszu, jakby skurcz. Dziś cały dzień w kołchozie, meeting mi się przeciągnął i wsialam na callu 3h bez przerwy jako prezenterPo czułam się jakby mnie rozjechała ciężarówka. Potem skoczyło mi ciśnienie bo dowiedziałam się ze były prośby odwołania mojego urlopu przez projekt managera ( ale kierownik chyba nie zgodził, bo nic nie wspominał na ten temat ). Teraz 2.5 h w pociągu i to poczucie wszechnieszczescia bo nie wyrabiam się z robota.
Ze spaniem mam problem, bo od 2 miesięcy budzę się minimum 2 razy (czasem i 5) na siku
Btw, Czy kupujecie już odzież ciążowa? Jeśli tak to jaka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 20:37
-
Jestem po badaniu, dzieć ma 4 kończyny, mózg a raczej jak to lekarz określił motylka w głowie
kość nosowa obecna, przezierność 1,2; serducho jak dzwon, i jak to lekarz powiedział, że raczej dziewczynka bo między nogami pusto, mężu lekko zasmucony bo liczył że rodzina się w końcu odp...li za przeproszeniem, bo tylko nam tyłki zawracają że kiedy dziecko, a teraz o płeć stale pytają; no ale sam stwierdził że najważniejsze że zdrowe, wpatrywał się w ekran jak zaczarowany
teraz czekamy na wyniki krwi i być może lekko odetchniemy
Marzycielka111192, Mama-Ali, Krokodylica, Karmelova, Paula_29, Morwa, Vilu, Patrycja27, P., kasha86, Nadin, inessa, kate88:) lubią tę wiadomość
-
Myszk@ wrote:Jestem po badaniu, dzieć ma 4 kończyny, mózg a raczej jak to lekarz określił motylka w głowie
kość nosowa obecna, przezierność 1,2; serducho jak dzwon, i jak to lekarz powiedział, że raczej dziewczynka bo między nogami pusto, mężu lekko zasmucony bo liczył że rodzina się w końcu odp...li za przeproszeniem, bo tylko nam tyłki zawracają że kiedy dziecko, a teraz o płeć stale pytają; no ale sam stwierdził że najważniejsze że zdrowe, wpatrywał się w ekran jak zaczarowany
teraz czekamy na wyniki krwi i być może lekko odetchniemy
O płeć niech się mężulek nie martwi Bo to wczesnie, jeszcze siusiak może wyrosnąćMyszk@ lubi tę wiadomość
-
Vilu wrote:Kupiłam już spodnie ciążowe z H&M. Pewnie długo nie wytrzymają, ale były raczej tanie i są mega wygodne. Poluję jeszcze na jakąś sukienkę do pracy i na razie starczy
Ja mam jeszcze z poprzedniej ciąży kilka par odłożonych. I mimo niezbyt wysokiej ceny świetnie się sprawdziły, nadal wyglądają jak nówki. A nosiłam sporo, bo wtedy też szybko mi brzuch urósł. Muszę za to w jakieś bluzki zainwestować, ale myślę że bliżej jesieni. Teraz starczają sukienki
Muszka super wieści
-
Myszka gratuluję, świetne wieści.
Ale mnie ludzie wk**wiają z tą płcią... bo oni lepiej wiedzą od nas czy chcemy chłopca czy dziewczynkę... albo jeszcze lepiej - mają swoje oczekiwania w tym względzie! No masakra.
Ja ubrania ciążowe mam w pudełku zostawione po poprzedniej ciąży, ale jeszcze ich nie wyciągam i nie wiem czy w ogóle będzie taka potrzeba.Myszk@ lubi tę wiadomość
-
Myszk@ wrote:Jestem po badaniu, dzieć ma 4 kończyny, mózg a raczej jak to lekarz określił motylka w głowie
kość nosowa obecna, przezierność 1,2; serducho jak dzwon, i jak to lekarz powiedział, że raczej dziewczynka bo między nogami pusto, mężu lekko zasmucony bo liczył że rodzina się w końcu odp...li za przeproszeniem, bo tylko nam tyłki zawracają że kiedy dziecko, a teraz o płeć stale pytają; no ale sam stwierdził że najważniejsze że zdrowe, wpatrywał się w ekran jak zaczarowany
teraz czekamy na wyniki krwi i być może lekko odetchniemy
Gratulacje! Spokojnie, to tak wcześnie ze jeszcze coś moze wyrosnąćMyszk@ lubi tę wiadomość
-
A odnośnie płci to ja mam już szczerze dosyć tych proroctwa dookoła. Skoro już mamy dziewczynę to teraz każdy postawił sobie za punkt honoru wywróżenie chłopaka. Wymiotuję - będzie chłop. Nie wymiotuję - pewnie będzie chlop. Wolę kwaśne - oczywiście że chłop (co z tego, że na córkę miałam dokładnie takie same preferencje), nie mam zgagi... itd. Jedynie Młoda ma swoje zdanie i nie przyjmuje do wiadomości, że może jednak nie być dziewczynka
Mnie jest naprawdę wszystko jedno. Ale mam nadzieję, że w środę chociaż cokolwiek w przybliżeniu dr powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 21:39
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Wiecie, w niedzielę byliśmy na urodzinach chrześniaczki i jak zobaczyłam te świecąco-gadające laleczki/kucyki pony to sama gorąco zapragnęłam chłopaka żeby mu nikt nie kupił księżniczki celesti albo innego potwora
więc liczę na to że "ptaszek" jeszcze przyleci a jak jednak nie, to pozostaje mi mieć nadzieję że mała będzie podobna do mnie, mnie nie bawiły lalki, wolałam bawić się klockami
EDIT: a oczekiwania są ogromne, bo nie dość że dawno nie było chłopaka, to jeszcze wiecie, mój mąż ma nazwisko przedłużyć; no i oczywiście wnusia jest, a dziadka nie ma, jest tylko mąż babci, jak to lubi dobitnie powtarzać jeden z wujków, on dziadkiem nie jest a 6 wnuczek ma i jeszcze dwójka w drodze, może to jedno będzie chłopcem to w końcu przestanie się frustrowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 21:51
emerald_m lubi tę wiadomość
-
Tak też uwielbiam te proroctwa hahaha, w pierwszej ciąży miałam to samo jadłam kapustę kiszoną no to nic tylko chłopak, no lekarz się myli kapusta to jest znak
, ale nikt nie zwrócił uwagi że ja kapustę kiszoną pochłaniam i bez ciąży. A teraz standard jest dziewczynka no MUSI być chłopak
Ubrania ciążowe tez mam z poprzedniej ciazy, kupione w większość na olx lub lidlu za takie grosze że szkoda było nie brać a większość z h&m, teraz jesli będę coś kupować to też używane bądź w lumpku, tam za 30zl mam co najmniej 3 pary spodni z h&mbo akurat w mojej rodzinnej miejscowości jest taki fajny że ma w sumie większość firmowych ubrań
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja ubrania ciazowe nosze od miesiaca wprawdzie rano nie sa potrzebne ale kolo poludnia wygladam jak w 5 miesiacu pierwszej ciazy. Dziewczyny nie ma co uciskac brzuszka
Zazdroszcze leniuchowania ja do pracy wstaje o 5.30 a wracam kolo 16 i az sie dzis dziwie ze jeszcze nie spie.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Hej dziewczyny. Ja dziś też miałam wizytę.Niby normalne usg, ale gin podglądała trochę narządy i przeziernosc bo okazało się, że dzidziuś podrósł i wychodzi na 11+3.Ma 45mm. Na oko wszystko ok. Ruszał się jak szalony, rozłożył nóżki na wstępie i Pani doktor powiedziała, że najprawdopodobniej będzie dziewczynka.
Wiem, że zaraz powiecie,że za wcześnie.Możliwe bo poprzednie płcie poznałam tydzień, dwa później ale ja mam takie przeczucie, że to rzeczywiście będzie dziewczynka.W poprzednich ciążach mnie nie myliło. Jak lekarz pytał czy chce znać płeć mówiłam jaka będzie:)
Co jeszcze dziwniejsze moja 3 letnia córeczka, która jeszcze nie wie że jestem w ciąży ( nie chcieliśmy mówić bo poprzednią stratę mocno przeżyła.do tej pory pyta o małego) wczoraj spytała patrząc na swoje za małe buciki czy to są dla dzidziusia. Zapytam jej dla jakiego dzidziuśia a ona na to: no dla mojej siostrzyczki. Gdzie ona teraz jest?Patrycja27, Mama-Ali, emi2016, Krokodylica, Jeżyna37, helagazela, kate88:) lubią tę wiadomość