Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aenu wrote:Polecicie jakiś krem na ból pleców?
Bo ja Tak ale jedną noc gdzieś mi się zawieruszyla w łóżku i myślałam że rano z łóżka nie wstanę. Ból okropny. Na drugi dzień znowu z nią spałam i plecy nie bolą -
Dziewczyny wiem że temat poduszek ciążowych był już wałkowany nie raz ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy tą poduszkę trzeba kłaść również pod głowę czy można spać na swojej a tą kłaść tylko pod plecy, nogi itp.? Ja pod głowę mam swoją specjalną ortopedyczną i nie chciałabym z niej rezygnować.
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmelova wrote:Dziewczyny wiem że temat poduszek ciążowych był już wałkowany nie raz ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy tą poduszkę trzeba kłaść również pod głowę czy można spać na swojej a tą kłaść tylko pod plecy, nogi itp.? Ja pod głowę mam swoją specjalną ortopedyczną i nie chciałabym z niej rezygnować.
nie musisz - jak ci wygodnie.
Ja tez spie na ortopedycznej ale na tej tezx mi sie dobrze śpi.
Jedyne co mi w tej poduszce przeszkadza, że jest troche twarda i czasami uszy mnie boląale to może kwestia ułożenia bo nie codziennie.
Generalnie jestem bardzo zadowolona. komfort spania duzo większy
Karmelova lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kate88:) wrote:Cześć mamuśki
Rany jak ja czekam na te kopniaki.. a tu nic ciszano ale z każdym dniem jestem coraz bliżej tej chwili
Co do wagi to ja znam tylko ta od gina ( nie mam wagi w domu ;P) i pierwsza z 6+0 71.4 ostatnia 72.9
Ja nadal żadnych kopniaków nie czuję, raczej permanentne ruchy robaczkowe i przelewaniaTrochę jak przy zatruciu, ale z tego co mówił lekarz to chyba to. Zwłaszcza że zatrucia nie ma
Do tego jeśli jestem w ruchu i biegu to nie mam czasu ich zauważać i czasem nic nie czuję... Czuję te dziwne coś zwykle jak leżę (po posiłku).
Nie takk je sobie wyobrażałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 10:49
-
nick nieaktualny
-
Karmelova wrote:Dziewczyny wiem że temat poduszek ciążowych był już wałkowany nie raz ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy tą poduszkę trzeba kłaść również pod głowę czy można spać na swojej a tą kłaść tylko pod plecy, nogi itp.? Ja pod głowę mam swoją specjalną ortopedyczną i nie chciałabym z niej rezygnować.
To tez zależy jaki kształt kupisz. Ja mam C i spie tylko na niej ale możesz kupić J i wtedy będziesz ja miała tylko pod plecami i między nogamiKarmelova lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Didi_85 wrote:Mnie ostatnio na wizycie moj gin zrabal ze od poczatku przytylam 3 kg Mi sie wydawalo ze to super i malo a on do mnie ze teraz to sie nie tyje,tylko dopiero po 30 tyg,az mi glupio bylo
ale ja się tam z moim zgadzam w 100 %. Dziecko ma odpowiednio przybierać na wadze no i przybiera ,a moja waga jest mega kontrolowana. Lekarz od samego początku zastrzegł ,że mam za dużo nie przesadzać z tyciem , bo mnie do dietetyka wyśle. On patrzy na całokształt ,a nie na normy. Patrzy na moje choroby i przejścia , na historię choroby rodzinnej i stąd takie a nie inne podejście. Przez insulinooporność potrafiłam "napuchnąć w smalec" w bardzo krótkim okresie , przytyłam dobre 20 kg. Jak tylko zaczęłam to kontrolować to schudłam równie szybko (może nie 20 kg ,ale waga jest juz jak najbardziej w normie). Mam hiperinsulemię, a co za tym idzie często spadki cukru bywały tak drastyczne ,że glukoza po jedzeniu wychodziła mi 40 (hipoglikemia jak się patrzy), gdzie na czczo jest przecież znacznie większa. Mam spore predyspozycje do cukrzycy ogólnie, a cukrzyca w ciąży może wystąpić u mnie dużo szybciej niż u pozostałych.
-
jak czytam o takich lekarzach, to zaczynam myśleć że ja po prostu do ginekologów mam pecha, albo nie mam szczęścia do dobrych - tak jak Wy:) Tylko pozazdrościć, że nie są lekarzami wyłącznie od dolnej części naszego ciała, a potrafią jeszcze patrzeć na całokształt:) Mam hashi, insulinooporność, którą przed zajściem w 1 ciążę leczyłam metą, ale 2 ciąża trochę z zaskoczenia i przy małym dziecku i już mniej uwagi poświęcam tym zagadnieniom, a żałuje bo od lekarza prowadzącego nie otrzymuje specjalnych wskazówek. Nawet nie wspomnę, że na plusie mam już +8...Trochę łudzę się tym, że przy kp uda mi się to wszystko zrzucić...
przy okazji podpowiedzcie czy powinnam się martwić, że moja glukoza na czczo wynosi 65?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 11:33
-
Mama-Ali wrote:Marzycielka fajnie, u mnie to samo!
Kopniaki są już dość mocne, czasem nawet widzę jak mi skóra na brzuchu podskakuje. Mam wrażenie że synuś czesto fochy łapie bo się nieprawidłowo ułoże i trochę naciskam brzuch
, wtedy daje czadu. To samo jak leże na plecach, wtedy się rozpycha. Chociaż wczoraj nawet w pozycji słusznej, czyli na lewym boku szalał
.
Dziewczyny, jutro mam badania połówkowe. Na szczęście z samego rana. Trzymajcie kciuki, zaczynam się stresować.pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno Morwa to podziwiam, no ja tak nie rozpoznaje. Jedyne co co u mnie dzieć odpowiada na głaskanie lub pukanie jak akurat nie śpi
Co do gina to mój też raczej nie patrzy na całokształt. Z resztą nigdy nie sp[otkałam się z lekarzem ktory by tak podchodził - jedynie u weterynarzy to zauwazyłam -
Marzycielka111192 wrote:Kochana a śpisz z poduszką dla ciezarowek?
Bo ja Tak ale jedną noc gdzieś mi się zawieruszyla w łóżku i myślałam że rano z łóżka nie wstanę. Ból okropny. Na drugi dzień znowu z nią spałam i plecy nie bolą