X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!
    nie wiem co jest synkowi. Wczoraj po poludniu miał opuchnięty nos pomiędzy oczami - wyglądał jak z awatara. teraz jest gorzej bo jeszcze mocno opuchniete oczy. I nie wiem czy to alergia, czy cos go ugryzło czy jakies dziadostwo się przypałetało :-/. Na razie podałam leki p.alergiczne wysmarowałam hydrokortyzonem i zobaczymy :-/
    Zapisałam wstepnie do pediatry ale nie chce tam iśc bo zapisali mnie do dzieci chorych. A teraz same syfiaste choroby panują. nie chce żebymały cos złapał i jak - bo to ja musiałabym isc do przychodni :-/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasha - na większości leków inne niz witaminy jest tak napisane. Jesli lek jest kategorii B to nie ma dramatu. Pij soki z żurawiny lib wode z cytryna żeby zakwaszać. Możesz równiez brac żurawit

    kasha86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dobrego dnia i spokojnych wizyt :) zycze równiez zdrowka <3
    Mnie cos rozkłada zreszta jak co jesien :( zwykle mam zap.krtani. Niestety synka tez cos bierze bo kicha i ma suchy kaszel - walczymy i oby obyło sie bez lekarza bo do tego wszystkiego idzie kilka zebow naraz a On jest tez alergikiem no i Gabrys przez to wszystko jest marudny,ze hohoho.

    Kasha ja brałam Monural w poprzedniej ciazy i było ok a musiałam to brac bo miałam dosc duzy stan zapalny ukł.moczowego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 09:56

    kasha86 lubi tę wiadomość

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 22 września 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Nie ukrywam że trochę mnie martwi to położenie miednicowe.Jak tak zasiadł to siedzi tak od poczatku.Corka za tobie początku główka w dół i ani razu nie fiknela.Naprawde licze na to że na następnej wizycie będzie już główka w dół.Ja za to tyle się nasłuchałam o CC o komplikacjach,że robiłam wszystko w pierwszej ciąży żeby jej uniknąć.Bylam na wywoływaniu porodu 3 nie pod oxytocyna i po drugim mi powiedzieli że będzie ostatnia próba i jak nic nie ruszy to CC,to tak potem skakałam na pulcebi lazilam po schidach,nawet męża po ostrego kebaba wysłałam,żeby tylko się udało sn ;) ps-a ostre żarcie to mi polozna na bloku zaproponowała,ponoć pomaga ;) ok mąż cisnął o 21 po kebaba i mi przyniósł do szpitala ;) Siedzieliśmy potem w nocy na korytarzu i się mj im opychalam.A potem od 5 rano miałam już regularne skurcze ;)
    O nawet nie wiedziałam o tym ostrym jedzeniu . Ale póki co za bardzo się nie przejmuję tak jak lekarz mówił , może zacznę bardziej panikowac jak na następnej wizycie dalej będzie w takiej pozycji . Chociaż perpektywa ominięcie bólów porodowych jest kusząca. Niestety nawet po naturalnym mogą być powikłania jak źle wyczyszcza albo nie urodzisz całego łożyska a nikt tego nie zauważy. .. koleżanka tak miała 2 lata temu .... nastawienie też robi dużo ale i właśnie organizm. Jedna koleżanka miała dwie cc i po obu doszła szybko do siebie

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 22 września 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    hej!
    nie wiem co jest synkowi. Wczoraj po poludniu miał opuchnięty nos pomiędzy oczami - wyglądał jak z awatara. teraz jest gorzej bo jeszcze mocno opuchniete oczy. I nie wiem czy to alergia, czy cos go ugryzło czy jakies dziadostwo się przypałetało :-/. Na razie podałam leki p.alergiczne wysmarowałam hydrokortyzonem i zobaczymy :-/
    Zapisałam wstepnie do pediatry ale nie chce tam iśc bo zapisali mnie do dzieci chorych. A teraz same syfiaste choroby panują. nie chce żebymały cos złapał i jak - bo to ja musiałabym isc do przychodni :-/
    Mojemu synkowi opuchly kiedys kostki i cale stopy ale to sie okazala alergia na proszek. Zyrtec i masc daly rade a proszek nadawal sie tylko do prania ubran roboczych meza.
    To moze byc alergia tylko na co...

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 22 września 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Ja jestem właśnie po glukozie, nie jest ti fajne..mam nadzieję, ze nie zwrócę..
    Ja tez na razie planuje poród sn,moja siostra miala dwie cc..przy drugim dziecku mogla rodzic sn,wybrala cc...
    Ja będę robić w następnym tygodniu albo za dwa ale w laboratorium powiedziały żebym wzięła sobie pół cytryny albo w domu wycisnela z niej sok i przyniosla to mi doleja. Lekarz mi mówił ze mogę też sama kupić glukoze i wcisnąć pół cytryny zostawić na noc w lodówce i wziąć na badanie i to wypić .

    Właśnie wszystko zależy od organizmu i od nastawienia. Ja bym też chciała sn ale wizja tych bólów porodowych jest przerażająca

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Mojemu synkowi opuchly kiedys kostki i cale stopy ale to sie okazala alergia na proszek. Zyrtec i masc daly rade a proszek nadawal sie tylko do prania ubran roboczych meza.
    To moze byc alergia tylko na co...[


    mam nadzieję, że tylko alergia. Dałam clemastin i hydrokortyzon maść. No zobaczymy.
    Faktycznie w środe wieczorem dziabnął go jakiś komar w czoło nad lewym okiem i spuchło strasznie - może opuchlizna zeszła niżej :-)

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 22 września 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Ja będę robić w następnym tygodniu albo za dwa ale w laboratorium powiedziały żebym wzięła sobie pół cytryny albo w domu wycisnela z niej sok i przyniosla to mi doleja. Lekarz mi mówił ze mogę też sama kupić glukoze i wcisnąć pół cytryny zostawić na noc w lodówce i wziąć na badanie i to wypić .

    Właśnie wszystko zależy od organizmu i od nastawienia. Ja bym też chciała sn ale wizja tych bólów porodowych jest przerażająca


    Zapytaj w swoim lab - w moim ( robilam prywatnie) babwczka dodala mi kwasu cytrynowego ;)
    Nie musialam miec zadnej cytryny ani glukozy cytrynowej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 11:34

  • kate88:) Autorytet
    Postów: 713 977

    Wysłany: 22 września 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha ja brałam w tej ciąży Monural juz 2 razy (pierwszy raz w 13 tygodniu, drugi kilka dni temu)i wszystko jest ok :)

    kasha86 lubi tę wiadomość

    19.01.2018 nasz skarb Natalka <3 3230g 54cm <3
    l22n8u69xb9092j8.png
    Aniołeczek 5.12.16 (*)
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 22 września 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie bójcie się tak bólu porodowego... każdy ma inaczej. Jedne kobiety tak boli, że źle to wspominają, a drugie przeżywają tak lekko, że następnego dnia mogłyby by znów rodzić. Rodząc pierwszy raz nie wiecie jak będzie. A ból po cc to niby taki fajny? - nie wiem, ale podobno niekoniecznie.
    Co miesiąc przechodziłyśmy miesiączkę i też każda z nas czuła się inaczej - jedna musiała leżeć, druga śmigała jak co dzień. Damy radę, bo jak nie my, to kto? Jakoś nikt nie umarł z powodu bólu porodowego ;) nie dajcie się nastraszyć.
    A jak dla mnie z doświadczenia po pierwszym porodzie, to wolę poród od mocnego bólu zęba ;)

    Eklerka13579, Maruder, Polaj, ana167 lubią tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • kasha86 Autorytet
    Postów: 538 496

    Wysłany: 22 września 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Ja będę robić w następnym tygodniu albo za dwa ale w laboratorium powiedziały żebym wzięła sobie pół cytryny albo w domu wycisnela z niej sok i przyniosla to mi doleja. Lekarz mi mówił ze mogę też sama kupić glukoze i wcisnąć pół cytryny zostawić na noc w lodówce i wziąć na badanie i to wypić .

    Właśnie wszystko zależy od organizmu i od nastawienia. Ja bym też chciała sn ale wizja tych bólów porodowych jest przerażająca

    Wczoraj zapytałam o tą cytrynę - bo mialam ją ze sobą, a Pani powiedziała, że generalnie się nie zaleca stosowania cytryny, bo może zakłócić wynik ale naprawdę ta substancja nie była taka zła do wypicia - spróbuj najpierw bez cytrynki - ja w ogóle nie słodzę herbaty ani kawy a dałam rade to wypić - wódka w smaku jest gorsza :P

    2nn3leb4ic2eh3rg.png
    New Baby <3
    relgtv73w2riqvl3.png
    Julia <3
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 22 września 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm, super to napisalas!

    Ja tez sie boje, choc staram sie nie myslec o tym hihi,ale bedzie to co musi byc, przezyjemy bo musimy! a nagroda bedzie ogroooomnaaa!!

    FreshMm lubi tę wiadomość

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 22 września 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A... No i jak czytałam że po cc dziewczyny całe miesiące czuły bolącą ranę, to ja podziękuję... wolę Sn, jeśli tylko będzie to możliwe. Cc to operacja, a nie zabieg kosmetyczny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 11:49

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Eklerka13579 Autorytet
    Postów: 277 182

    Wysłany: 22 września 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    Dziewczyny, nie bójcie się tak bólu porodowego... każdy ma inaczej. Jedne kobiety tak boli, że źle to wspominają, a drugie przeżywają tak lekko, że następnego dnia mogłyby by znów rodzić. Rodząc pierwszy raz nie wiecie jak będzie. A ból po cc to niby taki fajny? - nie wiem, ale podobno niekoniecznie.
    Co miesiąc przechodziłyśmy miesiączkę i też każda z nas czuła się inaczej - jedna musiała leżeć, druga śmigała jak co dzień. Damy radę, bo jak nie my, to kto? Jakoś nikt nie umarł z powodu bólu porodowego ;) nie dajcie się nastraszyć.
    A jak dla mnie z doświadczenia po pierwszym porodzie, to wolę poród od mocnego bólu zęba ;)

    Dobrze prawisz, ja nie wiem jak boli porod... Z wywiadu, ktory przeprowadzilam w srodowisku, jest to sprawa bardzo indywidualna. Wiem jak boli po laparoskopii gr, z powiklaniem - krwotocznym zapaleniem pecherza moczowego. Gdzie sikasz krwia i boli jak cholera. Cos okropnego. Jak nie musze, nie chce byc cieta. Poki co dzidzia jest w polozeniu glowkowym, warunki anatomiczne tez mam dobre i licze na porod sn. Poza tym, jestem tego doswiadczenia bardzo ciekawa:)

    l22nkrhm0evewuhw.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 22 września 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate88:) wrote:
    Dzień dobry :) Wczoraj miałam zabiegany dzień i dzisiaj będzie to samo ale trochę nadrobiłam ;)

    Co do wieku to ja 29 i pierwsze dzieciątko :)

    Jeśli chodzi o i infekcje ja mam od 9 tygodnia :/ znika na 2-3 tygodnie i od nowa. Teraz kończę właśnie nystatyne i zacznę brać probiotyk(jakiś nowy nie pamietam nazwy bo lactovaginal i neovaginal nie pomagaly) i raz w tygodniu mam teraz brać macmiror no i mam nadzieje ze to w końcu pomoże na dłużej ;)

    A co do porodu to nie rodziłam wiec nie wiem co mnie czeka :D (chociaż skurcze przy poronieniu małe nie byly :/) ale czy to będzie sn czy cc dam rade :) podchadze do porodu zadaniowo - mam mega robotę do wykonania i będzie dobrze byleby Natalka była z nami cala i zdrowa :)

    Trzymam kciuki za wizyty i życzę miłego dnia :*
    Niestety przechodziłam przez skurcze poronne i mimo że bolesne to nie musiałam nawet tabletek przeciwbólowych brac. Wg mojej oceny porodowe bolą bardziej o jakieś 10 razy :P
    Niea co się bać,nie trwają wiecznie i służą szczytnemu celowi.Nie będę kłamać,boli niewyobrazalnie jak cholera,ale jak zobaczysz dziecko to wiesz że było warto.
    Dlatego większość się decyduje na kolejne po jakimś czasie ;)

    Eklerka13579, kate88:) lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 22 września 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie :) są dziewczyny dla których CC to konieczność a nie wybór, może być im przykro jak czytają takie opinie. Mi też na razie grozi cesarka, mimo że chciałabym jej uniknąć bo pamiętam jeszcze ból po operacji, ale ważniejszy jest koniec ciąży, i po CC i po SN będziemy miały swoje dzieciaczki po drugiej stronie brzucha i to jest najważniejsze.

    No to niech glukozy wchodzą lekko i siedzą aby nie trzeba było ich powtarzać

    Kroko, jak miło znów się czyta Twoją pogodną wiadomość :D jak Zuzia z dzisiaj?

    A ja miałam chwile zwątpienia, wczoraj dziecko dokazywało aż miło, nawet przez bluzkę widziałam kopniaki, a dziś niemal cisza, od czasu do czasu tylko mnie lekko smyrnie, tak że się zastanawiam czy to dziecko czy jelita, na razie staram się nie panikować i zrzucam to na zmęczenie po wczorajszym szaleństwie i proszę utwierdźcie mnie w tym ;)

    Girl25 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 22 września 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie czekam przed gabinetem gina i już godz opoznienia☹

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, jeszcze spoto tygodni przed nami i to nie czas żeby zastanawiac sie na proodem. Pod koniec ciązy będzie czas żeby sie bac lub nie :-)
    Generalnie proód boli i nie ma się co oszukiwać :-), ale do przezycia.

    ja ostatnio mocno czuje kopniaki i sa juz widoczne gołym okiem. Dziec skopał mnie w środku nocy - masakra nie mogłam zasnać :-)

    Didi kciuki

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 22 września 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Polaj wrote:
    Mojemu synkowi opuchly kiedys kostki i cale stopy ale to sie okazala alergia na proszek. Zyrtec i masc daly rade a proszek nadawal sie tylko do prania ubran roboczych meza.
    To moze byc alergia tylko na co...[


    mam nadzieję, że tylko alergia. Dałam clemastin i hydrokortyzon maść. No zobaczymy.
    Faktycznie w środe wieczorem dziabnął go jakiś komar w czoło nad lewym okiem i spuchło strasznie - może opuchlizna zeszła niżej :-)
    To moze byc to.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 22 września 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    A... No i jak czytałam że po cc dziewczyny całe miesiące czuły bolącą ranę, to ja podziękuję... wolę Sn, jeśli tylko będzie to możliwe. Cc to operacja, a nie zabieg kosmetyczny.

    Ja też wolałabym rodzić naturalnie -tym bardziej, że mam szeroką miednicę, a więc predyspozycje do lekkiego porodu... Dziecko ułożone główkowo i ogólnie byłoby lepiej... Szybciej mogłabym isę starać o drugie - wtedy miałaby szanse na dwójkę dzieci ;/

    Ale jeśli grozi mi urodzenie martwego dziecka, to ja podziekuję. Niech mnie kroją, niech mnie boli...

    Girl25 lubi tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
‹‹ 681 682 683 684 685 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ