Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale narzekamy już co?
Tu kopie,tam uciska,spać ciężko,żylaki,hemoroidy i tak jeszcze długo by wymieniać
Ale to znaczy że rośniemy i coraz bliżej do spotkania po drugiej stronie brzucha!
Ja mam za niski progesteronTy akurat się spodziewałam patrząc na wyniki.Mam 53 w skończonym 25tc a to za mało. Endokrynolog kazała mi zwiększyć dawkę luteiny dopochwowe jest na 2x2 globulki i 1 x duphaston.Jak nie zwiększy się po 2 tyg.to zmiana tabletek,bo widocznie źle się wchłaniają.Podobno mlinfekcja może tak robić.Dobrze że dzisiaj wizyta u gina to niech dobrze patrzy czy nic tam się nie zrobilo.Wlasnie czekam pod praca męża,bo zabieram go ze sobą na USG.Sama psychicznie wymieklam że strachu i musi jechać siedzieć ze mną.Przy okazji się cieszy bo ostatnia wizyta była 1 m-c temu bo lekarz miał urlop.Trzymajcie kciuki żeby wszystko okazało się dobrze.
-
natki89 wrote:Dziewczyny a czy któraś z Was miała lub teraz kupuje gniazdko dla malucha? Zastanawiam się nad nim, czy warto inwestować
A co to jest?
Makasa w szoku jestem z tym zmuszaniem do jedzenia.
W ogóle prywatne przedszkole to powinni się starać podwójnie a tu takie dziwactwa.
W Zuzi przedszkolu też wprowadzili jakieś naklejki, uśmiechnięte buźki za ładne zachowanie, ale nie wiem na jakiej zasadzie, gdzieś po południu wszyscy siadają i pani dla każdego na osobnej kartce nakleja te buźki, nie wiem jak to się rozgrywa, czy wszystkie dzieci dostają czy nie.
Ja póki co jestem raczej zadowolona z tego prywatnego przedszkola, jak coś mi nie siądzie to w przyszłym roku dam do państwowego, ale to dwa razy dalej a córka nie może jeździć autem.
Jest też państwowe tak blisko jak to prywatne ale ono ma słabe opinie.
W tym prywatnym jest też żłobek więc myślę na tej zasadzie żeby dac tam Łucje i wtedy będę dwie razem prowadzić. -
ja wczoraj położyłam się spać i uświadomiłam sobie, że byłam tak zajęta przez cały dzień, że nie wiem nawet czy czułam jakieś ruchy dziecka.... no i się zestresowałam, ale nad ranem poczułam w boku i się uspokoiłam. Ja w ogóle przez to, że mam łożysko na przedniej ścianie na górze to bardzo słabo czuje ruchy, wciąż jest to takie lekkie bulgotanie mimo że jestem już w 26 tygodniu
wszyscy mnie pocieszają, że jeszcze będę miała dość kopniaków, ale ja się nie mogę doczekać takich wyraźnych znaków.
Pogoda oszalała, Wrocław tonie w słońcu, ludzie w krótkich rękawkach a dzieci bez czapeczki (hehehehe)
męczą mnie ostatnio bóle żołądka, albo to jakaś kolka jelitowa, no i zgaga level 1000Jagna24.01.2018
-
No ja byłam pewna że w prywatnym dzieci są lepiej dopilnowane i rozpieszczane.A tu widać że akurat to przedszkole ma inną polityke.W szoku byłam jak poszłam po córeczke a pani opowiada mi że słabo dziś było z jedzeniem,że Marysia za śniadanie nie dostała naklejki bo zjadła sam chlebek a za chlebek się nie dostaje naklejek.Już pare razy jak pytałam córki czy płakała dziś w przedszkolu to odpowiadała że tak.Pytam:Dlaczego? a ONA:Bo pani na mnie krzyczała bo nie chciałam jeść...dodam że nigdy nie mieliśmy problemów z jej jedzeniem,wręcz przeciwnie,pięknie jadła i wszystko a teraz jest tragedia.Nawet z kotleta potrafi panierke zerwać bo twierdzi że nie lubi...
W córki grupie jest tylko 10 dzieci.Ostatnio poszłam po nią do przedszkola,jadły akurat podwieczorek.Wiadomo,córeczka jak mnie zobaczyła podbiegła do mnie,a pani dyrektor do niej:Marysia w tej chwili wracaj,nie zjadłaś jeszcze,nie wstaje się od stołu!
-
U nas cenowo to 700-800 zł
oczywiście na początku obiecują mniej,tak jak tu miało być 500 zł,ale już w tym miesiącu dodatkowe zajęcia,nawet za rytmike dodatkowa opłata a i jeszcze książki więc koszt już dochodzi do 750zł...państwowe około 200 już z zajęciami także różnica jest kolosalna...
-
Szmaragdowa u nas też cieplusio.
Ruchów Łucji już nie przegapię bo kopie jak szalona, cały brzuch podskakuje.
Makasa jestem w szoku, jak czytam to oczy mam jak 5zł
Z tymi opłatami dodatkowymi to też dobrze dają... u nas jest 500zł za miesiąc w umowie i tyle się płaci. A, jedyna dodatkowa opłata to na początku roku szkolnego 100zł na materiały papierowe itp.
W drugim prywatnym przedszkolu jest 250zł czesne plus wyżywienie, wychodzi ok 480zł
Nawet ostatnio jak mieli teatrzyk to nic się nie dopłacało.
W państwowym przedszkolu u nas płacąc za dodatkowe godziny i wyżywienie wychodzi około 280zł
I wcale się nie dziwię że Marysia nie chce jeść skoro robią tam z tego taki problem. -
Hej
Wróciłam wczoraj po 2 tygodniach w pl. Forum nie nadrobię, ale mam nadzieję, ze u wszystkich jest ok
Wyprawka chyba cała skompletowana, jednak do grudnia będzie leżeć w kartonach, na razie czeka nas duży remont parteru domu.
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i życzę Wam takiej ładnej pogody jak dzisiaj jest w NorwegiiKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Jejku przepraszam rozpisałam się o przedszkolu,a tu nie miejsce w sumie ale stresująca dla mnie sytuacja.Wiadomo każda z nas chciałaby dla swojego skarba jak najlepiej,jestem gotowa na rzęsach stanąć aby mojemu dziecku nic nie zabrakło i nikt jej nie krzywdził,a tu takie sytuacje przykre,aż się nie raz łza w oku kręci.Marysia mimo tych sytuacji bardzo chętnie chodzi do tego przedszkola,uwielbia się bawić z dziećmi,a jak weekend przychodzi to smutno jej że przedszkole zamknięte...Już kończe,nie zanudzam mam których jeszcze te problemy nie dotyczą...Aczkolwiek czasem dobrze jest opisywać i przestrzec innych rodziców.Mam nadzieje że nie macie mi za złe.
Trzymam mocno kciuki za wizytujące dziś mamusie:*
Adaś wczoraj mnie tak kopnął że miałam wrażenie jakbym poczuła jego jakąś kość-nogę lub ręke;)
Siedzę w domu dopiero trzeci tydzień a już mam dość,poszłabym do pracy do ludzi... -
ana167 wrote:Ja nawet nie mysle ile musze wydac na przedszkole.. Pewnie min 1200.. Pieprzona warszawka,a ja zarobków warszawskich nie mam.
ale i tak za duże na panstwowe..tutaj trzeba być samotna matka albo dochod,ktory nie pozwala na przezycie..czyli większość dzieci jest z przekretow zwiazanych z dochodem i samotnym macierzynstwem..
Masz całkowitą racje.U nas też tak jest.Dostanie się do państwowego graniczy z cudem...;/spotkałam ostatnio na mieście koleżanke,jej facet ma własną firmę,mieszkanie mają kupione,ona siedzi w domu bo jej chłop dużo zarabia a jej syn dostał się do państwowego.Pytam jej jakim cudem?a ona:my bez ślubu to napisałam że jestem samotną matką...wrrr nóż mi się w kieszeni otworzył.Drugą na placu zabaw spotkałam która ma starsze dziecko co już do szkoły chodzi,całkiem na innym osiedlu a mimo to napisała we wniosku że rodzeństwo uczęszcza w pobliżu do szkoły i już punkt dodatkowy...a kto to sprawdza????masakra ja miałam tylko punkt dodatkowy za to że obydwoje z mężem pracujemy,mieliśmu zerowe szanse w rekrutacji.Teraz udało sie bo miejsce sie zwolniło. -
Dziewczyny forum jest od tego żeby pisać o wszystkim. Z resztą mnie też kiedyś będzie czekał wybór przedszkola więc chętnie czytam Wasze doświadczenia
ana167 rozumiem Cię doskonale. Przedszkole, które jest najbliżej mnie ma takie ceny:
Czesne miesięczne za 1 dziecko 1250 zł
Czesne za dwoje dzieci uczęszczające w tym samym roku do przedszkola 10% rabatu od opłaty podstawowej
Opłata wpisowa jednorazowa 800 zł
Opłata (jednoroczna) za kontynuację dziecka w przedszkolu, obejmująca ubezpieczenie i wyprawkę na cały rok 300 zł
Opłata za nieobecność dziecka w miesiącach wakacyjnych (lipiec, sierpień) 70% obowiązującego czesnego
Tak więc witamy w Warszawiea moja pensja (pracuję w państwowym szpitalu) jest znacznie poniżej średniej krajowej. Ja to nawet na żadnych forach, fb itp. nie piszę jaka to kwota bo mi po prostu wstyd. Jak kiedyś powiedziałam moim dwóm przyjaciółkom ile zarabiam to mam wrażenie, że mi nie uwierzyły
w końcu jest taki hejt w internecie na ochronę zdrowia i podawane są jakieś wyimaginowane zarobki, że w sumie to się im nie dziwię.
[/url]
-
SUPER! ,ze sie dzielicie z nami tymi wszystkimi infromacjami. To na prawde duzo!
My z mezem myslelismy ,ze jak zjedziemy do Pl (o ile zjedziemy ;P) to otworzymy prywatne przedszkole, mam dwie przyjaciolki ,ktore sa odowiednio wyksztalconeja moge zainwestowac.. Jednak wiem ,ze nie jest to takie proste. I trzeba miec do tego serce!. Ale to tylko nasze marzenia
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
We Wrocławiu z miejscami w państwowych przedszkolach tez jest ciezkk.W y roku 1500 dzieci się nie dostało.Nam się udało,ale mieszkamy na samym końcu miasta i tutaj w okolicy same domy,brak bloków więc dzieci chyba mniej,no i mamy państwowe 1,5km od domku.Nie spodziewałam się że się dostaniemy i miałam już miejsce w prywatnym podpisane.Koszt w prywatnym bto 450 zł + jedzenie (13 zł/dzień),w państwowym z jedzeniem już niecałe 300zl (koszt posiłkow jakieś 12zl/dzień). Różnica jest,ale niestety w państwowym prawie brak zajęć dodatkowych,bo "równe szanse" dzieci mają mieć i nie można dodatkowo zajęć opłacić ;/ to akurat jakaś paranoja.rownajmy wszystkim w dół.Takze wolałabym jak do tego prywatnego wozić i mieć pewność że dodatkowe zajęcia są,ale logistycznie nam bliżej do tego państwowego i jeszcze komunikacja miejska jeździ,więc jak coś to i babcia daa radę odebrać.
Za prywatny żłobek płaciliśmy z kolei 750zl +jedzenie (ok.300zl) w centrum Wrocławia.
Niestety w dużych miastach koszty placówki dla dzieci są olbrzymie.Balam się wziąć nianie,bo nie wiadomo kto się trafi a z polecenia ciężko znaleźć na czas.
Może się uda jak synek podrośnie.Zobaczymy.Zycie zweryfikuje.
Ja już po wizycie i USG.Synel rośnie,wymiary w normie,chociaż nawet tydzień do przodu na niektórych częściach.No i news dnia- odwrócił się i jest głową w dół.Wg mnie to odwrócił się dziś w nocy,tak mnie bolało i czułam jak się tam przekręca.Normalnie bylam w stanie dotykiem stwierdzic gdzie glowa a gdzie pupa,mialam idealne 2 wzgorki w poprzek w 1 momencie.Oby tak został,chociaż pręży się cały dzień dzisiaj
Zaraz jadę po córkę,oby też miała dobry humorek dzisiajWhyMe, Krokodylica, helagazela, Szmaragdowa lubią tę wiadomość
-
Cd.
We Wrocławiu sprawdzają papiery,żeby ukrócić proceder kłamstw na temat bycia samotnie rodzicem.Trzeba mieć zaświadczenie z sądu że się jest.Znacznie spadła liczba fałszywych wniosków.Poza tym karalne jest składanie takich fałszywych oświadczeń i jak ktoś to zweryfikuje to usuwają dziecko z przedszkola.W tym roku też można było zloYc wniosek do 1 przedszkola w rekrutacji dodatkowej (fizycznie zanieść) i dużo ludzi niosło do paru przedsKoli.Jak to wyszło na jaw,to wycofali wszystkie dzieci z placówek,których rodzice tak robili.to zAbralo miejsce innym dzieciom niestety,bo się startowało do paru zamiast do 1.
Cyrki dobre.
Z kolei mam koleżanki które 3 rok w domu z dzieckiem siedzą bo się nie dostali do żłobka żadnego a teraz do przedszkola.A u nas to nawet do prywatnych żłobków rekrutacja jestbo za mało miejsc a za dużo dzieci w miescie...
-
WhyMe wrote:A jak moge zapytac , te mamusie ktore sie orientuja.. Jaki jest koszt prywatnego przedszkola w waszym miescie?
No i wszystkie zajęcia są już w cenie - codziennie angielski i ćwiczenia logopedyczne, 2 razy w tyg rytmika, raz zumba, gimnastyka korekcyjna i ćwiczenia z plikami, 2 razy w miesiącu przyjeżdża teatrzyk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 15:17
WhyMe lubi tę wiadomość
-
Muska wrote:Cd.
A u nas to nawet do prywatnych żłobków rekrutacja jestbo za mało miejsc a za dużo dzieci w miescie...