Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Maruder wrote:pietruszkanatki - ja bym poczekała z wizytą i profilaktycznie wzięła jakiś laktowaginal czy cuś
Ostatnio bliższa znajoma mająca prawie 3kę dzieci, zaoferowała że pożyczy nam ubranka po swoich córkach lub synkuBardzo mnie to ucieszyło, bo kompletowanie dzieciecej garderoby jakoś mnie nie pociąga... przynajmniej na razie.
Mam już wyniki moczu i morfoDramatico.
TSH 2,3 i ft4 najniższe jakie miałam w życiu czyli 14 (norma 12-22)... I poleciało mi to w ciągu 3 tygodni (na początku sierpnia było jeszcze 19). Nawet jak byłam po operacji na nie miałam tak fatalnego ft4. Mam nadzieję że dziecku to nie zaszkodzi.
Problemów z niedoczynnością się spodziewałam...
Niestety w morfo wyszły mi podwyższone białe krwinki i najgorsze: mocz mętny plus Leukocyty: 2-4 wpw Składniki mineralne: liczne fosforany bezpostaciowe.
Może wiecie co to oznacza?
Dobrze że jutro idę do lekarza.Maruder, KatyB lubią tę wiadomość
-
Witam się i melduję po wczorajszych połówkowych.
U synka wszystko dobrze, waży już 451 g. Serduszko 147 ud./min.
No i ogólnie wszystko dobrze
Życzę miłego dniakate88:), Polaj, Nadin, Eklerka13579, annaki, Maruder, Didi_85, Lovilovi, ana167, Szmaragdowa, Mama-Ali, Krokodylica, Paula_29, kasha86, inessa, pietruszkanatki, Aenu, Myszk@, Helka891, Marzycielka111192, helagazela, Morwa, Patrycja27 lubią tę wiadomość
87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy
24.12.2017 - narodziny naszego synka -
nick nieaktualny
-
pietruszkanatki wrote:Ft 4 badasz? To ja nie wiem, na jakich lekarzy ensokrynologow ja trafiam, bo żadnego ft4 nie interesuje, a na 100% mam za wysokie... to coś złego?
Właśnie lekarka mi odpisała ze ponoć spadek ft4 jest normalny i mam się nieprzejmowac tylko wdrożyć większa dawkę leku. Mi badają bo jestem po usunięciu tarczycy... Aczkolwiek trafiałam na różnych endo i sporo jest badających tylko TSH i twierdzących ze TSH 2,73 przy objawach niedoczynnosci jest ok a ja wymyślam... przez ostatnie trzy lata zwiedziłam chyba z 15 endo w Warszawie i Krakowie.
Wyższe nad normę ft4 to chyba nadczynność, ale czytałam ze lepsza w ciazy lekka nadczynność niż niedoczynnosc.pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Jak ja sie nie moge doczekac polowkowych!!
Dziewczyny ciagnie Was do piwa? Przed ciaza nie ruszylam piwa bez soku, a teraz mialam ochote na takie mocno goryczkowe, w Auchanie znalazlam takie bez dodatkow smakowych, 0,0% (wyleciala mi nazwa przez ciazowego Alzhemiera), mialo bardzo podobny smak i do tego chipsy i dobry film wieczorem. To byl maly grzech... -
nick nieaktualnyEklerka13579 wrote:Jak ja sie nie moge doczekac polowkowych!!
Dziewczyny ciagnie Was do piwa? Przed ciaza nie ruszylam piwa bez soku, a teraz mialam ochote na takie mocno goryczkowe, w Auchanie znalazlam takie bez dodatkow smakowych, 0,0% (wyleciala mi nazwa przez ciazowego Alzhemiera), mialo bardzo podobny smak i do tego chipsy i dobry film wieczorem. To byl maly grzech...
raz nie zawsze...
ja bym sie napiła winka..... ostatnio kupiliśmy sliczne kryształowe kieliszki trzeba je ochrzcić -
Mi mąż kupuje radlera 0% albo w de jest piwo pszeniczne 0% o smaku czerwonego grapefruita mmmmmmmm pycha!!! Chipsy też mnie ciągną i niestety często
Ja piłam winko 0%. Też można tu znaleźć takie fajne polslodkie lekko gazowane i nawet smakowe bo np miałam truskawkowe i o smaku limonka+mięta+kwiat czarnego bzu
No to się rozmarzylam terazEklerka13579, kasha86, Aenu lubią tę wiadomość
-
Mnie do piwa nie ciągnie, do wina a i owszem bo ja zawsze wino wolałam, no ale cóż. Dla mnie żadna dawka alkoholu w ciąży nie wchodzi w grę.
A w Polsce z tego co się orientuję to jedyne piwo 0% to Bavaria.Eklerka13579, Krokodylica lubią tę wiadomość
[/url]
-
Annaki nie wiem jak jest z warką ale ogólnie to zawsze trzeba patrzeć na tył butelki czy puszki bo tam często są ukryte informacje. Np. z przodu dużymi literami jest napisane, że to piwo bezalkoholowe a z tyłu że zawiera alkohol poniżej 0,5%. Jest to zgodnie z prawem dotyczącym wyrobów alkoholowych ale to nie zmienia faktu, że wprowadza nas konsumentów w błąd.
Eklerka13579 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Dziewczyny,
po odebraniu wyników wymazu mogę tylko podtrzymać to co było już powiedziane - koniecznie róbcie wymazy.
Miałam robiony na samym początku ciąży i wszystko czyściutko. W związku z drobną infekcją wymaz powtórzony w 18-tym tygodniu, wczoraj przyszły wyniki - gronkowiec złocisty + e.coli. Mimo dbania o siebie, higieny, łykania wszystkich zaleconych witamin i probiotyków. W klinice nie było już żadnego lekarza jak odbierałam wynik, więc pielęgniarki zaleciły mi jechać od razu na IP. Na IP mnie uspokoili, że chociaż nie jest kolorowo (konieczne antybiotyki), to nie ma też tragedii. Ale gdyby tego nie wykryto to tragedia byłaby prawdopodobna. -
pietruszkanatki wrote:
Dziewczyny a ja chciałam Was zapytać delikatnie o wydzieline w trakcie ciąży. Wiadomo, że jest bardziej obfita, leczy ona czasem może być lekko żółtawa? Bo już sama nie wiem... w moczu nic mi nie wychodzi, nic nie szczypie i nie swędzi ale ta wydzieloną ciut zolciutka czasem.
U mnie żółtawa (bez żadnych dodatkowych objawów) okazała się wredną bakterią. W Twoim przypadku wcale nie musi tak być, ale na Twoim miejscu zrobiłabym dla bezpieczeństwa szybciutko badania (tak, po wczorajszej wizycie na IP mam totalną schizę na tym punkcie).pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Vilu o kurde! Dobrze, że jesteś czujna, trzymam kciuki, wszystko się wyprostuje.
Jeszcze wczoraj Wam mówiłam, że z zakupami czekam do połówkowych... taaa a dziś już kupiłam ten wózek -.- ja pierdyle ciąża robi kalafior z mózgu, moja silna wola poszła w pizdu
ja ostatnio wydoiłam taką bavarie 0.0%, wcześniej bym czegoś takiego nie tknęła a teraz smakowało jak ambrozja haha dramat dramat, chyba będzie syn, że mnie tak do browara ciągniekate88:), kasha86 lubią tę wiadomość
Jagna24.01.2018
-
Dzień dobry:)
Macie już regularne ruchy ?
U nas od 4 dni mała upodobala sobie godzinę 23-24 do kopania i istnych szaleństw!
Ciekawa jestem jak to będzie już po porodzie... gdzieś ostatnio czytałam,że bardzo często dzieci po porodzie mają takie same godziny aktywności co w brzuszku:) -
Gratuluję wszystkim udanych wizyt, mamuśkom oczekującym cierpliwości i powodzenia!
A ja znikam do niedzieli w piękne miejsce na Kaszubach- woda, łódki, kajaki i inne atrakcje
P.S.- stresowałam się bo wczoraj w ciagu dnia młody ruszał sieę dosłownie kilka razy i to delikatnie, przedwczoraj też, za to w nocy o 3 dał taki popis że godzinę nie mogłam spać, chyba żadna moja pozycja mu nie odpowiadała oprócz jednej, zupełnie na boku. Rano już też się przywitał, więc spokojna wyjeżdzam
, a już miałam rano jechac na IP sprawdzać czy wszystko ok
No i bardzo ważne- witam się w 22 tygodniu, czyli zaczynamy 6 miesiąc!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 11:00
kate88:), Krokodylica, kasha86, Szmaragdowa lubią tę wiadomość