Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Gratuluję wczorajszych wizyt i powodzenia dziś.
Mnie już rzadziej mdli, ale wczoraj ledwo kolację utrzymałam w sobie.
Nam doktor chyba z 15 minut robił usg, pokazywał wszystko. Dopiero jak się dzieciak obrócił i odmówił współpracy, to skończyliśmy. No i dostałam pozwolenie na wyjazd, więc dziś ostatni dzień w pracy a później tydzień urlopu. Jedziemy z Młodą w moje strony.
W poprzedniej ciąży chodziłam na fundusz i lekarz zawsze robił usg. I z tego co słyszałam to większości pacjentek co wizytę pokazywał dzidziaki. Więc jak widać nie ma zasady.helagazela, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. U nas po wizycie, choć piszę dopiero teraz po kolejny dzień wczoraj( chyba piąty) rozrywało mi głowę.
Maluch większy o 4 dni, fika, serduszko biję, wszystko ok. 19 -tego mamy prenatalne więc może się dowiemy kto mieszka w środku. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.
Co do ubrań ciążowych ja sporo kupiłam w zeszłej ciąży a nie zdarzyłam wszystkich założyć. Ja kupowałam na przecenach w zalando, h@m i c@a. Tam cenowo najtaniej. Bluzki po 20,30 zł całkiem fajne. Teraz zamówiłam jeszcze jedną ciążowa sukienkę długą, która zresztą nie wygląda na ciążowa i chodzę w niej jeszcze naprzemiennie ze swoimi luźniejszymi spodniami. Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejnehelagazela, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny
zaczynam się stresować - genetyczne dziś o 16
pytałam was o ruchy - mi się wydaje że od kilku dni czasami coś poczuję, takie smyranie od wewnątrz, bardzo króciutkie i delikatne, na wysokości od kości łonowej kilka cm w górę, wydaje mi się że z synem też takie czułam, ale już zbytnio nie pamiętam bo dawno temu to było- poczekamy zobaczymy czy będzie się powtarzać systematycznie - czułam już 3 razy
Angela ja co drugi dzień zaczynam kawą - inaczej nie dałabym sobie rady z wzdęciami i zatwardzeniem - piję słabą kawę (jedna czubata łyżka na 0,5 litrowy kubek) i dodatkowo z mlekiem (tak pół na pół) - mam nietolerancje laktozy i uczulenie na białko krowie, no ale coś za coś, najczęściej nawet nie kończę tej kawytylko lecę na kibelek
Angela*, helagazela lubią tę wiadomość
-
ŚwinkaMinka wrote:cześć dziewczyny
zaczynam się stresować - genetyczne dziś o 16
pytałam was o ruchy - mi się wydaje że od kilku dni czasami coś poczuję, takie smyranie od wewnątrz, bardzo króciutkie i delikatne, na wysokości od kości łonowej kilka cm w górę, wydaje mi się że z synem też takie czułam, ale już zbytnio nie pamiętam bo dawno temu to było- poczekamy zobaczymy czy będzie się powtarzać systematycznie - czułam już 3 razy
Angela ja co drugi dzień zaczynam kawą - inaczej nie dałabym sobie rady z wzdęciami i zatwardzeniem - piję słabą kawę (jedna czubata łyżka na 0,5 litrowy kubek) i dodatkowo z mlekiem (tak pół na pół) - mam nietolerancje laktozy i uczulenie na białko krowie, no ale coś za coś, najczęściej nawet nie kończę tej kawytylko lecę na kibelek
Powodzenia na wizycie:)
Ja ruchów jeszcze nie czuje.
Paula29 w HM kupowałas przez internet? Kiedyś widziałam dział dla matek w hm ale ostatnio byłam w sklepach i niezlokalizowalam.
Teraz mój problem z ciuchami się rozwiązał bo od jutra mam urlop więc będę się sukienkowych ( w pracy się nie da bo mrozi klima).
-
Magdalenna wrote:Dzień dobry
Gratuluję wczorajszych wizyt i powodzenia dziś.
Mnie już rzadziej mdli, ale wczoraj ledwo kolację utrzymałam w sobie.
Nam doktor chyba z 15 minut robił usg, pokazywał wszystko. Dopiero jak się dzieciak obrócił i odmówił współpracy, to skończyliśmy. No i dostałam pozwolenie na wyjazd, więc dziś ostatni dzień w pracy a później tydzień urlopu. Jedziemy z Młodą w moje strony.
W poprzedniej ciąży chodziłam na fundusz i lekarz zawsze robił usg. I z tego co słyszałam to większości pacjentek co wizytę pokazywał dzidziaki. Więc jak widać nie ma zasady.
[/url]
-
ana167 wrote:Super wieści, ja mam zamiar tak chodzić, prywatnie i na nfz, sporo osób tak chodzi.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
ŚwinkaMinka wrote:cześć dziewczyny
zaczynam się stresować - genetyczne dziś o 16
pytałam was o ruchy - mi się wydaje że od kilku dni czasami coś poczuję, takie smyranie od wewnątrz, bardzo króciutkie i delikatne, na wysokości od kości łonowej kilka cm w górę, wydaje mi się że z synem też takie czułam, ale już zbytnio nie pamiętam bo dawno temu to było- poczekamy zobaczymy czy będzie się powtarzać systematycznie - czułam już 3 razy
Angela ja co drugi dzień zaczynam kawą - inaczej nie dałabym sobie rady z wzdęciami i zatwardzeniem - piję słabą kawę (jedna czubata łyżka na 0,5 litrowy kubek) i dodatkowo z mlekiem (tak pół na pół) - mam nietolerancje laktozy i uczulenie na białko krowie, no ale coś za coś, najczęściej nawet nie kończę tej kawytylko lecę na kibelek
Kochana trZymam kciiuki , napewno bedzie wszystko dobrze
Dziękuję kochana tylko ja nigdy nie pilam kawy - nie lubie smaku kawy ...
Od wczoraj pije syrop i kawe zbozowa i zobaczymy jak to będzie
Buziaki :-* -
ana167 wrote:Na tej samej, ta mam zalozona w klinice i z niej uciekam.20 mam wizyte w przychodni przyszpitalnej.. Moja koleżanka chodziła na nfz,miala badania na nfz które wpisywane miala w karte a jednocześnie prywatnie do gina ze szpitala w ktorym chciała rodzic..nie czepiaja sie..twoja sprawa co robisz prywatnie,placisz za to..[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Girl25 wrote:mam pytanie do dziewczyn ktore chodza na NFZ i prywatnie do gina, czy oboje wiedza ze chodzicie tu i tu? czy zakladacie druga karte ciazy? i czy po pesel moze drugi lekarz wykryc ze chodzicie do innego?
Oboje wiedzą i mam 2 karty ciąży. Darmowe badania na nfz, dodatkowe zlecone prywatnie i wzajemnie spisują do kart te same wyniki.
Ta na nfz powiedziała tylko, żebym w recepcji nie zdradziła się, ze mam 2 karty ciąży, aby się nie czepiali. Na nfz chodzę, żeby mieć skierowania i darmowe badania. Przy porodzie w szpitalu okażę kartę ciąży z tej prywatnej.
-
FreshMm wrote:Oboje wiedzą i mam 2 karty ciąży. Darmowe badania na nfz, dodatkowe zlecone prywatnie i wzajemnie spisują do kart te same wyniki.
Ta na nfz powiedziała tylko, żebym w recepcji nie zdradziła się, ze mam 2 karty ciąży, aby się nie czepiali. Na nfz chodzę, żeby mieć skierowania i darmowe badania. Przy porodzie w szpitalu okażę kartę ciąży z tej prywatnej.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnywitam się w II trym
ja chodze na nfz i prywatnie. Lekarze o sobie nie wiedzą i mam 2 karty ciąży. Zeby nie dublować usg to chodze do lekarza na nfz który nie ma w gabinecie usg
Kolejna wizytę mam dopiero 12 sierpnia!!!! masakra cały miesiąc...
dzisiaj czuje się źle. Mam lekkie zawroty głowy i gazy. Nie wiem czy to po wczorajszej akcji czy co. Troche się tym denerwuję -
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:witam się w II trym
ja chodze na nfz i prywatnie. Lekarze o sobie nie wiedzą i mam 2 karty ciąży. Zeby nie dublować usg to chodze do lekarza na nfz który nie ma w gabinecie usg
Kolejna wizytę mam dopiero 12 sierpnia!!!! masakra cały miesiąc...
dzisiaj czuje się źle. Mam lekkie zawroty głowy i gazy. Nie wiem czy to po wczorajszej akcji czy co. Troche się tym denerwuję. wiesz usg niby nie szkodzi dziecku a na nfz i tak robia tylko 3 na cala ciaze
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
ŚwinkaMinka jeśli chodzi o ruchy to raczej to niemożliwe na tym etapie. Maleństwo się rusza ale jeszcze nie jest na tyle silne byś to odczula. Z tego co czytałam i pytałam ruchy najwcześniej można odczuć gdy maleństwo ma powyżej 10 cm. I to i tak jeszcze wtedy gdy łożysko masz na tylnej ścianie i jesteś bardzo szczupła. Maleństwo u nas jeszcze nie będzie miało pewnie nawet 8 cm