Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_29 wrote:Dziewczyny bo te poduchy najlepiej się sprawdzają w bardziej zaawansowanej ciąży gdy już nie masz tyle sił by się obracać, poza tym nie bardzo jest jak bo na brzuchu i plecach już się nie da spać a na prawym boku nie powinno:)
Tutaj wpis mamyginekolog na temat spania na lewym boku:
https://www.facebook.com/mamaginekolog/photos/a.646199685539295.1073741827.646192435540020/646202958872301/?type=3&theater
Do mnie przemawia
Zawsze zasypiam na prawym boku, a spanie na lewym to dla mnie mordęga.
Nie ma co wpędzać się w paranoje i wierzyć w każdy mit jakim się nas karmi.
Ja półki co nie kupuję poduszki, śpię na jaśkach (mam ich aż 4) i jakiś zawsze pod nogę czy brzuch się zapląta. Myślę o poduszce później, takiej żeby można ją wykorzystać do karmienia. Miałam ją kupować teraz, ale nie mam miejsca na łóżku (mąż jest obszarnikiem).
Andzia87 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Dziewczyny bo te poduchy najlepiej się sprawdzają w bardziej zaawansowanej ciąży gdy już nie masz tyle sił by się obracać, poza tym nie bardzo jest jak bo na brzuchu i plecach już się nie da spać a na prawym boku nie powinno:)
to nie jest prawda, że nie powinno się spać na prawym boku
mama ginekolog wyjasniła to w poście https://www.facebook.com/mamaginekolog/photos/a.646199685539295.1073741827.646192435540020/646202958872301/?type=3FreshMm lubi tę wiadomość
New Baby
Julia -
Gin w poprzedniej ciąży mówił mi, ze mam spać tak, jak mi wygodnie... jeśli coś będzie nie tak, to organizm sam da mi znać, że mam zmienić pozycję, ale to dopiero pod sam koniec ciąży, jak już dziecko będzie na prawdę duże, tak z 2,5 kg. A organizm da mi znać przez gorsze samopoczucie, żebym zmieniła pozycję.
kasha86 lubi tę wiadomość
-
kasha86 wrote:to nie jest prawda, że nie powinno się spać na prawym boku
mama ginekolog wyjasniła to w poście https://www.facebook.com/mamaginekolog/photos/a.646199685539295.1073741827.646192435540020/646202958872301/?type=3Girl25 lubi tę wiadomość
-
Poza tym mamaginekolog pisała też że to,ze nie wolno dźwigać w ciąży to mit a jednak wiele osób po podniesienu większego ciężaru miało plamienia czy krwawienia więc jeśli sporo lekarzy mówi inaczej to nie do końca jestem pewna czy powinnam ufać właśnie jej. To tylko jedna opinia. Może jest teraz na topie ale ja wolę tego nie sprawdzać
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja też jestem zdania że organizm sam da znać. Ja na lewym kiepsko się czuję, na prawym spoko na plecach też ok. Ale w każdej z tych pozycji w którymś momencie zaczyna mnie ciągnąć w pachwinach, wtedy wiem, że pora się przekręcić i póki co mi się to fajnie sprawdza
kasha86, ana167 lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Poza tym mamaginekolog pisała też że to,ze nie wolno dźwigać w ciąży to mit a jednak wiele osób po podniesienu większego ciężaru miało plamienia czy krwawienia więc jeśli sporo lekarzy mówi inaczej to nie do końca jestem pewna czy powinnam ufać właśnie jej. To tylko jedna opinia. Może jest teraz na topie ale ja wolę tego nie sprawdzać
Ja dzwigałam w ciąży różne rzeczy z racji przeprowadzki i konieczności. Nie tak cięzkie żeby się przedzwignąć, ale ważyły nieco więcej jak 5 kg... Wchodziłam też na drabinę, myłam okna etc. Czasem dźwigałam cięższe zakupy i odpukać nic mi nie było.
Ja myślę że z dźwiganiem i przemęczaniem się to ma na pewno znaczenie jeśli ciąża nie przebiega standardowo i jeśli były trudności z utrzymaniem ciąży wcześniej... My też na pewno czujemy co możemy robić co nie. Jednej osobie będzie słabo innej nie, każda podświadomie czuje co może zaszkodzić nam i dziecku i każda z nas wie co dla niej najlepsze.
Btw, mam koleżankę która trenowała w ciąży siłowo i jej i dziecku to nie zaszkodziło. Jestem pewna że trenowała zgodnie ze swoimi możliwościami i nie forsowała się na maxa. Wiadomo że każda z nas ma inny próg wytrzymałości, inne parametry zdrowotne itd. I myślę że jak ktoś czuje że może to czemu nie dźwigać w granicach rozsądku?
Btw przed samą ciążą czytałam taką książkę autobiograficzną "Córka Rzeki" o dziewczynie, która urodziła się w czasie wielkiego głodu w Chinach i to pewnie wpływa na moje postrzeganie dźwigania w ciąży. Tam mama dziewczyny w trakcie ciąży nie dojadała i pracowała jako tragarz (sic!)...kasha86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj za mnie
żeby mnie nie odeslal z kwitkiem tylko zrobił USG.
Ja dzisiaj mam zły dzieńwyrzywam się na mężu, co chwilę płacze. To chyba stres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 07:20
Nadin, (sunshine89, pietruszkanatki, kate88:), kasha86 lubią tę wiadomość
-
Zamówilam właśnie wielką pakę z neta z ziarnami (piekę namiętnie chleb w domu) w tym zamówilam czarnuszkę, ktora posypuje chleb na wierzchu a teraz przeczytałam, ze w ciąży czarnuszka nie jest wskazana bo może wywołać skurcze macicy
no ale kurczę, myślicie ze takie znikome ilości też są niebezpieczne? W ogóle nie mogę się jakos przestawić na tryb ciążowy żeby sprawdzać czy mogę jeść/pić dane rzeczy w ciąży. Np kolejny szok, ze zielonej herbaty też się nie powinno
Jagna24.01.2018
-
Mikuśka wrote:Hey ja tez podjelam decyzje ze zakupie detektor bo wizja wyjscia ze szpitala coraz wieksza tylko teraz powiedzcie mi czy ten detektor angel pokazuje jak szybko bije serduszko ???
Hej, ten w najtanszej wersji co ja mam nie pokazuje. Nie wiem jak te droższe -
Paula ma rację. Mama ginekolog jest młoda niedawno skończyła naukę nie ma takiego doświadczenia i zapewne przekazuje to czego dowiedziała się na studiach tak jak większość lekarzy. Prawda jest taka że jedne mogą dźwigać inne nie ale czy chcemy to sprawdzać kosztem naszych tak długo wyczekiwanych dzieci? Chyba nie . To samo odnośnie spania na lewym boku , póki brzuszek nie jest duży a razem z nim dziecko to pewnie można bo sama tak śpię ale w zaawansowanej ciąży może być tak ze będziemy w stanie spać tylko na lewym bo na prawym nie będziemy w stanie oddychać , tak jak pisza dziewczyny. Ona nie jest jakaś nieomylna ...
P. S wczoraj kupiłam pierwszy komplet body ze spodenkami dla synka i fajne uczucie w koncu wiedzieć dla kogo się kupuję. Kupiłam jednak na rozmiar 62
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 08:28
Krokodylica, Paula_29, Polaj lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Marzycielka111192 wrote:Dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj za mnie
żeby mnie nie odeslal z kwitkiem tylko zrobił USG.
Ja dzisiaj mam zły dzieńwyrzywam się na mężu, co chwilę płacze. To chyba stres
Marzycielka111192 lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Marzycielka kciuki
W poprzedniej ciąży na końcówce nie mogłam znieść spania na lewym boku, wygodnie było mi tylko na prawym, także to kwestia indywidualna. Podobnie z dźwiganiem, podnoszę swoje dziecko 11kg, jeśli sytuacja tego wymaga i nic mi nie jest, ale nie robię tego zbyt często i wypracowałam sobie takie sposoby podnoszenia i trzymania, żeby się nie przeciążać.Marzycielka111192, kasha86 lubią tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Hej.
U mnie też noc nie przespana bo córka miała jakieś koszmary, budziła się co rusz z płaczem albo krzykiem.
Podobnie u nas, mały jęczał coś przez sen, a rano obudził się z krzykiem. Nawet dziecko w brzuszku było bardziej ruchliwe. Dziwna noc.