Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Też się tego obawiałam ale jak poprowadziłam Tako A.to ten dylemat przestał istniećSzmaragdowa wrote:o kurde ale on nie ma skrętnych kółek, nie będzie Ci to przeszkadzało? Mi się mega ciężko operowało takim wózkiem
Szmaragdowa lubi tę wiadomość
-
Lovilovi wrote:Większych głupot to ja nie czytałam. Nospa osłabia szyjke ? A to ciekawe.
Biorę nospe 2x1 i moja szyjka jest twarda.
Zresztą takie są zalecenia lekarza
Przekazuję jedynie stanowisko lekarzy z Centrum Zdrowia Matki Polki, 3 stopień referencyjnosci i ooddział ciąży powikłanej, więc myślę, że wiedzą co mówią. Kazdej dziewczynie która trafia na oddział z podejrzeniem niewydolności szyjki każą w pierwszej kolejności odstawić nospę.
Paula_29 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
To mnie zastrzeliłyście tą nospą.
Bo mi gin kazał brać kiedy brzuch boli.
U nas dzisiaj dużo lepsza nocka, córka mogła jako tako oddychać, oby już było coraz lepiej.
I chyba Łucja mi się w końcu przekręciła hmmmm i nie wali głową w szyjkę... bo rano ją tak czułam po bokach jak zawsze Zuzię. Było by fajnie. -
Nic nir pomaha? Migdaly, imbir? Mam kolezanke, ktora miala mdlosci cala ciaze..Krokodylica wrote:Te mdłości doprowadzą mnie do wariactwa...
Wczoraj bylam na wizycie, maluch wazy 1100g tylko wrocilam mega zmevzona, bo musze dojezdzac do lekarza do Krk, mam 30km i akurat byly mega korki..
emi2016, Krokodylica lubią tę wiadomość
Karol 1.09.2010
Gosia 21.11.2012
Wojtek 21.12.2017 -
MagO31 wrote:Nic nir pomaha? Migdaly, imbir? Mam kolezanke, ktora miala mdlosci cala ciaze..
Wczoraj bylam na wizycie, maluch wazy 1100g tylko wrocilam mega zmevzona, bo musze dojezdzac do lekarza do Krk, mam 30km i akurat byly mega korki..
Wow,to już kawał dzieciaka, mam nadzieje że po dwóch tygodniach mój z 800g też dobije do kilograma
-
Oj bidulo... Współczuję.Ja się z nimi zmagałam do 18tc.tez najgorsze były wieczory.Caly dzień jak grypa zoladkowa,a wieczorem aż ma wymioty.Strach było gwałtowniej się ruszyć nie mówiąc o jedzeniu.Ciesze się że teraz to bardzo sporadycznie wracają.Krokodylica wrote:Aenu hehe to koleżance to chyba niewygodnie w kapciach 2 rozmiary za małych.
A mi ostatnie dni, najbardziej wieczory, wróciły silne mdłości.
buuu
Oby szybko ci minęły.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jak z tą nospa w końcu jest,ale jak po 15tc poszłam z bólami brzucha do gina i powiedziałam że wzięłam magnez i nospe,to powiedział że magnez i potas jak najbardziej (aspargin mi doradził 2x dziennie) ale żeby nospy nie brać,tylko w przypadku jak już nie będę mogła wytrzymać ale raczej jednorazowo.Nawet nie pytałam czemu,ograniczyłam się do asparginu i duphastonu i bóle przeszły po 2 dniach.jak nie zapomnę to zapytam jakie ma zdanie o tej nospie na następnej wizycie.jomi81 wrote:Przekazuję jedynie stanowisko lekarzy z Centrum Zdrowia Matki Polki, 3 stopień referencyjnosci i ooddział ciąży powikłanej, więc myślę, że wiedzą co mówią. Kazdej dziewczynie która trafia na oddział z podejrzeniem niewydolności szyjki każą w pierwszej kolejności odstawić nospę.
-
nick nieaktualnyno to z nospą chyb aróżnie. Bo ja na patologii ciąży w poprzedniej ciąży brałam nospe 3x1. A to było tez cos koło 20 tc.
To ja juz nie wiem....... zapytam przy okazji gina na wizycie. MOze faktycznie warto miec dupka. Ja na razie faszeruje się magnezem z potasem. Mam chela mag b6.
Kurcze w nocy tak mnie brzuch bolał, ale byłam taka spiąca że słabo czaiłam. Pózniej dostała jeszcze porządne 2 kopniaki takie że mi az brzuch podskoczył i bolał jeszcze bardziej.... przeszło dopiero teraz jak zjadłam sniadanie..... -
nick nieaktualny
-
Muska wrote:Nie wiem jak z tą nospa w końcu jest,ale jak po 15tc poszłam z bólami brzucha do gina i powiedziałam że wzięłam magnez i nospe,to powiedział że magnez i potas jak najbardziej (aspargin mi doradził 2x dziennie) ale żeby nospy nie brać,tylko w przypadku jak już nie będę mogła wytrzymać ale raczej jednorazowo.Nawet nie pytałam czemu,ograniczyłam się do asparginu i duphastonu i bóle przeszły po 2 dniach.jak nie zapomnę to zapytam jakie ma zdanie o tej nospie na następnej wizycie.
Hej! Mnie dalej boli bardzo brzuch, nospy nie biorę, dziś drugi dzień dupka - mam nadzieje, że zadziała. No i biorę magneB6, myślicie, że aspargin lepszy ? Ma więcej magnezu, ale nie ma potasu.. ja biorę jeszcze witaminy DHA MAMA premium-tam też jest magnez w składzie .
Lekarz dawno temu polecił mi ten magneB6 to biorę, nie zastanawiałam się nad zmianą, ale te bóle mnie wykończąWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 09:19
New Baby
Julia -
Kasha trzymam kciuki za Was i mam nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze. Jak lezalam w szpitalu to lezala ze mna dziewczyna ze skaracajaca sie szyjka, podawali jej magnez i luteine dopochwowo i pomoglo i wszytsko sie unormowalo, a duphaston to chyba to samo?
kasha86 lubi tę wiadomość
-
Ja przy bolach i twardnienia brzucha brałam i ten chela magb6 i aspargin i duphastonu i luteinę.2 pierwsze po 1 tabletce rano i wieczorem,luteinę też 2 razy dziennie po 1 mi i duphastonu 1 raz wieczorem.kasha86 wrote:Hej! Mnie dalej boli bardzo brzuch, nospy nie biorę, dziś drugi dzień dupka - mam nadzieje, że zadziała. No i biorę magneB6, myślicie, że aspargin lepszy ? Ma więcej magnezu, ale nie ma potasu.. ja biorę jeszcze witaminy DHA MAMA premium-tam też jest magnez w składzie .
Lekarz dawno temu polecił mi ten magneB6 to biorę, nie zastanawiałam się nad zmianą, ale te bóle mnie wykończą
Magnez i aspargin na pewno mozesz parę dni wziąć razemi tak właśnie lekarz zalecił.Teraz skończył mi się już aspargin to biorę tylko sam magnez.Ale jak dokupie aspargin to będę znowu go brala,może rzadziej po prostu.
kasha86 lubi tę wiadomość
-
Duphaston to sztuczny progesteron.Badania wykazały że większy poziom progesteronu podawany dopochwowo m.in. wspomaga szyjkę i sprzyja prawidłowemu rozwojowi ciąży.warto oznaczac sobie ten hormon co jakis czas oj suplementowac zeby miec dobry poziom.Chociaz przy prawidłowych ciążach mało który lekarz to zleci.Mi endokrynolog zleca to badanie co wizytę i dobiera odpowiednią dawkę progesteronu.Jednak Endo jest specjalistą od hormonów(sunshine89 wrote:Kasha trzymam kciuki za Was i mam nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze. Jak lezalam w szpitalu to lezala ze mna dziewczyna ze skaracajaca sie szyjka, podawali jej magnez i luteine dopochwowo i pomoglo i wszytsko sie unormowalo, a duphaston to chyba to samo?
-
(sunshine89, Muska - to ja juz nie wiem - powinnam dokupić ten aspargin? Ja do tej pory nie miałam problemu i nic nie brałam dodatkowo - aż mnie to dziwiło, bo z 70% koleżanek od początku ciąży właśnie brało albo luteinę, albo duphaston i nawet się zastanawiałam, dlaczego lekarz nie włączy mi tego profilaktycznie ..
Nie wiem dlaczego teraz kazał brać dupka doustnie a nie luteinę dopochwowo - no ale ufam mu , że wie co robi, może jak to nie pomoże to włączy luteinę .. może po luteinie nie przestałby boleć brzuch ?
ale chyba rzeczywiście zrobię sobie badanie tego progesteronu - w sumie to powinnam to zrobić przed stosowaniem duphastonu i po 2 tyg. - zeb zobaczyc jak sie wchlania ? czy to nie ma sensu ?
New Baby
Julia -
Ja z luteina i duphastonem tez nie mam doswiadczenia, tylko tyle co widzialam i slyszalam w szpitalu. Ja natomiast na skurcze lydek doatalam magneb6 i kalipoz i od kiedy to biore to skurcze minely, podobno magnez i potas zapobiegaja rowniez przedwczesnym skurczom macicy. Mysle, ze najlepiej jak bedziesz stosowala sie do zalecen lekarza, na pewno wie co robi i chce dla Was dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 10:49
kasha86 lubi tę wiadomość
[/url]
