X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • kasha86 Autorytet
    Postów: 538 496

    Wysłany: 11 października 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i witam się w III trymestrze !! Coś nieprawdopodobnego, że to już ostatnia prosta :)

    emi2016, BlackCatNorL, ana167, Krokodylica, kate88:), Muska, Polaj, ktosiowa, Myszk@, Aenu lubią tę wiadomość

    2nn3leb4ic2eh3rg.png
    New Baby <3
    relgtv73w2riqvl3.png
    Julia <3
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 11 października 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos kupowania rzeczy dla dzieciaków w ostatnim miesiącu. Mamuśki pewnie nie muszą tego czytać ;), ale jak ma się pierwsze dziecko to wszystko jest taką abstrakcją że warto się wesprzeć na doświadczeniu innych. Ja z Alą rzeczy (wszystkie), miałam pokupowane do 30 tygodnia. Pokój też był gotowy. Potem tylko odpoczywałam, przekładałam ciuszki, zagladałam do torby do szpitala czy wszystko jest. To było najlepsze rozwiązanie. Nie zawsze się tak da, ale zostawianie zakupów na ostatni moment to zły pomysł według mnie. Ja teraz przy drugim dziecku już tak nie wariuje bo sporo rzeczy miałam, ale i tak, jestem prawie gotowa z wyprawka i resztą, pozostaną drobiazgi, poukładanie tego w pokoju. Na początku chciałam wszystko robić później, ale czuję, ze robi mi się coraz ciężej, a do tego potem czas świateczny itd, nie chce się stresować.

    Dobrym pomysłem jak piszą dziewczyny jest check lista w excelu i odhaczanie pozycji. Ja tak robie od wakacji, dziele zakupy miedzy mną i męża i pilnuje zeby były wtedy, gdy zaplanowałam :). Jak wczoraj zajrzałam do tabelki to zostało naprawdę niewiele. Jak faceci nie chcą się za to zabrac to same kupujcie, teraz większość można kupić z necie ;)

    Krokodylica, Polaj, ana167, Szmaragdowa lubią tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 11 października 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali wrote:
    Black, napiszę Ci normy, jakie podał mi lekarz przed badaniem. On jest bardzo akuratny i zapobiegawczy, wiec na pewno normy sa ok :)

    0- do 92
    po 1h- do 180
    po 2h- do 152
    Dzięki Mama-Ali ♡ W takim razie wyniki są ok i tylko koryto wyżej podniosę i cukry ograniczę ;)

    Mama-Ali lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć!
    Ja mam zamiar zaczać wyprawkę w listopadzie. Jak następnym razem pojade do rodziców to zrobie przegląd rzeczy po synku i wtedy zrobię listę. Na teraz wiem, że potrezbuję nowa torbę do wózka :-)

    Wczoraj prawie cały dzień brzuch mnie bolał. Ale jak poleżałam to przeszło.
    Ostatnio mocno czuję dzidzię. Czasami jest to nawet bolesne ;-/. Najdziwniejsze jest to, żę czasami jak dzidzia szaleje to czuje wszędzie na dole, nad pępkiem, z boku. Armagedon. Nie wiem jak to możliwe że tak sie kotłuje w brzuchu :-)

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 października 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dziewczyny bierzecie zzo do porodu?
    Ja jak rodziłam córkę to po 3 kroplówkach z oxy i po 7h porodu błagałam o ZZO i dostałam. Ogromna ulga. Teraz jeśli będę rodzić naturalnie też rozważam, wszystko zależy od konkretnej sytuacji, ale ja wolę wiedzieć, że mam taką opcję w razie czego :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 października 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasha86 wrote:
    A i witam się w III trymestrze !! Coś nieprawdopodobnego, że to już ostatnia prosta :)

    Dokładnie! Szybko zleciało. :)

    MamaAli dobrze prawi, ja też bym nie zostawiala zakupów na ostatnią chwilę. Tym bardziej że nie wiadomo czy któreś dzieciątko nie zdecyduje się wyjść przed terminem.

    Zaraz robię małą kawkę i biorę się za porządki.

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 11 października 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dziewczyny bierzecie zzo do porodu?
    Kuszące,ale nie.Dalam radę bez niczego za pierwszym razem to i teraz jakoś to przeżyje.Trzeba samemu wybrać.Ma plusy i minusy.Wlasciwie 1 plus - nie będzie tak boleć,ale minusów cala masa - począwszy od tego że akcja może dłużej trwac,po skutki uboczne które mogą wystąpić bi ciągnąć się parę dni po porodzie.
    Trwam w przekonaniu że przemęcze się jakoś,pójdzie w miare naturalnie (oxy pewnie i tak będzie) to po porodzie już organizm się zbierze do kupy i będzie działać bez problemu.Bile głowy i kręgosłupa mi już niepotrzebne ;)
    Ps.Nie wiem jeszcze jak to ze starsza córka bedzie.Nigdy jej nie zostawiałam będę mnie,a tu jeszcze mnie nie będzie i wrócę z dzidziusiem... Do szpitala chyba nie ma co jej brać? Dziewczyny jak planujecie że starszymi? Dopiero zapoznanie w domu czy jednak wizyta w szpitalu? Takich 3latkow nie wolno na oddział wpuścić to raz,a dwa że jak zobaczy mame i dzidziusia to ciężko jej będzie wrócić bez nas do domu z tata...

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w szpitalu w którym pewnie będę rodzić nie ma zzo tylko gaz. Gaz wezmę jesli będe mogła. Gdybym miała możliwość wzięcia zzzo to nie wiem czy bym chciała. na tą chwilę chyb anie, ale pewnie wyszłoby w praniu.
    Pierwszy poród miałam bardzo długi i męczący. Tez dostałam 3 oxy + masaz szyjki + jakieś żele na zmiekczenie - cuda na kiju :-)

  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 11 października 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dziewczyny bierzecie zzo do porodu?

    TAK!!!!

    Gosiak lubi tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 października 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dziewczyny bierzecie zzo do porodu?

    Ja już pisałam że nie.
    U nas w szpitalu go nie podają więc nie mam się nad czym zastanawiać.

    Ale ja sobie wizualizuję tak szybki poród że nawet nie zdążyli by mi podać znieczulenia. Hehehe

  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 234

    Wysłany: 11 października 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Kuszące,ale nie.Dalam radę bez niczego za pierwszym razem to i teraz jakoś to przeżyje.Trzeba samemu wybrać.Ma plusy i minusy.Wlasciwie 1 plus - nie będzie tak boleć,ale minusów cala masa - począwszy od tego że akcja może dłużej trwac,po skutki uboczne które mogą wystąpić bi ciągnąć się parę dni po porodzie.
    Trwam w przekonaniu że przemęcze się jakoś,pójdzie w miare naturalnie (oxy pewnie i tak będzie) to po porodzie już organizm się zbierze do kupy i będzie działać bez problemu.Bile głowy i kręgosłupa mi już niepotrzebne ;)
    Ps.Nie wiem jeszcze jak to ze starsza córka bedzie.Nigdy jej nie zostawiałam będę mnie,a tu jeszcze mnie nie będzie i wrócę z dzidziusiem... Do szpitala chyba nie ma co jej brać? Dziewczyny jak planujecie że starszymi? Dopiero zapoznanie w domu czy jednak wizyta w szpitalu? Takich 3latkow nie wolno na oddział wpuścić to raz,a dwa że jak zobaczy mame i dzidziusia to ciężko jej będzie wrócić bez nas do domu z tata...

    Ja zobaczę, nie mówię zzo, aczkolwiek czasem wydaje mi się że lek przed zzo jest silniejszy od leku przed bólem ;) pobili to przestanie, ale zobaczymy bo nie wiem jak to będzie.... jak dadzą mi oksytocynę to pewnie będę chciała...

    Co do dzieci to nie mam, ale generalnie uważam ze nie powinno się wycieczek odwiedzających przymowac. Na to jest czas w domu. Tymbardziej przedszkolaków, którzy mogą coś przywlec z przedszkola....

    relgi09kotjuarzp.png
  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 234

    Wysłany: 11 października 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Kuszące,ale nie.Dalam radę bez niczego za pierwszym razem to i teraz jakoś to przeżyje.Trzeba samemu wybrać.Ma plusy i minusy.Wlasciwie 1 plus - nie będzie tak boleć,ale minusów cala masa - począwszy od tego że akcja może dłużej trwac,po skutki uboczne które mogą wystąpić bi ciągnąć się parę dni po porodzie.
    Trwam w przekonaniu że przemęcze się jakoś,pójdzie w miare naturalnie (oxy pewnie i tak będzie) to po porodzie już organizm się zbierze do kupy i będzie działać bez problemu.Bile głowy i kręgosłupa mi już niepotrzebne ;)
    Ps.Nie wiem jeszcze jak to ze starsza córka bedzie.Nigdy jej nie zostawiałam będę mnie,a tu jeszcze mnie nie będzie i wrócę z dzidziusiem... Do szpitala chyba nie ma co jej brać? Dziewczyny jak planujecie że starszymi? Dopiero zapoznanie w domu czy jednak wizyta w szpitalu? Takich 3latkow nie wolno na oddział wpuścić to raz,a dwa że jak zobaczy mame i dzidziusia to ciężko jej będzie wrócić bez nas do domu z tata...

    Ja zobaczę, nie mówię zzo, aczkolwiek czasem wydaje mi się że lek przed zzo jest silniejszy od leku przed bólem ;) pobili to przestanie, ale zobaczymy bo nie wiem jak to będzie.... jak dadzą mi oksytocynę to pewnie będę chciała...

    Co do dzieci to nie mam, ale generalnie uważam ze nie powinno się wycieczek odwiedzających przymowac. Na to jest czas w domu. Tymbardziej przedszkolaków, którzy mogą coś przywlec z przedszkola....

    relgi09kotjuarzp.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 października 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o córkę to sądzę że nie będzie mnie odwiedzać jak pójdę rodzić.
    Ryczeć mi się chce na samą myśl o rozstaniu z nią ale wleczenie jej do szpitala na porodówkę to raczej nie jest dobry pomysł.

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 11 października 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też raczej nie planuję odwiedzin córki w szpitalu, może przyjedzie po mnie i braciszka z tatą jak będziemy wychodzić...

    Mama-Ali lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sie jeszcze nad tym nie zastanawiałam co zrobimy. mam nadzieję, że jak się zacznie akcja do zdazymy odwieść synka do teściów bo bardzo bym chciała żeby mąż był przy porodzie.
    A potem nieweim. W szytsko zależy. Jak będzie wszytsko dobrez, oby!, i mnie wypuszczą standardowo po 3 dniach to może nie. Ciezko powiedzieć.
    Wydaje mi się , że dobrze jak dziecko będzie wiedziało co się dzieje a nie nadle była mam sama a teraz po kilku dniach wraca z konkurencją ;-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musze przyznać, że odkąd mam duzy brzuch to synek łaskawie patrzy na dzidzie. Nie wygraża już. Piotrafo przytulic się do brzucha, pocałowac itp. Natopmiast złość wyładowuje na psie :-/. Jedno szczęście, że pisek ma anielska cierpliwośc bo byłaby ostra wojna

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 11 października 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mysle ze synek zobaczy mnie w dniu wypisu. Myslalam ze przyjedzie po mnie i po mala razem z tata.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 11 października 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Witam sie w 7 miesiącu ciąży :). Ale ten czas biegnie.

    Co do wyprawki: my mamy łóżeczko, ale musimy kupić materacyk i od 2 dni wózek i fotelik samochodowy. I wszystko... muszę sie ogarnąć! 2 tygodnie walczyłam z przeziębieniem, od dzisiaj już mam chodzone L4.
    Najgorsze jest to, ze nie wiem gdzie rodzic....
    Aha, i muszę zapisać sie do szkoły rodzenia, bo to moje pierwsze dziecko, jestem jedynaczka, ogólnie nie ma dzieci w rodzinie i kompletnie sie nie znam na tym!

    emi2016, Polaj, Aenu, kate88:) lubią tę wiadomość

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 11 października 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Kuszące,ale nie.Dalam radę bez niczego za pierwszym razem to i teraz jakoś to przeżyje.Trzeba samemu wybrać.Ma plusy i minusy.Wlasciwie 1 plus - nie będzie tak boleć,ale minusów cala masa - począwszy od tego że akcja może dłużej trwac,po skutki uboczne które mogą wystąpić bi ciągnąć się parę dni po porodzie.
    Trwam w przekonaniu że przemęcze się jakoś,pójdzie w miare naturalnie (oxy pewnie i tak będzie) to po porodzie już organizm się zbierze do kupy i będzie działać bez problemu.Bile głowy i kręgosłupa mi już niepotrzebne ;)
    Ps.Nie wiem jeszcze jak to ze starsza córka bedzie.Nigdy jej nie zostawiałam będę mnie,a tu jeszcze mnie nie będzie i wrócę z dzidziusiem... Do szpitala chyba nie ma co jej brać? Dziewczyny jak planujecie że starszymi? Dopiero zapoznanie w domu czy jednak wizyta w szpitalu? Takich 3latkow nie wolno na oddział wpuścić to raz,a dwa że jak zobaczy mame i dzidziusia to ciężko jej będzie wrócić bez nas do domu z tata...

    Ja ze starszą planuję tak- od połowy grudnia będą u mnie moi rodzice, na święta przyjeżdzają teście, pewnie zostaną do końca roku, przynajmniej teściowa, to ją ściagniemy do siebie i będzie czuwać :). Oni maja chate swoją w Gdanski, 10 minut od nas, wiec jak tylko akcja się zacznie to może też być tak ze po prostu teściowa wsiadzie w takse i zaraz będzie. Wydaje mi się że plan jakiś mam.
    Myślę że Ala mnie odwiedzi w szpitalu, choć z drugiej strony jak się zastanawiam, to pewnie się zryczę i tyle z tego będzie, a córa będzie mi wtórować :). Za to koniecznie musi być przy wypisie, braciszek da jej jakiś piękny prezent na dobry początek ;), no i wtedy wracamy razem do domu, wiec już będzie tylko radość, łzy szczęścia, jeśli w ogóle :)
    Ale wiecie jak to jest, plany to jedno, a życie drugie ;). Zobaczymy jak to wszystko się ułoży.

    Gosiak lubi tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Pooziomka Przyjaciółka
    Postów: 70 220

    Wysłany: 11 października 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam dzis na badaniu glukozy.... Powtórka sprzed 7 lat
    Najpierw bylo mi slabo i kręciło sie w glowie, potem prawie zemdlalam, a na końcu byl spektakularny rzyg.
    Ja nie zrobie tego badania, nie ma szans...


    <3 <3 <3
    atdctv73md9vqpcz.png
‹‹ 730 731 732 733 734 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ