Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
u nas też zimno. A ja coraz bardziej chora
gardło boli, nos zatkany. Mieszkamy w Niemczech i mąż pojechał do apteki żeby coś mi kupić a babka nic nie chciała mu dać. Mówi że mają zakaz sprzedawania lekow kobietom w ciąży bez recepty. Więc lecze się sama syropem z cebuli i mlekiem z czosnkiem. I chyba czekam do jutra jak mi nie przejdzie to idę do lekarza bo noce to jakaś tragedia. Nie ma czym oddychać
My też już mamy kupione bardzo dużo rzeczy, w tamtym tygodniu przyszedł kosz Mojżesza, jest piekny
Dzisiaj kończymy 25 tydzień a od jutra 26? Nie wierzę!
Miłej niedzieli kochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 09:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNa katar mozna nasivin. Mi gin pozwolil w poprzedniej ciazy. I polecam inhalacje. Co do badania na listerie to jak nie ma wskazan to nie ma co. Wyniki moga wyjsc zawyzone przez ciaze. Poza tym chyba nie ma mozliwosci sprawdzenia awidnosci wiec w ogole stres niepotrzebny. Mojego meza siosty syn przyjevhal do nas na wakacje i okazalo sie ze ma krztusiec ale szczesliwie sie nie zarazilam
Tez zamierzam sie zaszczepic w 3trym. -
Jeszcze na katar i przeziębienie można brać leki homeopatyczne np.coryzalia do ssania- balam kilka razy przy napadzie kataru alergicznego ( jest na każdy rodzaj kataru).
Jeśli chodzi o listerioze to nie robię takich badań, natomiast polecam Wam wykonanie badania w kierunku cytomegalii na krótko przed porodem i gdyby igm wyszło dodatnie to wtedy należy zbadać po porodzie mocz dziecka w kierunku obecności wirusa cmv. Piszę o tym gdyż moja młodsza córka bujała się z tym dziadostwem kilka miesiecy nim odkryliśmy przyczynę. Na szczęście u nas wszystko dobrze się skończyło, ale można było wcześniej wdrożyć leczenie gdybyśmy wiedzieli.
Tylko pierwsze zarażenie w ciazy jest niebezpieczne, dlatego jeśli ktoś ma igg dodatnie nie ma ryzyka. Dobry wynik to też oba ujemne w obu klasach. Nie ma sensu też robić tego badania wcześniej w ciazy gdyż i tak w okresie prenatalnym się nie leczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 11:55
FreshMm, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
ana167 wrote:Mama Ali to jaki polecasz wózek. Bo ja zielona jestem.
A anex, albo bebetto? Albo adamex?
X lander jest niezły. Ma dość dużą gondole jak na kompaktowy rozmiar. Starczy Ci na zimę, bo dziecko małe. W spacerówke Te się spokojnie z dzieckiem zmiescisz bo bedzie miało rok w przyszłym roku i spokojnie będziesz w stanie je cieplej do środka ubrać. Do tego x lander to wózki z serwisem door to door i są przyjemnej jakości w wykończeniu.
A dla większego berbecia po roku, na wiosnę i tak pewnie kupisz lekka spacerówke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 13:40
-
Aenu, nowe łózka uzależniają
wiem bo od kiedy śpimy na swoim łóżku i nowym materacu, jak jedziemy na weekend do rodzinki to nie mogę się wyspać na żadnym łóżku
Zdrówka dziewczyny, trzymajcie się dzielnie i kurujcie bo sezon dopiero się zaczyna, ja ze swojej strony niezmiennie polecam gorący rosół! Sok z malin, z imbirem, miodem, cytryną (co kto woli, ale miks wszystkiego też zdarza mi się pić); M&M's czyli mleko z masłem i miodem, na przeziębienie czosnek to obowiązkowo, uwielbiam na podpieczony jeszcze ciepły chleb i na to masełko, mmmm pycha
O niedrapkach to ja słyszałam już z 4 lata temu, żeby właśnie nie zakładać dzieciom bo one tak poznają otoczenie, a dużej krzywdy sobie nie zrobią, co najwyżej się troszkę podrapią, a szkoda je od początku ograniczać
Kroko, nie daj się!
Kate, zazdroszczę... Pochwal się gdzie łazikowałaś
Wczoraj zaszalałam w kuchni, zrobiłam sałatkę jarzynową, upiekłam pizze i drożdżówki z budyniem i owocami (obecnie są na pierwszej stronie na mojewypieki.com); prawie cały dzień na nogach, myślałam że mi odpadną, za to prawie nic nie posprzątałam, z racji tego że mąż pojechał na grzyby z rana to się wzięłam za sprzątanie i znów padam na pyszczek, ciekawe czy coś przywiezieKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny.
W piatek wyrwalam chirurgicznie ósemkę. Matko jak sie balam jakiś komplikacji. Ale na szczescie obylo sie bez szycia, bez przetoki i tym podobnych. I co bardzo ważne, nic nie bolalo w trakcie. Po, odrobine czulam dyskomfort, ale 2 apapy daly radę. Czuje ulgęFreshMm lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, z wózkami to faktycznie jest tak, że najlepiej pojechać do jakiegoś dużego sklepu gdzie mają sporo modeli, wziąć do ręki, przejść się, sprawdzić.
Waga i wielkość, to coś, na co my zwracaliśmy uwagę. Moim zdaniem jakaś specjalna komplaktowość w wózku głębokim się nie sprawdza- bo przecież jeszcze w marcu można jeździc w kombinezonie a w grubszych ciuchach jeszcze dłużej. Co do regulacji wysokości to praktycznie każdy ma regulować rączkę na wysokość, więc to najmniejszy problem.
Ja jestem typem "macanta", wiec wszystko muszę najpierw podotykać
inessa lubi tę wiadomość
-
Niestety pogoda sprzyja infekcjom o z tego co widzę w najblizszych dniach lepiej nie będzie.
A jeśli chodzi o niedrapki to nie dajmy się zwariować- dziecko najczęściej rodzi się z długimi pazurkami, a wiadomo że w szpitalu raczej nie ma warunków do ich obcięcia, więc jak 2 doby maluch będzie miał rękawiczki to raczej nie wpłynie na zaburzenie zmysłów poznawczychW domu można na spokojnie obciąć o wtedy łapki są niepotrzebne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 18:08
Muska lubi tę wiadomość
-
Ja zdecydowałam się na wózek Stokke z kilku względów. Po pierwsze w rodzinie te wózki funkcjonowały i kazdy sobie chwalił - jest funkcjonalny, łatwo się składa, mieści się do mojego małego bagażnika, po kopnięciu nogą koła się tak składają, że można wciągnąć po schodach. Po drugie jestem dość wysoka i już przed ciążą miałam problemy z kręgosłupem i jak pojechaliśmy do sklepu oglądać wózki to w sumie byłam otwarta na "propozycje". Najbardziej anex sport wchodził w grę. W tym sklepie porównałam najpierw anex z cybexem to już cybeź w prowadzeniu wypadł lepiej, ale niestety i cybex i anex są niskie - do gondoli musiałabym się cała zginać i nawet w lusterku wyglądałam śmiesznie z tym wózkiem. A jak porównałam to do Stokke - niebo a ziemia - gondola wysoko (bo rączkę to każdy z tych wózków miał ok) - nie muszę się zginać, żeby do niej zajrzeć - więc jakby wybór w moim przypadku jest praktyczno-zdrowotny.
A używany wózek można znaleźć już za niezłe pieniążki.
Pooziomka, a dostałaś antybiotyk w tabletkach? Ja miałam po wyrwaniu 8ki, ale na mnie nie zadziałał i przez. 2 tyg. miałam szczękościsk i ból ogromny - ketonal jadłam jak cukierki. Teraz mam jeszcze jedną 8kę do wyrwania na górze i odezwała się w ciąży, ale narazie nie wyrywam - chciałabym poczekać do rozwiązania.
New Baby
Julia -
Dzięki dziewczyny, w sumie wymioty już mi z grubsza odpuściły, przez tydzień miałam spokój, ale te 3 dni był nawrót, nie wiem może to przez ten ból gardła i katar mnie tak cofało...
Jakoś to przechoruję, nie mam wyjścia, tylko fajnie by było jak bym córki nie zaraziła bo dziecko z zatkanym nosem to masakra i dla dziecka i dla matki.