Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślicie ze to możliwe żeby w pierwszej ciąży poczuć kopniaczki w 16 tc? Siedziałam dzisiaj na kanapie i poczułam kilka takich puknięc
oczywiście nie wiem czy to skurcze czy dzidziuś ale były bezbolesne wiec moze to juz pierwsze ruchy
Krokodylica, helagazela lubią tę wiadomość

-
Paula_29 wrote:Elize to i tak masz super wynik, ja jestem rocznik 83 i podstawowe zawsze było poniżej 1:1000, dopiero po Pappa się korygowało.
A przezierność u każdego dziecka 1,8. Właśnie sprawdziłam
Matko, to ja jestem 88 a teraz ryzyko podstawowe 1:700 :-o -
nick nieaktualny
-
Inez87 wrote:Myślicie ze to możliwe żeby w pierwszej ciąży poczuć kopniaczki w 16 tc? Siedziałam dzisiaj na kanapie i poczułam kilka takich puknięc
oczywiście nie wiem czy to skurcze czy dzidziuś ale były bezbolesne wiec moze to juz pierwsze ruchy 
Ja czuje juz moje dzieci
Więc u Ciebie tez to mozliwe
Ja mam 2 w brzuszku i to moja druga ciąża- w pierwszej czulam jakos kolo 20tyg
inessa lubi tę wiadomość
-
Nadin wrote:Pamiętajcie, że test podwójny to tylko statystyka, ale faktycznie białko pappa mówi również o wydolności łożyska, dlatego dobrze mieć rękę na pulsie. Kariotyp można oznaczyć jedynie inwazyjne czyli amnio lub biopsja komórki, więc na pewno tylko do określenia płci to bez sensu. Plec też oznaczają z dna płodowego na teście typu Nifty, ale to kosztuje ponad 2 tys.
A ja na wyniku Papp-a nie mam nic o łożysku wlasnie ;( ani żadnego wyniku MoM....
Tak myślałam, że nie dostałam całego opisu ..
New Baby

Julia
-
.aś. wrote:Dziewczyny, nie zdecydowałam się. Historia jest długa i zawila. W środę poszłam na pierwsze badanie genetyczne. Werdykt: przeziernosc 2,7, zerowa fala a. Prawdopodobieństwo zd 1:77. Zryczalam się niemiłosiernie. W czwartek rano poleciałam do mojej prowadzącej po skierowania do poradni prenatalnej. Dała skierowania ale stwierdziła, że bez pappa nikt mi amniopunkcji nie zrobi (to nieprawda jak coś). Załatwiła mi pappa. Tego samego dnia pojechałam oddać krew, następnego dnia miałam USG (bo chcieli własne). Na drugim, 50 minutowym USG wyszło NT 1,9, zerowa fala była, razem z krwia prawdopodobieństwo zd 1:6500. Odetchnelam z ulga, ale w czwartek zapisałam się na czweniakowskiej na konsultacje. Termin miałam na poniedziałek. Stwierdziłam, że pójdę, żeby się już uspokoić. Tam badala mnie lekarka (przeziernosc 2,5 oraz 2,7),a 5 min później słynna legenda Roszkowski, któremu niby wyszło 4,1... Ale patrzył w monitor może 10 sek (przy złym ułożeniu dziecka) i stwierdził, że nie ma co dochodzić mam przyjść na biopsje. Wczoraj poszłam prywatnie po zwolnienie i poprosiłam lekarza żeby jeszcze w to zerknal. Jemu wyszlo 2,2,co przy tym wieku ciąży (13+4) jest już absolutnie norma.
Także taka historia. W międzyczasie stwierdziłam, że i tak nie byłabym w stanie terminowac ciąży, a badania które wychodziły dobrze trwały długo i byly bardzo dokładne. Zdjęcia pierwszego lekarza są bardzo kiepskie co nawet ja, jako laik, jestem w stanie stwierdzić. Pewnie do końca pozostanie ta niepewnośc, ale myślę, że to dobra decyzja. Ryzyko powikłań po biopsji to 1:100 i ja się na to nie pisze z prawdopodobnie zdrowym dzieckiem.
Bardzo dobrze, ze sie nie zdecydowałaś. Tyle rożnych opinii. Tylko jak masz być teraz niespokojna przez kolejne 6 miesięcy (a pewnie wszystko jest dobrze) to jeśli mogę coś polecić to zrobienie testu typu NIFTY, harmony albo podobne. Zdaję sobie sprawę, że to spory wydatek, ale myślę, że dobrze go rozważyć dla 6 miesięcy spokojnej ciąży

New Baby

Julia
-
piri piri wrote:A ja się chwalę

wczoraj poczułam pierwsze kopniaczki
cuuudownie, dopóki nie wciska Ci stóp między żebra 
Super! Ja byłam wczoraj u ginekologa i powiedziałam mu o moich bólach brzucha z prawej strony (myślałam, ze tam mam łożysko i dlatego boli, bo na przedniej ścianie jest), a ginekolog powiedział mi, że moja macica z dzieckiem jest na wysokości ok 10 cm od spojenia łonowego , wiec daleko mi do brzucha ... także tez sie cieszyłam ostatnio, że tak mi się fajnie przewraca w brzuchu, ktory mi sie znacznie powiększył, a to sie okazało , że to nie w tym miejscu
Ale to moja pierwsza ciąża - chyba muszę poczekać jeszcze ze 3 tygodnie
)

New Baby

Julia
-
Jestem już po konsultacji z genetykiem. Wyrysował nasze drzewo genealogiczne, stwierdził, że nic niepokojącego się nie pojawia.
Oczywiście zostały nam przedstawione opcje dalszej diagnostyki, ale nie zdecydujemy się. Jestem spokojna.
Krokodylica, inessa, Rybaaaa, emi2016, FreshMm, Paula_29, Gosiak, kasha86, BlackCatNorL, kate88:), Nadin, Patrycja27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej. My tez juz jestesmy po wizycie i jest wszystko ok no i raczej mamy oczekiwac na corke ☺choc ginekolog powoedziala ze za miesiac jeszcze napewno potwierdzi ☺ a ruchy tzn laskotania motyla tez czuje od kilku dni ☺ ciesze sie z udanych wizyt ❤❤☺☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 19:19
Krokodylica, emi2016, FreshMm, kasha86, BlackCatNorL, helagazela, kate88:), Nadin lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Ja od wczoraj czuję się swietnie - więcje energii i nastrój lepszy. trochę pobolewa głowa ale to od pogody.
współczuję Wam, ze nadal macie mocne i dokuczliwe objawy
Krokodylica, Kimono lubią tę wiadomość
-
ja tez dziś wizyta. ale mimo, ze w sb były prenatalne to dzis tez poprosze o podglad Bąbla

PIerwszy raz ze mną mąż nie idzie.. a ostatnio jak nie wszedł ze mna do gabinetu (bo nie chcial i wolał poczekac na korytarzu) to się okazało ze mam cp ;/ mam jakies schizy w związku z jego brakiem ;/











